Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Blogi

Nasze blogi społeczności

  1. Kolejne miesiące upłynęły... Niebo zaszło chmurami...

    Wybudowałam, zamieszkałam, zostałam sama.

    Jestem pod dachem, jestem w moim wymarzonym niebie, ale bliżej już stąd do piekieł. Trzy miesiące samotności. Dałam radę, zmieniłam to co zmian wymagało, balkony ozdobić kwiatami, blaty kuchenne regularnie olejować, belki wyszlifować...

    Małe kroczki kiedyś byłyby krokami siedmiomilowymi w radości spełniania marzeń, dziś tylko ból przynoszą bo już wspólnych oczu nie cieszą.

    Ile jest siły w człowieku by przetrzymać piekło? Patrząc na historię ludzkości - niezmierzona moc...

    Muszę nabrać dystansu, poustawiać tym razem psychiczne cegiełki i otoczyć się murem. Zamiast w niebie, w wieży zamieszkać.

    Wtedy dziennik dokończę, wtedy chmury na niebie rozgonię, wtedy znów usiądę z filiżanką herbaty i ciepłem naparu i dłoni obok rozgrzeję zimną wiosnę...

  2. Joannka
    Latest Entry

    No i mieszkamy, a raczej sprzątamy od 26 kwietnia.

     


    Mam pytanie czy bezpośrednio z komórki można zgrać zdjęcia , czy tylko przez jakiś ala fotosik? Trochę bym pokazała , ale jak myślę ile z tym roboty to mi się nie chce .

     


    Dobra idę spać

     


    Dobranoc

  3. Ha

     


    ktoś mi sie do dziennika wpisał a nie do komentarzy i dopiero to zobaczyłam .

     


    Strop nad samym wykuszem jest wykonany w monolicie bo nie dało sie belek pod terrive dobrze ułożyć . Zaizolowany jest od góry 8-10 cm warstwą Vapotherm XR a dodatkowo juz wewnątrz sufit jest obniżony i pod samym wykuszem jest 15 cm wełny Superrodk Rockwoola . Od przodu balkonu jest 15cm Platinum+, więc bariarka będzie lekko cofnieta i przymocowana do ściany wyłącznie (nikt nie będzie się na niej wieszał .

     


    Balkon ma izolację przeciwwodną w systemie sopro - sprawdzone jescze przed ułożeniem płytek- w najwieksze ulewy i sniegi nic nie zacieka .

     


    No to napisałam coś w dzienniku po długich miesiącach .

  4. A wiośnie w tym roku nie śpieszyło się, oj nie! Na szczęście przyszła i mogliśmy znowu zacząć działać!

     


    http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/118/a26afa8ac02f7276.jpg


    http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images50.fotosik.pl/122/e0a6249d28a6e9ad.jpg


    Nasz synek cały czas obawiał się, że domek ten będzie chyba bardzo malutki... Czy my będziemy z niego zadowoleni? Teraz już się nie boi...

    • 1
      wpis
    • 0
      komentarzy
    • 32
      odsłon

    Ostatnie wpisy

    Elemelek
    Latest Entry
    To jest wątek z foto dziennikiem budowy naszego wymarzonego domu.
  5. Cześć.

    Kupiliśmy projekt w wersji B (strop żelbetowy nad piętrem), lustrzane odbicie. Poszerzanie garażu robiliśmy na etapie adaptacji - poszerzyliśmy o 1,5m (te standardowe 5,08 szerokości to trochę mało) i wyciągneliśmy dodatkowo o 0,5m do przodu - trzeba myśleć przyszłościowo hehe. Podwójną i bardzo szeroką bramę garażową zastąpimy dwiema pojedynczymi bramami ze słupkiem po środku. Dodatkowo obniżyliśmy dach o jakieś 40cm - nie będziemy zabudowywać poddasza, strop zatem będzie zamknięty na całej powierzchni (nie będzie klatki schodowej na drugie piętro) a na stryszek będą prowadzić wysuwane z sufitu schodki. Może jeszcze pozbędziemy się jednego albo dwóch okien - bo jest ich kurna 21... Na etapie kupowania projektu poproście MG Projekt o papier, w którym oni pozwalają na zmiany, których chcecie dokonać - to jest wymagane przy pozwoleniu na budowę. Dalszych ewentualnych zmian na razie nie znamy - zobaczymy, co wyjdzie na etapie realizacji - w tym tygodniu powinniśmy mieć pozwolenie na budowę, potem "tylko" kredyt i ruszamy! Pozdrawiamy i życzymy powodzenia!

  6. enitomi
    Latest Entry
    NASZ DOMEK JUŻ OTYNKOWANY I SĄ JUŻ OSADZONE OKNA W KOLORZE "ZŁOTY DĄB " WYGLĄDA CORAZ ŁADNIEJ !!!!!!
    • 2
      wpisów
    • 0
      komentarzy
    • 37
      odsłon

    Ostatnie wpisy

    Dziennik się zamknął.

     

    Dziękuję Wszystkim, którzy do mnie zaglądali.

  7. Mój mąż uparł sie że będzie robił wszystko sam. Może i dobrze ale robi to tylko w soboty czyli raptem cztery dni w miesiącu ja chyba nigdy nie wprowadzę się do mojego wymarzonego domku. czy wszyscy mają takie wrażenie jak budują dom że to się chyba nigdy nie skończy. Na jakim etapie pokazuje siw światełko w tunelu. no nic damy radę chyba???????
  8. tak wieć przyszedł czas i na nas....rozpoczęliśmy budowę własnego domeczku, domku, domu? Nasze plany co do metrażu zmieniały się wraz z projektami które oglądaliśmy. Taktyka była prosta:określiliśmy nasze potrzeby (ogólne)po czym przystępowaliśmy do poszukiwań w internecie. I tak znaleźliśmy "pewniaka" co zwie się domek za rogiem (ma on swoich zwolenników na tym forum) i my również zainteresowaliśmy się tym projektem.....dopóki nie obejrzeliśmy projektu "na zywo" (podziękowania dla ErTeWu)- domek pięknie wykonanyale jak dla nas- za mały! Z powrotem powróciliśmy do poszukiwań, internetu, empiku, księgarni......i znów mamy! Rododendron 6!Nasz faworyt!Dzięki temu forum poznaliśmy szczęsliwych posiadaczy tegoż domku i znów wyprawa- nie ma jak obejrzenie domku na żywo!Po oględzinach organoleptycznych projekt upadł.Zrezygnowani powróciliśmy do kopania sterty materiałów. Próba trzecia- wreszcie cos jest! Lokalna pracownia architektoniczna spod Warszawy, domek DJ052, Oględziny oczywiście i decyzja- zaczynamy!owoce naszej pracy możecie obejrzeć tutaj:http://photosynth.net/d3d/photosynth.aspx?cid=f795a810-5ed9-46f5-a745-b8800deb8b31
  9. Wieki mnie tu nie było. Ale z końcem marca musieliśmy się przeprowadzić z naszego mieszkanka do naszego nie wykończonego domku. Tu nie miałam internetu i wogóle mało czasu. No ale teraz myślę że już częściej będę zdawać relację z tego co u nas się zmienia. Na początek pochwalę się moją łazienką, którą mój mężuś wykonał własnoręcznie.

    http://img14.imageshack.us/my.php?image=resizeimage1885729222.jpg" rel="external nofollow">http://img14.imageshack.us/img14/4843/resizeimage1885729222.th.jpg

    href="http://img14.imageshack.us/my.php?image=resizeimage1885770059.jpg" rel="external nofollow">http://img14.imageshack.us/img14/7093/resizeimage1885770059.th.jpg

    href="http://img14.imageshack.us/my.php?image=resizeimage1885807916.jpg" rel="external nofollow">http://img14.imageshack.us/img14/1999/resizeimage1885807916.th.jpg

    href="http://img14.imageshack.us/my.php?image=resizeimage1885854135.jpg" rel="external nofollow">http://img14.imageshack.us/img14/7126/resizeimage1885854135.th.jpg

     

    teraz zaczął kłaść kafelki w kuchni

    http://img14.imageshack.us/my.php?image=resizeimage1885521088.jpg" rel="external nofollow">http://img14.imageshack.us/img14/8919/resizeimage1885521088.th.jpg

     

    i to na razie tyle.

  10. Długo mnie tu nie było , ale tak to juz jest, że jak sie człowiek wprowadzi całkowicie czy tez częsciowo to brakuje czasu na wpisy.

     


    Nasz dom w kazdym tygodniu cos "zyskuje". Mamy wszędzie panele, na płytki czeka pralnia, garaż, pokój nad garażem oraz sam garaż.

     


    Mamy za to wstawione pierwsze drzwi w łazience na górze, reszta czeka na swoja kolej.

     


    Pochłania nas teraz zagospodarowywanie terenu wokól domu. uff nie ma lekko. Przekopujemy metr po metrze, czyscimy z kamieni i chwastów i sadzimy trawkę.

     


    Na wydzierzawionym obok polu mam zasadzone warzywka i owoce i kwiaty i.... ziemniaki. To dopiero wyzwanie dla mieszczucha

     

     


    Pieniądze się skończyły więc w domu na razie wiecej zmian nie przewidujemy. Do skończenia został kominek, schody, balustrady, tarasy zewnętrzne, wspomniane wyżej płytki, płytki na balkonach itd.... a więc sporo

     

     


    Za to pompa ciepła działa super, co za wygoda, a i ciepło w domku milutkie

  11. Witam wszystkich forumowiczów.Jeśli ktoś buduje GRANACIKA lub już zakończył to proszę niech się odezwie.Pozdrawiam[/b]
  12. Kryzys wszechogarniający, świńska grypa i pustka w portfelu zmobilizowała mnie do podsumowań finansowo-budowlanych oraz wysłania pit-u ostatniego dnia

     

     


    Wylewki ( robocizna z materiałem ) - 4500 zł

     


    - 3100 kg cementu

     


    - 17 ton piachu

     

     


    Hydraulik ( robocizna z materiałem ) - 36203 zł - 5000 zł zaliczki = 31 203 zł

     


    - podłogówka

     


    - kaloryfery

     


    - piec BUDERUS

     


    - boiler BUDERUS

     


    - hydrofor z zasobnikiem

     


    - pojemnik na olej 1600 litrów

     


    i setka innych hydraulicznych rzeczy aby to mogło funkcjonować

     

     


    Olej opałowy - 1589 litrów - 3416,35 zł

     


    Wynajem osuszaczy - 600 zł

     


    Prąd - 400 zł

     


    Narzędzia budowlane - 700 zł

     


    Elementy uzbrojeniowe tablicy energetycznej - 909 zł

     

     


    Przyłącze energetyczne ( materiał ) - 1545,24 zł

     


    - Rura AROT 100m

     


    - Rura karbowana 100m

     


    - Kabel 5x10 - 60m

     

     


    Materiały budowlane - 2000 zł

     


    - Karton-Gips - 200 m2

     


    - Gips

     


    - Cekol

     


    - Wkręty

     


    - Łączniki

     


    itp....

     

     


    Glazura, Gres, Terakota, Klej, Fuga - 11 650 zł

     


    - Łazienka dolna

     


    - Łazienka górna

     


    - Salon

     


    - Kuchnia

     


    - Przedpokój

     


    - Garaż

     


    - Kotłownia

     

     


    Częściowy asortyment do łazienek - 2200 zł

     


    Oświetlenie halogenowe - 400 zł

     

     


    Konstrukcje karton-gipsowe ( robocizna ) - 1200 zł

     

     


    SUMA : 60 723,59 zł

     

     


    Całość od pomysłu budowy domu do dnia dzisiejszego-290 640 zł(z ogrodzeniem działki 310 050 zł)

    • 1
      wpis
    • 0
      komentarzy
    • 44
      odsłon

    Ostatnie wpisy

    czerpak
    Latest Entry
    Możesz podać mi namiary na ekipę która Ci robiła ogrodzenie?
  13. Oprócz dobrej ekipy tynkarzy mogę śmiało polecić także Kierownika budowy dla chętnych z okolic :Katowic,Tychów,Mikołowa,Łazisk.Czeladzi,Pszczyny,Chorzowa,Świętochłowic,Rudy Śląskiej. Nr kontaktowy-516-00-51-94
  14. Schody pomalowane!

     


    Kupiłam następną farbę , próbnikowy kremowy kolor okazał się być w rzeczywistosci jasnożółty i dopiero po zmieszaniu z biało-różowym wyszło coś zbliżonego do tego co chciałam mieć, ale jeszcze nie ideał. Dokładnie to zobaczę jutro, gdy schody będa dobrze oświetlone .

     


    O sianu w ogródku muszę na razie zapomnieć. Co najwyżej mogę robić za szefa ekipy (Adwalk+przychówek) sadzącej pod moje dyktando, bowiem nóżkę obciąża mi gustowna gipsowa szyna- wczoraj wieczorem źle stapnęłam i spadłam ze schodów. Ożesz!!!

  15. Domek jak malowany...

     

     


    Okres pomarańczowy w moim życiu twa nadal i po wnętrzach, gdzie był on tylko widoczny dla nas, uzewnętrzniliśmy się i wyszliśmy z kolorkiem do ludzi

     

     


    http://i78.photobucket.com/albums/j100/bagat/PICT5300.jpg

     


    kolorek żyje własnym życiem,

     

     


    http://i78.photobucket.com/albums/j100/bagat/PICT5268.jpg

     


    tutaj wersja "pochmurnego popołudnia"

     

     


    http://i78.photobucket.com/albums/j100/bagat/PICT5308.jpg

     


    kolejny raz "słoneczny poranek" z innego ujęcia ''

     

     


    Historia z kolorkiem jest długa i choć decyzja o tej "pomarańczowej cegle" zapadła w ciągu kilku dni, ( "malarz" zaskoczył nas: "...od poniedziałku malujemy..."' ') ewoluowała przez pistacje, beże i różne odcienie żółtego , ''

     


    Miało być jasno i w koncepcjach było ....do czasu, póki nie zobaczyliśmy naszej zrobionej podbitki ', -była ciemna..., bardzo ciemna...

     


    oczywiście kolorem nawiązywała do ciemnych rolet, drzwi, przebarwień na kominie ,ale przy pastelowej elewacji odbijałaby się jeszcze bardziej

     

     


    Inspiracją był pewien luboński domek,gdzie nawet byłam podpytać się o dany kolor (hmm....ale nie spotkałam się ze zrozumieniem ) .Nie zrażona tym niepowodzeniem umieszałam sobie farbkę z pamięci (czyt. wzornika) i efekt finalny widać...

     


    Obwódki wokół okien (zgodnie z inspiracją) niczym promyki słońca ( ) miały być rozświetleniem tych ceglastych brązów

     

     


    Front niebawem....

     

     


    P.S.

     


    oczywiście nie wierzę w astrologię, numerologię i inne czary , ale...:

     


    "Pomarańczowy symbolizuje dążenie do osiągnięcia celu, wyzwala funkcje cielesne i mentalne, działa dodatnio na cały organizm. Dodaje optymizmu i pobudza. Wpływ tego koloru oznacza uczucie wyzwolenia od wszelkich ograniczeń. Nadmiar tego koloru może wywołać zbyt wielką wyrozumiałość i tolerancje wobec słabostek swoich i innych ludzi. Jeśli to twój kolor to jesteś osobą towarzyską i utrzymujesz bardzo dobre stosunki z otoczeniem..."

     


    to ja jako żywo... (

  16. w tak zwanym międzyczasie :

     

     


    a) rozprowadzona instalacje elektryczna, rtv, alarmowa

     


    b) ułożone tynki cementow-wapienne maszynowo,

     


    c) płyty sufitowe G-K podwieszone do wiązarów

     


    d) ocieplenie wełnąmineralna poddasza URSA 10 + 18 cm.

     

     

     


    22 kwiecień 2009

     


    styropianowanie trwa od 2 dni :)

     


    wybór padł na ocieplenie styropianem grubości 15 cm do poziomu ok 0,5m p.p.t do tego oczywiście perfekcyjne wykonanie !

     


    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=615ae7bacb7e125f" rel="external nofollow">http://images37.fotosik.pl/111/615ae7bacb7e125fm.jpg

     

     


    25 kwiecień 2009

     


    podbitka w kolorze dębu na tarsie i wokół całego budynku

     


    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=0e50c212fdc7a0fc" rel="external nofollow">http://images40.fotosik.pl/111/0e50c212fdc7a0fcm.jpg

     

     


    1 maja 2009

     


    Święto Pracy

     


    nasza wspaniała ekipa na tę okazję przygotowała taki oto stan :

     


    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=7c504deb725f1a1d" rel="external nofollow">http://images40.fotosik.pl/111/7c504deb725f1a1dm.jpg

     

     


    W tym tygodniu musimy podjąć decyzję dortyczącą instalacji wod-kan, CWU, CO...a wciąż wiele zagadek i pytań....!!!

     


    wyleczyliśmy się (narazie) z kolektorów słonecznych, pomp ciepła, kominka z płaszczem wodnym....

     


    stanęło (narazie) na kotle gazowym + zasobnik , do tego wspomaganie rekuperacją i rekreacyjnie kominek.

  17. Witam Wszystkich zagladajacych do Naszego Dziennika, ktory dopiero zaczelam pisac a wychodzi na to ze to moje ostatnie posty na ten temat.....

     


    A wiec Nasze sprawy ulegly calkowitym zmianom... Nie wzielismy kredytu tzn. w styczniu dostalismy odpowiedz z banku, ze w zwiazku ze zmianami przepisow nasza zdolnosc kredytowa jest duzo nizsza niz byla poprzednio tzn. przy skladaniu wnioskow...Taki kredyt nas nie zadowalal gdyz to sie wiazaloby z wiekszym wkladem Wlasnym..... Kolejna sprawa byla taka iz wogole w zwiazku z ich zmianami byloby lepiej gdybysmy wzieli kredyt w GB a nie w PLN czyli w walucie w jakiej mamy dochody, bo wtedy niby mielismy wyzsza zdolnosc kredytowa ale tym samym musielibysmy miec wiekszy wklad wlasny czyli ciagle ta sama kolomyja.. Oczywiscie my tak nie chcielismy bo wiadomo jak waluty skacza a i nie mamy w planie zostac tu na zawsze tylko chcielismy w koncu wrocic do Polski do Wasnego domku....

     


    Poprostu trafilismy na taki czas ze nie jest tak latwo o kredyt, tym bardziej z jednym choc duzym dochodem i przy cztero osobowej rodzinie... Wiadomo Banki tez chca miec pewnosc ze bedziemy zawsze wyplacalni itd...

     


    Ale powiem tak ze mimo iz tak duzo spraw mielismy juz za soba to i tak przjelismy ta wiadomoc z pokora w koncu jest Ktos kto nad nami czuwa i widocznie tak mialo byc!

     


    Po tych kilku miesiacach przemyslen i wspolnych rozmow stwierdzilismy z mezem, ze tak widocznie ma byc zebysmy nie brali tak ogromnego kredytu, tylko zastanawialismy sie co dalej??? Czy to nie ten czas? Czy co... i tak gryzly nas pytania co mamy dalej robic itd.....Ale i tu przyszla odpowiedz na nasze modlitwy i pytania, po kilku rozmowach z moimi tesciami okazlo sie ze oni tez maja juz dosyc zycia w miescie w bloku i moze bysmy wspolnie poszukali jakiegos domku do kupienia.... Wspominajac nam ze slyszeli ze jest wystawiona na sprzedaz posiadlosc, w ktorej kiedys mieszkali....Dalo nam to Wszystkim duzo do myslenia.....

     


    Tak wiec przysiadalam sobie wieczorami i patrzylam na Allegro w dwoch miejscach Polski okolice moich rodzicow i naszej dzialki oraz okolice gdzie kiedys mieszkalismy z mezem i w okolicy mieszkali tescie.... Zrzadzenie losu tak sprawilo ze znalazlam na Allegro ten dom, w ktorym przez kilka lat mieszkali tescie i potwierdzily sie slowa tesciow ze faktycznie jest to wystawione na sprzedaz...... To byla kiedys lesniczowka, z budynkami gospodarczymi oraz 1,5h ziemi .... Tescie wyprowadzili sie z tamtad bo my musielismy z kilku powodow wyjechac ..... A wiadomo samym satrszym osobom byloby tam ciezko ....Wiec zaraz powiedzialam ze ten dom jest wystawiony na sprzedaz i tescie dowiedzieli sie wiecej ... Utargowali duze pieniadze i kupia to ze sprzedazy mieszkania a My mamy nadzieje znajdziemy kupca na nasza dzialeczke, do ktorej i tak mamy sentyment a szczegolnie ja w koncu to ,,ojcowizna,, od moich rodzicow, ale moi rodzice powiedzieli ze i tak mysleli nad tym zebysmy moze ja sprzadali i moze wtedy gdzies w miescie cos kupimy itd. z mniejszym kredytem....No ale okazalo sie co innego okazalo ze tescie dogadali sie juz w sprawie tego domu, o ktorym Wam napisalam i juz maja klucze moga tam sobie robic a jak tylko sprzedadza mieszkanie ida do notariusza a my tam wracamy w przyszlym roku Miejsce jest przepiekne dom troche na odludziu jak to lesniczowka ale do okola sa lasy w pobliskim sasiedztwie Pan ma piekne dwa stawy z rybami a my planujemy tam zrobic remont i zalozyc agroturystyke zeby miec koniki i tak zaczac kolejny etap naszego zycia

     

     


    Wiec jak to sie mowi ,,Nie ma tego zlego coby na dobre nie wyszlo,,

     


    I teraz nie bedzie miejsce zamieszkania Warmia jak kiedys pisalam tylko Wielkopolska

     


    Szkoda nam tylko tych poniesionych kosztow zwiazanych z zakupem projektu ,,Tymek odbicie lustrzane,, adaptacja i zmianami jakie w nim wprowadzilismy

     


    Nie wiem tez jak sie maja rzeczy co do sprzedazy takiego projektu? Czy jest to mozliwe bo wogole sie na tym nie znam, skoro sa juz naniesione zmiany itd? Czy ktos wie cos na ten temat???

     


    A... i mamy dzialke do sprzedania 30 arowa tak jak widac na fotkach w naszym niedoszlym zaczetym Dzienkiku Dzialeczka jest piekna( moge wyslac wiecej fotek na meila jesli bedzie potrzeba) i ma dociagnieta wode do granicy dzialki, jest pieknie polozona z dala od ruchliwej glownej drogi dojazd jest droga tak zwana brukowa, jest otoczona polami i pieknymi widokami w sasiedztwie sa tylko trzy domki...Wydane sa warunki w energetyce tylko czekali na domek zeby nas pozniej podlaczyc... Bo na sama budowe mielismy kupic agregat bo sie to bardziej oplaca niz prowizoryczne podlaczenie tylko na czas budowy... Moj szwagier jest tam elektrykiem wiec wiedzielismy co robic zeby nie ponosic dodatkowych kosztow, ktore sie nie zwracaja... W razie czego i elektryka Wam polece

     


    Jesli Znajdzie sie ktos zainteresowany nasza dzialeczka czy tez projektem to zapraszam do korespondencji na priva a w razie potrzeby zawsze bede mogla zadzwonic pod wskazany mi numer zeby nikogo na koszty rozmowy nie naciagac

     


    Wszystkich bardzo, bardzo serdecznie pozdrawiam i zycze zeby Wasze TYMKI rosly piekne i slozyly Wam oraz Waszym potomkom prze kolejne dziesiatki lat Bede zagladal z ,,sentymentu do Tymka,, na to forum zeby patrzec na Wasze postepy i efekty jakie osiagacie w jego budowie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...