Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ged

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3 362
  • Rejestracja

Wpisy blogów dodane przez ged

  1. ged
    Akcja instalacja CO - automatyka. Rozgryzam i projektuję własny system inteligentnego, samouczącego się sterowania. Stary PC't trochę kabli i elektroniki + oprogramowanie.
     
    Domek z samego rana wygląda tak:
     
    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC04652.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC04652.jpg
     
    Brakuje kominów, rynien i skrajnych dachówek na jaskółkach. Widać początki elewacji. Trochę odwrotnie - z góry w dół, ale trzeba było najpierw zrobić połączenie ocieplenia dachu ze ścianami. Portyk wejściowy ... gdyby zrobić go w wielkim porządku ... kolumny do poddasza, przykrycie wychodzące z górnej części mansardy ... złamało by to jej monotonię ...
     
    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC04641-800.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC04641-800.jpg
     
    Tak to miało wyglądać:
     
    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/nowy-1.gif" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/nowy-1.gif
  2. ged
    Po 8 miesiącach pracy "fachowców" skończenie dachu bliskie. Nad głównym budynkiem brak kominów i maleńkich wolich oczek doświetlających strych i przełamujących monotonię górnego dachu. Portyk i kolumny to jeszcze elementy konstrukcyjne. Na działce cała masa chwastów i budowlanego śmiecia zasłania widok na ściany. Aleja lipowa posadzona, pracuję nad uruchomieniem ogrzewania, do zimy trzeba jeszcze zrobić elewację, dokończyć prace ziemne, gazon, podjazdy ...
     
     
    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC04647-800.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC04647-800.jpg
    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC04634-800.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC04634-800.jpg
    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC04632-800.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC04632-800.jpg
    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC04646-800.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC04646-800.jpg
     
    119685
  3. ged
    Przeniosłem ekipę na mały dach. Bałem się, że mogą go nie zrobić gdy skończą duży i dostaną za niego kasę. Został zaciągnięty klejem i częściowo okuty, poczeka. Mały trzeba rozebrać i wszystko zrobić od początku.
    Z majstrem wojna, trudny człowiek, wrzeszczy na mnie jakbym to ja był jego pracownikiem - ile można jeszcze znieść... przestałem zwracać uwagę co i jak robi, jeśli będzie coś nie tak jak chcę załatwię to z jego szefem - będzie robił to samo po kilka razy - chyba go szlak trafi, przestałem z nim rozmawiać, bez przerwy szuka zaczepki. Wywalczyłem aby zapotrzebowanie na materiały dawał mi na piśmie - kartkę przynosi mi pomocnik. Dziś wyżywał się na swoich ludziach - ze starej ekipy został mu tylko jeden - wytrzymały facet.
  4. ged
    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC04107-800.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC04107-800.jpg
    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC04126-800.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC04126-800.jpg
  5. ged
    W piątek..
     
     

    Nie było mnie cały jeden dzień na budowie ...
     
     

    Panowie planowali zakończyć ocieplanie dachu i poddasza. Czy skończyli? Nie! Nie potrafili wymyślić profili którymi w szybki sposób mogą wyrobić resztę zakamarków i nie potrafili ustawić maszynki do krojenia tych profili - wynik - nic nie zrobili ....
     
     

    Nadmiar wolnego czasu wykorzystali do wypianowania szczelin pomiędzy dociętymi, ale nie przyklejonymi jeszcze do muru płytami styropianu. Planowałem przykleić i zapianować ja sam po powrocie - wiedzieli o tym - żonie dałem zakaz wydawania piany, przekonali ją i wydała. Trzeba będzie wszystko rozrywać, czyścić, przykleić i ponownie zapianować.
     
     

    Wylali spadki na górnym tarasie. Dzień wcześniej uzgodnili w szefem firmy jak je zrobić - nie sprawdziłem - gdy przyjechałem w nocy, okazało się, że spadki są, ale płaszczyzna jest nachylona w jedną stronę zamiast w dwie i woda zamiast splywać do narożnika - tam gdzie będzie lej - spływa do długiej krawędzi. Beton który został, wylali na blachę, ale nie wyrównali go i nie zagęścili. Taka resztka po połupaniu służy jako mocny betonowy gróz na podsypki. Teraz jest to mieszanina sypkiego piasku, kamyków i pyłu.
     
     

    8636
  6. ged
    NAGLE POJAWIŁO SIĘ SIÓDME KOCIE!!! Mamy 7 kociąt !!!
     
     

    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC04093-800.jpg
     


    Ocieplamy dach...
     
     

    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC04102-800.jpg
     


    Wyrosły kasztany ...
     
     

    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC04103-800.jpg
  7. ged
    Pamiętacie kocięta które pojawiły się w naszym domu w czerwcu poprzedniego roku? Rudy kocurek szybko poszedł pod skalpel, kotce pozwoliliśmy mieć dzieci. I oto, od wczoraj, mamy w sumie 9 kotów w domu ...
     
    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC04079-800.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC04079-800.jpg
  8. ged
    Była wojna! Wielka wojna! Po bokach jaskółek jest beton, z przodu słupki z maksa 25, aby zwiększyć ilość ocieplenia kazałem tak zaszalować aby boczne deski zewnętrzną stroną były zlicowane z maksem. widać to na fotce.
     
    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC03663-800.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC03663-800.jpg
     
    dało to 2 cm dodatkowego styropioanu.
     
    Wczoraj panowie przyklejali tam te kilka centymetrów. Początkowo się starali, ale potem uprościli sprawę,w miejscach gdzie szalunek wypchnęło trzeba było dawać cieniej, co zrobili? - wszędzie dali 1 cm, w efekcie styropian nie licuje się z maksem. Zwróciłem uwagę zaczęli doklejać drugą warstwę.... Dzisiaj rano patrzę kleją 20! a pod spód dają cienkie płaty - szybko im idzie - wyłażę na dach sprawdzam od góry ... szczeliny takie, że rękę można wsadzić. Wybuchłem - poździerałem im to co zrobili ipwoei 9q8w3 0twjf ow8r7t .... majster wezwał szefa. Szef na mnie ja na szefa ... strasznie było ... szkoda pisać ...
  9. ged
    Wtorek
     
    Zamówione płytki do garażu, korytarzyka i pracowni dojechały do sklepu, dekory jeszcze nie. W poprzedniej dostawie producent przysłał je bez szkliwienia. Interweniowałem, teraz powinno być OK. Swoją drogą jak w dzisiejszych czasach można wypuścić z zakładu bubla. Przy okazji wybraliśmy płytki do łazienki dolnej. Cały czas piszę o budynku gospodarczym - główny jeszcze musi czekać.
     
    Ekipa pracowała ... u mnie !!! położyli krokwie nad gankiem. Trzeba było zrobić poprawkę - zamiast murlaty wysokiej na 14 cm poszła krokiew 8 - chodziło o to, aby daszek zrobić maksymalnie nisko - bez okapów. Co to za portyk klasycystyczny z okapami jak w stodole. Wygląda w miarę dobrze, choć wydaje mi się za bardzo spiczasty (30 st.) Poprawki chyba nie będzie, zobaczymy jak będzie wyglądał po całkowitym skończeniu.
     
    Pozostali panowie dokończyli ocieplanie załamania dachu i wzięli się za boki jaskółek ... sprawdziłem ... niestety trochę późno - miało być 3 cm do zlicowania wnęki z resztą. Specjalnie kazałem dać tam podczas szalowania deskę 32 mm, aby się zmieściło dodatkowe 3 cm styropianu. ONI TAM DALI 1 CM !!! Wódka jednak mózg rozpuszcza. Będzie poprawka.
     
    Ja - dokończyłem kosiarkę, zreperowałem spawarkę i mieszarką, wykosiłem przedni lewy trawnik, ustalałem, kontrolowałem, kontrolowałem, kontrolowałem.
     
    Pogoda od kilku dni fantastyczna.
     
    209
  10. ged
    Zamówiłem nowego 'bobka' w wypożyczalni. 255 zł netto doba bez operatora. Za cenę którą zapłaciłem poprzednio będę go miał na tydzień przez 24 godziny.
     
     

    Ekipa przyjechała owszem ... do sąsiada oczywiście mieszkają u mnie i nawet słowem się nie odezwali ... wiszę im jakieś 40 tysięcy... w grudniu dostaną ... jeśli cokolwiek zrobią.
     
     

    Trawa walka z kosiarką, po kilku latach kółka się rozlazły, napęd przestał działać - silnik się tylko kręci. Przód zrobiłem - rozebrałem, wyprostowałem, wspawałem gdzie trzeba stalowe pręty, przesmarowałem, nic się teraz nie powygina. Z napędem większy kłopot, ale dam sobie radę, rozmontowałem cały mechanizm - myślałem, że będzie większe badziewie, a tu okazało się, że tryby są częściowo metalowe, częściowo plastikowe, ale w bardzo dobrym stanie. Cała przekładnia zalana była olejem. Myślę że zwykły silnikowy 10W40 będzie ok. Kupiłem nowy pasek klinowy, pospawam kilka pęknięć, zejdzie do wieczora, ale maszyna bez remontu popracuje kilka lat. Wpadłem na pomysł wtrysku wody do komory w której obraca się nóż. Zamontuję tam króciec węża ogrodowego ... woda, gaz do dechy i będzie samo-czyszczenie. Jeszcze tylko osłona-ukierunkowanie wylotu trawy, poprawa mocowania rączek i kosimy.
     
     

    702
  11. ged
    Piątek i sobota
     
    Nie jestem usatysfakcjonowany pracą "bobka", a w szczególności jego operatora i dwóch fizycznych z nim współpracujących. 70 zł "bobek z operatorem", po 20 zł na godzinę fizyczni. 3 stówy transport. Dwa dni pracy 2500 zł wydane i nie zrobiona nawet połowa, Na dodatek gdyby nie nadzór mój i mojego fizycznego zrobione byłoby jeszcze mniej. Gość przysłał dwóch miastowych z gazety, oni nigdy w rękach łopaty nie trzymali i wcale nie mieli ochoty trzymać. Operator jeździł tą maszyną chyba pierwszy raz, bo nie potrafił zsynchronizować jednoczesnego podnoszenia łyżki - jej zamykania i jazdy do przodu. Nie był w stanie nabierać iłu z hałdy, trzeba było ładować go łopatami. Jednym słowem porażka.
     
    Pojeździłem trochę ta maszyną, kilka minut ćwiczeń i mogłem wszystko sam robić. "bobka" można wziąć z wypożyczalni, ale trzeba mieć firmę budowlaną, wpłacić kaucję, zaświadczenia z US i ZUS o nie zaleganiu - PARANOJA !!!
     
    W piątek ekipa pracowała ... gdzieś... wieczorem pojechali do domu.
     
    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC04051-800.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC04051-800.jpg
    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC04050-800.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC04050-800.jpg
    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC04049-800.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC04049-800.jpg
    5331
  12. ged
    Po rozkręceniu pompy okazało się, że wirnik nie ma ani jednego skrzydełka. Rano kupiłem nową. Do starej dokupię części i będzie zapasowa. Studnia została skończona - prawie - brakuje jeszcze zabezpieczenia przed awarią pompy, ale to potem. Dekielek zamknięty, ładnie wygląda.
     
     

    Paweł przygotowywał dom do obsypywania. Od jesieni zgromadziła się tam cała masa odpadów budowlanych. Po południu pojawił się Józek. Przesadziliśmy gruszkę i forsycję, potem młotami rozbili wylaną na starej blasze resztkę betonu pozostałą po zalewaniu skorupy. Na jutro rano mam dwóch swoich ludzi, szef od "boka" ma przyprowadzić jeszcze dwóch, powinno iść sprawnie.
     
     

    Ekipa - znów ma hotel u mnie... 3 ludzi, dziś robili na jeszcze innej budowie niż poprzednio... pieniądze zobaczą w listopadzie
  13. ged
    Przedwczoraj...
    Przywieźli żwir.
     
    Wczoraj...
    Pprzyjechał BOBCAT. Od piątku będziemy obsypywać.
     
    Majster - przybijał kliny na krokwiach (podwinięcie dolnego dachu). Nabił z pomocnikiem trochę dolnych desek podrynnowych. Prowizorycznie założył pierwszą obróbkę - dach nabiera wyglądu.
     
    Inny kleił styropian (połączenie dachów)
     
    W sumie jest 3 ludzi ekipy. Co jakiś czas któryś znika na chwilę i robi u sąsiada. Po ostatniej poważnej rozróbie starają się jednak coś u mnie robić
     
    Paweł wniósł do budynku 3 palety cegły (tej na atrapy kominów) i zabrał taczkę złomu
     
    Ja - kombinowałem ze studnią zbierającą wodę z drenów opaskowych, przeciągnąłem kabel zasilający i sterowanie (z budynku do studni w osłonie rury 32 niebieskiej), zamontowałem w studni gniazdko IP44, przypiąłem pompę do rury 32, rurę i zasilanie do łaty. Łata stabilizuje pompę, jeśli wisi na samej rurze, to nie ustawia się pionowa i pływak załączający źle działa. Wodę odprowadzam do rury burzowej biegnącej obok studni. Zero prowizorki, wszystko na tip top! nawet piaseczkiem rurki obsypałem, Włączam zasilanie, słychać pompę, woda nie leci ...
     
    ... wyciągnąłem kosiarkę, zatankowałem i z trudem rozpocząłem koszenie trawy w malinach, co pół metra kretowisko, napęd w kosiarce padł ... urwała się linka od gazu ...
     
    W przerwach walki z pompą próbuję odpalić Matisa (autko mojej żony) stał sobie od jesieni nie używany. Silnik zaskoczył, jeden cylinder nie pali... sprzęgło ... gaśnie, zapalam, gaz do dechy sprzęgło... gaśnie, ani drgnie ... hamulce przyklejone! Hak, lina, drugi samochód ... ani drgnie. Przełączamy się na ciężarówkę majstra, rwiemy liny, ale wyciągamy autko z trawy na drogę, koła zablokowane. Wsiadam odpalam, jeden wtrysk nie działa, co tam, gaz do dechy sprzęgło, majster szarpie, silnik gaśnie, odpalam i od nowa. Po paru minutach darcia opon przody puszczają, tył nie rusza, odpuszczamy, szkoda gum.
     
    Zakwitły czereśnie.
     
    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC04018-400.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC04018-400.jpghttp://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC04032-400.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC04032-400.jpg
    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC04015-400.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC04015-400.jpghttp://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC04037-400.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC04037-400.jpg
    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC04009-400.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC04009-400.jpghttp://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC04000-400.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC04000-400.jpg
    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC04025-400.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC04025-400.jpghttp://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC04022-400.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC04022-400.jpg
    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC04021-400.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC04021-400.jpghttp://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC04004-400.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC04004-400.jpg
  14. ged
    Nie mam za bardzo czasu pisać - zostało mi jeszcze pół kastry kleju - muszę wyrobić, a się ściemnia. Aktualna fotka. Co się zmieniło od wczoraj?
     
    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC03966-800.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC03966-800.jpg
  15. ged
    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC03964-800.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC03964-800.jpg
    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC03957-800.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC03957-800.jpg
    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC03958-800.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC03958-800.jpg
    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC03953-800.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC03953-800.jpg
  16. ged
    Szef wykonawców dostał ultimatum, albo robią, albo do widzenia. Mija czwarty tydzień gdy na mojej budowie mają hotel, a robią gdzieś indziej. Tragiczne, żenujące - brak po prostu słów, niestety, nie ma na to rady, trzeba się czasem zeszmacić aby osiągnąć cel. Wczoraj dwóch z sześciu ocieplało górny narożnik trumny. Dzisiaj majster i dwóch całkiem nowych cieśli pracowali nad konstrukcją dachu, jeden ścinał zbyt wysokie narożnice, pozostali docięli górne krokwie na długich bokach, przybili deski okapowe i przygotowali materiał na jaskółki. Pozostali robili u sąsiada. Był szef, ustaliliśmy szczegóły konstrukcji i sposób poprawienia błędnie zamontowanych górnych narożnic. Błąd zauważyłem kilka dni temu ... trudno go opisać, jutro zrobię fotkę i wszystko będzie jasne.
    Ta budowa to wielki błąd na błędzie, upierdliwy inwestor który wszystko widzi. Nie wyobrażam sobie jak budują ludzie którzy nie mają pojęcia o budowlance. Ja jestem bez przerwy, bez przerwy patrzę, pytam, kontroluję. Wydaje mi się, że większość nie zdaje sobie spray z kombinacji wykonawcy, a on robią jak potrafią i gdy coś spartolą, mówią, że inaczej się nie da i koniec.
     
    Kilka szczegółów ocieplenia trumny ...
     
    Ten styropian na dole to górna część ocieplenia elewacji. Zacząłem od góry bo trzeba zdążyć przed przybiciem deski podrynnowej, klinów, wróblówek i wszystkich tych dachowych szpejów. Widać wymiany pod jaskółką i sporo miejsca na połączeniu ściany i dachu. Tam wszędzie będzie styropian, masa docinek, szlifowania i pianki.
     
    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC03936-800.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC03936-800.jpg
     
    Górna część trumny, połączenie skosów i stropu nad poddaszem. Widać płatew i murłatę. Jeszcze tylko jedna płyta i będzie można brać się za ocieplenie najwyższej kondygnacji.
     
    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC03946-800.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC03946-800.jpg
    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC03947-800.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC03947-800.jpg
     
    Wybieramy płytki na podłogę parteru budynku gospodarczego - garaż, pracownia, holl i łazienka. Prawdopodobnie będą to te "brudne" znalezione gdzieś w promocji.
     
    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC03882-800.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC03882-800.jpg
    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC03904-rm2.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC03904-rm2.jpg
     
    Przez ostatnie kilkla dni ... poprawiłem rusztowannie, przymocowałem deskę startową, przykleiłem kilkadziesiąt płyt styropianu ... zrobiłem maszynkę do czyszczenia desek ... cztery kawałki krokwi, stara szlifierka kątowa dużej mocy, kawałek innej szlifierki z łożyskiem, trochę pociętych, pospawanych i nawierconych stalowych płaskowników, szpilka 14, 8 tarcz z twardym drutem, dwie nakrętki przedłużone 14, dwa winkle blaszane, kilka gwoździ, śrub, nakrętek, elektryka.
     
    Brakuje jeszcze stołu (prowizorycznie maszynka przykręcona do cyrkulatki), podpórki dla szerokich desek, obudowy z odciągiem pyłu i regulatora obrotów.
     
    Kłopot był z wyważeniem - wału, są problemy z chłodzeniem łożysk (6 tys obrotów i spore obciążenia - 2,5 kW ledwie daje radę)
     
    W lewym górnym rogu efekt pracy maszynki, jedna decha dwustronnie czyszczona to około 2 minuty.
     
    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC03929-800.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC03929-800.jpg
  17. ged
    Ciężko pracowałem. Narżnąłem kilkadziesiąt desek 10, tych do mocowania styropianu. Z gigantycznej sterty odpadów po szalunkach deskę trzeba odnaleźć, obmierzyć, >18 idą na sztachety, > 23 na pasy pod-rynnowe i mansardowe, węższe do styropianu. Czyszczenie z betonu, cyrkulatka i dwa pietra do góry. Ciężka fizyczna praca... Trzech z czterech robotników pracuje u sąsiada, jeden, ten pokłócony u mnie - ale tylko dlatego, że na szefa patrzeć nie może - kleił styropiany na trumnie. Ciepło i słonecznie, ale na najbliższe dwa dni zapowiadają deszcze...
  18. ged
    Licznik przekręcił 100 000. Z tej okazji dla swojego najwierniejszego czytelnika "Redakcja Muratora" ufundowała jednotygodniową bezpłatną prenumeratę swojego poczytnego pisma
  19. ged
    Uwaga! uwaga! dziś, albo jutro liczba wejść na mój dziennik przekroczy 100 tys. Trzeba by wyłapać tego stutysięcznego oglądacza i coś z nim zrobić ... nie wiem co, ale propozycje w komentarzach mile widziane.
     
     

    Na budowie ... musiałem gasić wojnę pomiędzy majstrem, a jednym z jego robotników. Z sześcioosobowej ekipy zrobiła się trzyosobowa. Trudnego mają szefa ci ludzie wcale się nie dziwię, że rzucają robotą i idą w diabły. Ale udało się, gość wrócił. O dotrzymaniu terminów nie ma mowy, prawdopodobnie będzie okrągły rok opóźnienia.
     
     

    Większość dnia spędziłem na dachu, robiłem konstrukcję pod styropian i boazerię w szczycie mansardy. Fotki będą jutro.
     
     

    Ekipa pracowała na budowie sąsiada. Niestety takie czasy. Szlak mnie trafia, ale nic na to nie poradzę. Źle się dzieje w kraju w którym inwestor musi naginać karku przed wykonawcą. Źle się dzieje w kraju w którym z moich niemałych podatków finansuje się szkoły, służbę zdrowia, emerytury, a kilka milionów ludzi pracuje na kogoś innego, wydaje pieniądze gdzieś indziej, bawi się gdzieś indziej - pomimo, że wykształcili się tutaj, leczą się tutaj, emerytury będą brali tutaj.
     
     

    Szlak mnie trafia, bo użyczam im mój dom na mieszkanie. Kto miał sypialnię robotników we własnym domu ten wie jaki tam smród, kto nie miał nawet sobie tego nie wyobraża. Nie mogę ich wywalić, bo robią solidnie, liczę, że jednak skończą mi ten dach i pójdą precz.
  20. ged
    Wymyśliłem co zrobić z poddaszem które spadło mi z nieba
     
     
     

    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/DSC03715-800.jpg
     
     


    Od spodu tych krokwi przykręcę co pół metra deski o wysokości 10 cm. Kupiłem dziś wkręty 18 cm. Powstanie kratownica. Pomiędzy krokwiami powkładam 15 cm styropianu, a od spodu 10. Od góry pójdzie klej na siatce, impregnacja, folia paro- przepuszczalna i dachówka, a od spodu folia paro-izolacyjna i drewniana bozaeria. Deski przykręcane od spodu do krokwi będą jednocześnie konstrukcją boazerii. Od strony ogrodowej wmontuję tuż przy kalenicy kilka wąskich świetlików, albo poszerzę kominy i powstanie coś w rodzaju światłowodów doświetlających poddasze.
  21. ged
    Kraków to jednak fascynujące miasto. Zdarłem pół centymetra opon aby zatrzymać się i kliknąć fotkę. Drzwi dworkowe? chyba tak - kamienica przy ...
     
     

    http://www.murbeton.h.win.pl/murator/drzwi-2.jpg
     


    Na budowie. Niewiele majstry zdziałali - praktycznie nic - robią u sąsiada ... u mnie śpią a u niego robią - coś takiego ...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...