Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

odleglosc ogrodzenia od drogi - problemy


marko30

Recommended Posts

mam ogrodzenie w odleglosci 70 cm od drogi dojazdowej a wlasciwie na razie tylko słupki .W urzedzie miasta powiedziano mi ze odległość musi byc 75 cm i mam problemy ze zgoda na ogrodzenie .Jak to wogole jest z ta odlegloscia plotu od drogi,gdzie to jest sprecyzowane ? czy bede musial przesunac te 5 cm? dodatkowo na mojej dzilace jest slup oswietleniwy .W urzedzie zaproponowano mi ze jak sie przesune z ogrodzeniem w glab o dalsze 50 cm oni przesuna slup z mojej dzialki .

jak to wyglada od strony prawnej czy moga mi cos takiego proponowac ,czy musze sie zgadzac ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
mam ogrodzenie w odleglosci 70 cm od drogi dojazdowej a wlasciwie na razie tylko słupki .W urzedzie miasta powiedziano mi ze odległość musi byc 75 cm i mam problemy ze zgoda na ogrodzenie .Jak to wogole jest z ta odlegloscia plotu od drogi,gdzie to jest sprecyzowane ? czy bede musial przesunac te 5 cm? dodatkowo na mojej dzilace jest slup oswietleniwy .W urzedzie zaproponowano mi ze jak sie przesune z ogrodzeniem w glab o dalsze 50 cm oni przesuna slup z mojej dzialki .

jak to wyglada od strony prawnej czy moga mi cos takiego proponowac ,czy musze sie zgadzac ?

 

Ogrodzenie stawiasz w granicy swojej własności. To inni inwestorzy budujący w pasie drogowym muszą uszanować twoją własność (ogrodzenie i granicę) i budować w takiej odległości od twojej granicy. Uważaj tylko, zebyś nie przekroczył swojej granicy i dlatego słupki lub podmurókę zrealizuj, aby zewnętrzny jej obrys nie wyszedł poza twoją granicę. Jeżeli realizujesz ogrodzenie od strony drogi nie zapomnij złożyć zgłoszenia o budowie takiego ogrodzenia. Jeżeli nie przyślą Ci sprzeciwu na budowę ogrodzenia w ciągu 30 dni to możesz zacząć je budować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do kończa zgadzam się z przedmówcą. Przeczytaj Ustawę o drogach publicznych (Dz.U. nr 71 z 2000 r).

Zarządcza drogi ma prawo ograniczać możliwości budowy ogrodzenia - planując np. przyszłą rozbudowę drogi - i od niego można uzyskać zgodę na ew. przesunięcie - jesli jest to gmina - to należy rozmawiać z gminą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Droga nie jest publiczna ,gmina nie jest jej wlascicielem ...wlascicielem jest skarb panstwa.Od kogo mam teraz uzyskac pozwolenie ? Gmina umyla rece a wspolnota mieszkaniwa z drugiej strony drogi buntuje sie ze ma za malo miejsca do wjazdu do swoich garazy .Dotychczas wjezdzali na pobocze (korzystajac z mojej dzialki ).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarządca dróg publicznych, jeśli chce skorzystać ze swego prawa ograniczenia właścicielowi możliwości wybudowania ogrodzenia w dowolnym miejscu swojej nieruchomości, powinien z takim wnioskiem wystąpić do odpowiednich władz miasta, gminy, powiatu i uzyskać decyzję administracyjną, od której właściciel może się odwołać. Po drugie ,jeśli zarządca dróg uzyska taką decyzję prawomocną, to ma obowiązek wykupić zajęty grunt albo płacić dzierżawę za jego użytkowanie. Nie ma nic za darmo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarządca dróg publicznych, jeśli chce skorzystać ze swego prawa ograniczenia właścicielowi możliwości wybudowania ogrodzenia w dowolnym miejscu swojej nieruchomości, powinien z takim wnioskiem wystąpić do odpowiednich władz miasta, gminy, powiatu i uzyskać decyzję administracyjną, od której właściciel może się odwołać. Po drugie ,jeśli zarządca dróg uzyska taką decyzję prawomocną, to ma obowiązek wykupić zajęty grunt albo płacić dzierżawę za jego użytkowanie. Nie ma nic za darmo.

 

Dzieki za podpowiedz .. :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Droga nie jest publiczna ,gmina nie jest jej wlascicielem ...wlascicielem jest skarb panstwa.Od kogo mam teraz uzyskac pozwolenie ? Gmina umyla rece a wspolnota mieszkaniwa z drugiej strony drogi buntuje sie ze ma za malo miejsca do wjazdu do swoich garazy .Dotychczas wjezdzali na pobocze (korzystajac z mojej dzialki ).

 

He, he- standardowa śpiewka gminy.

A skarb państwa, to niby co- kto ? Jakiś pan w kapeluszu, czy firma ?

Skarb państwa reprezentuje gmina, czy miasto i tak naprawdę, to oni dysponują nieruchomościami skarbu państwa. Ja na Twoim miejscu bym grodził i nie patrzył na to co tam ktoś ma do powiedzenia. Złaszasz budowę ogordzenia od strny drogi i czekasz na sprzeciw, czy inną decyzję na papierze- jak Ci ta decyzja nie odpowiada, to się odwołujesz. Gdzie i w jakim czasie, to powinno pisać na odpowiedzi.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 20 years później...

Witam, jakaś aktualizacja tematu? Warto dodać: Po nowelizacji od 2017 r. nie ma już obowiązku zgłaszania ogrodzeń, jeżeli mają one do 2,2 m wysokości.

 

Sam jestem w podobnej sytuacji. Mieszkam przy ulicy miejskiej gruntowej. Urząd obiecywał wykup pasków działek na planowanie poszerzenie drogi,

ale to nigdy nie nastąpiło, poza obietnicami składanymi ludziom co parę lat..

 

Tym samym obecni właściciele działek mają cofnięte ogrodzenia nawet o 3 metry, po prostu ulica jest dzięki temu szersza.

 

Teraz planują położyć asfalt, tzw. nakładka asfaltowa. Aktualnie, gdy ulica jest gruntowa, to jak rozumiem, można stawiać ogrodzenie w granicy, bo tak dokładnie robią różni nowi sąsiedzi, którzy się budują.

 

Co się zmieni, gdy położą asfalt ? Czy obecni właściciele z cofniętymi ogrodzeniami stracą już możliwość budowy ogrodzeń w granicy swoich działek? Bo do asfaltu już nie można się będzie zbliżyć. :(

 

Jest to ulica miejska, chyba najgorszej kategorii, bo prowadzi donikąd. Nie ma miejscowego planu zagospodarowania. Na mapach nie ma też linii rozgraniczających. Nigdzie nie mogę znaleźć, jaka jest wymagana odległość od asfaltu w takim przypadku.

Z góry dziękuję za jakieś porady.

 

.[ATTACH=CONFIG]469380[/ATTACH]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ograniczać własność ma prawo ale w takim sensie iż całość ogrodzenia na grubości będzie na Twoim terenie.

Zabrać Twojego gruntu Ci nie mogą a jeżeli gmina się upiera to należy zwrócić się o zwrot podatku za nieruchomość gruntową i skorygowanie powierzchni Twojej działki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez wykupu czy wywłaszczenia mogą cię cmoknąć . W MPZP może być zapisana nieprzekraczalna linia zabudowy, ale dotyczy to obiektów kubaturowych , ogrodzenie stawiasz na granicy swojej własności - w calosci na swoim. Oprócz mapy w MPZP jest częśc opisowa, tam też może być zapiane coś o ogrodzeniach, MPZP (gdy brak to DoWZiZT) jest prawem miejscowym bez dyskusyjnym. O ile brak znaków granicznych, to rozsądnem jest wykonać wskazanie znaków/punktów granicznych i znasz wówczas przebieg granic. Lokalni geodeci wiedzą najlepiej co się działo i dlaczego. Spadochroniarz nie zawsze wszystko wyczyta z papierów, które dostanie do zgłoszenia. Uwaga do jakiegoś starego postu: Skarb Państwa (gdy droga jest krajowa lub powiatowa) reprezentuje starosta (dla DP) lub GDDiKA dla DK .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wpisy. Czyli jak rozumiem w przypadku dróg miejskich, nie ma ustawowo określonych odległości ogrodzenia od asfaltu, tak jak w przypadku dróg krajowych, powiatowych, gminnych, jakichś ich klas etc.

 

Z tego co się nieoficjalnie dowiadywałem to asfalt będą lać na oko, bez geodety, poprostu zachaczając o prywatne działki tak jak obecnie prowadzi droga, bez wywłaszczania. Właśnie tego się obawiam, chyba zamówię geodetę aby wyznaczył konkretne granice jeśli w ogóle to coś da..

Rada dla innych na przyszłość: nigdy nie wierzyć urzędnikom że będą wywłaszczać wasze działki na poszerzenie drogi, zawsze stawiać ogrodzenie na swojej granicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aby urząd wywłaszczył ciebie z części twojej wlasności to wcześniej musi byc dokonany podział (czyli nowe numery w ułamku lub zmiana mianownika). Obie czesci pozostają twoją własnościa do momentu zawarcia aktu notarialnego lub uzyskania prawomocnej decyzji wywłaszczeniowej (gdy ZRID). Droga jest działką o podłużnym kształcie czyli posiada numer w EGiB oraz punkty graniczne a linie łączace te punkty tworza granice. Zlecasz wskazanie czy odtworzenie/wznowienie granic (niekiedy ustalenie w trybie EGiB - geodeta ci powie) i wiesz dokąd jest twoje. Amen. Jak leży asfalt czy jak go polożą, to sprawa urzędu i staranności wykonawcy. Tłumaczę zawsze, że w interesie inwestora jest znać granice aby nie było przykrych niespodzianek. Widziałem sytuacje gdy prowadzono instalacje (gaz, kable eN) na skutek błędu (braku staranności) wykonawcy, na łuku drogi (po wewnętrznej łuku) instalacja nieznacznie na kilkunastu metrach leżała w gruncie prywatnym. Właciciela nie było przy wykopach, po śladzie na gruncie (osiadł po deszczach) wiedział gdzie co i jak. Ustnie nic nie wskórał, więc mecenas, pismo, terminy i zabierać mi wont te szpeje!!! Draka na całego, bo to koszta, ale gmina się wypięła, to wykonawca nie dołożył staranności. Kopali raz aby wyciągnąc instalacje, potem kopali 2 metry obok aby położyc już na gruncie gminy. Z granicami żartów nie ma.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to ulica miejska, chyba najgorszej kategorii, bo prowadzi donikąd.

 

Drogi dzielą się na publiczne i niepubliczne.

Publiczne są regulowane ustawą o drogach publicznych i rozporządzeniem w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie. Tam masz opisane wymogi co do szerokości, odległości i innych parametrów poszczególnych kategorii.

Najniższa kategoria dróg publicznych to drogi gminne. Nie ma czegoś takiego jak drogi miejskie.

Co można budować określa MPZP. Oczywiście może się zdarzyć, że plan się zmieni i będą wywłaszczać, bo planowana była wąska droga wewnętrzna a w planie na jej końcu nastąpi zmiana z pól uprawnych na osiedle mieszkaniowe czy zakład produkcyjny. A co teraz można - patrz w aktualny MPZP. Bo jak przewiduje w przyszłości budowę szerokiej drogi i wywłaszczenie - to już teraz nie możesz budować w granicy. To, czy coś wymaga pozwolenia, zgłoszenia czy żadnych formalności tak samo musi spełniać wymogi MPZP i prawa budowlanego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Z tego co czytam to minimalna szerokość drogi publicznej,  nawet najmniejszej kategorii gruntowej to minimum 5m.

Nieważne że szerokość działki drogowej może być np 4m,  to budując ogrodzenie trzeba się i tak cofnąć we własną działkę aby droga miała te wymagane 5m.     To nie fair, że przepisami reguluje się szerokość dróg  zamiast poprostu uczciwie odkupić od właścicieli te poszerzające paski ziemi.   Przecież jak się kupuje działkę to płaci się za każdy metr kwadratowy, i tak samo odprowadza podatki.  

Edytowane przez freddy9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, freddy9 napisał:

Z tego co czytam to minimalna szerokość drogi publicznej,  nawet najmniejszej kategorii gruntowej to minimum 5m.

Nieważne że szerokość działki drogowej może być np 4m,  to budując ogrodzenie trzeba się i tak cofnąć we własną działkę aby droga miała te wymagane 5m.     To nie fair, że przepisami reguluje się szerokość dróg  zamiast poprostu uczciwie odkupić od właścicieli te poszerzające paski ziemi.   Przecież jak się kupuje działkę to płaci się za każdy metr kwadratowy, i tak samo odprowadza podatki.  

Oszukuje sprzedający zawężając przy podziale gruntów dojazdy żeby powiększyć działki budowlane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...