Ze względu na dużą popularność naszego dziennika i bardzo duży transfer danych związanych z pobieraniem fotek --> ZMIENIAMY PROVIDERA ZDJĘĆ - nie wyświetlające się zdjęcia ze str. 19,20,21 muratora, można zobaczyć:
http://itstart.nazwa.pl/marco/index7.htm" rel="external nofollow">T U T A J
style="font-size:24px;">Wzdłuż obrzeża posadziłam dwa gatunki roślinek byliny które będą się płożyć po ziemi poza tym dodatkowo będzie bezpieczniej pod względem dzieci
Tylko nie śmiejcie się mocno to dla dzieci taki mały stawik zrobiłam z starej wanienki niepotrzebnej jak skończą się poważne wydatki to zamieni się może na głębszy równie mały pojemnik oryginalny już
Czy ktoś z Was spotkał się z podobnym rozwiązaniem w praktyce ??? Bo jeszcze tego nie instalowałem - może w przyszły weekend uda mi się uporac z tym ustrojstwem :)
tak natomiat wyglada górne przyłacze... do którego o dziwo wkręca się tylko ten gadżet i wkłada specjalna głowicę TERMOSTATYCZNĄ ale nie na GWINT tylko taką KLIK-KLAK - nie moge nic o niej powiedzieć bo jej jeszcze nie mam :)
No właśnie... i stało się... kupilismy dwa zestawy do zasilania grzejników aluminiowych z dołu... aby było śmiesznie ten zestaw od dołu ma zarówno zasilanie jak i powrót...
Jednak moim zdaniem ten GIACOMINI to mądrzejszy patent niż ten VALVEX bo nie wymaga tej rurki którą jest niezbędna w VALVEXIE
oto mała fotorelacja:
to odpowietrznik i spust wody z tyłu grzejnika (spust bardzą ciekawy - luzujesz nakrętke o dziwo palcami wsadzasz trzpień i... leci woda)
Witam wszystkich ponownie - nawiązując do naszego poprzedniego postu, chciałem wyjaśnić, że istnieje o dziwo dolny sposób podłaczenia grzejników aluminiowych sprzedawany w naszym kraju przez dwie firmy:
Po zamontowaniu drzwi tarasowych musielismy zdemontować grzejnik - teraz trzeba będzie zamontować dwa krótsze obok drzwi - ze wzglęgu że mamy grzejniki aluminiowe instalację C.O. mamy w ścianie z podejściami bocznymi
Od kilku dni poszukujemy systemu podejścia dolnego do grzejników aluminiowych - fimy VAVIN o nazwie handlowej TERMOLUX - i wiecie co się okazuje ?
Nigdzie nie mozna tego kupić - SZOK W TRAMPKACH - mówiąc krótko
Ze względu na dużą popularność naszego dziennika i bardzo duży transfer danych związanych z pobieraniem fotek --> ZMIENIAMY PROVIDERA ZDJĘĆ - nie wyświetlające się zdjęcia ze str. 19,20,21 muratora, można zobaczyć:
http://itstart.nazwa.pl/marco/index7.htm" rel="external nofollow">T U T A J
Za wszystkie utrudnienia przepraszamy.
No i mamy też już od tego weekendu bardzo mądre urządzenie... do podgrzewania cwu.
Od teraz nie trzeba dbać o limity ilości wody w BOJLERZE, nie trzeba czekać na podgrzanie bufora - odkręcasz i... masz.
Po zadaniu określonej temperatury wody wyświetlacz swoim kolorem informuje użytkownika czy woda jest ciepła czy tez gorąca - oraz czy urządzenia czuwa czy też akurat pracuje.
Na dodatek, może ono współpracować ze wstępnym buforem który np. przez noc podgrzał wodę wstępnie a nasze urządzono wtedy tylko podgrzewa - nie grzejąc od zera.
OBY TYLKO SIĘ NIE PSUŁO - w sumie 3 lata gwarancji... pożyjemy zobaczymy
Póki co wstyd mi pokazywac ten kąt ale ..... z nim mam wielkie plany związane
Na miejscu blaszaka ma stać garaż murowany większy niż ten z przodu i z przeznaczeniem na samochód
Ten z przodu - przeznaczyłam na typu łopaty huśtawka krzesła itp. śrubki śrubeczki
Obok garażu na lewo - (widok na tylni ogród) pod daszkiem - kawałek na robociznę typu rąbanka drzewa [/size]
DOBRA RADA : Pod domem a raczej pod oknem mały skrawek po szerokości domu kwiaty resztę podjazdu trawa - zrezygnuje z wylewki a nawet kostki tylko mały szlak na koła samochodowe.
Z doświadczenia wiem że było by dużo kurzu w domu jak wiater zawieje to i do domu zdmuchnie przy otwartych oknach.
Mały1 - przykładzik obecnie w blokowisku przy chodniczkach i ulicach kurzu co nie miara na parapetach a co za tym idzie i na podlodze i w całym domu - wymagane mycie podlóg co dziennie góra co dwa dni.
2 przykładzik poprzednie mieszkanie trawa z obu stron bloku - ulica główna 15 metrów od bloku i ani śladu kurzu typu piasek.Dywany mialam jasno-różowo zielone i wystarczyło raz w tygodniu odkurzyć i dwa razy w tygodniu umyć podłogę bez zbędnego wysiłku.
Mały zarys ogrodu już się tworzy powoli tu po prawej stronie od domu planuje awaryjnie dobudówkę kolo huśtawek.
tak jak widać plotek - tak posadziłam bukszpan aby odizolować dwa odrębne kawałki ziemi.
Zjeżdżalnię, basen i piaskownica przeniesiona pod zjeżdżalnię umieściłam po prawej stronie placyku - pewnie myślicie czemu tak na kupę .
więc odpowiem -- ze względu na słońce aby dzieci nie marzły w cieniu czy w wodzie czy w piaskownicy.Oraz aby wszelkie robactwo nie chodziło po zjeżdżalni jak kiedys
Kamienie wzdłuż trawy pozwalają na swobodne obcięcie trawy.
Po lewej stronie kwiatów miał być na początku taras na całą szerokość ---jednak po wielu przemyśleniach zrezygnujemy chyba z tego zamiaru
po 1 ----- malo natury
po 2 ----- kurz w domu za blisko pole orne przez 15 lat ma jeszcze stać jako orne.
po 3 ----- wysoki taras - krępujące siedzenie pomimo wysokiego płotu jaki bedzie - bedziemy strasznie na widoku ( narożna działka)
Po prawej stronie planuje sobie i troszkę dzieciom pokolorować świat ....na żółto i na niebiesko jak piosenka brzmi hi hi hi hi aa dokładnie wszystkie kolorki kwiatów tylko w narożu takie wyższe i malutkie po obrzeżach.
Cały tył ogrodu sadzę kwiaty z każdego gatunku --- oczywiście wieloletnie same a w donicach jednoroczne ale parę sztuk.
Szukam nie typowych kwiatów które ciekawią swym wyglądem
Poza tym miałam nie bawić się w ogrodnika ale urok rosnących kwiatów tak mnie wciągnął że posadziłam oprócz tego dynię, ogórek, pomidor, kukurydzę i ozdobny słonecznik a to wszystko mam w kuchni na parapecie dopiero po 15 mozna przesadzić do ogródka.
I tym razem postanowiliśmy zamówić roletę z elektrycznym napędem... i można powiedzieć, ze REWELACJA - tylko gorzej jak prądu braknie - a w okolicy "pachnącej rolnikiem" zdarza się to dość często.