
Krótka wizyta na budowie. Ekipa robi, twierdzi, ze kończy parter.
Wszystkie ściany działowe już są. Zaczęli szałować nadproża. Na razie z przodu, zaleją, a potem z tyłu, z tego samego materiału. Oszczędnie. Tak oszczędnie, że do szałowania nadproży wykorzystali moje trofiejne drzwi garażowe! No wiem, zrezygnowaliśmy z garażu, ale byłyby jak znalazł do zaślepienia tej wielkiej dziury w salonie. Okna balkonowe mam na myśli. Kto do jasnej anielki pozwolił im ruszać MOJE rzeczy??!!! Wkurzyłam się okropnie! Wiem, że w zasadzie to nie bardzo jest o co, w końcu to tylko kawałek płyty, ale primo: darowanej z dobrego serca i szkoda mi takiego marnotrawstwa ( tak kawałka płyty, jak i tego dobrego serca ), a secundo: mam fioła na punkcie ruszania cudzych rzeczy. Zwłaszcza moich. Taki uraz z dzieciństwa. Traumatyczna reminiscencja po mieszkaniu w jednym pokoju przez 10 lat z młodszą siostrą.
Oto corpus delicti:
Nadproża do drzwi kotłowni i okna łazienki:
http://www.superfoto.pl//zdjecia/foto/p/9/5/7/37046154_d.jpg
Nadproża do okien: w graciarni, tfu warsztacie i kuchni oraz drzwi wejściowych:
http://www.superfoto.pl//zdjecia/foto/p/3/7/9/37046157_d.jpg
Wrrrr!!!!!
O, trochę mi już przeszło...
Pomyślmy o czymś bardziej przyjemnym... :)
O! Tu widać kuchnię i moją wytęsknioną spiżarkę!
http://www.superfoto.pl//zdjecia/foto/p/5/9/0/37046155_d.jpg
Co do spiżarki - to nie mogę się po prostu dooooczekaaać!!!!
Teraz mam prawie taką samą, tylko wejście jest na wąskiej ścianie. Jak powkładam graty, to nie da się głębiej wejść. Po dłuższym czasie wogóle nie da się wejść. A na końcu, na przeciwległej do drzwi ścianie jest piec CO. Hm... zima trzeba bedzie więcej sprzątać... Ostatnio, gdy wyszarpywałam stamtąd suszarkę, która zakleszczyła sie z deską do prasowania, której noga "wlazła" do ucha od worka z ziemniakami - mało czerepu nie straciłam. Tak tym szarpałam, że mi słoik z ogórkami na łeb spadł. Na szczęście miałam tylko guza, a ogórki ocalały. Złapałam je w ostatniej chwili. Zresztą nie o ogórki chodzi, tylko o szkło. Podlogi w spiżarce myć nie trzeba, bo nie ma podłogi Jakby w to wleciała woda z kiszonych ogórków i szkło, to chyba musiałabym odgruzować wszystko do zera, żeby to posprzatać... A tak nie muszę
W nowej spiżarce mam wejście na środku długiej ściany, więc zrobię sobie blaty i szafki po lewej i po prawej stronie, a na wprost haki i wieszaki na mopy, szuszarki i odkurzacz. Bosko, nie?
Poza tym posadziłam sobie sześć drzewek! Nie, żeby mi ich w okolicy brakowało, ale dostaliśmy je od nadleśnictwa w B. i U. za zbiórkę surowców wtórnych. Świerki i jarzębiny. Las mamy całkowicie liściasty, więc parę choinek z pewnością się przyda. Będzie zieleniej, gdy przyjdzie listopad i wszystkie pozostałe drzewa będą łyse. A do jarzębiny mam sentyment z dzieciństwa. :) Pod blokiem rosły. Korale sobie z owoców robiliśmy. I łańcuchy na choinkę. Zresztą obecnie jest to naprawdę niedoceniane drzewko ozdobne. Z przyjemnością posadzę sobie kilka w ogrodzie. Trzeba tylko je przycinać, żeby chochoły wielkie z nich nie wyrosły i tyle. Na razie posadziłam je w tajnym miejscu, żeby mi ich mój krzakowy złodziej nie ukradł. Przekwalifikuje się ciemny typ na drzewkowca i tyle będę miała. Przesadzę, jak będzie gotowy płot. Ha!
Patrząc na te drzewka za surowce wtórne, naszła mnie taka konkluzja: kto by pomyślał, że w ciągu roku:
a) wypiłam tyle wina i wody mineralnej?!!!
b) Sopelkiewicz wypił tyle piwa?!!!
c) Dzieci wypiły tyle soczków Kubusiów??!!
d) Kupiłam dzieciom tyle badziwiarskiech gazetek typu „Kaczor Donald”, „Spiderman” czy „Witch”?!!
e) Zjedliśmy tyle jajek??!!!
f) Nasi goście ( bo my na pewno nie ) wynieśli po 113 stopniach tyle butelek wódki i coca –coli? No chyba, że ktoś się włamał i nam podrzucił...
Dodam tylko, że wydawało mi się, że segreguję odpady. I myślałam, że mąż to na bieżąco wyrzuca. Prawda wyszła na jaw, gdy przyszedł ziąb i trzeba było dostać się w zakamarki kanciapy i dotrzeć do pieca CO.
No ale nie ma tego złego... Są drzewka i jest przyczynek do poczynienia oszczędności w domowym budżecie :) :) :)
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 37 wyświetleń