tommmi

50 nie,ale 40°C już tak W wygrzewaniu nie chodzi jedynie o wygrzanie,lecz też o usunięcie naprężeń. Ja chyba wygrzewałem do 45°C jeśli dobrze pamiętam. Jeśli nie masz innych narzędzi to musi. U siebie też ją stosowałem plus higrometr (dokładny),który wchodził maks 2cm w posadzkę. Miałem z 5 punktów pomiarowych na dole. Na samym początku zmierzyłem wilgoć (była w normie) i dałem folię.Po dobie pod folią zrobiło się wilgotno a na czujniku był nieznaczny wzrost wilgoci,czyli jednak wilgoć była w posadzce.Grzałem ze dwie/trzy doby i powtórzyłem to samo po miesiącu. Podczas drugiego wygrzewania po pierwszej dobie nie było wilgoci pod folią a higrometr pokazał mniejszą wilgoć co świadczyło,że posadzka wystarczająco wyschła.Za drugim razem grzałem może z 2 doby,ale monitorowałem wilgotność posadzki,gdy ona stygła. Mixokret był robiony w tym roku,ale dokładnie nie wiem kiedy (przełom styczeń/luty) Podczas wygrzewania staraj się unikać przeciągów.Połóż jakiś zwykły czujnik wilgotności i obserwuj czy ona mocno skoczy do góry. Jako ciekawostę dodam,że sąsiad obok zrobił wszystkie podłogi (panele+płytki) bez wygrzewania także zobaczymy za jakiś czas co z tego będzie😉

I tak jest. W mojej ocenie poza wejściem wygląda to dobrze. Również się zgadzam,że należy to poprawić dla estetyki😉

A gdzie tam są połówki? Według mnie jest tam standard 250cm Na zdjęciu widać,że od całej prawej strony jest gubienie terenu stopniowo i dobrze to wygląda,ale Dokładnie tak a to jest dodatkowy czas i pieniądze. I tak jak wspomniałeś,można prawy słupek obciąć a podmurówkę obniżyć by zrównało się z lewą stroną i będzie👍

@d7d Tyle,że to już nie jest prawidłowe.Częściowo da się to sprawdzić,ale to za jakiś czas.

Tak,widziałem jak to jest robione i to sprawdzę tam gdzie będę miał taką możliwość. Tego nie rozumiem.Dylatacja nadal jest po środku jako ciągłość. Płyty na pewno są odunięte od siebie bo według producenta zachodzić mają na 12cm,ale muszę ustalić czy łączenie było po całości czy wystawili styropian powyżej podczas zalewania.

@d7d Ok,to pozostaje tylko sprawdzić czy ciągłość dylatacji jest zachowana-jeśli tak to nie ma co drążyć😉 Teoretycznie bloczki 2×24cm gęstość 600 spełniają normy akustyczne.Strop z płyt kanałowych (sprężonych) również spełnia tę normę,ale był on zalewany dlatego ciekaw jestem czy dylatacja została zachowana.

Dachówka ceramiczna,izolacja paroprzepuszczalna i na to pianka pur-w projekcie zamiast pianki była wełna. Tutaj zdjęcie jak było przed zabudową sufitów-ściana od strony sąsiada. Raczej tak będzie-po obu stronach są wylane słupy (jeśli dobrze to nazywam) zaznaczone na czerwono. Dach ten wchodzi na pokoje-skosy. Nic nie znajduję na ten temat.Jest jedynie zapis by podczas impregnacji zachować środki ostrożności. I jeszcze taki zapis: Usytuowanie budynku w kontekście bezpieczeństwa pożarowego. Budynek na działce nr ... został usytuowany w odległościach od granic działki większych niż 4,00 m. Budynek spełnia wymogi bezpieczeństwa pożarowego. Nic poza tym w temacie bezpieczeństwa pożarowego nie znajduję.

@d7d Znalazłem😉

@d7d Często to nie jest niewiedza a oszustwo i wprowadzanie w błąd. Dla mnie bliźniak (jako wolnostojący dom w zabudowie) to kompromis między blokiem a budową domu na który nie miałbym czasu chociaż cenowo wyszedłby on podobnie. A jest w ogóle norma mówiąca jaka ona być powinna? Oczywiście zgadzam się z Twoimi wywodami dlatego sam szukałem bliźniaka i sprawdziłem papiery przed kupnem na tyle na ile się znałem. Skoro widniało w nich to o czym pisaliśmy to nie zagłębiałem się czy budowa jest ok tym bardziej,że przeszedł odbiór przed zakupem co tylko utwierdziło mnie,że jest wszystko zgodne z projektem. Ogólnie przez te około 10lat koleś wybudował może z 5-6 bliźniaków i każdy projekt podobny i co nikt do tej pory tego nie wyłapał? Dość zastanawiające.

Tak,która kończy się pod dachem-według projektu. Decyzja o podziale jest jakieś 2mc po decyzji o pozwolenie na budowe. W każdym bądź razie sporo czytałem o tym i też jest to prawidłowe jak owy bliźniak (nie lokale) budowane są na jednej działce a następnie działka jest dzielona. Jeśli wiemy co kupujemy i jest dobrze wybudowane to raczej za mocno powiedziane-wtedy mamy wybór.

@spanker I jak zrobiłeś?

Mam,ale nie widzę w sumie nic istotnego o ścianie wspólnej/z dylatacją. Projekt obejmuje całą nieruchomości-dwa budynki.

U mnie ściana kończy się pod samym dachem i dalej zapewne jest folia,łaty i dachówka ceramiczna. A może jeszcze inaczej.Przecież mam jakąś tam rękojmię,więc na tej podstawie mógłbym to zgłosić,ale nadal nie rozumiem dlaczego zostało to odebrane "jeśli" jest niezgodne z prawem.W dolnej toalecie kawałek bloczka jest wybity podejrzewał,że właśnie po to by inspektor mógł zobaczyć czy styropian jest w środku. Dach/strop też musiał widzieć bo był na tamten moment niezabudowany.

I koniec tematu-Ty to od samego początku powinnaś wiedzieć. Skupiłaś się zupełnie na czymś o czym nie było mowy i stąd ta polemika. Weź pod uwagę również to,że akt notarialny pisany jest na podstawie dokumentów (decyzje,wypisy,wyrysy,mapy),więc nie powinnaś zakładać z góry,że notariusz popełnił błąd. W każdym bądź razie dyskusja (nawet ta zbędna) coś wniosła do tematu😅

No właśnie,tak wygląda Twoja odpowiedź. Człowiek podaje fakty a Ty skupiasz się jakby to było,gdyby zapis brzmiał inaczej niż na wstępie zaznaczyłem. Czy nie jest obowiązkowe by dom jednorodzinny w zabudowie bliźniaczej posiadał odrębną działkę? Tak przynajmniej z google wynika. O tym piszę.Nikt nie ponosi odpowiedzialności za to co zatwierdził/sprzedał poza Kowalskim.

I takie mamy prawo. Ani kierownik,ani inspektor,ani dweloper nie poniosą konsekwencji a zwykły Kowalski musi to przeboleć😅 Za 2mc będę się widział z deweloperem to go wypytam👍

Myślę,że po wpisach można stwierdzić,że szanuję i nie ma co się teraz obrażać😅 Jesteś projektantem (tak wywnioskowałem) a mimo to nadal twierdzisz,że pierwsze moje posty były niekompletne chociaż dla Ciebie definicja "dom jednorodzinny w zabudowie bliźniaczej" powinna wystarczyć. Zaznaczyłem na wstępie,że taki zapis widnieje we wszystkich papierach plus w akcie notarialnym. Skupiłaś się zupełnie na czymś innym stąd teraz stwierdzenie,że nie miałaś wystarczającą ilość danych. Nie twierdzę natomiast,że może to być lokal,ale nadal tego nie ustaliliśmy a według papierów tak być nie powinno😉

Jednak masz poczucie humoru🤣

Od kilku postów formułujesz tak zdania by tylko wyszło tak jak Ci myśli podpowiadają. Od samego początku podawałem fakty,ale próbowałaś je naginać do swoich teorii i nawet,gdy prostowałem to co pisałaś to nadal uparcie twierdziłaś "swoje". Oczywiście,że mam wątpliwości,ale nie takie co kupiłem i czy mam osobną działkę tylko takie czy to co kupiłem jest zgodne z prawem.

Przestań.Nic osobistego,ale widzę że nie potrafisz wziąć do siebie tego,że się myslisz i sporo sobie dopowiadasz. Nie rozumiesz również co jest przedmiotem sprzedaży i jak notarialnie jest to formułowane-ba,wrzuciłem pełną treść z aktu notarialnego a Ty nadal doszukujesz się nie wiadomo czego... Nie no,w sumie wiem czego-tego,że kupiony został lokal a notariusz od tak sobie napisał,że to dom jednorodzinny w zabudowie bliźniaczej. Aha,i notariusz budowlańcem nie jest,ale akt jest pisany na podstawie decyzji itd a nie na słowo sprzedającego jak to próbowałaś przedstawić-niewiedza? Tym samym robisz idiotów z notariusza,projektanta i ze mnie😅 Nawet zrzut z geoportalu jest dla Ciebie jakiś taki "wypaczony" bo nie pasuje do Twojej teorii. Naprawdę źle to się czyta biorąc pod uwagę,że sama projektujesz...

Tego nie sprawdzę niestety.

Zgadza się.To już w wielu źródłach potwierdziłem i jest to zgodne z prawem. Koleżanka powyżej dopisała,że notariusz nie jest budowlańcem i nie sprawdza tego-zgadza się.Tyle,że kierownik czy inspektor chyba powinni to sprawdzić.Projekt też powstał i został zaakceptowany i co,tyle osób "olało" temat i robią/piszą/projektują/zatwierdzają co chcą? Co zwykły Kowalski w takim razie może zrobić?

Zrzut z portalu-dwie osobne działki.

Nie.Dwie inne. No nie wiem. Jak sprzedawałem mieszkanie (bliźniak z 4 lokalami) to przedmiotem sprzedażu był lokal z udziałami w działce itp. Tutaj w akcie jest jak pisałem powyżej. Kupiłem działkę nr... o powierzchni...m2,która zabudowana jest budynkiem mieszkalnym jednorodzinnym w zabudowie bliźniaczej.

Ale jest napisane jak pisałem powyżej,więc proszę nie dopowiadaj sobie. Projekt i pozwolenia są na dom jednorodzinny w zabudowie bliźniaczej-rozumiem,że to też nie zobowiązuje?