Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

zuber

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1 674
  • Rejestracja

Wpisy blogów dodane przez zuber

  1. zuber
    Robią sie płytki w kuchni.
     

    Glazurnik tak się uwija, że co chwila jeżdżę i dokupuję różne rzeczy.
     

    Na razie wygląda ...tak szpitalnie-bo mam jasne kafelki-bez fug i jeszcze bez głównego dekoru, na jasnych ścianach
     
     

    Podłogę chyba jednak dam ciemną-nawet nie ze względów praktycznych, tylko kolorystycznych.
     

    Inaczej wyjdzie mi białe na białym a nie do końca o to chodzi.
  2. zuber
    Nie wiem czy słowa wypowiedziane lub napisane mogą mieć moc sprawczą.
     

    Niektórzy uważają , że tak.
     

    Może coś w tym jest, bo DZISIAJ DOPROWADZILI NAM PRąD DO DZIAłKI


    Marto


    Twoje trzymanie kciuków pomogło!
     


    Ciągle myślę o podłodze na parter.


    Ostatnio wpadły nam w oko jasne płytki z serii alabastrino Tubądzina.


    Jest taka wersja podłogowa, płytki format 45X45 przedzielana wąskimi listewkami imitującymi drewno.


    Nawet kupiliśmy sobie 1m2 i rozłożyliśmy na próbę -wyglądają pięknie i....inaczej niż wszystkie.


    No, ale tutaj odzywa się zdrowy rozsądek i wysyła następujące, łatwe do przewidzenia informacje-że niepraktyczne, że będzie widać każdy paproch, że stanę się niewolnikiem tej podłogi i cały czas będę biegać ze szczotką i mopem





    A może tak -położyć sobie w hallu i kuchni, ciemne ,imitujące drewno zbliżone kolorystycznie do tych listewek, a w salonie alabastrino i nie przejmować się stroną praktyczną?
     


    Dzisiaj też przy okazji kupowania kleju do płytek obejrzałam sobie paletę kolorystyczną farb Benjamina Moora- no i oczywiście te mi się najbardziej podobają.Czyli najdroższe.


    Przepiękne kolory.


    Jakie mają cudne zgaszone zielenie, niebieskości, szarości.


    W ogóle wszystkie są piękne po prostu.
  3. zuber
    Nie wiem czy słowa wypowiedziane lub napisane mogą mieć moc sprawczą.
     

    Niektórzy uważają , że tak.
     

    Może coś w tym jest, bo DZISIAJ DOPROWADZILI NAM PRąD DO DZIAłKI


    Marto


    Twoje trzymanie kciuków pomogło!
     


    Ciągle myślę o podłodze na parter.


    Ostatnio wpadły nam w oko jasne płytki z serii alabastrino Tubądzina.


    Jest taka wersja podłogowa, płytki format 45X45 przedzielana wąskimi listewkami imitującymi drewno.


    Nawet kupiliśmy sobie 1m2 i rozłożyliśmy na próbę -wyglądają pięknie i....inaczej niż wszystkie.


    No, ale tutaj odzywa się zdrowy rozsądek i wysyła następujące, łatwe do przewidzenia informacje-że niepraktyczne, że będzie widać każdy paproch, że stanę się niewolnikiem tej podłogi i cały czas będę biegać ze szczotką i mopem





    A może tak -położyć sobie w hallu i kuchni, ciemne ,imitujące drewno zbliżone kolorystycznie do tych listewek, a w salonie alabastrino i nie przejmować się stroną praktyczną?
     


    Dzisiaj też przy okazji kupowania kleju do płytek obejrzałam sobie paletę kolorystyczną farb Benjamina Moora- no i oczywiście te mi się najbardziej podobają.Czyli najdroższe.


    Przepiękne kolory.


    Jakie mają cudne zgaszone zielenie, niebieskości, szarości.


    W ogóle wszystkie są piękne po prostu.
  4. zuber
    Mamy za sobą zakupy łazienkowo-kuchenne na parter.
     

    Wszystko załatwiliśmy szybko, sprawnie i....prawie bezboleśnie.
     

    Jedyny minus to rachunek na koniec, no ale o tym pisałam już wyżej.
     
     

    Wszystko kupowaliśmy w sklepie Aqua w Piasecznie.
     

    Brałam pod uwagę też oferty sklepów internetowych- gdzie ceny nie ma co ukrywać są dużo niższe, ale w sklepie dostaliśmy ładny rabacik i transport gratis.
     

    Wyszło podobnie jak byśmy kupowali przez internet.
     
     

    Najbardziej sie cieszę , że tym razem uniknęliśmy jeżdżenia, stania w korkach, wybierania.
     

    Plusem starzenia się jest niewątpliwie to, że człowiek staje sie dużo bardziej konkretny i zdecydowany.
     


     
     

    Wyrysowałam już układ płytek w małej łazience i kuchni.
     

    Musze sie tylko zastanowić , jak w łazience wykończyć ściany , w miejscach gdzie nie będzie płytek/ nie lubię łazienek wyłożonych od góry do dołu glazurą/
     

    Czy znowu tynk cementowo- wapienny / wilgoć/ , czy płyta k-g/ chyba za gruba/, czy coś innego.
     

    Wcześniej nie mogliśmy tego zrobić . bo podczas tynkowania nie znaliśmy dokładnego układu płytek.
     


     
     

    Poza tym myślimy o podłodze na parterze.Tzn. z wielu względów na dole będzie terakota, tylko zastanawiamy się jaka.
     

    Wszystkie modele kamienno-postarzane już mi sie przejadły.
     

    Chcieliśmy płytki imitujące drewno, ale po mału odchodzimy od tego pomysłu.
     
     

    Poza tym , grzejemy, grzejemy, grzejemy!!!
     

    Nasz kominek pracuje na full i spisuje sie doskonale.
     

    Gdyby Wielki Instalator z Konstancina-Jeziornej zechciał podłączyć nam prąd moglibyśmy podłączyć rekuperator i poszłoby migiem.
     

    Ale co go to obchodzi-prawda?
  5. zuber
    Mamy za sobą zakupy łazienkowo-kuchenne na parter.
     

    Wszystko załatwiliśmy szybko, sprawnie i....prawie bezboleśnie.
     

    Jedyny minus to rachunek na koniec, no ale o tym pisałam już wyżej.
     
     

    Wszystko kupowaliśmy w sklepie Aqua w Piasecznie.
     

    Brałam pod uwagę też oferty sklepów internetowych- gdzie ceny nie ma co ukrywać są dużo niższe, ale w sklepie dostaliśmy ładny rabacik i transport gratis.
     

    Wyszło podobnie jak byśmy kupowali przez internet.
     
     

    Najbardziej sie cieszę , że tym razem uniknęliśmy jeżdżenia, stania w korkach, wybierania.
     

    Plusem starzenia się jest niewątpliwie to, że człowiek staje sie dużo bardziej konkretny i zdecydowany.
     


     
     

    Wyrysowałam już układ płytek w małej łazience i kuchni.
     

    Musze sie tylko zastanowić , jak w łazience wykończyć ściany , w miejscach gdzie nie będzie płytek/ nie lubię łazienek wyłożonych od góry do dołu glazurą/
     

    Czy znowu tynk cementowo- wapienny / wilgoć/ , czy płyta k-g/ chyba za gruba/, czy coś innego.
     

    Wcześniej nie mogliśmy tego zrobić . bo podczas tynkowania nie znaliśmy dokładnego układu płytek.
     


     
     

    Poza tym myślimy o podłodze na parterze.Tzn. z wielu względów na dole będzie terakota, tylko zastanawiamy się jaka.
     

    Wszystkie modele kamienno-postarzane już mi sie przejadły.
     

    Chcieliśmy płytki imitujące drewno, ale po mału odchodzimy od tego pomysłu.
     
     

    Poza tym , grzejemy, grzejemy, grzejemy!!!
     

    Nasz kominek pracuje na full i spisuje sie doskonale.
     

    Gdyby Wielki Instalator z Konstancina-Jeziornej zechciał podłączyć nam prąd moglibyśmy podłączyć rekuperator i poszłoby migiem.
     

    Ale co go to obchodzi-prawda?
  6. zuber
    Pomimo wiecznego braku czasu, absorbującej pracy, godzin spędzonych na dojazdach, dziecka , które bardzo lubi nasz domek i swój przyszły pokój, ale nienawidzi procesu budowy i przebywania tamże- parę rzeczy wykonaliśmy temi ręcami
     

    Czasami z oszczędności czasu / żeby nie czekać w nieskończoność na fachowców/ oraz pieniędzy.
     

    Czasami z konieczności.
     

    Ostatnio Tomek sam podłączył kominek.
     

    Kupił co trzeba, poprzycinał, poklajstrował ...i działa.
     
     

    Wzbogaciliśmy się też o własny domowy adres.
     


     
     

    Pół dnia spędziłam na ostatecznym wybieraniu glazur, kibelków, umywalek, baterii.
     

    Wszystkie historie o nietrzymaniu się budżetu najbardziej chyba dotyczą wykończenówki.
     
     

    Mała łazienka miała być skromna i w miarę tania.Taki był plan.
     

    Po czym weszłam do sklepu.
     

    Po dwóch godzinach plan diabli wzięli.
     

    Co na to poradzę, że zamiast taniej umywaleczki z Koła spodobała mi się ta jedna, jedyna zupełnie innej firmy 3X droższa.
     


     

    I zamiast normalnego kibelka, taki trochę inny, no taki ładniejszy i wcale jeszcze nie taki drogi przecież.No bo podobne bywają dużo droższe.
     

    Poza tym udało mi sie kupić kabinę w dużej przecenie, więc mam nadwyżkę i mogę zaszaleć
  7. zuber
    Pomimo wiecznego braku czasu, absorbującej pracy, godzin spędzonych na dojazdach, dziecka , które bardzo lubi nasz domek i swój przyszły pokój, ale nienawidzi procesu budowy i przebywania tamże- parę rzeczy wykonaliśmy temi ręcami
     

    Czasami z oszczędności czasu / żeby nie czekać w nieskończoność na fachowców/ oraz pieniędzy.
     

    Czasami z konieczności.
     

    Ostatnio Tomek sam podłączył kominek.
     

    Kupił co trzeba, poprzycinał, poklajstrował ...i działa.
     
     

    Wzbogaciliśmy się też o własny domowy adres.
     


     
     

    Pół dnia spędziłam na ostatecznym wybieraniu glazur, kibelków, umywalek, baterii.
     

    Wszystkie historie o nietrzymaniu się budżetu najbardziej chyba dotyczą wykończenówki.
     
     

    Mała łazienka miała być skromna i w miarę tania.Taki był plan.
     

    Po czym weszłam do sklepu.
     

    Po dwóch godzinach plan diabli wzięli.
     

    Co na to poradzę, że zamiast taniej umywaleczki z Koła spodobała mi się ta jedna, jedyna zupełnie innej firmy 3X droższa.
     


     

    I zamiast normalnego kibelka, taki trochę inny, no taki ładniejszy i wcale jeszcze nie taki drogi przecież.No bo podobne bywają dużo droższe.
     

    Poza tym udało mi sie kupić kabinę w dużej przecenie, więc mam nadwyżkę i mogę zaszaleć
  8. zuber
    Dzisiaj na naszej budowie pojawiła sie tez ekipa od dachu, aby dokończyć co zostało do dokończenia :)
     

    Uzupełnić gąsiory , i dachówki przy garażu po ociepleniu, skończyć orynnowanie.
     

    Zabrakło nam 3 m rynny.
     
     

    W międzyczasie podpisaliśmy umowę na kuchnię i wpłaciliśmy potężną zaliczkę.
     

    Jakoś wyjątkowo szybko poszło wybieranie wszystkiego.
     

    Kolorów szafek, półek, blatów itp.
     
     

    Kuchnię dobierałam do...płytek ceramicznych.
     

    Od dawna wiedziałam ,że maja być te i tylko te.
     

    http://katalog.tubadzin.pl/kolekcje/haga.jpg


    Tylko ,że u mnie dekor będzie delikatniejszy i bez takiego okapu.
     
     

    Szafki będą z bielonego dębu / Tomek chciał kremowe, ale stanęło na moim
     

    :) /, blat w kolorze dekoru, i do tego na ścianie jadalnianej kredens -też z dębu ale dla kontrastu przecieranego na niebiesko. Od razu zamówiliśmy też stolik i krzesła do kątka jadalnianego w kuchni.
     

    Wszystko w klimatach nie nowoczesnych, domowych, ale też nie rustykalnie przegiętych.
     

    W połowie grudnia ma być gotowe.
     

    No to w takim razie muszę już kupować te wszystkie glazury itp.
  9. zuber
    Dzisiaj na naszej budowie pojawiła sie tez ekipa od dachu, aby dokończyć co zostało do dokończenia :)
     

    Uzupełnić gąsiory , i dachówki przy garażu po ociepleniu, skończyć orynnowanie.
     

    Zabrakło nam 3 m rynny.
     
     

    W międzyczasie podpisaliśmy umowę na kuchnię i wpłaciliśmy potężną zaliczkę.
     

    Jakoś wyjątkowo szybko poszło wybieranie wszystkiego.
     

    Kolorów szafek, półek, blatów itp.
     
     

    Kuchnię dobierałam do...płytek ceramicznych.
     

    Od dawna wiedziałam ,że maja być te i tylko te.
     

    http://katalog.tubadzin.pl/kolekcje/haga.jpg


    Tylko ,że u mnie dekor będzie delikatniejszy i bez takiego okapu.
     
     

    Szafki będą z bielonego dębu / Tomek chciał kremowe, ale stanęło na moim
     

    :) /, blat w kolorze dekoru, i do tego na ścianie jadalnianej kredens -też z dębu ale dla kontrastu przecieranego na niebiesko. Od razu zamówiliśmy też stolik i krzesła do kątka jadalnianego w kuchni.
     

    Wszystko w klimatach nie nowoczesnych, domowych, ale też nie rustykalnie przegiętych.
     

    W połowie grudnia ma być gotowe.
     

    No to w takim razie muszę już kupować te wszystkie glazury itp.
  10. zuber
    Nasz Ciepły już z docelowymi drzwiami.Projekt własny+inspiracja forumowa.
     

    http://images33.fotosik.pl/19/0628d852459e3d92med.jpg
     


    Widok przez drzwi mamy taki.Tzn. kiedyś będzie jeszcze ładniejszy.Kiedy już posprzątamy śmieci i zagospodarujemy teren.
     

    http://images34.fotosik.pl/18/0e22b179b4b26872.jpg
     
     

    Wszystkie dobre rzeczy jakie do tej pory napisałam o firmie Eden nie były pisane na wyrost.
     

    Robię im darmowa reklamę, ale wierzcie mi-nic z tego nie mam- o rabaciku można zapomnieć
     
     

    Nie wiem czy to wynik mojej reklamy, czy ogólnej koniunktury, ale na drzwi od nich czeka się już nie dwa a cztery miesiące / sic!/
     
     

    W każdym razie czuje się indywidualne podejście do klienta i dbałość o każdy szczegół.
  11. zuber
    Nasz Ciepły już z docelowymi drzwiami.Projekt własny+inspiracja forumowa.
     

    http://images33.fotosik.pl/19/0628d852459e3d92med.jpg
     


    Widok przez drzwi mamy taki.Tzn. kiedyś będzie jeszcze ładniejszy.Kiedy już posprzątamy śmieci i zagospodarujemy teren.
     

    http://images34.fotosik.pl/18/0e22b179b4b26872.jpg
     
     

    Wszystkie dobre rzeczy jakie do tej pory napisałam o firmie Eden nie były pisane na wyrost.
     

    Robię im darmowa reklamę, ale wierzcie mi-nic z tego nie mam- o rabaciku można zapomnieć
     
     

    Nie wiem czy to wynik mojej reklamy, czy ogólnej koniunktury, ale na drzwi od nich czeka się już nie dwa a cztery miesiące / sic!/
     
     

    W każdym razie czuje się indywidualne podejście do klienta i dbałość o każdy szczegół.
  12. zuber
    Podłączenie kominka się przedłuża.
     

    Bielawski zarobiony i w rozjazdach.
     

    A jak nie zaczniemy grzać to w życiu tego domu nie wysuszymy.
     
     

    Póki co łapiemy nawet najmniejsze promienie słońca, otwieramy okna wietrzymy i suszymy.
     

    Najgorzej oczywiście jest od północy.
     
     

    Podsypaliśmy też trochę dom, a wcześniej na fundamenty ocieplone styrodurem położyliśmy jeszcze folię kubełkową.
     
     

    Tomek rozpoczął też walkę z naszymi drewnianymi filarami.Niby nic , a zeszlifowanie i pomalowanie jednej sztuki zajęło prawie cały dzień.
     
     

    Od dzisiaj mamy też drzwi docelowe.Są piękne.Warto było tyle czekać.
     

    Jutro postaram się wkleić zdjęcia.
  13. zuber
    Podłączenie kominka się przedłuża.
     

    Bielawski zarobiony i w rozjazdach.
     

    A jak nie zaczniemy grzać to w życiu tego domu nie wysuszymy.
     
     

    Póki co łapiemy nawet najmniejsze promienie słońca, otwieramy okna wietrzymy i suszymy.
     

    Najgorzej oczywiście jest od północy.
     
     

    Podsypaliśmy też trochę dom, a wcześniej na fundamenty ocieplone styrodurem położyliśmy jeszcze folię kubełkową.
     
     

    Tomek rozpoczął też walkę z naszymi drewnianymi filarami.Niby nic , a zeszlifowanie i pomalowanie jednej sztuki zajęło prawie cały dzień.
     
     

    Od dzisiaj mamy też drzwi docelowe.Są piękne.Warto było tyle czekać.
     

    Jutro postaram się wkleić zdjęcia.
  14. zuber
    No i po wylewkach.
    Ekipa / z Radomia/ sprawna i kompetentna.
    Wąż od pompy obtarł nam wprawdzie kawałek ściany, ale to niczyja wina.
    Poprawienie tego to błahostka.
    Człowiek przyzwyczaja się do wszystkiego i na wszystko uodparnia.Dotyczy to również budowy.
    Szkoda czasu i energii na przejmowanie się drobiazgami.
    Tak teraz wygląda wewnątrz.
    Jak w domu.
    Tylko kiedy to wyschnie?
    http://images11.fotosik.pl/95/4c19cb35057a3a62.jpg" rel="external nofollow">http://images11.fotosik.pl/95/4c19cb35057a3a62.jpg
     
    Na wylewki zamówiliśmy za dużo folii i styropianu.Tomek niepotrzebnie policzył folię dla poddasza. Na szczęście nasz skład budowlany przyjmie z powrotem nadwyżkę.
     
    W przyszłym tygodniu chcemy podłączyć kominek i grzać i suszyć.
  15. zuber
    No i po wylewkach.
    Ekipa / z Radomia/ sprawna i kompetentna.
    Wąż od pompy obtarł nam wprawdzie kawałek ściany, ale to niczyja wina.
    Poprawienie tego to błahostka.
    Człowiek przyzwyczaja się do wszystkiego i na wszystko uodparnia.Dotyczy to również budowy.
    Szkoda czasu i energii na przejmowanie się drobiazgami.
    Tak teraz wygląda wewnątrz.
    Jak w domu.
    Tylko kiedy to wyschnie?
    http://images11.fotosik.pl/95/4c19cb35057a3a62.jpg" rel="external nofollow">http://images11.fotosik.pl/95/4c19cb35057a3a62.jpg
     
    Na wylewki zamówiliśmy za dużo folii i styropianu.Tomek niepotrzebnie policzył folię dla poddasza. Na szczęście nasz skład budowlany przyjmie z powrotem nadwyżkę.
     
    W przyszłym tygodniu chcemy podłączyć kominek i grzać i suszyć.
  16. zuber
    Wczoraj do 12 w nocy sprzątaliśmy i przygotowywaliśmy wszystko pod wylewki.
     

    Nie wiem nawet ile kubłów gruzu, piachu i czego tam jeszcze wynieśliśmy!
     

    Głęboka nocą , przenosząc halogen z jednego pokoju do drugiego.
     

    Nasze dzielne dziecko w tym czasie oglądało bajki w salonce obok, potem słodko zasnęło przykryte kilkoma kocami .
     

    Bardzo jest teraz dumny z siebie-że taki dzielny, odpowiedzialny i , że tak nam pomagał.
     

    :)
     

    Wróciliśmy skonani do domu a o 7-mej rano obudził nas telefon "wylewkarzy".
     
     

    Robi się coraz zimniej, rano skrobałam szron z szyb w samochodzie
     

    Podobno ma być mroźna zima tego roku i niedługo śnieg
  17. zuber
    Wczoraj do 12 w nocy sprzątaliśmy i przygotowywaliśmy wszystko pod wylewki.
     

    Nie wiem nawet ile kubłów gruzu, piachu i czego tam jeszcze wynieśliśmy!
     

    Głęboka nocą , przenosząc halogen z jednego pokoju do drugiego.
     

    Nasze dzielne dziecko w tym czasie oglądało bajki w salonce obok, potem słodko zasnęło przykryte kilkoma kocami .
     

    Bardzo jest teraz dumny z siebie-że taki dzielny, odpowiedzialny i , że tak nam pomagał.
     

    :)
     

    Wróciliśmy skonani do domu a o 7-mej rano obudził nas telefon "wylewkarzy".
     
     

    Robi się coraz zimniej, rano skrobałam szron z szyb w samochodzie
     

    Podobno ma być mroźna zima tego roku i niedługo śnieg
  18. zuber
    Uczciwie przyznaję, że nie dalibyśmy rady z budową.....gdyby nie internet.
     

    Dzisiaj na gwałt szukaliśmy piasku na wylewki / stary kontakt nie odpowiada, kontakt podany przez Martę z forum nie może w tym terminie , więc szybkie szukanie w internecie i w dwie godziny piasek był :) /
     

    Tempo budowy mści się na nas bo zapomnieliśmy o przepuście łazienka -zsyp do gospodarczego / żeby nie trzeba było biegać z brudnymi rzeczami po schodach/
     

    Więc Tomek wiercił i montował rurę / bagatela za 3 stówki/ dzisiaj.
     

    Trochę to niepoprawnie politycznie wiercić po tynkach, ale cóż było robić-z zsypu nie zrezygnuję!!Tynkarz obiecał poprawki gratis.W końcu musi się zrewanżować za parapet .
     
     

    Nasz dom bardzo się wszystkim podoba.Dzisiaj nawet zatrzymała się pomieszkująca w okolicy pani scenograf, żeby pochwalić koncepcję elewacji.
     

    Zawsze to jakaś nagroda za wszystkie stresy, zmęczenie i nie przespane noce.
     
     

    Biegnę na ostatnie przygotowania do wylewek.
  19. zuber
    Uczciwie przyznaję, że nie dalibyśmy rady z budową.....gdyby nie internet.
     

    Dzisiaj na gwałt szukaliśmy piasku na wylewki / stary kontakt nie odpowiada, kontakt podany przez Martę z forum nie może w tym terminie , więc szybkie szukanie w internecie i w dwie godziny piasek był :) /
     

    Tempo budowy mści się na nas bo zapomnieliśmy o przepuście łazienka -zsyp do gospodarczego / żeby nie trzeba było biegać z brudnymi rzeczami po schodach/
     

    Więc Tomek wiercił i montował rurę / bagatela za 3 stówki/ dzisiaj.
     

    Trochę to niepoprawnie politycznie wiercić po tynkach, ale cóż było robić-z zsypu nie zrezygnuję!!Tynkarz obiecał poprawki gratis.W końcu musi się zrewanżować za parapet .
     
     

    Nasz dom bardzo się wszystkim podoba.Dzisiaj nawet zatrzymała się pomieszkująca w okolicy pani scenograf, żeby pochwalić koncepcję elewacji.
     

    Zawsze to jakaś nagroda za wszystkie stresy, zmęczenie i nie przespane noce.
     
     

    Biegnę na ostatnie przygotowania do wylewek.
  20. zuber
    Domek tak teraz wygląda!!!
     
     

    Elewacja/ecru - na zdjęciach wygląda jak biała, ale wierzcie mi-biała nie jest/, parapety/grafitowe/, cokół/grafitowy z fugą w kolorze elewacji/ i moja największa duma klinkier we wnęce.
     

    http://images30.fotosik.pl/97/398f838198d154dd.jpg
     


    Klinkier z najdroższą na świecie fugą Mapei i fragment okienka od klatki schodowej
     

    http://images24.fotosik.pl/97/21579472276b72e3.jpg
     


    Brakuje ciągle docelowych drzwi i różnych takich typu podbitka, wykończenie filarów.Na razie stop z elewacją.Czas się zająć wnętrzami.Czeka mnie wielkie mycie i sprzątanie po tynkarzach.
     

    Nota bene wszystkie te obróbki robili panowie od tynków wewn. w liczbie majster i pomocnik.Z maleńkimi wyjątkami poradzili sobie doskonale.
     

    Ten maleńki wyjątek to pęknięcie na parapecie.
     

    Na szczęście w pomieszczeniu gospodarczym.
     

    Zauważyłam jak już odjechali.
     

    Nawet się tak nie przejęłam.
     

    Myślę ,że czeka mnie jeszcze sporo takich "rozczarowań"
     

    Było nie było rozpoczynamy wykończenówkę :)
     
     

    W środę wylewki.
     

    Acha , parapety zewnętrzne radzę montować przed zrobieniem elewacji.
  21. zuber
    Domek tak teraz wygląda!!!
     
     

    Elewacja/ecru - na zdjęciach wygląda jak biała, ale wierzcie mi-biała nie jest/, parapety/grafitowe/, cokół/grafitowy z fugą w kolorze elewacji/ i moja największa duma klinkier we wnęce.
     

    http://images30.fotosik.pl/97/398f838198d154dd.jpg
     


    Klinkier z najdroższą na świecie fugą Mapei i fragment okienka od klatki schodowej
     

    http://images24.fotosik.pl/97/21579472276b72e3.jpg
     


    Brakuje ciągle docelowych drzwi i różnych takich typu podbitka, wykończenie filarów.Na razie stop z elewacją.Czas się zająć wnętrzami.Czeka mnie wielkie mycie i sprzątanie po tynkarzach.
     

    Nota bene wszystkie te obróbki robili panowie od tynków wewn. w liczbie majster i pomocnik.Z maleńkimi wyjątkami poradzili sobie doskonale.
     

    Ten maleńki wyjątek to pęknięcie na parapecie.
     

    Na szczęście w pomieszczeniu gospodarczym.
     

    Zauważyłam jak już odjechali.
     

    Nawet się tak nie przejęłam.
     

    Myślę ,że czeka mnie jeszcze sporo takich "rozczarowań"
     

    Było nie było rozpoczynamy wykończenówkę :)
     
     

    W środę wylewki.
     

    Acha , parapety zewnętrzne radzę montować przed zrobieniem elewacji.
  22. zuber
    A oto efekty ostatnich zmian:
     
     

    Nasz dom w styropianie ,siatce i kleju.
     

    Tę właśnie wnękę wyłożymy ręcznie formowanym klinkierem.
     

    Drzwi tymczasowe, docelowe będą w złotym dębie i znacznie ładniejsze :)
     

    http://images13.fotosik.pl/116/0f46da5ea0ab6996.jpg
     


    A tak teraz wygląda elewacja ogrodowa
     

    http://images24.fotosik.pl/91/6407774f3a0da955.jpg
     


    Tynki w kuchni
     

    http://images13.fotosik.pl/116/7a3c1d0bc24a696c.jpg
     


    I parapety, które cudem udało się załatwić w kilka dni.Zazwyczaj czeka się 2 tygodnie.
     

    http://images29.fotosik.pl/91/619e5bc6a561d053.jpg
     


    Robi się coraz bardziej domowo :)
  23. zuber
    A oto efekty ostatnich zmian:
     
     

    Nasz dom w styropianie ,siatce i kleju.
     

    Tę właśnie wnękę wyłożymy ręcznie formowanym klinkierem.
     

    Drzwi tymczasowe, docelowe będą w złotym dębie i znacznie ładniejsze :)
     

    http://images13.fotosik.pl/116/0f46da5ea0ab6996.jpg
     


    A tak teraz wygląda elewacja ogrodowa
     

    http://images24.fotosik.pl/91/6407774f3a0da955.jpg
     


    Tynki w kuchni
     

    http://images13.fotosik.pl/116/7a3c1d0bc24a696c.jpg
     


    I parapety, które cudem udało się załatwić w kilka dni.Zazwyczaj czeka się 2 tygodnie.
     

    http://images29.fotosik.pl/91/619e5bc6a561d053.jpg
     


    Robi się coraz bardziej domowo :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...