michal_kopaczewski

Jeżeli usuniesz go w rękawicach w niesłoneczny dzień to nie powinno się nic złego stać.

Wygląda na barszcz zwyczajny.

Najprościej byłoby skuć jedną płytkę i zobaczyć co tam jest. O ile to białe pod oknem to poszerzenie to nie jest tak źle, także dokleiłbym do tego xps tak aby był złączony z ociepleniem fundamentów. Potem jakoś obrobić ten xps ładnie.

Narysuj jakieś zdjęcie z warstwami jak to teraz wygląda bo tak to ciężko powiedzieć coś więcej mądrego. Na pewno dziurawienie profilu to nie jest dobry pomysł bo sam profil stanowi dobre ocieplenie. Chodziło mi o to żeby ocieplić miejsce pod profilem bo pewnie jest tam gołe poszerzenie albo co gorsza goły beton na którym stoi okno.

Można dać styropianu na zewnętrznym progu okna.

To już wykonawcom tak roboty brakuje, że bawią się w konstruktorów? Nie daj sobie namącić w głowie, ktoś kto się zna albo przynajmniej powinien zaprojektował ten dach tak a nie inaczej i tak mają go zrobić. Jeżeli masz wątpliwości to rozmawiaj o nich z tym kto ci ten projekt zrobił a nie z cieślami z forum.

Ja przy parterówce ocieplałem tylko strop, w twoim przypadku też ocieplałbym tylko część dachu nad częścią mieszkalną i kawałek stropu, tak jak w projekcie masz narysowane. Z własnego doświadczenia wiem że ta sama wełna w płytach grubości 7,5 cm to była jak szmata dlatego nie polecam brać zbyt cienkich. 10 cm płyta już była fajna i w miarę sztywna i trzymała wymiar.

Na taras 60 m2 mnie kostka polbruku nerino 4 cm wyszła 42 zł za m2, obrzeże polbruku modern 2 21 zł za mb, do tego jakaś wywrotka gruzu kruszonego za bodajże 40 zł za tonę + pół-jedna paleta cementu za 600 coś za tonę i trochę piasku na podsypkę grubości około 5 cm. Robota własna, 2 dni obsadzania obrzeży, 2 godziny koparki do przewiezienia gruzu i 1,5 dnia na położenie kostki z dwoma pomocnikami.

Możesz sam też wyciąć tą wylewkę, za gruba to pewnie nie jest skoro jest na poddaszu nieużytkowym, szlifierka kątowa z tarczą 230 mm i jazda. Ewentualnie wypożyczyć jakąś większą piłę spalinową i w jeden dwa dni to powycinać. Inną opcją jest położenie na tej wylewce kanałów ale doizolowanie ich wełną jednak uważam że taniej wyjdzie powycinać wylewkę niż kupować i bawić się z wełną. Mnie osprzęt do wentylacji uczynił około 4k + rekuperator za jakieś 5k także wyceny za 20k są jakieś abstrakcyjne. Na yt izzi wrzucali kiedyś filmik o gościu który postanowił w istniejącym domu zrobić sobie wm i też sam bruzdował wylewkę pod kanały. Masz dobrze że masz porobione otwory w stropie do pomieszczeń to nie trzeba będzie robić burdelu na dole.

Lepiej zostawić więcej miejsca niż za mało. Jeżeli nie masz okien balkonowych to w ogóle nie ma problemu bo co za różnica w wysokości pomieszczeń ten 1 cm? Przy oknach balkonowych i tak zazwyczaj daje się listwy które ewentualnie 0,5-1 cm spokojnie zakryją.

Tak czy tak to moim zdaniem to bardzo zła oferta i nie pchałbym się w potwierdzanie oferty za mb kabla. Niech przyjedzie na budowę i sobie to policzy i da ci jasną kwotę, ewentualnie +/- jakiś zakres.

Instalacja LAN za 130 zł za 1 mb XDDD U siebie w domu pociągnąłem 300 mb kabla za jakieś 2 zł za mb w 2 dni. Według tej oferty wyszłoby za to 39000. Ciekawe, że okablowanie pod kamerę jest już za 190 zł za 1 szt czzyli domyślam się że za kamerę. Takżę pociągniecie kabla do powiedzmy 10 kamer wyszłoby te 300 m i kosztowało by 1900 zł ale ten sam kabel tylko że do komputera to już 39000. Czym według oferenta jest punkt elektryczny? Gniazdko podwójne to dwa punkty czy jeden? Włącznik światła podwójny to jeden czy dwa punkty? Na prądzie to ja się za bardzo nie znam ale z tymi rozdzielniami też kogoś poniosło.

Z tego co widzę to te na leroy i obi są sb-120, a ja kupowałem z allegro st-120, nie wiem jaka jest różnica poza kolorem bo nawet w sklepie producenta mają tą samą cenę i te same parametry. Jak masz pod ręką te sklepy to bym brał lokalnie bo szkoda kasy na dostawę.

Ja kupiłem niedawno betoniarkę Skiva ST-120 na allegro. Ma te 120 l i wychodzi betonu akurat na niepełną taczkę na raz tylko trzeba ją na czymś postawić np na palecie bo jest niska. Użyłem jej do robienia podsypki na obrzeża i kostkę pod 160 m2 podjazdu i 60 m2 tarasu. Planuję też rozrabiać w niej jeszcze beton na słupki pod ogrodzenie. Cały czas działa dobrze tylko raz spadł pasek bo się przewróciła podczas transportu.

Masz pieniądze, dom był sprawdzony przez inspektora i ci się podoba to kupuj. Budowa samemu kosztuje czas i pieniądze. Piszesz, że dojazd do pracy to 1,8 k/msc. Powiedzmy że byś się budował 2 lata także w tym czasie dojazdy do pracy i dojazdy na budowę to wyszłoby 2k*24 msc = 48k. A w czasie budowy też trzeba gdzieś mieszkać, jeżeli wynajmujesz to kolejne koszty. Do tego skoro mówisz że środki własne to inflacja bo całego materiału na starcie też nie kupisz. Załóżmy optymistycznie 10% inflacji z 1 mln to 100k. Może nawet byś postawił dom taniej o 200k ale po odjęciu powyższych już masz "zaoszczędzone" "tylko" jakieś 50k. Nie wiadomo czy coś gorszego na świecie się nie wydarzy i nie będzie jeszcze gorzej a jak kupisz ten dom teraz to przynajmniej będziesz miał gdzie mieszkać i nie zostaniesz z budową.

Ciepło "wędruje" z części cieplejszej do tej zimniejszej także skoro podłoga grzewcza ma powiedzmy 27 stopni, a grunt poniżej 6 stopni to ciepło naturalnie szło by w dół aby ogrzać ten grunt. Styropian jest po to aby te ciepło zatrzymać.

Jest ci ciepło w tyłek bo styropian blokuje uciekanie ciepła z twojego tyłka w przeciwieństwie do chudziaka który je odbiera szybciej. Jeżeli położysz 30 cm styropianu, na to dasz 10 cm betonu i się na to usiądziesz to i tak ci będzie zimno w tyłek bo beton nadal będzie odbierał te ciepło szybciej niż sam styropian. Oczywiście do czasu aż byś nagrzał te 10 cm betonu. Teoria jest taka, że gleba poniżej domu ma w miarę stałą temperaturę jak dobrze pamiętam 6 stopni (+/- ileś) i dając styropian odcinasz się od tego "grzejnika", który grzałby ci garaż od dołu. Ja dałem jakieś 12 cm styropianu bo bałem się nie dać bo po zalaniu posadzki już go nie dołożysz. Przy kolejnej budowie przejechałbym się do kogoś w zimie kto nie ma styropianu i sprawdził organoleptycznie jak to wygląda. A co do zimy to nie grzałem w nim i miałem w najzimniejszy dzień około 10 stopni, tylko też nie mam oddzielonego garażu styropianem od domu czyli de facto ściana domu (3 metry) i kotłownia na ekogroszek z wejściem do garażu robi mi za grzejnik w garażu.

Pytaj producenta/sprzedawcy. Jeżeli nie myłeś tego lustra kwasem to nie twoja wina. Niech podpowiedzą jak to ogarnąć albo wymienią na nowe.

Ja obsadzałem na podsypce 1:5, nic się nie rozjechało i trzymają.

Drzwi na korytarzu polecam zrobić otwierane do środka pomieszczeń. Zazwyczaj (przynajmniej u mnie) drzwi do łazienki są otwarte, a otwarte drzwi na korytarzu 1,2 m tylko by przeszkadzały. Po co okno w pralni i łazience? Do pralni chodzi się tylko wstawić pranie i je wyciągnąć, no chyba, że ty lubisz sobie popatrzeć za okno w tym czasie to spoko ale to dodatkowy koszt. W łazience podobnie. Masz zamiar patrzeć za okno podczas prysznica? Bo przy kąpieli i tak siedzi się nisko także wtedy i okno musiałoby być wysokie albo nisko osadzone. Dodatkowo okno jest gorszym izolatorem jak sama ocieplona ściana także będzie trzeba jeszcze mocniej grzać tą łazienkę = pieniądze na ogrzewanie.

W rogach pomieszczeń zazwyczaj coś stoi także skoro położyłeś kawałek podłogi i jest ok to moim zdaniem nie ma co się pchać w koszta dodatkowe bo to i tak będzie zakryte czymś.

Najlepiej ściana po ścianie, chyba że chcesz robić 5 kółek wokół domu z rusztowaniem i zasłaniać cały dom przed słońcem.

To rób tak jak opisałeś i będzie dobrze. O ile dobrze liczę to na 3,4 m2 masz 0,03 m2 odpadu, czyli 0,8 %, na 100 m2 dałoby to 0,8 m2 jakieś 4 panele, a zakładając nawet te 160 zł za m2 to masz 128 zł.

Najprościej to to co zostaje z uciętego ostatniego panelu przenosić do kolejnego rzędu. Wtedy masz układanie bez odpadu. Odpad powstaje tylko z małych odcinków których nie dasz na kolejny rząd jak np na poniższym zdjęciu 2 cm na 9 rzędzie. Twoje układanie może i w excelu wygląda ok ale wystarczy że ucieknie ci 3 razy po 1 cm i już przy 4 rzędzie zabraknie ci 3 cm a piękna tabelka może się posypać. Samo cięcie też zabiera dobre kilka mm. Masz zapasu 18 cm na sumie 6 rzędów także może i to by nie był problem.

Minimalna ilość jest wprowadzona po to żeby ludzie się nie podusili w mieszkaniach/domach. Maksymalnej nie ma bo jak chcesz mieć bardziej wentylowany dom to dajesz ich więcej, nie ma sensu ustalania górnej granicy bo też nei wiesz ile tych osób tam będzie. Na twoim miejscu zaczął bym od policzenia przez jakiegoś profesjonalistę ile faktycznie potrzeba tych nawiewników i kratek wentylacyjnych w kominach i argumentował tym dokumentem reklamację u dewelopera. Dodatkowo można dodać argument który już napisałeś tzn przewentylowywanie pomieszczeń co doprowadza do ich wychładzania i pogorszenia parametrów cieplnych budynku- oczywiście na to też jakiś papier. Z tego co pamiętam to potrzebną wymianę powietrza liczyło się z kubatury mieszkania albo ilości osób przebywających w nim także zburzenie ścian działowych nie powinno mieć żadnego wpływu na wentylację całego mieszkania/domu także może jest zrobione prawidłowo a ten chłód to cecha wentylacji grawitacyjnej?