Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Net-billinng opłacalność


Patatay

Recommended Posts

Koszty energii i dystrybucji tak.

Nie pokrywa opłat stałych.

 

Dziękuję za odpowiedź.

 

Właśnie to mnie zastanowiło.

Rachunek mam za październik 0 i listopad 0 PLN.

Pomyślałem, że coś źle odczytałem fakturę.

Sprawdziłem na stronie Energi i tam stoi wyraźnie do zapłaty 250 zł., czyli tyle ile wyniósł rachunek za grudzień.

 

 

Kompletnie tego nie rozumiem.

 

Nie to, że narzekam, prąd i ogrzewanie z ciepłą wodą za 3 miesiące 250 zł, to wymarzony wynik, ale... no właśnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem coś takiego na gov.pl

 

1. Podstawowa charakterystyka systemu rozliczeń od dnia 1 kwietnia 2022 r. Prosument będzie:

• rozliczany w systemie net-billingu – rozliczanie wartościowe nadwyżek energii;

• ponosił koszty opłaty dystrybucyjnej zmiennej;

• korzystał z rozliczeń w systemie net-bilingu przez 15 lat;

• mógł rozliczać wartość nadwyżki wyprodukowanej energii przez 12 miesięcy;

• zwolniony z obowiązku odprowadzania podatku dochodowego PIT, akcyzy i VAT.

 

 

Z tego wynika, że powinna być naliczona opłata sieciowa zmienna.

 

W net-meteringu prosument jest zwolniony z tej opłaty).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W net-meteringu prosument jest zwolniony z tej opłaty).

 

Za to "płaci" 20% ilości kWh haraczu. I jak nie da rady odebrać nadprodukcji, to przepada.

A przy net-billingu, jak wartości depozytu (nie ilość) nie da rady wykorzystać w ciągu roku od wprowadzenia, to jeszcze 20% wartości wprowadzonej w danym miesiącu odzyska w gotowiźnie.

 

2) prosument energii odnawialnej, prosument zbiorowy energii odnawialnej lub prosument wirtualny energii odnawialnej w ramach rozliczenia, o którym mowa w ust. 1a pkt 2, nie wykorzysta zgromadzonych dla danego miesiąca kalendarzowego środków odpowiadających wartości energii elektrycznej wprowadzonej do sieci dystrybucyjnej elektroenergetycznej w tym miesiącu w okresie 12 kolejnych miesięcy kalendarzowych, to niewykorzystane środki stanowią nadpłatę, która jest zwracana prosumentowi energii odnawialnej, prosumentowi zbiorowemu energii odnawialnej lub prosumentowi wirtualnemu energii odnawialnej przez sprzedawcę, o którym mowa w art. 40 ust. 1a, w terminie nie dłuższym niż do końca 13. miesiąca następującego po danym miesiącu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za to "płaci" 20% ilości kWh haraczu. I jak nie da rady odebrać nadprodukcji, to przepada.

A przy net-billingu, jak wartości depozytu (nie ilość) nie da rady wykorzystać w ciągu roku od wprowadzenia, to jeszcze 20% wartości wprowadzonej w danym miesiącu odzyska w gotowiźnie.

 

Znowu swoje głupoty publikujesz.

Wróć do szkoły, zapoznaj się z definicją haraczu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rachunek mam za październik 0 i listopad 0 PLN.

Pomyślałem, że coś źle odczytałem fakturę.

Sprawdziłem na stronie Energi i tam stoi wyraźnie do zapłaty 250 zł., czyli tyle ile wyniósł rachunek za grudzień.

 

A jaki masz okres rozliczeniowy? Masz wystawiane prognozy? Może po prostu miałeś nadpłatę która pokryła październik i listopad. Były już wrzucane faktury z net-bilingi i opłaty dystrybucyjne normalnie są pobierane:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaki masz okres rozliczeniowy? Masz wystawiane prognozy? Może po prostu miałeś nadpłatę która pokryła październik i listopad. Były już wrzucane faktury z net-bilingi i opłaty dystrybucyjne normalnie są pobierane:

 

Mam okres rozliczeniowy od 1 do ostatniego dnia miesiąca.

 

Prognoz nie ma, bo mam licznik dwutaryfowy, którego nie spisuje pracownik, rozliczenie jest online.

 

Nie było nadpłat.

 

Jutro będę dzwonił żeby zapytać, znając te firmy (energetyczne) przyślą mi za rok dopłatę z odsetkami.

 

Edit:

W rachunku za wrzesień miałem te opłaty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rachunek za energię elektryczną pobraną z sieci zawiera w sobie kilka opłat.

Najważniejsze są jednak jego dwa główne elementy, tj. koszt obrotu oraz koszt dystrybucji. Koszt obrotu to wartość faktycznie zużytej energii elektrycznej.

Koszt dystrybucji to wartość dostarczenia energii do odbiorcy.

Obie te części mają ważny podział: części stałe - związane z wybranym okresem rozliczeń, abonamentem, etc oraz zmienne - zależne od zużycia energii.

Inwestując w instalację fotowoltaiczną można zaoszczędzić na tej części rachunku, która dotyczy pobranej energii elektrycznej, zarówno w części stałej jak i zmiennej.

Za dystrybucję energii i wszystkie opłaty z nią związane - stałe i zmienne prosument musi pokryć w całości. Wyjątkiem jest oczywiście energia zużyta na bieżąco, za którą prosument nie ponosi żadnych opłat.

23.12.2022

https://globenergia.pl/net-billing-jak-to-dziala-o-net-billingu-w-prostych-slowach/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, ale co się dzieje z rzekomą nadwyżką finansową na wirtualnym koncie prosumenta? Zobaczy on jakieś pieniądze na swoim koncie bankowym czy może jednak nie zapłaci za dystrybucję po jakimś tam (i jakim?) okresie?

 

W realu nigdy nie będzie żadnej nadwyżki w netbillingu, chyba że masz mocno przewymiarowaną instalacje( ale naprawde mocno ). Wtedy zwrócą ci 20% z tej rocznej nadwyżki. Możesz sobie to wydać na dystrybucję ale na pewno jej nie pokryjesz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, to już coś. Czyli: nadwyżka jest rozliczana rocznie i można ją spożytkować na opłaty za dystrybucję.

 

Tak nadwyżkę (20% w przeliczeniu na 1 rok od wygenerowania) będziesz mógł spożytkować na co chcesz.

W praktyce, taka nadwyżka z rocznym oznaczeniem, że te pieniądze leżą na Twoim wirtualnym koncie, pojawi się po ok. 1,5 do 2 lat od chwili rozpoczęcia produkcji w netbillingu.

Przyczyna?

Korzystasz z budżetu zawsze od najstarszych środków.

W obecnych realiach wypłacisz z konta po 2 latach (dla przykładu) z 1000 PLN 20%, czyli 200PLN, które będzie warte 160 zł obecnej wartości pieniądza.

Inaczej mówiąc - wypłacisz 16%.

 

A w praktyce nie wypłacisz, bo ceny energii ciągle rosną i za 2 lata, zużyjesz zysk, bo dzisiaj sprzedajesz za 0,67 PLN, a za 2 lata będziesz płacił 2zł., czyli dzisiaj sprzedasz 1000 kWh, a odkupisz za te pieniądze za 2 lata 333kWh.

 

Na tym polega oszustwo, które nam zaserwowano.

 

Edit:

No chyba, że masz tak mocno przewymiarowaną fotowoltaikę, że produkujesz 2 razy więcej niż potrzebujesz.

Edytowane przez tomko1234
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W realu nigdy nie będzie żadnej nadwyżki w netbillingu, chyba że masz mocno przewymiarowaną instalacje( ale naprawde mocno ). Wtedy zwrócą ci 20% z tej rocznej nadwyżki. Możesz sobie to wydać na dystrybucję ale na pewno jej nie pokryjesz...

 

Jak w lipcu sprzedawałeś po 80gr/kWh, w sierpniu po 1,019zł/kWh a włącznie z lutym kupujesz średnio po 45gr/kWh to jak ma nie być nadwyżki?

 

Edyta.

Ciekawe, ile osób rozumie, jak nas robią w oko.

RCEm za styczeń to 596,56zł/MWh. Czyli niespełna 60gr/kWh.

Średnia. Faktyczna.

 

A tymczasem zatwierdzone taryfy są ceny znacznie wyższe i tylko ustawowy kaganiec obniża te ceny do limitu.

 

attachment.php?attachmentid=462825

 

Tyle że za różnicę między zatwierdzoną taryfą a "kagańcem" też zapłacimy - tyle, że z pośrednictwem podatków, bo rząd przeleje te pieniądze firmom energetycznym.

Ciekawy babol jest w przepisach - bo ta rekompensata dotyczy tylko firm, których taryfy są zatwierdzane przez URE, a kaganiec dotyczy wszystkich. A dwie firmy (Vattenfall i RWE - obecnie GZE i e.On) wygrały batalie i od lata mają taryfy niezatwierdzane. AFAIK walczą, żeby im teraz URE przyklepało taryfy - ale chyba (jeszcze) nic z tego nie wyszło.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaizen nie patrz na rce z lipca i sierpnia bo wtedy bylo szalenstwo na rynku - wszyscy mieli mokro w majtkach jak Ruscy strzaszyli odcięciem wszystkiego. Teraz już odcieli a świat sie nie zawalił więc energia w hurcie jest tania a w lato bedzie jeszcze tansza, zwlaszcza u nas gdzie paneli jest juz więcej niż liści na drzewach. Także będziemy bulić po stawkach dwa razy wiekszych niż RCE. W netbillingu to oznacza kupe kasy doplacanej do energii i jeszcze dodatkowo jej dystrybucje.

Żeby było jeszcze gorzej to za rok bedzie naliczanie godzinowe rce i wtedy to już zupełnie się ekonomicznie spinać nie będzie bo pewnie w srodku letniego dnia RCE bedzie ponizej 20gr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...