Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ged

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3 362
  • Rejestracja

Wpisy blogów dodane przez ged

  1. ged
    Po trzech godzinach pracy klimy.
     

    Zasilanie 13 st, w budynku 25 st, na zewnątrz 30 st, zużycie wody około 3 tys litrów.
     

    Spostrzeżeniai: Klima pracuje prawidłowo, eksperyment się udał, pacjent zmarł
     
     

    Dziś rano 6.30: na zewnątrz zimno, w budynku 24, włączam klimę w wersji 2 - (otwieram wszystkie okna), po 10 minutach pracy klimy v2 termometry wskazują 20 st, wyłączam klimę v2 (zamykam okna) temp. wewnątrz utrzymuje się na 20.
     

    co jakiś czas wymagana regulacja - zamykanie/otwieranie (okien) temperatura stabilna.
     
     

    Wnioski: klima v2 lepsza od klimy v1.
  2. ged
    Za oknem 33 stopnie w cieniu. Nie da się pracować na zewnątrz. Na budowie obok, dekarze spaleni na popiół walą młotkami - oni muszą, taką mają pracę.
     
     

    ODPALIŁEM KLIMĘ !!!
     

    Od godziny 16.30 zacząłem przez podłogówkę przepuszczać wodę ze studni głębinowej. Nie mam na powrocie termometru, ale woda zdecydowanie cieplejsza.
     

    godzina 16.30 - zasilanie 14 st, w budynku 25 st, na zewnątrz 33 st. przepływ 720l na godz.
  3. ged
    Rosarium Uetersen ma pąki
     

    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC06158-800.jpg
     
     
     

    Dziś prawdopodobnie skończę rynny. Ponad 100 mb rynien i 7 spustów. Czekały w piwnicznym magazynie od czerwca 2007. Był to planowany termin ich montowania. Dokładnie dwa lata opóźnienia !
     

    Nieszczęsny rok 2007. Maks z 2 zł skoczył na 6, a ekipy budowlane za nic miały inwestorów.
     
     

    Coś mi się wydaje, że liczba odwiedzin dziennika za kilka dni przekroczy 200 tys. Prawdopodobnie będzie to drugi na forum dziennik - po Nefer, który przekroczy tę liczbę. Trzeba będzie pisać i fotografować częściej, może ją do pierwszej ćwiartki miliona doścignę. Trudno będzie, bo do zimy trzeba skończyć elewację, zamontować parapety, tymczasowe okna i zniwelować górę w ogrodzie za budynkiem - nie ma czasu na fotki i pisanie.
  4. ged
    Taką ładną fotkę znalazłem w necie...
     
    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/sat-800_2.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/sat-800_2.jpg
  5. ged
    Minęło prawie dwa tygodnie, nic nie pisałem bo niewiele ciekawego się działo. Lało, potem świeciło słoneczko. Trochę gipsowania było, troszkę koszenia trawników, troszkę rynien zacząłem robić. Dzień podobny do dnia, coś się robi bez przerwy, a wydaje się że nic nie ubywa. Za to jest spokój, nie ma majstrów nie trzeba nic pilnować, robi się własnym tempem.
     
     

    Pompa w studni głębinowej naprawiona - zrobiłem rysunki, kupiłem trochę nierdzewki i wszystko co producent spaprał kazałem wytoczyć po swojemu. Scyzoryk się w kieszeni otwiera na myśl, jak te pompy trzepią właścicieli po kieszeni. Wszystkie mają wadę konstrukcyjną, ktoś chciał zaoszczędzić i źle zaprojektował uszczelnienie (dwa pierścienie o średnicy 85 mm i ściance grubej na 3 mm złączone na styk rantem 1mm) Ta pompa ma 32 turbiny! zapuszczona na 80 m dała ciśnienie na górze ponad 12 atmosfer (piszę ponad bo nie wystarczyło skali manometru) w sumie na wyjściu pompy w miejscu tego uszczelnienia wychodzi ponad 20 !!! Ponadto zrobili to z dwóch różnych materiałów: mosiądzu i nierdzewki - woda i korozja elektrolityczna dokończyła dzieło. Teoretycznie m3 wody powinien kosztować nas około 70 gr. W rzeczywistości kosztował 7 zł. Za 1000 kubików powinniśmy zapłacić energetyce około 700 zł - zapłaciliśmy 7 tys !!! kto mi zwróci 6300 ? Przypadkiem pompa ma podlicznik prądu - szydło wyszło z worka gdy chcieliśmy się z sąsiadem rozliczyć. Ile jest takich pomp które nie mają własnego licznika i właściciel nie zauważa że go pompa okrada. Jestem absolutnie pewny, że każda sprzedana przez producenta pompa tego typu ma tę WADĘ KONSTRUKCYJNĄ! Jeśli ktoś ma pomysł niech napisze na jaki paragraf się powołać aby zaskarżyć producenta - pompa ma trzy lata, gwarancja była na rok.
     
     

    A tak poza tym jest pięknie... na naszym wzgórzu wiaterek przegania w dół rozgrzane powietrze... jest około 3 stopnie chłodniej niż w mieście... ściany mocno zaizolowane dwudziestoma centymetrami styropianu nie wpuszczają żaru do środka, jeśli trzeba to lodowatą studzienną wodę przepuszczamy przez podłogówkę - wyrzucamy do zbiorników na deszczówkę... żyć nie umierać...
     
     

    Jeszcz gdyby nie głupota i kryzys byłoby jak w raju (jedyny polski bank państwowy w którym mamy trochę różnych produktów (a mamy w nim dlatego że to państwowy i wydawało mi się że pewny) wypowiedział z trzymiesięcznym wyprzedzeniem umowy kart i debetów "z powodu zmiany profilu działalności banku" w ciągu trzech miesięcy trzeba "wyczarować" i zanieść do banku mniej-więcej tyle ile w naszym kraju zarabia przeciętny obywatel w trzy lata - oczywiście gdy nie je, nie pije i na nic nie wydaje) - fajny sposób na łatanie dziury budżetowej Państwowy bank wypowiada umowy i w kilka miesięcy zgarnia parę miliardów To wcale nie żart naprawdę nam wypowiedzieli.
  6. ged
    Pozwoliłem sobie skopiować ten fragment wypowiedzi do mojego dziennika - dlaczego ? ...
     
    Mija 7 lat od momentu gdy przypadkiem odnalazłem forum muratora i zacząłem budować dom ...
  7. ged
    SOBOTA - leje.
    NIEDZIELA - leje.
    PONIEDZIAŁEK - leje.
    WTOREK - leje.
    ŚRODA - leje.
     
    Leje i leje, u sąsiada woda w piwnicy - moje dreny spisują się idealnie. Trzy pompki czuwają, rozsączanie powierzchniowe podłączone jeszcze prowizorycznie, ale działa.
     
    Gipsuję bez przerwy... to znaczy kilka metrów jednym sposobem, a kilka innym. Eksperymentuję z różnymi gipsami i pokładami. Chodzi o to, że na ścianach otynkowanych maszynowym gipsem powychodziły plamy. Gdy nie było dachówki, od deszczu chroniła betonowa skorupa, nie było okapu, woda spływała po zewnętrznej stronie maksa, moczyła go i przesiąkała do środka. Teraz te plamy trzeba zlikwidować. Konieczny jest: 2xpodkład+gips+2xpodkład+gips - dopiero taka kombinacja w połączeniu z odpowiednim gipsem i podkładem tworzy nieskazitelnie białą i równą powierzchnię. Okazuje się, że najtańszy gips i najtańszy podkład jest najlepszy. Przez drogie i markowe produkty plamy przechodzą. Fotki zrobić?
  8. ged
    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC06002_rotation-600.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC06002_rotation-600.jpg
  9. ged
    PIĄTEK - zaczęły się deszcze... (193820)
     
    Deszczyk skutecznie przerwał prace ogrodowe za to powstało trochę gładzi. Testuję trzy rodzaje gipsu, uczę się. Pierwsze wiadro było za rzadkie, dopiero gdy pod koniec zaczęło tężeć zrozumiałem jaka powinna być konsystencja. Następna porcja była o niebo lepsza, szło szybko i sprawnie. Gdy położę na ściany pierwszą tonę proszku będę mógł się nazwać fachowcem.
  10. ged
    CZWARTEK - ciepło i słonecznie, na jutro zapowiadają deszcz. (193540)
     
     

    Gładzi ani węgarków nie ma było za to co innego. Uszkodzenie kosiarki zdiagnozowane i zapadły decyzję jak je usunąć. Stare szafy z dykty od znajomych przytransportowałem, będzie na czym w piwnicy rupieciarnie układać. Przy okazji skosiłem im trawniczek ... i zjadłem pysznego kurczaczka z grzybkami.
     
     

    Po powrocie z rozpędu skosiłem swój nowy ... nie było za bardzo co kosić, ale skosiłem, potem go podlałem deszczówką i pomyjami. Ładny jest - zareagował na nawożenie.
     
     

    Wszystkie okna i drzwi w budynku gospodarczym będzie trzeba wyjąć i zamontować od nowa. Nie żeby były źle zamontowane, ale nie było czasu i styropianu więc zlicowane są z murem. Po dociepleniu dwudziesto-centymetrową warstwą styropianu trzeba je przesunąć i zamocować w warstwie ocieplenia. Może do zimy zdążę. Teraz wpadłem na pomysł, aby szpalety od wewnątrz zrobić ze styropianu, narożnik, siatka ... będzie cieplej ...(szpalety jeszcze świecą maksem)
     
     
     

    Zapomniał bym... Rosarium uetersen dostały dziś dwa razy deszczówkę. Raz rano , a potem po południu - na kilku zauważyłem nowe pączki.
  11. ged
    ŚRODA - pogoda marzenie ... nie za zimno, nie za gorąco piękny błekit i chmury.
     
    Trawnik przedokienny prawy po dewastacjach skończony, rury, przepusty i kable wkopane, wszystko wyrównane i wygrabione, jutro siejemy trawę. Fotki jak zwykle jutro...
     
    Kosiarka padła, kółko się naderwało. Spawarka i szlifierka w ruch, ale trudno się te włoskie jednorazówki rozbiera, stara jest, ale silnik Briks 6 kM pociągnie jeszcze kilka lat.
     
    Jutro kropnę gładź gipsową na jedną ścianę i zrobię przyrząd do styropianowych węgarków.
  12. ged
    WTOREK - pochmurno, chłodnawo, przelotne deszczyki.
     
    Praktycznie zero prac na działce i budowie. Inne ważne zajęcia, Ale ... nowy trawniczek skoszony (pierwszy raz) i czeresienek wiaderko zerwane i przerobione. Idę, może znajdę aparat to kliknę fotkę trawnika przynajmniej.
     
    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC05999-800.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC05999-800.jpg
     
    Ta trawka ma dokładnie 30 dni.
  13. ged
    PONIEDZIAŁEK ciepło bardzo i parno.
     
     

    Pierwsze koty za płoty. Pierwszy projekt mebla w naszym domu. Komoda +- 145 wysoka, 160 długa, prawie metr głęboka.
     

    Lite dębowe drewno, postarzone oczywiście...
     
     
     

    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/komoda1.gif
     
     


    Opryskałem na mszyce wszystkie drzewa i krzewy.
     
     

    Zapomniałem ... kilka dni temu ubijałem Legionellę. Nie wiem czy było co do ubicia, ale na wszelki wypadek nagrzałem CWU do 70 st i "cyrkulowałem ze dwie godziny". Grzejemy podziabanymi paletami
  14. ged
    SOBOTA - lało rano, wieczorem się rozpogodziło
     
     

    Skosiłem przedni lewy trawnik.
     

    Grzejemy ... 20 st w domu.
     
     

    NIEDZIELA - śliczne bezchmurne niebo 25 st
     
     

    Z nudów podsypałem hydrofoską nowy trawnik i drzewka - poszedł cały worek chyba z 5 kilo.
     
     

    Czereśnie zrywany ostro, codziennie powstaje 6-8 słoików dżemu.
     
     

    Jedną gruszkę czerwoną o owocach z lekkim smakiem anyżku musiałem ogłowić i przesadzę ją w inne miejsce. Wiatr ją prawdopodobnie w korzeniu podłamał i się mocno kiwa - mam nadzieje, że to nie karczownik.
     
     

    Szukaliśmy jeża (takie kolczaste zwierzątko), na allegro, w szkółkach, pytaliśmy ludzi - nic - od roku prawie. Plaga ślimaków i kretów - a podobno taki jeż w ogrodzie robi z nimi porządek. Dziś po grilowanku wrzask dzieciaków ... po ogrodzie tupta JEŻ! Nawet się w kulkę nie zwinął gdy go nasze koty obwąchiwały.
     
     

    Będziemy mieli ... kury. Tak zdecydowałem. Co kurom jest potrzebne?
     

    Uwielbiam kogielmogiel
  15. ged
    ŚRODA gradobicie ...
    grad powbijał się w niedokończoną styropianową elewację ...
    koszenie przedniego prawego trawnika ...
     
    CZWARTEK ślicznie i ciepło ...
    święto ... wycieczka po okolicznych dworach...
     
    PIĄTEK częste przelotne deszcze ...
    lenistwo ...
    worki z granulatem prawie wszystkie pozszywane ...
    czereśnie ...
    dżemy ...
    projekt mebli do pracowni ...
  16. ged
    WTOREK - słonecznie i ciepło - troszkę za ciepło i trochę zbyt parno ...
     
    Czereśnie zjadamy. Zła była dla nich pogoda - dostały za dużo wody i część popękała. Popękane nie nadaj się do niczego, ale te troszkę później dojrzewające są fantastyczne. Dziś pierwsze 6 słoików dżemu powstało. 2 kg wydrelowanych mocno dojrzałych czereśni, 70 dkg cukru i 2 x żelfiks 3:1 Dr.Oetker. Trzeba mieć wprawę aby odpowiednio dobrać czas i tempo gotowania.
     
    Różyczki podlane - wodą "szarą" ze zbiornika na deszczówkę i ... pomyje, zobaczymy jak zareagują. Woda lekko śmierdzi, ale nie ma w sobie żadnych nieekologicznych środków. Jest przerobiona przez bakterie ...
     
    Skończyłem przepust pod podjazdem do garażu. Przechodzi tam:
    - wodociąg do fontanny
    - szara woda do podlewania małego podokiennego trawniczka
    - kabel 3x2.5 - zasilanie wszystkiego co w ogrodzie z przodu
    - dwie czarne żelowe skrętki - do automatyki
     
    Szukam dobrego cyfrowego interkomu z funkcją bramofonu i obsługą gsm. Słuchawki zamontowane w każdym pomieszczeniu i altanie. Głośnomówiące. Można wybrać numer dowolnej innej słuchawki, albo wykręcić 00 i wtedy słychać w głośnikach wszystkich słuchawek. Przy bramie to samo - wybór domownika, albo ogólny. Integracja z gsm - gdy kogoś nie ma w domu - ma wybrać odpowiadający domownikowi numer komórkowy.
  17. ged
    PONIEDZIAŁEK - ciepło słonecznie ładnie
    23 z 24 "rosarium uetersen" przesadzone od mur przedniego ogrodzenia, na 1 zabrakło czasu, a 6 trzeba dokupić. Puszczę ich na przęsła ogrodzenia, powinno być ładnie. Zacząłem robić dla nich prowizoryczne nawodnienie, ale ... mam dość prowizorki i przeprojektowuję docelową instalację tak, aby różyczki miały wody pod dostatkiem.
    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/uetersen7.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/uetersen7.jpg
    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/uetersen8.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/uetersen8.jpg http://www.murbeton.h.win.pl/murator/uetersen5.JPG" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/uetersen5.JPG
  18. ged
    NIEDZIELA Bardzo ciepło i słonecznie (189363)
     
     

    Fenomenalna pieczona karkówka z przepysznym sosem grzybowym - brawo Dorota ... chcemy jeszcze ...
     
     

    Przed momentem kliknąłem fotkę widoku z mojego okna - jest godzina pierwsza w nocy !!! - trudno się od niego oderwać - zdjęcie nie oddaje nawet cząstki rzeczywistości. W oddali widać ośnieżone szczyty Tatr, błękit nieba jet niesamowity. Po kliknięciu na zdjęciu otworzy się w nowym oknie w rozmiarze 2272×1704px wielkość około 3,1 MB
     
     

    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC05975-2.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC05975-2-800.jpg
  19. ged
    Zapomniałem ... znalazłem sposób na zrobienie węgarków ze styropianu bez konieczności wstawiania okien i wymyśliłem jak ocieplić bramę garażową której jeszcze nie ma. Na poprzednich fotkach złapałem kila worków z granulatem którymi to zrobię.
  20. ged
    PIĄTEK
     
    Żmudnie grabiony trawniczek i porządnie zrobiony podjazd trzeba było przekopać, bo uświadomiłem sobie, że trzeba przepuścić rury do nawodnienia, podłączyć wodę do fontanny w gazonie, wyprowadzić prąd do bramy i oświetlenia podjazdów, uwzględnić sterowanie, bramofon itd.
     
    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC05955-800.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC05955-800.jpg
     
    Przy okazji podsypaliśmy azofoską wszystkie lipy z przodu, kilkanaście drzew owocowych i posadzili kila róż. Z tymi różami to był kłopot bo nie byłem pewny gdzie je posadzić - cały czas czekały w zimowym kopcu. Dopiero w środę zauważyłem pewien ogród gdzie pienne róże oplatały przęsła kutego ogrodzenia - bardzo ładnie to wyglądało i decyzja zapadła. Trzydzieści Rosarium Uetersen znalazło swoje miejsce. Po trzy róże na każde czterometrowe przęsło. Trzeba będzie jeszcze trochę dokupić, posadzimy je dookoła gazonu - tak jak wcześniej pisałem.
    Na ścianę łącznika puścimy bluszcz zimozielony - podobnie na skrajne narożniki. Pomiędzy oknami kratki na pienne róże, a trawniczki podokienne zakolorowią się malwami, bzem, jaśminem i innymi wiejskimi roślinkami - czy ja o tym już pisałem ?
  21. ged
    Trawniczek założony kilka tygodni temu ładnie się zieleni. Trawka specjalna, przetestowana kilka lat temu gdy na działce nie było jeszcze domu. Można w dzienniku poczytać o eksperymentach - jakieś 3 lata wstecz. Do dziś odczuwam skutki tego co zasiałem wtedy.
     
    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC05936-800.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC05936-800.jpg
    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC05953-800.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC05953-800.jpg
     
    Pompę zawiozłem do autoryzowanego serwisu, rozkręcili, pomierzyli, spisali protokół uszkodzeń i kazali sobie ją zabrać - szmelc. Uszczelniacze silnika skorodowane, uzwojenia wilgotne, 3Mohm rezystancja izolacji, rozszczelnione korozją górne zamknięcie. Pompa Hydrovacum z Grudziądza GAB.2.32 Na stronie internetowej można poczytać jakie długowieczne produkują pompy ... WOJNA!!!
  22. ged
    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC05950-800.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC05950-800.jpg
    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC05946-800.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC05946-800.jpg
    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC05944-800.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC05944-800.jpg
    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC05932-800.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC05932-800.jpg
  23. ged
    WTOREK ciepło, zimno, słonecznie, deszczowo, burzowo (187429)
     
     

    Łopata, taczki, grabki - powstaje prawy trawnik podokienny. Ziemia mokra, trudno się grabi. Juro skończę i zrobię fotki.
     
     

    Z tymi fotkami jest kłopot, bo gdy kończy się pracę jest już ciemno, a rano się zapomina.
     
     

    Czereśnie - zjadamy kilogramy - pękają od nadmiaru wody.
     
     

    Truskawki się pojawiają, ale mało.
     
     

    Nowa trawka przed bud. gosp. ładnie się zazieleniła. Bałem się czy wyrośnie, bo nasiona miały około 3 lata.
     
     

    Kłopot mam z niwelacją terenu przed domem. Działka am ma nachylenie 1% w bok. Jeśli dom byłby obsypany równo, to powstanie spora skarpa. Z boku to nie problem, gorzej z przodu. Trzeba połączyć kilka płaszczyzn, podjazdy i gazon. Oczywiście można się nie przejmować i wygrabić wszystko na oko, ale matematyczna idealnie równa płaszczyzna z trawniczkiem daje niesamowite wrażenie. Coś wymyślę.
     
     

    Ogród z przodu - czy dobrze planuję - niech się eksperci wypowiedzą. Lipy wzdłuż alei, dookoła gazonu i obok podjazdu do garażu i parkingu - co 4 metry (20 drzew), pomiędzy lipami w linii drzew dwie róże Rosarium Uetersen poprowadzone ku sobie na podporach tworzących łuk (38 krzewów) Pomiędzy linią lip i róż, a krawędzią drogi, gazonu i podjazdu piwonie (takie zwykłe wiejskie) głównie bordowe, co jakiś czas różowe, najmniej białych (57 krzaków) Dla równowagi lipy są też dookoła działki co 4 metry w linii daglezjowego żywopłotu. Obok żywopłotu różaneczniki (kilkadziesiąt), a drzewka owocowe wszędzie (chyba ze 100) Pod oknami malwy i gąszcz innych wiejskich kwiatków.
     
     

    Zimno w domu - żonka rozkazała odpalić ogrzewanie - OK - jutro miał trzeba zakupić. Ciekawe jak będzie reagował dom ocieplony kołderką dwudziestu centymetrów styropianu.
     
     

    Udaje mi się systematycznie i codziennie uzupełniać dziennik - widocznie dlatego, że się mało dzieje - nie ma ludzi do pilnowania.
  24. ged
    PONIEDZIAŁEK leje od kilku dni, zimno
     
    Akcja studnia.
    Przyjechała "FIRMA", trzech osiłków ręcznie wyciągnęło 80 metrów rury z pompą na końcu. Oczywiście chcieli kable ciąć nożami zamiast je normalnie śrubokrętem odkręcić. Nie obyło się bez "panie właścicieluuuu ma pan klucz 13" miałem, "ma pan manometr, bo my mamy tylko do 6 atmosfer" (pompa daje 18) - miałem, byłem przygotowany. Okazało się, że pompa jest nieszczelna. Oczywiście nie mieli żadnego zbiornika do którego można było ją wsadzić i przetestować. Wpadłem na pomysł aby zalać wodą hydrofornię i tam sprawdzać. Na fotkach widać strumienie wody tryskające z rozszczelnionych sekcji. Przy 5 atmosferach pył wodny nie pozwalał cyknąć zdjęcia - proszę sobie wyobrazić co się działo przy 12 czyli nominalnym ciśnieniu które ta pompa wytwarza aby instalacja działała poprawnie.
     
    To jeszcze nie koniec ciekawostek. Okazało się, że przez ten przeciek spadała sprawność pompy - pod koniec trzeciego roku eksploatacji pracowała prawdopodobnie bez przerwy - proszę policzyć ile prądu zużywa silnik 2,2kW ! Niestety podlicznik był u sąsiada, a ten wcale nie miał ochoty na niego patrzeć. Rachunki przychodziły - płacił... gdy doszło do rozliczenia okazało się że zamiast 70 gr za m3 płacimy 7 zł !!! Przy kilku tysiącach metrów zużytej wody daje to sporą sumkę.
     
    Teraz pytanie czy można było temu zapobiec. Projektując instalację przekopałem wszystkie możliwe źródła firmy produkującej tę pompę i nigdzie nie natknąłem się na informację o konieczności zabezpieczenia się przed taką awarią. Dla inż. mającego nawet minimalne doświadczenie w automatyce jest to problem trywialny - tyle że trzeba było taką okoliczność przewidzieć.
     
    Wnioski - przyczyną awarii jest zły materiał z którego są zrobione taśmy spinające sekcje i źle dobrane ich wymiary, pompa jest duża, ma około dwa metry wysokości, spięta jest czterema płaskownikami z milimetrowej blachy. Jesnym jest, że przy takich obciążeniach jakim jest poddawana materiał popłynął (rozciągnął się ) i nie zapewniał odpowiedniego docisku sekcji.
     
    Prawdopodobnie będziemy procesować się z firmą o zwrot sporej sumki. Może nie wygramy, ale smród się zrobi.
     
    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC05928-800.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC05928-800.jpg
     
     
    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC05931-800.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC05931-800.jpg
×
×
  • Dodaj nową pozycję...