Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

5 godzin temu, kamilb1987b napisał:

Zostało mi trochę palet po różnych dostawach i jakieś kawałki OSB więc z tego postawiłem sobie schody przed wejściem, zaciągnąłem to siatką z klejem i zagruntowałem.IMG_20240407_193526.jpg

 

 

Przecież to zaraz zgnije :-)

Już lepiej było to obłożyć deskami szalunkowymi, a nie OSB.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Ratpaw napisał:

Przecież to zaraz zgnije :-)

Już lepiej było to obłożyć deskami szalunkowymi, a nie OSB.

Nie miałem desek szalunkowych, ale ścinki OSB już tak. Podejrzewam że nie będzie to na wieki wieków. OSB jest wodoodporne. Ten największy kawałek był z płyty który leżał jako dekiel od studni przez chyba dwa lata. Wysuszyłem go, obszlifowałem i drugą stroną położyłem na palecie. Zobaczy się jak długo to wytrzyma. Chyba to pomaluje farbą drogową aby jeszcze wzmocnić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem kilka ostatnich stron i dwie pierwsze. Resztę w wolnej chwili.

Z zewnątrz, szczerze mówiąc, jak zobaczyłem pierwsze zdjęcia, pomyślałem - okropne. A chwilę później, ku swojemu zdziwieniu - coś w tym jest. Teraz już mi się nawet podoba. 😀

Za to wszystko co zrobiłeś w środku powinno zostać przyklejone dla potomności, jak skromnie i tanio, a gustownie, urządzić dom. Żadnych marmurów, granitów, złotej armatury za miliony monet i innego efekciarstwa, żeby somsiadowi oko zbielało, a efekt rewelacyjny. Chapeau bas!

Płytki bez przesunięcia bardzo fajne - ta pomyłka wyszła zdecydowanie na plus. Spodobała mi się zwłaszcza ta barierka nad schodami. No drzwi dałbym inne. Ten model jakoś nigdy do mnie nie przemawiał, ale to kwestia indywidualna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Juan napisał:

Obejrzałem kilka ostatnich stron i dwie pierwsze. Resztę w wolnej chwili.

Z zewnątrz, szczerze mówiąc, jak zobaczyłem pierwsze zdjęcia, pomyślałem - okropne. A chwilę później, ku swojemu zdziwieniu - coś w tym jest. Teraz już mi się nawet podoba. 😀

Za to wszystko co zrobiłeś w środku powinno zostać przyklejone dla potomności, jak skromnie i tanio, a gustownie, urządzić dom. Żadnych marmurów, granitów, złotej armatury za miliony monet i innego efekciarstwa, żeby somsiadowi oko zbielało, a efekt rewelacyjny. Chapeau bas!

Płytki bez przesunięcia bardzo fajne - ta pomyłka wyszła zdecydowanie na plus. Spodobała mi się zwłaszcza ta barierka nad schodami. No drzwi dałbym inne. Ten model jakoś nigdy do mnie nie przemawiał, ale to kwestia indywidualna.

Dzięki za dobre słowo. Sam korzystałem z dzienników innych, długo się szykowałem do budowy to i moje wyczyny też byłem winny udostępnić. Cieszę się że się podoba, miło widzieć że ktoś to czyta, bo myślałem że to forum umarło jakiś czas temu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wszystko mi wyszło, ale też nie na wszystko miałem jakiś wpływ. Chodzi o wodę w studni. Ma starsznie duże ilości żelaza. Jak się da chlor, następnego dnia wypompuje wodę, potem napłynie nowa, to po wymianie filtrów przez parę dni woda jest trochę lepsza, na idealna czy dobra, tylko lepsza. Do picia czy gotowanie jej nie stosuję. Z pracy w butelkach 5L biorę wodę, tak na tydzień 6 do 8 butelek tego schodzi. Zmywarka dobrze myje, pralka na ogół też, ale zdarza się że jasne ubrania mają niewielkie jakby plamki rdzy. Będzie trzeba kupić stacje do uzdatniania wody, tyle że w 23 roku jak o to pytałem to jedna firma mówiła że to koszt ok.20tys patrząc na wyniki badań tej wody. Więc temat trzeba było odroczyć do nie wiem kiedy. 

IMG_20241107_071726.jpg

IMG_20241114_072340.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, kamilb1987b napisał:

Dzięki za dobre słowo. Sam korzystałem z dzienników innych, długo się szykowałem do budowy to i moje wyczyny też byłem winny udostępnić. Cieszę się że się podoba, miło widzieć że ktoś to czyta, bo myślałem że to forum umarło jakiś czas temu.

Twój dom bardzo przypomina mi z zewnątrz projekt domu z konkursu Muratora na dom dostępny chyba jeszcze z lat 90-tych. 

dom-dostepny-99-120-projektow-domow-chel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej niechętnie zabierałem się za montaż maskownic do drzwi. Niedawno to robiłem, bardziej z obawy że coś schrzanie a to będzie widać. Szczególnie przycięcie pod kątem 45st i żeby to jakoś wyglądało. Do cięcia stosowałam piłę ręczną z brzeszczotem, a do kąta 45st kątownik ciesielski który łapałem ściskiem. Listwy kleiłem mamutem, przeliczana robota bo ciężko się wyciska. Na schody panele kleiłem klejem płynny gwoźdź i to było super. Ale że miałem mamuta to trzeba było się męczyć i go zużyć. Z dwa miesiące już minęło i trzyma dalej dobrze, nic nie odpada. 

IMG_20250109_200655.jpg

IMG_20250109_200711.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na moje schody ,,panelowe" przykleiłem narożniki aluminiowe typu L. Pierwotnie inne chciałem się jeden kosztuje 40zl więc odkładałem to w czasie. Ale żona na allegro znalazła takie typu L, też mi się podobały a były kilka razy tańsze. Płynny gwoźdź fajnie to skleił. Też żona znalazła na allegro taśmę LED ciętą na wymiar za 10zl/mb więc bierzemy 7m. Teraz już trzeba było sobie przypominać jak podpiąć wyłączniki schodowe, na próbę LED podłączyłem na wago i patrzę czy dobrze kabelki mam. Na szczęście tak, więc pozostaje montaż oprawy aluminiowej. Z tym też miałem dużą zagwozdkę bo listwy idą do ścian gdzie się łączą, musiały być przycięte pod tym samym kątem żeby to jakoś wyglądało. Trochę się z tym namęczyłem, bo klosze też trzeba tak przycinać. Ale w końcu jest tak jak powinno być. Za dnia zrobię jeszcze fotki tych najgorszych miejsc jakie miałem i wrzucę. Na dzień dzisiejszy więcej nowych fotek nie mam. 

W domu długo miałem same żarówki budowane. W niektórych miejscach mam lampy więc też zrobię fotki i wrzucę. Jakby ktoś chciał coś bardziej szczegółowo zobaczyć to niech powie co, a zrobię fotki i wrzucę. 

IMG_20250208_114050.jpg

IMG_20250208_114104.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do LEDów mam zasilacz schowany w skrzynce w łazience pod schodami gdzie jest mini składzik na mopa czy inne rzeczy. Z zasilacza mam pociągnięte dwa cienkie przewody, jeden na początku schodów na odcinek coś ponad 2m taśmy LED, a drugi w pierwszy róg na pozostałą część LEDu. Nie można w całości zrobić prawie 7mb taśmy LED bo potem na końcu słabo świeci, a tak to jest fajne światełko, aż za mocne. Jakiś ściemniacz się mi jeszcze do tego przyda.

IMG_20240715_093831.jpg

IMG_20250213_115503.jpg

IMG_20250213_115651.jpg

IMG_20250213_115705.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...