Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gdzie jest źródło prądu


asaledr

Recommended Posts

Na geoportalu lub zwykłej mapce urzędowej z uzbrojeniem linie z oznaczeniem eN ale tylko większe miejscowości. Poza miastami może być różnie, a poza tym to także nie daje gwarancji możliwości realizacji a więc wiąże się z dużą pomyłką.

Wystąp o warunki przyłączenia, tam dostaniesz wszystko gdzie, jak a za ile to już policzysz stawkę dostawcy

Edytowane przez Mareks77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sama linia biegnie pod ziemią, to tam za dużo nie zobaczę, wiem natomiast, że biegnie po drugiej stronie ulicy na przeciwko mojej działki? Ale wtedy oni to biorą od tego gdzie najbliżej biegnie linia czy to ma być jakieś specjalne źródło prądu, jakaś skrzynka do której podłaczają i ciągną do mojej działki?

 

Jak wygląda też sprawa przekopania? Jak oni się przekopią z przewodem pod drogą asfaltową? To będzie wtedy drożej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopie..... wystąp o warunki przyłączenia. To nic nie kosztuje a będziesz wiedział wszystko. To co tu się dowiesz może być nie aktualne lub nic nie warte. Pzrekopują drogę lub przeciskają kretem. Nic Cię to nie interesuje. Albo dostaniesz swoją skrzynkę ze złączem i licznikiem przy granicy swojej działki bądź rozbudują skrzynkę sąsiada na przeciwko lub obok o twoje zabezpieczenie i licznik. Tobie i tak jest potrzebne gdzie masz pociągnąć swój kabel czyli WLZ wewnętrzną linię zasilającą w ziemi.
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Początkowo do prądu podłaczyć chce altanę która jest około 50 metrów od płotu za parę lat bedę stawiać dom i jakiś garaż który będzie jakieś 100 metrów od płotu.

 

Skoro już bedę kopał rów na działce pod kabel na razie do altany, to żeby potem znowu za parę lat nie rozkopywać działki chciałem wszystkie potrzebne przewody kupić już teraz łącznie z siłą może akurat też się przyda.

 

Poradzicie ile i jakie mniej więcej trzeba przewody? Chce policzyć koszta, robic pewnie bedę na wiosne to jeszcze skonsultuje z elektrykiem, ale plus minus mi powiedzcie jakie trzeba kable.

Zebym mógł sprawdzić ceny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Działka duża 50 arów ale też wąska i długa.

Czyli podsumowując, pytanie laika:

Jeden taki przewód 5 żyłowy jak wkopie już teraz to będzie na lata? Nie zależnie czy na razie będzie do samej altany czy w przyszlości do domu jednorodzinnego i może jeszcze jakiegoś garażu albo dwóch, tak? I ten sam jeden wystarczy też do siły?

 

To widzę taki przewód chodzi mniej więcej po 20 parę złoty metr? Czy coś źle sprawdzam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

D

Jeden taki przewód 5 żyłowy jak wkopie już teraz to będzie na lata?

 

Raczej 4x. I jak ma być docelowo 100m to minimum 35mm2 (lepiej YAKXS 4x50 - cena kabla miedzianego wyrwie z butów).

 

Koszt postawienia skrzynki w granicy będziesz miał ryczałtem - pewnie poniżej stówki za każdy kW mocy przyłączeniowej. Jak to zrobią - nie Twoje zmartwienie. Twoje zmartwienie to pociągnięcie dalej. Jak wystąpisz o warunki przyłącza to się upewnisz, czy potrzebujesz 4 żył.

 

Instalacja będzie trzyfazowa ("siła").

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jak kopać to od razu dać przewód 100 metrów bo rozumiem przedłużenia, że teraz wkładam 50 metrów a potem przedłużam o kolejne 50m nie wchodzi w grę?

I dobrze rozumiem, że jak są np. 2 obiekty do podłączenia altana + dom to nie wkłada się dwóch przewodów tlyko 1 wystarcza tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jak kopać to od razu dać przewód 100 metrów bo rozumiem przedłużenia, że teraz wkładam 50 metrów a potem przedłużam o kolejne 50m nie wchodzi w grę?

 

IMO nie ma sensu, jak jest i będzie altana. Do niej doprowadź kabel i zrób tam rozdzielnicę (trochę większą, niż planujesz, żeby nie wymieniać) i z niej potem pociągniesz kabel do domu (łączenie w rozdzielnicy). Ważne, żeby ten kabel od ogrodzenia do altany był w stanie uciągnąć altanę jak i cały dom.

 

I dobrze rozumiem, że jak są np. 2 obiekty do podłączenia altana + dom to nie wkłada się dwóch przewodów tlyko 1 wystarcza tak?

 

Tak. Ale nie ma sensu teraz trzymać 50m kabla "na zapas". Chyba, że przewidujesz docelowo likwidację altany i nie robienie tam czegoś nowego. Wtedy do rozważenia, czy nie kupić od razu 100+m kabla i nie zamontować tej tymczasowej rozdzielnicy na jego końcu. Ale też bym się nie upierał, bo 50m kabla 4x35 (a tym bardziej 4x50) to sporo do ukrycia a na wierzchu lepiej nie zostawiać, bo jak niedorobiony złodziej pomyśli, że to miedź to i życie zaryzykuje żeby to podprowadzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby tak dało radę jak mówisz, że na razie pociągnę 50 dobrego kabla żeby dom utrzymał i potem z tej rozdzielnicy sobie pociągnę w przyszłości dalszą część kabla do domu to bardzo dobrze by było. Ten pomysł mi się podoba bardziej niż chowanie kabla i inwestowanie w niego dużo więcej pieniędzy

 

Rozdzielnica w praktyce to będzie po prostu taka skrzynka elektryczna na ścianie altany bądź zabetonowana w ziemi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko że do zasilania altany wystarczy przewód trzy żyłowy bo przecież tam praktycznie prąd potrzebny będzie tylko do oświetlenia.

 

Szybciej tam przyda się siła na czas budowy niż w domu (mało kto ma płytę indukcyjną trzyfazową i tak naprawdę chodzi o to, żeby płyty 7kW czy więcej nie podpiąć pod kabel 3x2,5 - spokojnie może być ta sama faza na obydwu przewodach L a nawet może być jeden 4mm2). Problemem jest to, że w Polsce przy przyłączu jednofazowym dostaniesz max 32A zabezpieczenia. To trochę mało jak wszystko na tym wisi.

 

Ale tak czy inaczej, skoro altana jest po drodze do planowanego domu to jaki sens puszczać jeden kabel np. 3x16 i drugi 4x50? Czysta rozrzutność jak można puścić tylko 4x50. I jest drugi problem - w złączy nie podepniesz dwóch kabli nawet, jakbyś tak chciał ciągnąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szybciej tam przyda się siła na czas budowy niż w domu (mało kto ma płytę indukcyjną trzyfazową

To trochę inne masz doświadczenie niż ja i moi znajomi - od dobrych +6 lat. Nie mam nikogo, kto by nie montował płyty na 400V... Choć zgodzę się z tym, że często może to być jedynie urządzenie działające na tzw. sile :) (no może jeszcze prócz elektrycznego, przepływowego podgrzewacza wody)

 

Ale tak czy inaczej, skoro altana jest po drodze do planowanego domu to jaki sens puszczać jeden kabel np. 3x16 i drugi 4x50? Czysta rozrzutność jak można puścić tylko 4x50. I jest drugi problem - w złączy nie podepniesz dwóch kabli nawet, jakbyś tak chciał ciągnąć.

Też bym nie szedł w dwa kable (koszt), tylko w jeden docelowy. PS. Przy takich odległościach to licz koszt kabla (+ ew. arot) w tysiącach....

 

Skoro już bedę kopał rów na działce pod kabel na razie do altany, to żeby potem znowu za parę lat nie rozkopywać działki chciałem wszystkie potrzebne przewody kupić już teraz łącznie z siłą może akurat też się przyda.

Uważaj z podejściem "a może się przyda". Jest kosztowne ;)

 

PS. Proponuję tak:

1) wystąp o warunki przyłącza

2) Skonsultuj z elektrykiem - niech obliczy - jaki kabel potrzebny będzie do altanki, a jaki do domu.

3) opcja tanio - postawić erbetkę przy skrzynce

opcja altanka - podprowadzić prąd do altanki na 3 żyłach (taniej niż 4 lub 5), przekrój niech Ci obliczy elektryk

opcja dom (+ altanka) - elektryk niech przeliczy przekrój (dla 4,5 żył) przy planowanym poborze w domu. Altanka, tak jak napisał kolega nie będzie wymagająca elektrycznie, jeśli nie będziesz tam podłączał pomp/betoniarek etc.

Edytowane przez Sativum
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To trochę inne masz doświadczenie niż ja i moi znajomi od dobrych +6 lat. Nie mam nikogo, kto by nie montował płyty na 400V...

 

Podasz modele? Bardzo, bardzo wątpię, by wykorzystywały napięcie międzyfazowe. I do tego zazwyczaj podpinasz dwie fazy - bo to są tak technicznie podchodząc dwie kuchenki jednofazowe w jednej obudowie.

 

Też bym nie szedł w dwa kable (koszt), tylko w jeden docelowy. PS. Przy takich odległościach to licz koszt kabla (+ ew. arot) w tysiącach....

 

Dawanie kabla ziemnego w arocie (poza jakimiś przejściami np. pod drogą) to błąd. Ma być w gruncie - dzięki temu go grunt chłodzi.

Jest duża odległość to musi być gruby. Byłoby 10m to by wystarczył alu 4x16mm2. Przy 100m 35mm2 może być za mało.

50m to akurat liczba pojedyncza - tysiąc i ze trzy setki jeszcze na sam kabel 4x50.

 

Uważaj z podejściem "a może się przyda". Jest kosztowne ;)

 

Kosztowne to będzie, jak się okaże, że na dachu leży 10kW PV które traci 10% produkcji przez to, że kabelek 35mm2 nie wystarcza do utrzymania napięcia w normie jak słoneczko ładniej przyświeci. A różnica między YAKY 4x35mm2 a 4x50mm2 to jakieś 7,5zł/mb

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szybciej tam przyda się siła na czas budowy niż w domu

 

Pisałeś, że siła "niepotrzebna". Mimo to podam:

 

https://www.euro.com.pl/kuchnie/electrolux-eki6451aox-2018.bhtml#opis

https://www.euro.com.pl/plyty-do-zabudowy/electrolux-plyta-indukcyjna-eiv9467-electrolux.bhtml

https://www.euro.com.pl/plyty-do-zabudowy/electrolux-eiv87675.bhtml

https://www.mediaexpert.pl/agd-do-zabudowy/plyty-do-zabudowy/plyta-indukcyjna-amica-pi8600tf

https://www.mediaexpert.pl/agd-do-zabudowy/plyty-do-zabudowy/plyta-electrolux-eiv9467

 

To niektóre z tego co pamiętam. Do tego starsze modele, których nie ma już w sprzedaży. Wszystko ponad 10kW mocy przyłączeniowej. Podłączane przez elektryków na kablu 400V, więc nie masz racji, że "mało kto" z tego korzysta...

 

Dawanie kabla ziemnego w arocie (poza jakimiś przejściami np. pod drogą) to błąd.

 

Dla Ciebie błąd, dla mnie rodzinna porada, z której skorzystałem na przyszłość i jestem zadowolony.

 

@Kazien, pamiętaj, że nie ma czegoś takiego jak dom idealny lub budowa idealna. Każda będzie się różnić warunkami, oczekiwaniami inwestora itd. Dla jednego bzdura i zmarnowane pieniądze. Dla drugiego spokój - vide np. kable aluminiowe...

Edytowane przez Sativum
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałeś, że siła "niepotrzebna".

 

To w cudzysłowie to niby moje słowo?

 

To niektóre z tego co pamiętam. Do tego starsze modele, których nie ma już w sprzedaży. Wszystko ponad 10kW mocy przyłączeniowej.

 

No dokładnie. Ponad 10kW. I takie wyszukałeś. Tak, to zdecydowana mniejszość modeli a tym bardziej ilości sprzedanych sztuk. I do tego drogich, mało popularnych. Jak to modele Twoje i Twoich znajomych to widocznie jestem z pospólstwa a Ty obracasz się w wyższych kręgach.

A który konkretnie faktycznie działa na napięciu międzyfazowym?

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spodziewałem się, że obrazisz się jak nie uda Ci się udowodnić swojego punktu widzenia :D ale po co?

Ja za swoją pierwszą dawałem ok. 1300 zł. Robi to ze mnie bogacza? Teraz widzę, że te ponad 10kW to mniejszość.

Teraz "zdradziłem" Electroluxa i wziąłem Amica za 2.200:

https://www.amica.pl/produkty/produkt/10795-Plyta_indukcyjna--PI7553PHTSU_2_0

Mam nadzieję, że nie pożałuję...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra to mniej więcej teraz już wszystko rozumiem. Dziękuje wam bardzo.

 

Pojawia się teraz kwestia kolejnego przyłącza czyli wody. Jestem w stanie coś sam zrobić jakąś rurę pod ziemią już wkopać, żeby potem nie rozkopywać za parę lat ładnie urządzonego podwórka? Zakładam że w kwestii wody koszty dużo większe niż za ten kabel od prądu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spodziewałem się, że obrazisz się jak nie uda Ci się udowodnić swojego punktu widzenia :D ale po co?

Ja za swoją pierwszą dawałem ok. 1300 zł. Robi to ze mnie bogacza? Teraz widzę, że te ponad 10kW to mniejszość.

Teraz "zdradziłem" Electroluxa i wziąłem Amica za 2.200:

https://www.amica.pl/produkty/produkt/10795-Plyta_indukcyjna--PI7553PHTSU_2_0

Mam nadzieję, że nie pożałuję...

 

Zrób eksperyment, i podepnij wszystkie L do tej samej fazy (ale różne zabezpieczenia, jak nie mają po 40A). Idę o zakład, że nic się nie zmieni w działaniu płyt.

 

Znajdziesz mnóstwo informacji, że tak to działa. Różnica taka, że te powyżej 7,4kW wymagają podpięcia trzech kabelków fazowych 2,5mm.

 

Masz na ten temat wiele wpisów na forach branżowych, blogach czy vlogach.

https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1599542.html

https://plyta-indukcyjna.pl/podlaczenie-indukcji-na-sile-400v

 

Jakby była trzyfazowa to nie wymagałaby podpinania N - w końcu korzystałaby z napięcia międzyfazowego, a nie między L a N.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypomnij proszę odległość wodociągu do planowanego domu. U mnie, gdy tymczasowo ciągnąłem 80 mb (wężąem) to ciśnienie po 50 m było masakryczne.

Z plusów, to przyłącze możesz sam wykonać - koparka + łopata i dwa dni roboty. Proponuję jednak zacząć od sprawdzenia wymagań operatora wodociągów, by potem nie było zaskoczenia.

Edytowane przez Sativum
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...