
Jeszcze pół roku temu w głowie mi się nie śniło, że będę się modlił o deszcz ( i to kiedy - na początku lipca ). Jaki kurde twa matylda rolnik sie ze mnie zrobił !!!
No ale jak tak pomyślę o nowo posadzonych drzewkach, bobie i Wacusiach w pomniejszającym się stawie to aż żal d... ściska.
Należało zatem podjąć stanowcze kroki.
Pal sześć rachunek za wodę . Trza lać.
http://i280.photobucket.com/albums/kk194/mrjar_2008/3%20lipiec/98e0bbe4.jpg
Dwa dni temu 5 m3 .... a dzisiaj 2m3.
Wacusie i "młodsze" z radości jadły z ręki.
Nawet brat turkucia (Tzw. Turkuć Młodszy) dał się złapać podczas zabawy (nie mojej tylko jego - niestety )
http://i280.photobucket.com/albums/kk194/mrjar_2008/3%20lipiec/108634c6.jpg
Na lejącą się strumieniem wodę z zazdrością patrzyły dwie sąsiadki:
Pani Bolkowa
http://i280.photobucket.com/albums/kk194/mrjar_2008/3%20lipiec/27ec3fe7.jpg
..i Pani Lolkowa
http://i280.photobucket.com/albums/kk194/mrjar_2008/3%20lipiec/6cf2f417.jpg
PS. Ta pierwsza bardziej znana medialnie.
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 35 wyświetleń