Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Net-billinng opłacalność


Patatay

Recommended Posts

A ja myślę że elektryki na masową skalę się nie przyjmą i raczej jak ktoś lubi chce z jakiegoś powodu lub 2 albo 3 auto w rodzinie ale spaliniaki zostaną na dłużej ,daję głowę że za kilka lat EU się przeprosi ze spaliniakami .

 

Może tak, może nie - kwestia jak się głowy świata dogadają. W sensie, co z paliwami... jak spadnie popyt to i cena, a to dla niektórych może nie być do przyjęcia i będzie pretekstem do wojny, później atomówka i tyle.

 

Sama jazda EV jest mega przyjemna - cisza, płynność, większa moc.

 

Z minusów to masa/ciężar - obciążenie dróg, podjazdów, ale i także elementów zawieszenia jak i jego żywtoność.

 

Większość ludzi porusza się po mieście i zasięgi typu 150km - są wystarczające by co 2-3 dzień naładować auto, lub nawet codziennie podłaczyć auto do ładowania.

Ale tutaj znowu brakuje infrastruktury - Ci co robią przebiegi rzędu 200km tygodniowo - nie maja raczej gdzie Tych aut ładować.

 

Są już auta elektryczne, które umożliwiają zasięgi 500km+ i w takim przypadku zatrzymać się raz-dwa na ładowanie nie jest wielkim problemem a jest to nawet zdrowe.

 

Problem z prądem jest jeden - zima.

Brak energii z foto, mniejszy zasieg bo większe zużycie.

 

Stąd mam dwa PHEV, które na jesień będe chciał sprzedać, ew. zimą będę śmigał na benzynie w trybie hybrydowym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do tego człowieka. Nie oglądałem. Zwykle rzadko coś oglądam z tego typu ludzi. Brawo za "hobby".

Ja tego człowieka zaprosiłem do siebie na budowę celem wyceny ew. instalacji PV + magazyn. Niestety nie przekonał mnie do swojej oferty, bo była oparta na jego chęci zysku i niczym więcej. Lubię wiedzieć z kim mam do czynienia, zwłaszcza jak mam wydać kilkadziesiąt albo kilkaset tysięcy złotych.

 

Z tego co widzę magazyny się nie bronią, nawet przy obecnych cenach energii. Niewielki magazyn, wykonany własnymi siłami i pozwalający zwiększyć autokonsumpcję to jedyna w miarę sensowna inwestycja. Szczerze mówiąc wolę zapłacić te 300 zł miesięcznie niż pchać w rozwiązania o trwałości kilku lat. Tak więc również biję brawa za "hobby".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tego człowieka zaprosiłem do siebie na budowę celem wyceny ew. instalacji PV + magazyn. Niestety nie przekonał mnie do swojej oferty, bo była oparta na jego chęci zysku i niczym więcej. Lubię wiedzieć z kim mam do czynienia, zwłaszcza jak mam wydać kilkadziesiąt albo kilkaset tysięcy złotych.

 

Z tego co widzę magazyny się nie bronią, nawet przy obecnych cenach energii. Niewielki magazyn, wykonany własnymi siłami i pozwalający zwiększyć autokonsumpcję to jedyna w miarę sensowna inwestycja. Szczerze mówiąc wolę zapłacić te 300 zł miesięcznie niż pchać w rozwiązania o trwałości kilku lat. Tak więc również biję brawa za "hobby".

 

Tak, zasadność magazynów jeśli jest się na starych zasadach jest wątpliwa. Chociaż to zależy od założeń jakie weźmiemy.

Wiem coś o tym - bo mam magazyn :) Na dobrych podzespołach ale skręcałem sam. Kolejny robił bym tak samo. Nie stać mnie kupować najtaniej.

Co do trwałości Victron był już testowany.

Padło mi Cerbo GX - moduł sterujący. Była jakaś wadliwa partia która się smażyła od napięcia 48VDC.

 

Z racji tego, że kupiłem od wątpliwej renomy człowieka i nie miałem dowodu zakupu myślałem, że będzie kaszana.

Ale nie. Wymieniono mi sprzęt na nowy. Oczywiście trzeba było wykorzystać nieco perswazji. Ale brawo za podejście i chęci.

 

Zobaczymy za X a mam nadzieje, że XX lat :)

 

Bo teraz spijam śmietankę. Ale trzeba było zainwestować.

Edytowane przez Gik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to znaczy w praktyce, bo brzmi jak wygrana na loterii?

 

Ile włożyłeś, ile wyciągasz (w postaci oszczędności) miesięcznie?

 

od marca do października jeżdzę na swoim prądzie. (bez ZE, bo zimą i tak też mam zapłacony swój prąd)

woda zimna i ciepła, scieki swoj prąd.

bytowy to wiadomo.

 

Nie mając magazynu musiał bym dokupować prąd. ze 2MWh rocznie. + Na auto kolejne 3MWh. (to jakieś ponad 15tyś km. Po mieście. każdy sam podstawi swoje wartości)

 

Albo i tak założyć 20kWp ale musiało by być w ONgrid. Który zabrał by mi korzystniejsze rozliczenie 0,8.

Korzyśći z OFF grid są niepoliczalne - tnz zmiejszenie ryzyka awarii z niskiego na niskie :)

 

W dodatku najistotniejsze było dla mnie zabezpieczenie swoich interesów.

Stare zasady są... niby będą przez kolejne 10 lat.

Słowo klucz - niby.

Nie mogę sobie pozwolić abym musiał kupować prąd.

15-16MWh by bolało. A tak mam infrastrukturę i technologię gotową.

Przyjdą chude czasy to już będzie ogarnięte.

 

W najgorszych czasach będę zmuszony kupować 2~4MWh maksymalnie. Jeśli zabiorą stare zasady. A to już do ogarnięcia.

Edytowane przez Gik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jeszcze raz: ile kosztowała instalacja, ile miesięcznie/rocznie oszczędzasz?

 

Chodzi mi w tej chwili tylko o kasę, bo o częściowej niezależności nie dyskutuję.

 

magazyn + victrony 50tyś. + 7tyś rozbudowa. całościowo na gotowo 60tyś. za 14,4kWh i 3x MPII 5000VA.

Potem ładowarka do OFFgrid Victron za 4200 i same panele z zabezpieczeniami.

 

A tak poprawdze kiedyś spisywałem ile to kosztuje.

Później stwierdziłem, że nie po to dom budowałem.

Póki mnie stać robię tak jak mi się marzy. Mam hobby, żeby być mieć dom jak najtańszy w użytkowaniu - ocierać się o samowystarczalność jak tylko się da. Na tyle na ile mnie stać :) Po coś zarabiam, nie będę w poduszkę ładować. Bo każdy ma swój sufit.

Edytowane przez Gik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, ale sprzęt się psuje, zużywa. Instalację magazynową trzeba utrzymać. Rozumiem Twój punkt widzenia, ale jeśli finansowo się nie spina, to jest to hobby/wariactwo. Twierdzisz, że hobby, ale niektórzy kłamią, że jest inaczej, że po 6-8 latach wszystko się zwraca. Wszystko się może jednak zmienić, jeśli ceny energii poszybują, ale się na to nie zanosi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś PV na starych zasadach się nie opłacało :D

 

O, to właśnie jest to ;)

 

Są tacy nadal którzy takie treści przekazują.

 

Ogólnie przecież życie się nie opłaca. Wszystko kosztuje.

Co przyniesie przyszłość? Tego nie wiemy, nutka ryzyka przy każdej decyzji nam przyświeca.

Może się życie potoczyć, że to co mam uratuje nam "życie" lub chociaż komfort. Nie rozwodzmy się nad prawdopodobieństwem tego scenariusza. Jest możliwość. I już.

Jestem zadowolonym użytkownikiem Magazynu. Wydał bym ponownie gdybym miał możliwość. Ale czy polecam to na lewo i prawo? Nie. To jest zbyt indyfidualna sprawa a stopa zwrotu kontrowersyjna, zależy od przyjętych założeń.

 

Ps. ja też uważam, że jednak ceny energii nie będą rosły adekwatnie do cen innych nośników energii.

Z prostej przyczyny. Energia elektryczna nie może być dobrem luksusowym.

Natomiast, paliwo, gaz... tu inna bajka. Bo ich konsumpcja jest policzona.

Jeszcze inna droga czeka pelety i drewno. Ale w tym przypadku jeszcze piętno ekologii będzie naciskać...

Edytowane przez Gik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś PV na starych zasadach się nie opłacało :D

 

To zrób sobie taką maszynownię jak GIK za 100k i czekaj :D

 

Jak powstawały masowo instalacje PV to w ich cenie kupiłem sobie murowany garaż na osiedlu gdzie nie ma już miejsca. Wynajem go pokrywa mi 70% rachunku za energię elektryczną w domu. A sam garaż w kilka lat podwoił swoją wartość.

 

Sam zamierzam zakładać PV ale to będzie dosłownie kilka paneli tak żebym dokupił tyle co przeciętna rodzina zużywa mieszkająca w bloku....

Edytowane przez sito
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zrób sobie taką maszynownię jak GIK za 100k i czekaj :D

 

Jak powstawały masowo instalacje PV to w ich cenie kupiłem sobie murowany garaż na osiedlu gdzie nie ma już miejsca. Wynajem go pokrywa mi 70% rachunku za energię elektryczną w domu. A sam garaż w kilka lat podwoił swoją wartość.

 

Sam zamierzam zakładać PV ale to będzie dosłownie kilka paneli tak żebym dokupił tyle co przeciętna rodzina zużywa mieszkająca w bloku....

Wniosek z tego tylko taki, że za Twój murowany garaż nie wzięli się politycy, a za PV i owszem. :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po czym poznać, że inwestycja się nie opłaca? Po tym, że "zachwalacz" zmienia się w filozofa:

Ogólnie przecież życie się nie opłaca. Wszystko kosztuje.

Co przyniesie przyszłość? Tego nie wiemy, nutka ryzyka przy każdej decyzji nam przyświeca.

Może się życie potoczyć, że to co mam uratuje nam "życie" lub chociaż komfort. Nie rozwodzmy się nad prawdopodobieństwem tego scenariusza. Jest możliwość. I już.

no offence :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak poprawdze kiedyś spisywałem ile to kosztuje.

Później stwierdziłem, że nie po to dom budowałem.

Póki mnie stać robię tak jak mi się marzy. Mam hobby, żeby być mieć dom jak najtańszy w użytkowaniu - ocierać się o samowystarczalność jak tylko się da. Na tyle na ile mnie stać :) Po coś zarabiam, nie będę w poduszkę ładować. Bo każdy ma swój sufit.

 

Jeśli Twoje hobby nie jest realizowane kosztem rodziny (wliczając w to przede wszystkim czas), to szczerze gratuluję. Większość jednak instaluje te wszystkie sprzęty bo to by sobie w życiu ulżyć, przede wszystkim finansowo, ale też i zyskać nieco wygody (na prąd grzeje się o wiele prościej niż w jakikolwiek inny sposób, nawet na gaz, bo odpada ryzyko zagazowania rodziny... wzrasta co prawda ryzyko porażenia ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wniosek z tego tylko taki, że za Twój murowany garaż nie wzięli się politycy, a za PV i owszem. :lol2:

 

No i nie zanosi żeby się wzięli bo sami maja po kilka lub kilkanaście sztuk...

 

Do sporych inwestycji w PV są "zmuszeni" Ci co pobudowali domy jak pałace lub mają stare rudery, ewentualnie tacy co ich to jara.

Normalny dom w którym mieszka przeciętna rodzina tego nie potrzebuje. Ja za 2023r zapłaciłem 4400 pln czyli 367zł miesięcznie średnio. Tauron i śmieci to jedyne stałe rachunki... Gdzie tu sens budować jakaś graciarnie za kilkadziesiąt ( lub więcej ) tysięcy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zawsze twierdzę, że technologia MUSI trafić pod strzechy, dopiero wtedy można mówić o sensowności inwestycji, bo jest konkurencja, sama technologia jest dojrzała, jest dostęp do fachowców itd. PV trafiła pod strzechy, magazyny nie. Duże, ciężkie, kosztowne - jak pierwsze komputery mainframe. Dziś w domach są co najwyżej "magazynki" o bardzo ograniczonej użyteczności. Takie ośmiobitowce, służące co najwyżej do zabawy. No ale nikt nie zabroni przecież postawić sobie w piwnicy mainframa i być z niego dumnym :D

 

Zanim magazyny, również te w samochodach, będą użyteczne i jednocześnie tanie, pewnie jeszcze kilka razy zmieni się ich technologia. Póki co to zabawki dla bogatych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

N

Normalny dom w którym mieszka przeciętna rodzina tego nie potrzebuje. Ja za 2023r zapłaciłem 4400 pln czyli 367zł miesięcznie średnio. Tauron i śmieci to jedyne stałe rachunki... Gdzie tu sens budować jakaś graciarnie za kilkadziesiąt ( lub więcej ) tysięcy ?

 

Mieszkałem 33 lata swojego życia w 50m2 mieszkaniu w Wawie było generalnie OK, ale jak ktoś wpada w odwiedziny to śpi na podłodze. Rodzina 2+1 da sobie radę. Po wyprowadzce na wieś nie wyobrażam sobie życia w mieście do Wawy jadę jak muszę, do tego stopnia nie lubię tego miasta. Tu cisza spokój chałupa była mała jakieś 75m2 dostawiłem kolejne 75m2. I teraz jest dużo lepiej. Kawałek ziemi własne owoce i warzywa. Ok trzeba trawę kosić ale to każdy musi robić no chyba że sobie kostką wyłoży cały podjazd. Wychodzi pewnie tyle co u Ciebie max 500zł/mc na utrzymanie chałupy. Wiadomo że jak coś się zesra trzeba naprawić ale wolę to niż czynsz na 50m2 w wysokości 900zł/mc + media.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...