Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy parterówka będzie dużo droższa?


Recommended Posts

Miałem się właśnie pytać jak podobały się ostatnie 2 tyg apologetom "południowych zysków cieplnych przez szybę" :D

 

U mnie wpada tyle samo przez okna od południa, co od północy (czyli tylko światło odbite i rozproszone).

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=391289

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 48
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Przemyślałem wasze uwagi i zdecydowałem się na parter ze strychem. Wejście na strych przez schody rozkładane. Dostałem propozycję projektu jak w załączniku. Jednak kilka kwestii mnie zastanawia.

1. Czy szerokość korytarza jest ok? 1,2 m wydaje się wąsko i czy dobrym pomysłem byłoby poszerzenie go do 1,4 m?

2. Czy strony świata są optymalne? Salon, jadalnia i kuchnia są od strony południowej czyli o wjazdu na działkę. Z jednej strony wolałbym mieć salon od strony ogrodu czyli północnej ale wtedy zimą może być ciemno i zimno w salonie. Kuchnia z kolei latem od strony południowej będzie się latem mega nagrzewać. Sam nie wiem jak to poukładać. Niestety ta wąska działka z wjazdem od południa jest słaba ale darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda :-)

3. Jak z waszego doświadczenia jest z pralnią? Czy jest to pomieszczenie, które warto mieć czy raczej wstawić pralkę do łazienki a powierzchnię pralni jakoś inaczej zagospodarować? Np. powiększyć sypialnię?

  1. Szerokość 1,2m dla korytarza jest OK, ale razem masz tam już 9,6 m2, czyli sporo.
  2. Nie są optymalne, chyba, że złamiesz światło słoneczne (rolety, żaluzje zewn, drzewa liściaste itd). Nie ma prawa być zimno w salonie w dzisiaj budowanym domu! Daj większe okna w przypadku usytuowania od północy i po problemie. Weź pod uwagę, że okna na przyziemiu (zwanym parterem) powinny być nieco większe niż na wyższych kondygnacjach. Wynika to z większego pochłaniania światła od dołu okna przez grunt.
  3. Zależy ile masz tego prania. Jak pralnia, to blisko albo wręcz razem z suszarnią, a to z kolei blisko sypialni. Jak najbardziej warto się tym tematem zająć na poważnie, bo pranie jest codzienną czynnością i to dość uciążliwą. Ja mam (jeszcze nie zrobioną) suszarnię w postaci zabudowanej szafy z wyciągiem podłączonym do WM u góry i otworami wlotowymi na dole. Wilgoć i zapachy prania się nie rozchodzą po domu. To taka cywilna wersja szafy do suszenia ubrań.

 

Jeszcze dopiszę, że wiatrołap wielkości 2,6 m2 jest naprawdę mały.

Edytowane przez Ratpaw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drzwi na korytarzu polecam zrobić otwierane do środka pomieszczeń. Zazwyczaj (przynajmniej u mnie) drzwi do łazienki są otwarte, a otwarte drzwi na korytarzu 1,2 m tylko by przeszkadzały.

Po co okno w pralni i łazience? Do pralni chodzi się tylko wstawić pranie i je wyciągnąć, no chyba, że ty lubisz sobie popatrzeć za okno w tym czasie to spoko ale to dodatkowy koszt.

W łazience podobnie. Masz zamiar patrzeć za okno podczas prysznica? Bo przy kąpieli i tak siedzi się nisko także wtedy i okno musiałoby być wysokie albo nisko osadzone. Dodatkowo okno jest gorszym izolatorem jak sama ocieplona ściana także będzie trzeba jeszcze mocniej grzać tą łazienkę = pieniądze na ogrzewanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego nie daj się wciągnąć w dyskusje na temat stron świata, ilości światła, kierunku słońca i nie wiem czego tam jeszcze,księżyca może :)

Na prawdę nie wiem kto takie historie wymyśla.

Gdybym budował domek na prerii, albo bezludnej wyspie to może bym pomyślał o tym, ale w PRL to buduj tak żeby salon (a co za tym idzie taras) mieć tam gdzie masz najspokojniejszy kącik z najładniejszym widokiem!!! I nie myśl czy to jest południowy wschód czy północny zachód. Jakie to ma znaczenie.

Ja na ten przykład jeśli z jednej strony budynku miałbym kopalnię granitu albo A4, a z drugiej las, łąkę, jeziorko i inną Naturę 2000 to zdecydowanie wybrałbym taras z tej drugiej strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie lepiej Tobie przerzucić ten projekt góra dół? Salon z oknami północ - zachód będzie miał sporo słońca i wyjście na ogród z tego co rozumiem. Pralni przy tym metrażu bym nie robił, lepiej wygospodarować miejsce w łazience albo PG .

 

A ja wręcz przeciwnie. Nie wyobrażam sobie nie mieć tego pomieszczenia. Pamiętaj że pralnia to też wielkie kosze z brudnymi ciuchami, w przyszłości może suszarka, deska do prasowania, sznurki do wieszania prania, drabinka do suszenia, odkurzacz, mop, szafka na proszki i płyny itd.

Chcesz to wszystko trzymać w łazience?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemyślałem wasze uwagi i zdecydowałem się na parter ze strychem. Wejście na strych przez schody rozkładane. Dostałem propozycję projektu jak w załączniku. Jednak kilka kwestii mnie zastanawia.

1. Czy szerokość korytarza jest ok? 1,2 m wydaje się wąsko i czy dobrym pomysłem byłoby poszerzenie go do 1,4 m?

2. Czy strony świata są optymalne? Salon, jadalnia i kuchnia są od strony południowej czyli o wjazdu na działkę. Z jednej strony wolałbym mieć salon od strony ogrodu czyli północnej ale wtedy zimą może być ciemno i zimno w salonie. Kuchnia z kolei latem od strony południowej będzie się latem mega nagrzewać. Sam nie wiem jak to poukładać. Niestety ta wąska działka z wjazdem od południa jest słaba ale darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda :-)

3. Jak z waszego doświadczenia jest z pralnią? Czy jest to pomieszczenie, które warto mieć czy raczej wstawić pralkę do łazienki a powierzchnię pralni jakoś inaczej zagospodarować? Np. powiększyć sypialnię?

 

Przy tej długości korytarza 1,2m może funkcjonalnie bedzie OK ale wizualnie to wygląda jak kiszka stolcowa coz z tym może faktycznie zrób.

 

w Polsce orientacja kierunku tarasu nie liczy się w zimie. I tak jest ponuro tu nawet południe nie pomoże. Poza tym co chcesz robić na trasie w listopadzie?? Może lepiej nie odpowiadaj bo to pewno cos wstydliwego. :lol2: Tars od poludnia i zachodu to nietrafiony wybór bo to piekło i masakra w lecie , mam taras od północy bardzo polecam.

 

Pralnia to przerost formy nad treścią i robienie sztucznego problemu. Na pralkę i suszarkę potrzebujesz 0,4m2 lub w wersji delux 0,8m2. Można to zaaranżować w łazience lub wc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego nie daj się wciągnąć w dyskusje na temat stron świata, ilości światła, kierunku słońca i nie wiem czego tam jeszcze,księżyca może :)

Na prawdę nie wiem kto takie historie wymyśla.

Gdybym budował domek na prerii, albo bezludnej wyspie to może bym pomyślał o tym, ale w PRL to buduj tak żeby salon (a co za tym idzie taras) mieć tam gdzie masz najspokojniejszy kącik z najładniejszym widokiem!!! I nie myśl czy to jest południowy wschód czy północny zachód. Jakie to ma znaczenie.

Ja na ten przykład jeśli z jednej strony budynku miałbym kopalnię granitu albo A4, a z drugiej las, łąkę, jeziorko i inną Naturę 2000 to zdecydowanie wybrałbym taras z tej drugiej strony.

 

Zasadniczo zgadzam się z kolegą.

Mieszkałem w domu z oszklonym południowym-zachodem. Parter przyciemniony tarasem, piętro nie i bez klimatyzacji. Ukrop, a nocą wszystko oddawało ciepło które pochłonęło długim dniem. Masakra. Teraz mamy taras i salon - północ i zachód. Niemniej decydujące jest co chcesz oglądać po pracy - drogę, czy ogródek ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasadniczo zgadzam się z kolegą.

Mieszkałem w domu z oszklonym południowym-zachodem. Parter przyciemniony tarasem, piętro nie i bez klimatyzacji. Ukrop, a nocą wszystko oddawało ciepło które pochłonęło długim dniem. Masakra. Teraz mamy taras i salon - północ i zachód. Niemniej decydujące jest co chcesz oglądać po pracy - drogę, czy ogródek ...

 

Ja jeszcze od siebie dodam jedną uwagę: Unikałbym dużego przeszklenia w sytuacji, gdy nie mamy jednak pięknego widoku.

 

Ja mam domy sąsiadów w polu widzenia (centrum miejscowości = gęsta zabudowa) i duże przeszklenie byłoby marnowaniem kasy, bo i tak większość czasu, dla prywatności, musiałbym zasłaniać szyby roletami.

 

Osobiście polecam każdemu, kto buduje w gęsto zabudowanym miejscu, by rozważyć zmniejszenie powierzchni szklenia z typowego projektu, przede wszystkim w salonie, chyba, że chcemy, by to było zasłonięte większość czasu (co trochę zabija sens) albo nie przeszkadza nam, że somsiad każdy krok widzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...