Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Sterowanie przepustnicą nic nie zmienia?


pikorro

Recommended Posts

Witam,

 

mam następujący problem ale nie jestem pewien czy to problem.

 

Mam niedawno postawiony kominek, wszystko jest niby w porządku ale zauważyłem następującą rzecz.

 

Rozpalam na przepustnicy ustawionej na 100%. Hajcuje się do sufitu kominka. Teraz po przekręceniu przepustnicy na maska do pozycji zamkniętej - nic się nie zmienia. Wszystko hajcuje się dalej na maksa. Moim zdaniem ogień powinien zacząć się dusić (zakładam, że zamknięta przepustnica to około 10% przepływu powietrza, zupełne zamknięcie jest niedopuszczalne).

 

Piec jest szczelny co potwierdza zamknięcie zewnętrznego dopływu powietrza. Ogień natychmiast się dusi.

 

Jako że opcja rozbiórki nie wchodzi w grę na moje oko należy "wyregulować" przepustnicę niczym zapalniczkę

 

Na załączonym zdjęciu wg mojego rozumowania:

 

unnamed.jpg

 

1) śrubka

2) dźwignia

3) pręt którego obracanie steruje przepustnicą

 

Moim zdaniem trzeba zrobić następująco:

i) Obrócić dźwignię w prawo (niekoniecznie maksymalnie, do pewnego stopnia, np do 3/4 albo połowy)

ii) wykręcić śrubkę imbusową

iii) przestawić dźwignię lekko w lewo tak żeby w tym czasie pręt nie zmieniał pozycji

iv) wkręcić śrubkę imbusową z powrotem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szyber nigdy nie zamyka całkowicie wylotu spalin . To jest jakieś 60 - 70% co wynika z kształtu pokrywy lub regulacji fabrycznej.

Widoczne objawy całkowitego otwarcia i zamknięcia są znikome ale widzianle.

 

Tak jak zaznaczył kol adam_mk intensywność spalania reguluj dopływem powietrza natomiast szyber wraz z dolotem powietrza otwieraj tylko podczas rozpalania.

W taki sposób przy szczelnych oknach i małej powierzchni pomieszczenia zabezpieczysz się przed ewentualnym częściowym wylotem dymu do pomieszczenia.

 

Z własnego doświadczenia wiem iż po kilku latach spada szczelność drzwiczek przez co zmniejsza się różnica w działaniu zaworu na dopływie powietrza . Wymiana spłaszczonej uszczelki sznura w drzwiach eliminuje ten problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

mam następujący problem ale nie jestem pewien czy to problem.

 

Mam niedawno postawiony kominek, wszystko jest niby w porządku ale zauważyłem następującą rzecz.

 

Rozpalam na przepustnicy ustawionej na 100%. Hajcuje się do sufitu kominka. Teraz po przekręceniu przepustnicy na maska do pozycji zamkniętej - nic się nie zmienia. Wszystko hajcuje się dalej na maksa. Moim zdaniem ogień powinien zacząć się dusić (zakładam, że zamknięta przepustnica to około 10% przepływu powietrza, zupełne zamknięcie jest niedopuszczalne).

 

Piec jest szczelny co potwierdza zamknięcie zewnętrznego dopływu powietrza. Ogień natychmiast się dusi.

 

Jako że opcja rozbiórki nie wchodzi w grę na moje oko należy "wyregulować" przepustnicę niczym zapalniczkę

 

Na załączonym zdjęciu wg mojego rozumowania:

 

[ATTACH=CONFIG]460742[/ATTACH]

 

1) śrubka

2) dźwignia

3) pręt którego obracanie steruje przepustnicą

 

Moim zdaniem trzeba zrobić następująco:

i) Obrócić dźwignię w prawo (niekoniecznie maksymalnie, do pewnego stopnia, np do 3/4 albo połowy)

ii) wykręcić śrubkę imbusową

iii) przestawić dźwignię lekko w lewo tak żeby w tym czasie pręt nie zmieniał pozycji

iv) wkręcić śrubkę imbusową z powrotem

Napisz co to za wkład i gdzie kupiłeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...