Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kropkq

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2 573
  • Rejestracja

Wpisy blogów dodane przez kropkq

  1. kropkq
    22-03-2007
     

    Dzis miałam dobry dzień ...nawet bardzo dobry...
     

    Załatwiłam wiele spraw pozytywnie ....
     

    w Energetyce Zgierskiej panowie byli szczególnie mili :)
     

    w urzędzie Miasta również :)
     

    a w Wodociągach ...to nawet nie marzyłam o takiej wiadomości - kawałek sieci wodociągowej (25m przez ulicę ) miałam zbudować sama lub podpisać umowę z Urzędem Miasta i wtedy Urząd finansowałby 70% kosztów(fundusze unijne) a ja resztę 30% (zresztą wystosowałam odpowiednie pismo do Miasta i dostałam dzis pozytywną odp. ) ale juz nie muszę
     

    bo dziś się dowiedziałam, że jestem pierwszą osobą której, jak za starych dobrych czasów, Spółka WODKAN pobuduje sieć--- SAMA
     

    NIESAMOWITE
     

    Poza tym kupiłam jaszcze cegłę pełną "15 " podobno musi być na kominy i nie wiem na co jeszcze ....7 palet coś ok. 2000 szt...jeszcze po 90gr ...czy to dużo czy mało( cegieł) ....
     

    nic ostatnio nie robie tylko kupuję ..kupuję i kupuję
     

    Pogadałam sobie tez z kol. z forum który zajmuje się podłogówką ...bardzo kompetentny i rzeczowy człowiek wiele się od niego dowiedziałam ...wiele mi wytłumaczył.... i kto wie może sie dogadamy
     

    W przyszły tygodniu (czwarte-piątek ) robią mi sieć elektryczną i mam nadzieję, że już na czas budowy będę miała prąd
     

    No i jeszcze jak dobrze pójdzie to pozwolenie też
     

    Jestem w świetnym nastroju ...chyba to opiję z mężem .....jakw róci ....
     

    a wróci dziś baaardzo późno
  2. kropkq
    19-03-2007
     

    Dziś pani architekt wystąpiła o pozwolenie na budowę
     

    Pytałam jej czy zdążymy otrzymać do końca miesiąca ...... raczej tak
     

    No to jestem ciekawa ...czy to tylko na pocieszenie, tak żebym była spokojna ale spokojna nie jestem ...i nie będę, dopóki go nie otrzymam.
     
     

    W tym czasie dokupiłam resztę pustaków ..niestety juz nie Kozłowice ale Plecewice. Od momentu zakupu poprzednich cena wzrosła z 2,80 do 4,80 za sztukę to straszne .
     

    Kupiłam pustaki fundamentowe 1400 szt. po 3,00zł z dowozem i cement
     

    Muszę jeszcze zamówić więźbę i dać zadatek to przynajmniej będę spokojna, że do momentu odbioru nie zdrożeje :)
     

    W spr. dachówki jeszcze nic nie wiadomo ...czy starczy
     
     

    A cha, jeszcze coś o czym nie pisałam: po ostatniej wichurze zdmuchnęło nam blaszak, wszystko leżało pogniecione, tylko drzwi były w całości
     

    Rozkręciliśmy go i zastanawialiśmy sie co z nim dalej zrobić
     

    Ale ostatniego ciepłego dnia (15-03) mąż z tatą wzięli się do roboty, zajęło im to cały dzień i blaszak powtórnie stanął na nogi Strasznie sie na robili ale garaż nawet nie tak źle wygląda a stan był opłakany..... sąsiadka powiedziała, że tylko juz na złom się nadaje......a tu proszę pomyliła się
     

    A oto moje zakupy i blaszak
     

    http://foto3.m.onet.pl/_m/7a1101e3c73446db4a0db6890fc1533b,5,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/fc9d174758eb85844cb17bfa7018daf2,5,19,0.jpg


    http://foto0.m.onet.pl/_m/e6cdb5265097febac1482d2805dac2d8,5,19,0.jpghttp://foto2.m.onet.pl/_m/796e72a1c3d01880bf333627cbe10ee2,5,19,0.jpg
     


    Bardzo sie cieszę, że udało mam sie zgromadzić materiał, zwłaszcza pustaki bo teraz to już nic nie leży na składach , wszystko trzeba zamawiać i czekać ...nie wiadomo jak długo
  3. kropkq
    09-03-2007
     
     

    Zapachniało juz wiosną, pogoda w sam raz na budowę , tak bym chciała juz zacząć ale nie mam jeszcze pozwolenia.
     

    Projekt już poprawiony coby spełniał nasz wymagania i potrzeby i oddany do branżowców którzy zajmą się projektem elektr. wody i gazu.
     

    Sporo to wszystko będzie kosztować ....myśleliśmy, że będzie mniej ale zwykle koszty się dwoją a nawet troją
     

    O kosztach wspomnę jak już mnie podliczą i zapłacę.
     

    Na rynku budowlanym straszne braki materiałowe ...brakuje wszystkiego....i teraz wiem, że dobrze zrobiłam kupując pustaki..szkoda, że nie więcej teraz muszę dokupić ok.700szt. mam obiecane ..puki co się nie martwię :)
     
     

    Mam już cieślę, fajny, miły młody chłopak....więźbę na dach załatwia sam po 650zł za m3...chyba nie drogo jak na obecną chwilę
     

    Za położenie więźby i dachówki (270m2) , orynnowanie i jednego okna policzył (z upustem) 14tys.
     

    Mało tego był ze mną (własnym autem 2 razy) w hurtowni po dachówkę, której już brakuje ...stara się żebym otrzymała bo wtedy nie będzie miał przestoju w pracy
     

    To mi się podoba, że dba o klienta
     

    Dzięki niemu wczoraj zamówiliśmy dachówkę, którą dopiero zaczną produkować i tak naprawdę to nie mam gwarancji, że dla mnie wystarczy
     

    Dachówka BRAASa-Lumino czarna (270m2) 15,1 tys.
     

    orynnowanie Plastmo 1,8 tys
     

    i jedno ( na razie) podwójne okno, które otrzymam gratis za wypełniony na targach kuponik
     

    ale zaliczka wpłacona i teraz tylko czekam do wtorku ....będzie czy tez nie
     

    jestem jednak dobrej myśli
     

    Mimo, że nie mam jeszcze pozwolenia ale już rozglądam sie za wszystkim żeby później nie czekać ...i tak
     

    okienka obejrzałam, spodobały mi się Salamandra, okucia ROTO NR i szybkami troszkę cieplejszymi niż w standarcie U 0,6 , bo w salonie będzie duże okno tarasowe 235x 360
     

    Cena okienek taka jak przypuszczałam coś ok.12tys. za 7 przeciętnej wielkości i to jedno duże ( z montażem)
     

    Zastanawiam się jak sobie poradzę z tą budowa bo na razie to się wszystkim martwię...czy czegoś nie zabraknie ..czy murarze nic nie spartolą i czy kaski starczy
     

    Mąż jak powiada "zarabia na dom"(ale chyba pomoże)
     

    Nawet już mieliśmy pierwszych kupców na nasze mieszkanie, byli nawet bardzo zadowoleni, ale czy cena im się spodobała ....zobaczymy czy zadzwonią ??
     
     

    No to teraz przyszło mi czekać aż otrzymam pozwolenie
  4. kropkq
    19-02-2007
     

    jeździłam, pytałam, rozmawiałam wszystko po to żeby pan Michał zmieniła nam warunki zabudowy...
     

    było bardzo ciężko i wydawało się, że już nic się nie da zrobić....co ja nie wymyślałam nie będę o tym pisać , bo i po co ??? ,
     

    napiszę tylko tyle, że jak to zawsze bywa, bez protekcji i znajomości nic nie wskórasz....na szczęście dla Nas- dzięki mojemu zaradnemu, kochanemu mężowi, który zawsze jak mam problem pociesza mnie mówiąc "nie martw się jakoś tam będzie " wszystko skończyło się dobrze
     

    linia zabudowy przesunęła się z 5m do 10m to juz lepiej...chociaż chcieliśmy 12m ale już ......niech im będzie
     

    dziś zadzwoniłam, w końcu pan Michał się pojawił i wydał nowe warunki, szybciutko pojechałam, pani narysowała dwie kreski i po bólu ......mam to na papierze o jak się cieszę, jak bardzo
     
     

    nasz projekt już jest po zmianach i tylko czeka na dalszą realizację
     

    muszę dodać, dokupiłam troszkę cegieł, popytałam sie o drzewo na więźbę (cena od 650-950zł za m3) o cieślę .....
     
     

    znów słoneczko dla NAS zaświeciło
  5. kropkq
    02-02-2007
     
     

    dziś są urodzinki mojej córuni , to wspaniały dzień i zawsze będzie ....ale tez od tego dnia zaczęły się kłopoty, odwołaliśmy się od warunków zabudowy, gdybyśmy zbudowali dom według nich, to nasz ogród znalazłby się od strony północno -wschodniej a najlepsze miejsce-południowe zająłby nasz dom, okna od salonu znalazłyby się 5m od drogi ( w naszym założeniu 12m, 12m od drogi to miejsce pięknego ogrodu - zieleni)
     

    wszystko przez upartego i zawziętego pana Michała, który odwołuje to co wcześniej powiedział i obiecał -słownie
     

    nie mogę spać , jeść ...czy to coś da
     

    nawet przyszła mi do głowy myśl sprzedaży tej wymarzonej działki...bardzo bym nie chciała..i oby to nigdy nie nastąpiło...
     

    nie wiem jak dalej się wszystko ułoży, będę walczyła i nie poddam się tak szybko..
     

    dlaczego człowiek nie potrafi zrozumieć drugiego człowieka
  6. kropkq
    W końcu sie ruszyło, warunki zabudowy są, architekt dpoieszcza projekt i załatwia pozwolenia na budowę. Myśle ,że tak jak planowałam budowa ruszy pod koniec marca, jak pogoda pozwoli
     

    Dziś rozmówiłam sie z moim murarzem Czas na marzec zaklepany
     

    Cena również 9.500zł czyż nie piękna kwota Jestem bardzo zadowolona.
     

    Zapomniałam, blaszak mi zdmuchnęła wichura
     

    dobrze, że nie dom
  7. kropkq
    Dziś odwiedziła mnie Canna (rewizyta)
     

    Bardzo miło nam się rozmawiało,co najważniejsze nie były to tylko tematy związane z budową ... i dobrze
     

    Mam złudzenie, że znamy się od zawsze,
     

    Polubiłam ją od pierwszego wpisu w mój dzienniczek
     

    Monika -jej córeczka(bardzo fajna dziewczynka) od razu się zaaklimatyzowała i chyba też się polubiłyśmy
     

    Tylko mi żal, że to spotkanie trwało tak krótko
     

    Jakich fajnych ludzi można poznać poprzez to forum
     

    Gdyby nie ta budowa pewno nigdy byśmy się nie poznały.....
  8. kropkq
    Kupiłam właśnie pustaki Uni Maxy z Kozłowic szt. 3600 miało być po 2,85zł ale po miłej rozmowie przemiła pani sama od siebie zaproponowała cenę 2,80zł
     

    Oczywiście z transportem oraz przechowaniem do wiosny!
     
     

    Są jeszcze mili , uczciwi ludzie gdzie kupującego traktują jak człowieka a nie klienta którego szybko trzeba załatwić i ściągnąć kasę.
     

    Zaproponowała również , że w razie jakiejś podwyżki to powiadomi telefonicznie- na takich wspaniałych ludzi można jeszcze dziś trafić
     

    Ale to jest firma rodzinna która jest na rynku od 40lat!!!!!
     
     

    Przemiła pani architekt również zrobiła poprawki naszego domku i nawet bardzo trafne
     

    muszę skonsultować je z mężem no i do roboty....
     

    wszystko układa się jak na razie b. dobrze (odpukać)
     

    oby tylko tak dalej
     

    za Maxy dałam 10 080zł,
     

    będzie mi troszkę brakować ale resztę kupię jak będą pieniążki
  9. kropkq
    Panowie murarze z Lubelskiego zaproponowali nam cenę za nasz domek pow. bez poddasza z garażem 147m2
     

    fundamenty kopią sami+ mury + strop za ok. 10 000zł
     

    namiary mam do nich , teraz czekam na wycenę od mojego kolegi
     

    Będę miała chociaż murarzy do wyboru
  10. kropkq
    sumtno mi
     

    niestety cieśla nie zrobi nam dachu( mimo szczerych chęci) bo miał złamane dwie ręce w tamtym roku i teraz przy dłuższej pracy bardzo go bolą i chyba zrezygnuje już wogóle z tej roboty
     

    Topole pod blachę mogłyby być ale niewypał -za młode
     

    Co do ceny to ten cieśla brał po 15zł od więźby i tyle samo oddachówki...to dobra cena ..myślałam, że się uda
     

    Dziś na spacerku z pieskiem spotkaliśmy na budowie murarzy z Lubelskiego (ciepło więc budują).
     

    popytaliśmy się o ceny u nich - dom ok. 120m za mury biorą ok.4000tys.
     

    fundamenty sami kopią cena do uzgodnienia
     

    umówiliśmy się, że podjedziemy do nich z planami to określą cały koszt budowy (fundament+mury)
     

    na wiosnę kończą mury w Rosanowie i będą wolni , budują w czwórkę , przeciętnie ok. miesiąca jeden dom
     

    jestem bardzo ciekawa ile sobie policzą
     

    dałam plany mojemu znajomemu murarzowi i też czekam ile on mi zaśpiewa
     

    a co do cieśli to mam namiar na jeszce innego też nie za drogi i solidny
     

    za wszystkim trzeba jednak troszeczkę pochodzić, popytać ale się opłaca :)
  11. kropkq
    Dziś odebrałam wycenę dachu 270,10 m2 z DH IWONA
     

    Dachówka Braas Celtycka
     

    Dachówka - 10082,98zł
     

    Dodatki dachowe - 6009,19zł
     

    Orynnowanie Galecko Extra 125/100 system uszczelkowy- 2499,67 zł
     

    Okna dachowe 4szt.- 7650,72
     

    Razem 26 332,56 z VAT
     

    Sama nie wiem czy to dobra cena
     

    Może jeszcze inne oferty rozjaśnią mi umysł
     

    Co dziwne mam również wycenę z blacho-dachówki i okazało się , że jest ociupinkę wyższa a ja byłam przekonana,że wyjdzie dużo mniej- 26775,38zł
     

    Musimy się z tym przespać i przemyśleć ten problem: co wybrać
     
     

    Skład w Poddębicach był niestety zamknięty ale mam telefon, natomiast na takim mniejszym składziku Pan powiedział, że UniMaxy (te które zamówiliśmy) są po bardzo dobrej cenie
     

    Drzewo na więźbę dachową właściwie już mamy z własnych topoli ( są przeciwnicy drewna topolowego) ale wiele ludzi zakłada je i są pozytywne opinie
     

    Ci co są przeciwni tej opcji mogą teraz wyrażać opinię , ja rozmawiałam z kilkoma cieślami, znalazłam opinię z tartaków w internecie i też są pozytywne więc klamka zapadła.
     

    A na temat czy dobrze zrobimy to pogadamy za jakieś 100lat
     

    Moi rodzice robili rozbiórkę dachu z więźbą z tego drewna , leżało bbbbardzo długo i trzymało sie świetnie
     

    Tartak zamówiony.
     

    Cieśla - (mąż naszej koleżanki ze szkoły) ma mnóstwo pracy ale może ....ze względu na znajomości.
     

    Obecnie kładzie dach w Stolicy, dopiero jurto będzie w domu to da odpowiedź.
     

    Cena za m2 15,00zł czy to dużo, mało czy w sam raz???
  12. kropkq
    Ręce całe pokaleczone
     

    to efekt pracy przy zakładaniu siatki.
     

    29-11-06
     

    pogoda sprzyjała więc postanowiliśmy dokończyc nasze dzięło i założyc siatkę. Wszyscy, którzy sami będą się grodzić chcę poinformować, że naciągaliśmy siatkę takim urządzonkiem o nazwie RUG CUG (czy jakoś tam).
     

    Pewno co niektórzy wiedzą co to takiego , fachowo chyba nazywa się inaczej ale jest to wspaniała rzecz, świetnie się naciąga- taki naciąg kontrolowany
     

    Ogrodzonko wyszło świetnie i jesteśmy dumni, że tak ładnie i tak tanio
     

    (warto zaoszczędziliśmy tylko na dwóch stronach ,resztę zrobimy po budowie, ok. 4000zł)
     

    A wczoraj zamówiliśmy pustaki Uni Max-y z Kozłowic, myślę , że cena dobra po 2,85zł szt. Razem wyszło ok. 10 000zł
     

    A od dziś są droższe o 5%.
     

    Czy stanieją na wiosnę, czy nie - zobaczymy.
     

    Oferty sprawdzałam w internecie, daliśmy wyceny do IWONY , WOXu i jeszcze gdzieś do dużych składów budowlanych ...ale wiem ,ze najlepiej posłuchac co mówią inni inwestorzy , zwłaszca Ci co budują na kredyt, nie są potentatami finansowymi i liczą każdą złotówkę ( zresztą My też) - to ONI są najlepiej zorientowanie w cenach.
     

    A przeważnie im dalej od większych skupisk miejskich tym taniej.
     

    Ludzie tam budują mniej, co za tym idzie zbyt mniejszy -więc ceny też niższe
     

    Sprawdziłam, rozmawiałam
     

    Jadę jutro do Poddębić i po drodze może jak zdąże to na inne składziki
     

    A o wszystkim poinformuję wszystkich, którzy tu zajrzą
  13. kropkq
    Dziś podpisałm umowę z Zakładem Energetycznym , cena podłączenia to 1515zł
     

    Dostarczyliśmy projekt do wyceny do Pruszyńskiego i Grodachu oraz jeszcze gdzieś-na Łódzką w Zgierzu...zapomniałam dokładnie gdzie ale chodzi o koszty budowy z Max-a i pokrycie dachu dachówką cementową lub blachodachówką .
     

    Teraz czekamy .... gdzie taniej będzie
     

    a prawdopodobnie taniej będzie jeśli kupimy gdzieś poza obszarem Łódzkim, taka jest opinia innych co skorzystali już z takiej opcji.
     

    Musimy porozglądać się gdzieś dalej ...tylko czasu brakuje.... praca ,praca , praca i znowu praca ....no bo skąd wziąć kochane pieniążki na budowę
  14. kropkq
    Znów do przodu
     

    Wszystko co dotyczy papierologi zostało dostarczone do pani architekt i już dalej ona zajmuje się wszystkim. Projekt również oddaliśmy, czeka na zmiany. Ciekawe co nam ta pani doradzi, co zaproponuje??
     

    Wie czego oczekujemy i z jakich zmian byśmy byli zadowoleni, ale czy się uda to pogodzic z tym co możlwe ?
     

    My już też przemyśleliśmy dokładnie wszystko i doszliśmy do wniosku, że najtafniejsze i najbardziej do nas przemawiające zmiany przeprowadzili inwestorzy "Przytulnego" w Wiśniowej Górze. Ten dom od początku nas zauroczył Jest tylko jeden problem: gdzie zostawić(na przyszłość) miejsce na schody? U nich nie mają poddasza, a my chcemy je mieć.
     

    Pani architekt jest bardzo miłą i komunikatywną osobą i słucha, słucha i słucha....co mamy do powiedzenia - wierzę, że na pewno coś wymyśli. Słyszeliśmy o niej same pozytywne opinie.
     

    Dziś mój miły sąsiad oświadczył, że mapki do celów projektowych są do odebrania
     

    zapłaciłam całe 450zł
     

    chyba nie drogo
  15. kropkq
    Wczoraj byliśmy w domu"przytulnym", troszeczkę zmienionym ale na szczęście mogliśmy zobaczyć jak duży jest hol i cała przestrzeń w połączeniu z salonem jak dla nas ogromna!!!
     

    To co do tej pory wydawało nam się atutem tego domu czyli-przestrzeń , teraz nas przeraziła. Zbyt obszerny hol z którego można byłoby powiększyć sypialnie. Coś musimy z tym zrobić. I to jest to o czym zawsze wiedziałam, że zanim zacznę budować muszę ten dom najpierw obejrzeć taki sam już pobudowany. Te rysunki , projekty nie oddają tego co się widzi w rzeczywistości. Przynajmniej ja nie mam takiej wyobraźni. Jakie to szczęście, że ten domek nam się trafił i mogliśmy go zobaczyć wewnątrz. Inwestorzy tego domu też mieli pewne zastrzeżenia co do projektu i teraz już by na pewno zrezygnowali z antresoli i jeszcze wprowadziliby małe zmiany. Rozmowa , uwagi, spostrzeżenia - dały nam dużo do namysłu. Bardzo nam się przydały. Teraz myślimy nad zmianami i oby były trafne i spełniały nasze oczekiwania. Jeżeli mogę komuś doradzić to-przyszli inwestorzy starajcie się przed budową nawiązać kontakt z ludźmi którzy pobudowali już podobne domy i zobaczyć go w reliach a nie tylko na papierku. Myślę, że to jest bardzo ważna sprawa.
  16. kropkq
    Nie zależało mi na warunkach z gazowni bo myśleliśmy, że nawet jak gazu nie będzie z sieci to na ten czas będziemy korzystać z butli( do gotowania) ale kiedy trzeba było zastanowić się nad ogrzewaniem domu i okazało się, że duża liczba osób z forum wybiera gaz (co poniekąd wpłynęło na nasz wybór) - to otrzymanie pozytywnych war. przyłączenia do sieci nabrało znaczenia. Właśnie długo zastanawialiśmy się co z ogrzewaniem
     

    -węgiel najtańszy ale bałagan no i dodatkowe miejsce na składowanie, którego nie mamy
     

    -ekogroszek chyba też jeden z najtańszych surowców, ale na dzień dzisiejszy , bo ceny jego rosną w miarę zwiększania się popytu i nie wiadomo co za rok będzie no i oczywiście troszkę z nim bałaganu
     

    - prąd, czysto bez miejsca na składowanie ale za to drogo
     

    - został gaz, oczywiście z sieci (też drożeje jak zresztą wszystko) ale czysto
     

    Nie mogliśmy się zdecydować do dziś, ale teraz już chyba wiemy to będzie ogrzewanie gazem i dodatkowo kominek.
     

    Dziś zadzwoniłam do gazowni i okazało się ,że warunki już są i to jakie ?!
     

    Spodziewaliśmy się, że przyłączenie do sieci gazowej nastąpi dopiero 2008-9 lub wtedy kiedy będzie chętnych więcej osób bo odległość do nas jest znaczna a po drodze są jeszcze puste niezakupione działki, ewentualnie będzie to nas dużo kosztować.
     

    A tu miła niespodzianka -gaz będziemy mogli mieć na przyszłą jesień i to za cenę 1122zł brutto
     

    Jestem bardzo zadowolona
  17. kropkq
    A to jest mój domek "miniaturka" z kartoniku
     
     

    http://foto.m.onet.pl/_m/2c78d8ef9f7ce724ef91e26beb3c26f1,5,19,0.jpg


    widok z boku
     
     

    http://foto.m.onet.pl/_m/6e690216572434645fe2d4b4da3cc39f,5,19,0.jpg


    widok od strony ogrodu
     
     

    http://foto.m.onet.pl/_m/19c8b37908558fee168ecdc6bc2bcbc6,5,19,0.jpg


    front domu
     
     

    http://foto.m.onet.pl/_m/ba2f7a9aaeb4c8d42ca749eee6bddc4d,5,19,0.jpg
     


    troszeczkę z góry
     
     
     

    czyż nie jest ładny? a będzie jeszce ładniejszy :)
  18. kropkq
    Jak obiecałam , tak zrobiłam
     

    złozyłam wniosek o umowę z Energetyką i za dwa tygodnie będzie przygotowana
     

    Nie wiem jak to jest ale zawsze jak się tam pojawiam to nie ma kolejki i ludzie są mili, a przynajmiej ja nie mam IM nic do zarzucenia. Przeważnie wszyscy są na nich wścieki, nie wiem jak to jest
     

    Muszę przemyśleć i przeanalizować z mężem temat zmian w projekcie bo już najwyższy czas jechać do architekta
     

    Zbudowałam swój malutki domek z szablonu-jest taki śliczny, stoi w naważniejszym miejscu w mieszkaniu
  19. kropkq
    14-11-2006
     

    Minęło parę dni, nawet nie wiem kiedy- czas tak szybko biegnie
     

    odebrałam zmienione war. z ZE i miałam iść podpisać umowę ale miałm też inne ważne sprawy i jakoś tak zleciało...
     

    postaram się to zrobić jak najszybciej ( bo wszyscy na forum jakoś się dziwnie spieszą z załatwianiem papierów ) to ja też się może pośpieszę
     

    Rozmawiałam z moim budowlańcem (zadzwonił po tygodniu) z miłą wiadomością - zgodził się budować . Muszę teraz jechać z projektem i uzgodnić cenę.
     

    Mam też drugą grupę murarzy ale ci nie do końca wiedzą czy będą wolni na wiosnę. Mają oddzwonić.
     

    A dziś również miła niespodzianka - otrzymałam
     

    PROJEKT DOMU
     

    cały karton różnych pism( oczywiście o budowie i urządzaniu domu) i to co najważniejsze PROJEKT
     

    nie mogę się w nim połapać, całe szczęście,że budowlańcy będą wiedzieli o co chodzi i jak budować żeby powstał dom i się nie przewrócił
     
     

    Ja zbuduję sobie model swojego przyszłego domu- taki malutki, śliczniutki przytulny.Tylko czy mi się uda
     
     

    Koszt projektu to 1750zł
  20. kropkq
    09-11-2006
     

    a ja czekam i czekam i czekam......
     

    no ale dziś mój mąż znalazł następną grupę budowlańców (podobno tanich i dobrych)
     

    Telefon do nich otrzymamy w niedzielę - no to znów czekam do niedzieli
     

    A cha, zapomniałabym jutro mam iść po zmienione war. energetyczne (miałam linię napowietrzną)
     

    A jednak pomalutku coś się dzieje :)
  21. kropkq
    05-11-2006
     

    Wczoraj rozmawiałam ze znajomym murarzem, budował dawno temu budynek gospod. u moich rodziców, ostatnio nawet blisko Łodzi bo w Kaniej Górze- dom, ma już na wiosnę jakieś zamówienia ale tak po znajomości :) może uda się go namówić. Jest jeden problem daleko mieszka 50km od Łodzi i te dojazdy codzienne.... Byłoby pięknie bo z mniejszych osad takie ekipy biorą taniej. Co do ceny to jeszcze nie rozmawialiśmy bo musi pogadać ze swoimi ludźmi. Ma zadzwonić, więc cóż pozostaje mi tylko czekać.
  22. kropkq
    Za oknem pada, zimno - a ja siedzę sobie samiuteńka w domu, oglądam zdjęcia, wspominam i zastanawiam się jak będę się czuła w nowym miejscu. Mieszkam już w bloku -naście lat, zżyłam się z sąsiadami, stworzyłam przytulny domek i może za rok go opuszczę. Czy będę tęsknić? Na pewno tak. Mamy swój ogródeczek, malutki ale jest i dbamy o niego od wielu lat. Kto się nim zajmie później? Zebrało mi się na sentymenty
     

    Ciekawa jestem czy ktoś myśli podobnie, czy wszyscy którzy przeprowadzają się do nowego domu tęsknią za poprzednim. Dziwne to życie.....
  23. kropkq
    30-10-2006
     

    Dziś zgodnie z umową byliśmy u pani architekt. Po rozmowach i uzgodnieniach kupujemy D12a (wersja lustrzana) z muratora.
     

    Robimy pewne przeróbki polegające na:
     

    -rezygnacja z antresoli (wykon. stropu)
     

    -powiększenie okien (pok. 8,9) na balkonowe
     

    -otwarcie kuchni
     

    -poddasze jako pomieszczenie gospod.(do rozbudowy w przyszłości)
     

    przedłużamy ściankę przy kominku i za nią umieszczamy w holu 4 (przy pokoju nr8 )wejście na strych.
     

    Ale czy tak będzie to do końca nie wiemy.
     

    Koszty jakie poniesiemy to:
     

    -adaptacja projektu 2.000zł
     

    -projekt przył. wody, ks+szambo+inst. wewn.- adaptacja w-k ,co 700 zł
     

    -projekt przył. energii + adapt 550zł
     

    -projekt inst. wew. gaz. 200zł
     

    razem 3450zł
     
     

    Pani arch. Krysia zajmuje się wszystkim i załatwia za nas całą papierologię.
     

    Czy to dużo? Nie Wiem.
  24. kropkq
    28-10-2006
     

    no i znów na działce
     

    ale jak się nie ma tyle kasy żeby komuś zlecić pracę, to trzeba samemu pracować.
     

    Dlatego dziś był ciąg dalszy grodzenia ale już taka prowizorka, z dwóch następnych stron. Bardzo ładnie wyszła nam furtka mimo, że to tymczasowe rozwiązanie (znaleziona na złomowisku a odnowiona przeze mnie). Pomimo że do końca nie ma siatki to kłódka już zawisła.
     

    Tak mnie ta praca wciągnęła,że zastanawiam się co ja będę robić jak przyjdzie zima
     

    Chyba będę jeździć i odśnieżać drogę . No cóż bardzo się zżyłam z z moim kawałkiem ziemi....
     

    A jakie piękne widoki będziemy mieć jesienią
     

    http://foto.m.onet.pl/_m/f9f2f48b3dde8096afa6a75aff99cf53,5,19,0.jpg


    http://foto.m.onet.pl/_m/9d96b748fe78bfc11ca565e43e174b70,5,19,0.jpg
×
×
  • Dodaj nową pozycję...