Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kropkq

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2 573
  • Rejestracja

Wpisy blogów dodane przez kropkq

  1. kropkq
    04-06-2007
     
     

    Pogoda dziś, przynajmniej do rana, nie nastrajała do budowy......to siąpiło to lało przez cały czas ......oczywiście chłopaki nie przyjechali a ja dziś miałam odbiór stropu (47 szt. belek i 800szt. pustaków)
     

    Pan z transportu jak się dowiedział, że będę do pomocy tylko ja to aż sobie jęknął ....od 8.30 siedziałam na działce do 14.00 tyle trwała dostawa i rozładunek belek i pustaków .....przy rozładunku belek pomógł nam mój mąż który dowiedziawszy się ,że jestem sama przyjechał mi z pomocą ......ale już pustaki to niestety sami (ja i kierowca) rozładowywaliśmy w strugach deszczu ....oczywiście nie ręcznie ale i tak ciągle musiałam coś trzymać , nakierowywać i krople deszczu lały mi się do rękawów .....
     

    przeniosłam też 1 i1/2palety ciężkich pustaków własnymi rączkami bo brakowało nam 2 europalet do oddania .... inaczej zapłacilibyśmy kaucję po 20zł od szt(całość 320zł), później można byłoby je oddać - ale czym je odwieść, znowu zamawiać transport i płacić...wolałam te 2 palety opróżnic z pustaków i ddać wszystkie na raz
     

    zapakowaliśmy palety i na koniec pan powiedział, że nadaję się na pomocnika i nawet nie spodziewał się, że kobiety są takie wytrzymałe i silne i chętnie by mnie zatrudnił
     

    napracowana, zmoknięta wróciłam do domu... i zapragnęłam ugotować sobie rosołku coby dodać sobie sił
     

    właśnie się gotuje
  2. kropkq
    03-06-2007
     
    Dziś zrobiłam podsumowanie kosztów budowy fundamentów:
    wytyczenie domu = 415
    zdjęcie humusa = 300
    bloczki fundamentowe 1400 x 3.00zł= 4200
    stal fi 6, fi 12 i drut wiązałkowy = 1586
    beton23m3 +pompa+dojazd = 5475
    płyn wodoszczelny = 66
    piasek = 1500
    styropian+siatka+klej = 1586
    cement = 1148
    zagęszczarka do piachu = 190
    beton na chudziak+pompa+dojazd = 2793
    murarz praca = 3000
    Razem : 22259zł
    Kiedyś jak wyczytałam w muratorze, że
    to nie mogłam sobie wyobrazić na co tyle kasy pójdzie ...przecież to tylko wykopanie rowów, zalenie betonem i po sprawie ale teraz już wiem , że to nie jest taka prosta sprawa jak mi się wydawało
    I tak fajnie bo zmieściłam się w orientacyjnych kosztach budowy z muratora a nawet zaoszczędziłam 15500zł ...tylko na czym może o czymś zapomniałam
    Ciekawe jakie koszty wyjdą za stan surowy otwarty
     
    Ostatnio zamówiłam stal (w Zgierzu ) ale , że nie miałam jeszcze przelanych pieniędzy z banku i moje konto świeciło pustkami to niestety nie mogłam też zrobić przelewu za fakturę ...w między czasie jak robiłam porządki natrafiłam na telefon do Centrozłomu na Brukowej i tak z ciekawości zadzwoniłam pytając o ich ceny za stal i .......jakież było moje zdziwienie gdy okazało się, że przepłaciłabym za stal o ok. 1500zł zaraz pojechałam i oddałam fakturę mówiąc wprost panu dlaczego
    Czasami dobrze robić porządki i zaglądać do starych notatek
    Jutro przywożą mi strop, w tygodniu dachówkę i więźbę a 11-06 przyjadą pobrać wymiary okienek(zamówione na lipiec) Tylko czy murarze ze swoją pracą sie wyrobią
    Ostatnie zdjęcia :
    http://foto2.m.onet.pl/_m/cd2402c2c529a1a46fd5ed31aaa2cdfe,5,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/4096dfe57966128f89d91654428b2b7d,5,19,0.jpg
    http://foto0.m.onet.pl/_m/42cef141336e2a6f609051161fd90884,5,19,0.jpg http://foto3.m.onet.pl/_m/f19a264455f9ae6ecda7c6272fa2f66b,5,19,0.jpg
  3. kropkq
    30-05-2007
     
     

    Od 05-04-07 trwała moja przygoda z bankiem WBK do dziś ....bo dopiero po
     

    56 dniach przelano mi I transzę na konto....a miało byc tak pięknie, obiecują rozpatrzenie wniosku wciągu 7 dni. Całe szczęście, że miałam troszkę swoich oszczędności i na początek budowy obyło się bez ich pieniędzy. Obym już nigdy więcej nie musiała brać pożyczek
     

    A dziś 31-05-07 pada od samiutkiego ranka a zapowiadali ładną pogodę - wszyscy wokół kłamią co za czasy
     

    Pojadę zamówic stal, tylko mam dylemat bo w projekcie jest jej bardzo dużo a jak wyliczyliśmy to potrzeba z tego co wyliczyli 3/4 nie więcej.....i nie wiem co robić pustaków też naliczyli więcej - kupiłam dużo mniej i zanosi się na to, że starczy wszystko trzeba przeliczać samemu od nowa
     

    ostatnie fotki ....zaczęli budować garaż i kończyć ścianki zewnętrzne
     
     

    http://foto2.m.onet.pl/_m/320569028de2a4049dbdb7ce6e753796,5,19,0.jpg http://foto3.m.onet.pl/_m/82d49a8346c7b18a4bf0abd75cab6ca7,5,19,0.jpg
  4. kropkq
    29-05-2007
     
     

    Najważniejsza sprawa- KAROLINA zdawała dziś ustny z polskiego i poszło jej bardzo dobrze ... podsumowując zdała maturę Na wyniki jeszcze trzeba trochę poczekać ale wie już, że na pewno zdała GRATULUJĘ CI MOJE SŁONECZKO
     
     

    Przez ten czas który minął : podpisałam umowę z bankiem .....żeby nie było tak słodko : wczoraj po wpłacałam w US pieniążki za hipotekę zwykłą i kaucyjną ...złożyłam PIT-y ....przelałam po 200zł dla Sądu Rejonowego wydz. ks. wieczystych (również za hipoteki) biegałam jak nakręcona żeby zdążyć do 15.00( bo wszystkie papiery są przesyłane kurierem do Poznania do centrum i tam dopiero uruchamiają kredyt) żeby na drugi dzień otrzymać pieniądze .... i czekałam dziś niecierpliwie za pierwszą transzą ...a tu ups ...pan w banku gdzieś wpisał odręcznie długopisem datę i ten jeden dokument cofnięto, znowu musieliśmy złożyć podpisy ....jutro czekam na pieniądze, które są mi bardzo potrzebne ....
     
     

    na budowie prace idą .....powoli ....liczyłam, że będzie szybciej ...ale na tym to tylko mi wyłącznie zależy ...choć szef ekipy ustalił konkretną stawkę za postawienie domu...... i tu dziwie się, że sam sie ociąga jeszcze trochę a będzie dopłacał do tego interesu ale skoro jest tego świadomy to jego sprawa ...a może okazać się , że moja również
     
     

    Dzis był też u mnie pan od ogrzewania podłogowego, hydrauliki , gazu ...robi wszystko .....ma wyliczyć jakie koszty poniosę za całą instalację łącznie z piecem i materiałami......ale bardzo mi sie podobało jego podejście do sprawy ...widać , że fachowiec i solidna firma .....raczej już jestem zdecydowana żeby zajął się wszystkim.
     
     

    a to ostatnie fotki:
     
     

    http://foto3.m.onet.pl/_m/210fb138dad59926128086fe0cee57ab,5,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/024cad5c932c14ea650e55881792569d,5,19,0.jpg


    http://foto1.m.onet.pl/_m/fe2ae6de5ba44e0f852cd2088755d579,5,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/fde60c5b2f4247aa7c2d2ae6215149c4,5,19,0.jpg
  5. kropkq
    24-05-2007
     

    Dziś załatwiłam dwie bardzo istotne i bardzo ważne sprawy:
     

    1) znalazłam producenta od stropu terivy...wpłaciłam zadatek i będę mieć na
     

    04-06-2007 ....mówiłam jak się bardzo chce to wszystko można
     

    2) ponieważ na moim koncie było widać już dno
     

    a bank dalej zwlekał z decyzją i nawet nikt nie wiedział kiedy ona zapadnie
     

    to dziś mija cierpliwośc dobiegła końca.....zadzwoniłam do dyr. banku do Poznania,
     

    złożyłam ustną skargę i po 30min zadzwonił gość z wiadomością, że kredyt już został przyznany
     

    cieszę się oczywiście co nie zmienia faktu, że przez takie długie
     

    czekanie jestem już na samym stropie 3tys. do tyłu
     

    szkoda, że wczesniej nie pomyślałam o tym żeby zadzwonić tam gdzie trzeba
     

    Dziś tak jak się umówiłam z dostawcą przywieźli nadproża ....jutro będą juz je montować ....i dalej w górę
  6. kropkq
    23-05-2007
     

    Ostatnio nie pisałam bo nie miałam czasu...siedzenie na działce.... zamawianie materiałów....późne powroty do domu
     

    Mimo, że sama nie pracuje przy tej budowie (no chociaż czasami troszeczkę )to wracam zmęczona i nic już mi się nie chce no może nie do końca NIC
     

    Ale rano znowu ciągnie mnie na działeczke żeby popatrzeć jak powstaje następna ścianka naszego domku
     

    Jutro przywiozą nadproża ...całe szczęście, że z nimi nie ma problemów
     

    ale za to juz zdobycie od ręki stropu teriva graniczy z cudem A jeszcze nie tak dawno bo pod koniec kwietnia nie było problemu ..przynajmniej tam gdzie dzwoniłam....teraz trzeba czekać aż 4tyg.
     

    Mam nadzieję, że znajdę coś szybciej , no bo jak nie, to będzie ze mną krucho Będzie potrzebny może już za dwa tygodnie
     

    a teraz kilka fotek:
     

    nasza ścianka salonu...jaka cieplutka, przyjemna w dotyku
     

    http://foto2.m.onet.pl/_m/caaaa5e32edbeff7577a5b603065e832,5,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/a33c7de0479090cd067bfa47c785b03e,5,19,0.jpg


    ja i mój osiemnastolatek a obok nasza kuchnia i otwór na okienko
     

    http://foto2.m.onet.pl/_m/31a8a10a8b4fa6c72ad491370286ce32,5,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/ae816bd861fc52346f253f8d685333e0,5,19,0.jpg
  7. kropkq
    19-05-2007
     

    Przez ostatnie trzy dni zrobiliśmy:
     

    dokończona została podmurówka pod schody
     

    (wykopany fundament +bloczki + wypełnienie piachem)
     

    hydraulicy poukładali rury kanalizacyjne pod chudzik (nawet nie wiem ile zapłacę )
     

    jeszcze raz zamówiłam zagęszczarkę aby chłopaki po dosypaniu piachu ubili całośc po raz drugi ...
     

    przyjechał koparkowy (świetnie sobie radził ), pozasypywał wykopy wokół domu , teren się wyrównał i w miarę uporządkował
     

    no i w końcu zaczęli stawiać mury
     

    wprowadziłam dziś jedną zmianę , otóż powiększyłam okna w salonie z 120 na 140 szer. ....myślę, że teraz będzie ładniej i widniej (będzie jeszcze duuuże balkonowe na 360cm) ...mam bzika na punkcie wielkości okien
     

    myśle, że światła w domu nigdy nie jest za dużo
     

    teraz to już wszystko pójdzie z górki
     
     

    jedną nogą w salonie ...................jedną na tarasie
     

    http://foto0.m.onet.pl/_m/f168a87f321302633a97242270b97be4,5,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/fb1c9f1e89fcedb2fcaca3d686105736,5,19,0.jpg


    oczywiście, że pomagałam ..........tu "wyrosła" ściana mojej sypialni
     

    http://foto0.m.onet.pl/_m/d9100709177aded960e88dbe4e30d1d0,5,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/a2b2f96aa03111376a480a743ff7d870,5,19,0.jpg
  8. kropkq
    16-05-2007
     
     

    Na budowie przestój
     

    Chłopaki przejechali 50km , posiedzieli 2godz. i pojechali z powrotem bo lało jak z cebra...ale już o 11.00 troszkę się wypogodziło ale na jak długo
     

    Hydraulik też przez tą pogodę przyjdzie dopiero jutro ....a ja korzystając z okazji, że mam dziś wolne wybiorę się do fryzjera w niedziele jestem zaproszona na komunię .. muszę jakoś wyglądać
  9. kropkq
    15-05-2007
     
     

    Ten dzień jest dla mnie szczególny!!!!!!!!
     

    Moje starsze dziecko KAROLINA zdawała kolejny egzamin z matury -ustny angielski, poszło jej nieźle odetchnęłam z ulgą i czekamy teraz na ustny z polaka.
     

    Moje młodsze dzieciątko MICHAŁ obchodzi swoja 18-nastkę
     

    Jak ten czas szybko leci ..dopiero były takie malutkie i grzeczniutkie , bawiły się w piaskownicy a tu już dorosłe .....a ja ciągle czuję się jakbym sama co dopiero kończyła te .......naście
     

    Dzieci to coś wspaniałego nawet jak bywają czasami nieznośne, kapryśne, pyskate....no mogłabym jeszcze wymieniać ale cóż warte byłoby życie bez nich
     
     
     

    Na placu budowy po wczorajszej bibce stawili się wszyscy ...robią podmurówkę
     

    pod taras i schody wejściowe.
     
     

    Jeszcze jedna ważna sprawa, dostałam za darmo ..no może nie do końca... bo za przysłowiowe piwo stemple budowlane w ilości 100szt (nawet mieliśmy do wyboru) od kolegi pszema ...co prawda to podobno jego żona Majka tak zdecydowała ...a więc bardzo chciałabym podziękować za ten podarunek moim nowym sąsiadom a w szczególności Majce
  10. kropkq
    14-05-2007
     
     

    Chłopaki dostawili jedną warstwę bloczków, dosypali piasku i..............jak wróciłam ze sklepu.....zobaczyłam ........no właśnie zobaczyłam wiechę
     

    Są kwiatki będzie flaszka a nawet kilka
     

    Dobrze, że dziś wybrałam się na działkę rowerem no bo jako inwestorka musiałam sie z nimi napić
     

    Oj było wesoło, było...
     
     

    http://foto2.m.onet.pl/_m/78e9817400d356135dfe5efb2543024a,5,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/f9a26ddd016a785bc839bc42ea562b81,5,19,0.jpg


    http://foto1.m.onet.pl/_m/ccbceb02a679d77b6a68d1bbffdbad01,5,19,0.jpg http://foto3.m.onet.pl/_m/807001c96115c163e02bbcdc4a80bb43,5,19,0.jpg
     

    po lewej czarny charakter ............................po prawej dobra duszyczka
  11. kropkq
    12-05-2007
     

    sobota - prawie zakończyliśmy stan zero...prawie.... bo mój mąż zdecydował się (dobrze, że przed wylaniem chudziaka) żeby podnieść jeszcze fundamenty o jeden pustak....niestety taki ma refleks
     

    więc od poniedziałku chłopaki jeszcze raz oblecą wokół fundament
     

    Mieliśmy dziś też bardzo miłych gości TERKA z mężem i synkiem
     

    co sie okazało, że pochodzimy z tych samych stron....jej mąż dobrze się zna z moim i co ciekawe nawet murarze sie z nimi znają ....normalnie jedna wielka rodzina
     

    jaki ten świat jest mały
     

    http://foto2.m.onet.pl/_m/6356aff5166591e3eb8e2724f07de066,5,19,0.jpg http://foto3.m.onet.pl/_m/ae7cc49ffa70de7dde3a8f01487f1097,5,19,0.jpg


    Lolek-szef brygady RR i my ( Terka i ja ) ..... i mój mąż i zagęszczarką
  12. kropkq
    10-05-2007
     

    Moja Kaja zdawała geografię, jest zadowolona
     

    Na budowie....
     

    za wiele się nie zmieniło, chłopaki dobudowali resztę ścianek fundamentowych, trochę zasypali piachem i......cały czas pada deszcz
     

    wkleiłam uśmiech bo deszcz jest bardzo potrzebny....nie będę egoistką i nie będę tylko myślała o swojej budowie...ja zdążę pobudować a deszczu jak teraz, wiosną spadnie mało to jesienią będzie nieurodzaj i np. płodów rolnych będzie mało a co za tym idzie będą droższe...a niech tam popada
     

    Wczoraj padało więc zadzwoniłam żeby chłopaki nie przyjeżdżali a dziś rano było ładnie, ale za to później juz non stop deszcz...więc ich zwolniłam do domku :)
     

    zamówiłam 3xpo 20t piachu, na sobotę zagęszczarkę i mam nadzieję, że w środę pójdzie juz chudziak...
     

    jak tylko hydraulik się wyrobi i zdąży rozłożyc kanalizę do południa .....beton juz zamówiony
     

    zakupiłam styropian,siatkę klej i folję
     

    pieniążki idą jak ...woda
  13. kropkq
    07-05-2007
     

    Oj, dziś miałam straszny dzień nie dosyć, że się nie wyspałam bo cały czas myślałam czy moi murarze zjawią się na budowie (majster coś pod nosem marudził, że może się nie pojawią, bo coś ,gdzieś musi dokończyć) ... w noc padał deszcz i zapowiadali paskudną pogodę na dziś więc to mnie podłamywało ...no bo dopiero zaczęli a juz przerwa
     

    na szczęście od rana zaświeciło słoneczko i nawet murarze w ilości 5 sztuk się zjawili
     
     

    Pojechałam pod szkołę żeby spotkać córę, która dziś zdawała angielski....minęłyśmy się ...ale wszystko dobrze poszło
     
     

    Później skłóciłam się a raczej starałam się panu do betonu wyjaśnić jak długo pracowała pompa przy laniu betonu (według mojego zegarka 65min a ich 90min) a godz kosztuje180zł +Vat...co zresztą nie zostało do końca wyjaśnione i jeszcze nie zapłaciłam
     
     

    A to dopiero był początek bo: złożyłam papiery o pożyczkę do WBK odpowiedź powinnam dostać w ciągu 7 dni roboczych od złożenia kompletu dokumentów, coś było nie tak ale analityk to zaakceptował ..czekam ...czekam i bardzo mi zależy żeby odp. otrzymać jak najszybciej .....minęło 7 dni ustawowych po których w razie pozytywnej odpowiedzi za każdy dzień zwłoki bank płaci 100zł...minęło 11dni aż dziś dzwoni pan i powiadamia mnie, że muszę niestety dostarczyć jednak inny dokument no bo na ten czas pożyczki nie mogą mi udzielić
     

    czekali na to aż 11 długich dni żeby mi o tym powiedzieć papiery które im dostarczę niczego w tej sprawie nie wnoszą nowego przepuszczam że problem leży gdzie indziej -musieliby mi wypłacić 300zł a takich osób jak ja jest na pewno wiele więc czepiają się wszystkiego żeby do tego nie dopuścić ....mało tego musiałabym znowu od początku czekać co najmniej 7 następnych dni i pan nie daje mi gwarancji, że odpowiedź będzie pozytywna .....czyli zapłaciłam za wycenę działki 800zł , czekałam ok 3tyg. teraz jeszcze jeden tydzień po to żeby może znowu komuś coś nie pasowało
     

    Wk.........łam się tak bardzo ,że gdyby nie rozmowa przez telefon to pewno bym go pogryzła
     

    Rozmowa z mojej strony była bardzo nieprzyjemna ..nawet nie starałam się panować na koniec powiedziałam że się zastanowię czy z nich nie zrezygnować i rzuciłam słuchawką
     

    Z wściekłości i bezsilności nawet się popłakałam ....CHAMSTWO!!!!!
     

    PRZESTRZEGAM PRZED WBK
     

    Ja niestety zapłaciłam już za wyceną kupę kasy i muszę dalej z nimi współpracować .....tym razem mąż dowiózł inny dokument bo ja juz ich nie chce znać .....Pan z wbk był bardzo przejęty i wystraszony po naszej rozmowie i obiecał zrobić wszystko co w jego mocy - zobaczymy
     

    Może wystraszył się jak powiedziałam, że muszę pogadć z kimś z góry i opowiem o całym zajściu tak gdzie należy
     

    Podobno miał strach w oczach ...może to tylko pozory, bo klienta pewno mają gdzieś zwłaszcza takiego co mało od nich pożycza
     

    Nadmienię, że teraz moja działka jest więcej warta niż pożyczka o którą prosiłam
     

    Wzięłam coś na nerwy i pojechałam na działeczkę ..i tam poprawił mi się humor ....wszyscy solidnie pracowali, ścianki fundamentowe poszły ładnie w górę i chłopaki ucieszyli się na mój widok
  14. kropkq
    05-05-2007 imieniny miesiąca
     
     

    Ruszyła budowa ścianki fundamentowej z betonowych bloczków.....jedno
     

    mnie smuci -czemu to tak mozolnie idzie
     

    Wiem, że kładą grubą spoinę i bloczki "pływają" i trudno złapać pion i poziom ale jak tak dalej pójdzie to zajmie im to ze dwa tygodnie
     

    Muszę od poniedziałku z nimi pogadać żeby sie pospieszyli
     

    Podobno pogoda ma się pogorszyć byleby tylko nie padało mocno
     

    Najpierw martwiłam się żeby w końcu przyszli i ruszyła sie budowa a teraz martwie się żeby pogoda była i żeby szybko pracowali ....ciągle sie o coś trzeba martwić ..... ja nie wiem
     
     

    Byłam dziś w odwiedzinach u mojego dalszego sąsiada Przemka ...poznałam jego rodzinkę bardzo fajni i mili ludzie .....mam nadzieje, że poznamy się bliżej ....ale największą uwagę przykuwała ich córeczka ....dosłownie "żywe srebro"...bardzo otwarte, radosne dziecko
     

    no i tak zostałam nową ciocią
     
     

    http://foto2.m.onet.pl/_m/15d748ed6949a68a6bcf1504c81a8572,5,19,0.jpg http://foto3.m.onet.pl/_m/f7448de8e28b2f12370f7cfb0ca6eb3b,5,19,0.jpg


    http://foto3.m.onet.pl/_m/552aad9a12a8bb4de22403cf1950b2e3,5,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/8366c5dc3cd00f714c8b565a33e93e91,5,19,0.jpg
  15. kropkq
    04-05-2007
     
     

    Ważna data - moja Kaja pisała egzamin maturalny z języka polskiego
     

    Dziś było zalewanie fundamentów
     

    Podjechały dwie a później jeszcze jedna żółciutkie, betoniareczki i w bardzo szybciutkim czasie nasze wykopy zalane były prawie do pełna gęstą masą betonu
     

    Ten widok napełnił mnie ogromną radością ...nigdy wsześniej nie przypuszczałam, że kiedyś takie duże auta z kręcącą się beczką na wierzchu przyjadą do mnie
     

    Najciekawszy był ten dłuuuugi wąż z którego wylewała sie gęsta masa coś mi to przypominałao ale wstydzę się o tym pisać .....ciekawe doświadczenie
     

    Wrażeń było co nie miara więc chyba dzis będę spać spokojnie ....bo jutro znowu się zacznie następny etap budowy
     

    kilka fotek:
     
     

    http://foto1.m.onet.pl/_m/c1456cebae6b8f24e85fb2e55f14272d,5,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/98c4b48e4c9044fc76c6c066abbdba0c,5,19,0.jpg
     

    http://foto2.m.onet.pl/_m/18b1589b807e0af37f7c1ff624a16f5a,5,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/be4916ce36fc5000dc6876aefb4a6616,5,19,0.jpg
  16. kropkq
    01-05-2007
     

    A oto kilka zdjęć z pierwszych dni robut budowlanych
     

    http://foto1.m.onet.pl/_m/ee87aceabcea3f0d5ab05dd5dccc87f5,5,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/fc82b37e10a8c7719cf1ce2a29dcbbdd,5,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/4a0b296ef43d08f316e4e37073891af6,5,19,0.jpg http://foto3.m.onet.pl/_m/0eea1f8ea58bb3ca1b82e6c1110fdc8b,5,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/8daa3a641b8b22dba58f3720dec07809,5,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/1eed49a9dc86df279445291d54c48714,5,19,0.jpg


    Na zdjęciu 1- moja ekipa w całej okazałości
     

    2- muszę dopilnować wszystkiego
     

    3 - sprawdzam czy szerokośc dobra
     

    4 - inwestor swoim okiem jeszcze raz wszystko sprawdza
     

    5 - tu musiały pojawić się ogromne krety
     

    6 - a to nasza kuchnia polowa
  17. kropkq
    30-04-2007
     

    Godz. 8.00 -zaczęła się budowa
     

    Chłopaki zaczęli kopać rowy pod ławy fundamentowe, jeszcze jutro i w środę -muszą wszystko przygotować bo na piątek zamówiłam beton.
     

    Myśleliśmy, że będzie się ciężko kopało .....ale okazało sie, że głębiej jest żwirek i nawet szło nieźle.
     

    Jeszcze jedno - dobrze, że byłam i wszystkiego pilnowałam.....bo okazało się, że znalazłam aż dwa błędy w wykopach pod fundamenty
     
     

    Ale tak to jest jak majster nie pilnuje jak chłopaki pracują .....a ja nie pilnuje
     

    jak majster pracuje
     

    Mam nadzieję, że już teraz wszystko będzie grało jak w zegarku doplinuję tego osobiście ...do końca
  18. kropkq
    28-04-2007
     

    Moja córa zakończyła pewien etap swojego życia ..koniec szkoły średniej
     

    a niedługo matura
     

    W tym tygodniu dokupiłam cegłę wentylacyjną (z takim otworkiem w środku)
     

    cement i wapno.
     

    Czekałam na wiadomości z banku, miałam nadzieję, że juz w piątek dostanę
     

    jakieś wiadomości ...nie będę nikogo oszukiwać- czekam na dobre wiadomości ...chciałam kupić już materiał na strop bo ceny tak szaleją
     

    ale nic cisza ...może w poniedziałek
     

    a dziś pojechaliśmy na działkę z leżaczkiem, grillem tak po prostu po odpoczywać .....było pięknie ....śpiew ptaków ..cisza wokół...i nasza tylko nasza działka ....
     

    no i niespodzianka przyjechali moi budowlańcy
     

    wytyczyli sobie (sznurkiem) fundamenty ..pogadaliśmy sobie ...piwko, kiełbaski ,smaczne mięsko....miło sie gawędziło
     

    a w poniedziałek przyjeżdża cała ekipa ...będą kopać bo w piątek będzie beton
     

    martwię się tylko o pogodę żeby dopisała
     

    Nareszcie się zacznie
     

    http://foto1.m.onet.pl/_m/a78f5daa7d0c5848d07ee34f335f0a9d,5,19,0.jpg Zdjęcie z pierwszego grilla na działeczce
  19. kropkq
    21-04-2007
     
     

    Mieliśmy troszkę wątpliwości które okna wybrać: w systemie Brügmann z firmy MS czy Salamandra z Abatex-u
     

    Ale po obejrzeniu i zastanowieniu sie wybraliśmy zdecydowanie SALAMANDER
     

    Okienka (9szt.) po podwyżce wyceniono na 11 735zł (z czego wpłaciłam zadatek 4500 zł)
     

    Szyby o współczynniku U,06 mają zdrożeć jeszcze co najmniej 2 razy
     

    Dlatego teraz juz je zamówiliśmy gdyż wszystkie okna będą z cieplejszymi szybami, profli 3D, kolor dąb bagienny I stronny, klamki secutik, hamulec w klamce do drzwi balkonowych.
     

    Po drodze podjechaliśmy do zaprzyjaźnionej hurtowni z kafelkami PORCELANOSA gdzie pani taki mi namieszała w głowie że zupełnie nie wiem teraz co robić i co wybrać, pokazała nam najnowsze trendy .....dostaliśmy cały katalog ceramiki do domu.....i teraz dopiero mam mętlik w głowie :
     

    No coż na coś trzeba się zdecydować
  20. kropkq
    20-04-2007
     

    Dziś napiszę w skrócie :
     

    -na 99% moi budowlańcy zaszczycą mnie swoją osobą w przyszłą sobotę
     

    - wpłaciłam zadatek na więźbę-1000zł (będę mieć jeszcze po 650m3)
     

    - zapłaciłam za przyłącze prądu (15m+skrzyneczka +licznik) 2200zł
     

    poszło szybko i sprawnie
     

    - kupiłam troche desek budowlanych coś ok 0,5m3 - 230zł
     

    - zamówiłam beton na fundamenty (zadatek-1000zł)
     

    - zapłaciłam za wycenę działki 807zł (od 19-04-07 odliczam 7dni
     

    na otrzymanie odpowiedzi)
     

    a jutro daję zaliczke i zamawiam okna bo mają zdrożeć
     
     

    Życie jest takie piękne
  21. kropkq
    10-04-2007
     

    Będąc w moich rodzinnych stronach nie omieszkałam odwiedzić i porozmawiać z murarzem...ma jaszcze coś do wykończenia i umówiliśmy sie około 20 kwietnia... dobry termin bo w tym czasie bank odpowie mi co z kredytem....będę wtedy chyba już wiedzieć czy mogę na nich liczyć czy tylko na siebie
     

    bo inna opcja nie wchodzi w grę
     

    u mnie jak w powiedzeniu UMIESZ LICZYĆ - LICZ NA SIEBIE
     

    tak zresztą było od zawsze---- liczyłam/-śmy tylko na siebie
  22. kropkq
    04-04-07
     
     

    A dziś uprawomocniło się moje pozwolenie - jest juz teraz decyzja ostateczna!
     

    Jutro odbieram kosztorys mojego domu i składam papiery do WBK.
     
     

    05-04-07
     

    Odebrałam kosztorys.
     

    Umówiłam sie z kierbud w Starostwie aby zgłosić rozpoczęcie budowy (16-04-07) choć przypuszczam, że rozpocznie się troszkę po podanym terminie. Tak więc zgłoszenie i I rata dla kierbuda 1000zł do ręki...reszta jak się zacznie budowa.
     
     

    Zapłaciłam za podłączenie gazu 1112zł które nastąpi w listopadzie
     
     

    Podjechałam do banku...spędziłam tam 3 bite godz. (gdyby nie 18.00 to pewno siedziałabym tam dłużej )
     

    Nie cierpię banków ile ton papierów trzeba złożyć żeby mogli w ogóle rozpatrzyć wniosek....i to sprawdzanie czy gdzieś czasem nie zalegamy lub nie zalegaliśmy z płatnościami ....nawet musiałam spisać oświadczenie, że zobowiązuję sie sprzedać mieszkanie i przeznaczyć pieniądze na dalsze wykończenie domu...paranoja Co ich to obchodzi, przecież ważne jest żebym spłacała im co m-c ratę a nie to za co wykończę budowę domu. Ale takie przepisy ...co zrobić
     
     

    06-04-07
     

    Odebrałam ze spółdzielni oświadczenie, że jesteśmy właścicielami mieszkania w bloku, że nie zalegamy z opłatami...wzięłam jeszcze kilka rachunków za zakup materiałów budowlanych i znowu ruszyłam do WBK.....to chyba koniec papierkowych spraw......po świętach ma się zjawić na działce rzeczoznawca...później bank ma tydzień na rozpatrzenie wniosku o pożyczkę ...dlaczego to tak długo trwa
     

    No coż poczekam choć mogłabym juz coś kupić lub zadatkować ....zresztą zaraz po świętach muszę dać zadatek na więźbę bo ceny mają wzrosnąć
     
     

    A teraz zapominam o budowie i najważniejsze są Swięta Wielkanocne
     

    Tak się zastanawiam jak to będzie za rok .... pewno będziemy już je świętować w naszym nowym domku
     

    Och, tak bym chciała
     

    Nie chcę zapeszać ...ale tak będzie - będę już świętować na ul. Szarotki
  23. kropkq
    02-04-2007
     
     

    Dziś odebrałam od pani Krysi (architekt) POZWOLENIE NA BUDOWĘ
     


     
     

    Dziękuję jej i jej pracownikom za miłą obsługę i cierpliwośc:lol:
     
     

    Teraz to już tylko poczekać na uprawomocnienie i złożyc papierki do WBK po kredyt....no i zacząć ...w końcu zacząć .....jak ten czas się dłuży zwłaszcza jak na dworku piękna pogoda ..w sam raz na budowanie
     
     

    koszt adaptacji projektu (dużo zmian) 2700zł
     

    projekt przyłącza energii(proj. do działki+przyłącze do bud.+ adaptacja projektu - 550zł
     

    przył. gazu od licznika do bud. +adaptacja inst. wewnęt.-650zł
     

    projekt przył.sieci wodociąg. od studzienki wodociąg.do bud.+adapt.inst. wewnęt.+ szmboi przykanalik-450zł
     

    Razem 3700zł (netto)
  24. kropkq
    31-03-2007
     

    Dziś nasz sąsiad -geodeta wytyczył mam NASZ DOMEK
     

    koszt 415zł
     
     

    parę zdjęć : przed zdjęciem humusu, po i w trakcie wytyczania
     

    http://foto1.m.onet.pl/_m/26d78e9955bed24e7bb5608402a99985,5,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/a843127d45723779d1536285eae7d0ae,5,19,0.jpg http://foto3.m.onet.pl/_m/4a571c2ed2bda07bc2751fb5182da35f,5,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/3e5ec9fdb0e4c5483ad9a3b5ef12139c,5,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/ff1e8f97d454c61e7f97ebc9314e2664,5,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/55a3a2ccaa22b163b812dcdf0396cce0,5,19,0.jpg
  25. kropkq
    29-03-2007
     
     

    Nareście to co lubię ...zaczyna się dziać coraz więcej
     

    Podpisałam umowę z gazownią ..gaz dostarczą mi w listopadzie ..wpłata jak juz wcześniej pisałam 1122zł
     

    Zakupiłam trochę stali ..tak na początek .... na fundamenty...1460zł
     

    Dziś mój mąż zamówił koparkę do zdjęcia humusu ale niestety pan koparkowy miał widocznie lepszą fuchę bo zaczął wydziwiać ...i tak do końca nie wiadomo było czy do soboty się wyrobi ...no to cóż, musiałam wziąć sprawy w swoje ręce po paru minutach inny juz koparkowy oznajmił, że za pół godziny może podjechać
     

    Sprawa pilna bo geodeta zamówiony na sobotę ....
     

    Pierwsza szufla ziemi ściągnięta ....wydawało mi się, że stanowczo za głęboko ale jeszcze kilka i jest w porządku.. ale co widzimy zamiast piasku ...mamy glinę
     

    lepszy byłby piasek... glina zatrzymuje wodę - piasek przepuszcza...ale cóż przecież budować można na glinie
     
     

    Ponieważ zapowiadało sie ,że dłuuuugo to potrwa, poszłam zapoznać się z przyszłym sąsiadem
     

    no i tak mi ten sąsiad namieszał w głowie, że zaczęłam zastanawiać się czy oby nie za płytko kopiemy....on uważał, że warstwa przemarzania jest do głębokości 1m i do tej głębokości powinno sie kopać (zresztą sam tak zrobił)
     

    koparkowy jak to usłyszał to sie załamał, bo glina zaczęła pływać ...no i oczywiście zdawał sobie sprawę , że w trzech godz. się nie zmieści ...i pewno noc go zastanie a on i tak nie skończy
     

    zaczęłam wydzwaniać i pytać sie o opinię innych co z tym fantem mam począć
     

    ale każdy spokojnie oznajmił, że wszystko jest ok. i nie kopać głęboko bo i tak skarbów tam nie znajdziemy tylko raczej więcej wydamy
     

    Tak więc humus zdjęty koszt 300zł
     

    Jutro odbieramy POZWOLENIE NA BUDOWĘ
     

    Muszę jeszcze tylko przyspieszyć uprawomocnienie ...i chcę składać wniosek o pożyczkę.....wszystkie potrzebne ku temu dokumenty będę mieć w środę
     

    W poniedziałek przychodzi ekipa i będzie budować sieć elektryczną co kosztować mnie będzie ok.2500zł ...ze wszystkim ( skrzyneczka i jeszcze kabel ) ... chyba cena ok.
     

    Budowę chcę zacząć zaraz po świętach .... ale czy murarze będą gotowi...może będą na kacu może sobie jeszcze dać 2-3 dni spokoju...bo jak mi krzywo dom postawią
     

    Ciekawe kiedy zaczniemy ...czy tak jak zakładam
     

    Co do pozwolenia to tak przewidywałam- zmieściliśmy się w terminie
     

    Oby tak dalej
     
     

    No jeszcze napiszę , że sąsiad jest fajnym i miłym człowiekiem
     

    A to przecież jest bardzo ważne
×
×
  • Dodaj nową pozycję...