Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Net-billinng opłacalność


Patatay

Recommended Posts

A ja się zastanawiam czy nie wyjść z fotovoltaiki , i zamiast ongridowego falownika nie kupić taniego hybrydowego 1 fazowego zasilać tym co się da bo obecnie to nikt nie jest w stanie ogarnąć ichniego liczenia niby więcej produkuję prądu a płacę więcej niż jak nie miałem fotovoltaiki coś w tym nienormalnego.

 

Niby wychodzisz z pv ale tak naprawdę to z on-grid idziesz na hybrydę be podłączenia do sieci ee ?

Z on-gridu nie możesz zasilać "tego co się da" ?

Nie miałeś PV to nic nie produkowałeś więc nie produkujesz więcej.

Ile kWp masz a ile rocznie zużywasz?

Które lata porównujesz pisząc "płacę więcej niż jak nie miałem fotovoltaiki" ??

 

Cena 1 kWp ee "ostatnio" wzrosła. Podobno z powodu "putiniflacji" :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie jestem po analizie faktury z net bilingu nie mojej na szczęście

 

za 2460 kWh wyszło do zapłaty za pól roku 1860 złotych. po odliczeniu z tytułu produkcji oddanej do sieci 500 zł . taryfa g12w. Czy to się opłaca ?

zdecydowanie nie.

Dlatego że limit 3000 KWh jest już praktycznie osiągnięty i II półrocze przy poborze podobnym ok 3000 kWh wyjdzie 4200 złotych - 500 zł za produkcję do sieci to wyjdzie 3700. Czyli razem 5500 to jest masakra. Ja przy podobnym zyżyciu i produckji zmieszcze się w 800 zł w tym 360 złotych opłąty stałę miesieczne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie jestem po analizie faktury z net bilingu nie mojej na szczęście

 

za 2460 kWh wyszło do zapłaty za pól roku 1860 złotych. po odliczeniu z tytułu produkcji oddanej do sieci 500 zł . taryfa g12w. Czy to się opłaca ?

zdecydowanie nie.

Dlatego że limit 3000 KWh jest już praktycznie osiągnięty i II półrocze przy poborze podobnym ok 3000 kWh wyjdzie 4200 złotych - 500 zł za produkcję do sieci to wyjdzie 3700. Czyli razem 5500 to jest masakra. Ja przy podobnym zyżyciu i produckji zmieszcze się w 800 zł w tym 360 złotych opłąty stałę miesieczne

 

Jakoś pominąłeś autokonsumpcję w tej "analizie" opłacalności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie jestem po analizie faktury z net bilingu nie mojej na szczęście

 

za 2460 kWh wyszło do zapłaty za pól roku 1860 złotych. po odliczeniu z tytułu produkcji oddanej do sieci 500 zł . taryfa g12w. Czy to się opłaca ?

zdecydowanie nie.

Dlatego że limit 3000 KWh jest już praktycznie osiągnięty i II półrocze przy poborze podobnym ok 3000 kWh wyjdzie 4200 złotych - 500 zł za produkcję do sieci to wyjdzie 3700. Czyli razem 5500 to jest masakra. Ja przy podobnym zyżyciu i produckji zmieszcze się w 800 zł w tym 360 złotych opłąty stałę miesieczne

 

Bez sensu argument.

Sprawdz na inwerterze ile energii poszlo na autokonsumpce, pomnoz razy cena drogiej energii ponad limit bo jesli limit i tak osiagniesz to uczciwie bedzie liczyc zaoszczedzona energie jako ta droga. Fo tego dodat wartosc energii co byla sprzedana i wtedy napisz ile $$ tego bylo i dopiero wtedy mozna rozwazac czy oplaca sie czy nie.

To w czym ty i ja sie miescimy to nieistotne bo to bylo i nie wroci wiecej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez sensu argument.

Sprawdz na inwerterze ile energii poszlo na autokonsumpce, pomnoz razy cena drogiej energii ponad limit bo jesli limit i tak osiagniesz to uczciwie bedzie liczyc zaoszczedzona energie jako ta droga. Fo tego dodat wartosc energii co byla sprzedana i wtedy napisz ile $$ tego bylo i dopiero wtedy mozna rozwazac czy oplaca sie czy nie.

To w czym ty i ja sie miescimy to nieistotne bo to bylo i nie wroci wiecej.

 

autokonsumpcja nic tu nie pomoże i znaczenie marginalne, dlatego że słoneczne misiace jest na poziomie 60 kwh/miesiąc, natomiast w niesloneczne miesiące produkcja jest tak mała że nawet tyle nie uda się zużyć. Rocznie wyjdzie to około 800 kWh. Można to wycenić na około 800 zł uśredniając, To dalej jest kosmos. Na inwerterze nie na danych o autokonsumpcji tylko o całkowitej produkcji, nie masz pojęcia o czym piszesz.

 

Słuszna uwaga o nieopłacalności netbilingu i z tym się zgadam że wszelkie limity będą przekroczone i nie ma szans na niski rachunek.

 

Pomimo korzystnych cen średnich odkupu w minionym półroczu br, PV w netbilingu zmniejsza ogólny koszt prądu o ok 20% To niestety zmieni się na niekorzyść przy rozliczeniach godzinowych produkcji, co wkrótce nastąpi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

autokonsumpcja nic tu nie pomoże i znaczenie marginalne, dlatego że słoneczne misiace jest na poziomie 60 kwh/miesiąc, natomiast w niesloneczne miesiące produkcja jest tak mała że nawet tyle nie uda się zużyć. Rocznie wyjdzie to około 800 kWh. Można to wycenić na około 800 zł uśredniając, To dalej jest kosmos. Na inwerterze nie na danych o autokonsumpcji tylko o całkowitej produkcji, nie masz pojęcia o czym piszesz.

 

Słuszna uwaga o nieopłacalności netbilingu i z tym się zgadam że wszelkie limity będą przekroczone i nie ma szans na niski rachunek.

 

Pomimo korzystnych cen średnich odkupu w minionym półroczu br, PV w netbilingu zmniejsza ogólny koszt prądu o ok 20% To niestety zmieni się na niekorzyść przy rozliczeniach godzinowych produkcji, co wkrótce nastąpi.

Jak sie spisuje licznik to autokonsumpce mozna policzyc z inwertera. Wydaje mi sie ze cena energii ponad limit jest powyzej 1zl za kwh wiec te 800kwh autokonsumpcji bedzie nieco wiecej warte. To co sie oddaje tez jakas wartosc ma. Skoro sie "nie oplaca" to polecam zdemontowac panele i odlaczyc inwerter;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież autokonsumpcja to różnica pomiędzy stanem na inwerterze(ile wyprodukowął od początku) lub w aplikacji można odczytać gdy mamy dostep zdalny i stanem na liczniku w pozycji oddanej energii oznaczonej zwykle pod pozycją 2.8.0(stan na chwilę gdy sprawdzamy).

Pobór jest pod pozycją 1.8.0(stan na chwilę gdy sprawdzamy).

Pod pozycjami

ODDANE 2.8.x(gdzie x to od 9 do 4) widzimy stan na koniec miesiąca do max 6msc wstecz np.obecnie 9 to lipiec, 8 to czerwiec, 7 maj, 6kwiecień, 5 marzec, 3 luty

ODEBRANE 1.8.x(gdzie x to od 9 do 4) widzimy stan na koniec miesiąca do max 6wstecz

Edytowane przez Dariusz1983
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

autokonsumpcja nic tu nie pomoże i znaczenie marginalne, dlatego że słoneczne misiace jest na poziomie 60 kwh/miesiąc, natomiast w niesloneczne miesiące produkcja jest tak mała że nawet tyle nie uda się zużyć. Rocznie wyjdzie to około 800 kWh. Można to wycenić na około 800 zł uśredniając, To dalej jest kosmos. Na inwerterze nie na danych o autokonsumpcji tylko o całkowitej produkcji, nie masz pojęcia o czym piszesz.

 

Słuszna uwaga o nieopłacalności netbilingu i z tym się zgadam że wszelkie limity będą przekroczone i nie ma szans na niski rachunek.

 

Pomimo korzystnych cen średnich odkupu w minionym półroczu br, PV w netbilingu zmniejsza ogólny koszt prądu o ok 20% To niestety zmieni się na niekorzyść przy rozliczeniach godzinowych produkcji, co wkrótce nastąpi.

 

A czy ktoś Ci obiecał, że montując panele będzie za darmo? To co BYŁO - netmetering. To był epizod aby skusić ludzi. rozpropagować Ideę. Co niewątpliwie się udało.

Zeszły rok/półrocze miało stawki takie, aby skusić ludzi do przejścia na nowe warunki. Aby mogło zwinąć jakąś dotację, może nawet jakiś tam pseudo magazym postawić i przejść na netbilling - to raczej słabo się udało, bo ludzie spodziewali się jak to się skończy. Ale pewnie jakiś odsetek skusił się na nowe warunki. Nawet Kaizen dał się wrobić i uporczywie twierdził, że jest lepiej niż było.

 

Idea paneli jest jedna - zmniejszyć rachunki.

Kolejna idea - wszystkie nowobudowane domy będą musiał mieć instalację PV. To jeszcze przyszłość ale kierunek jest pewny.

Zdajesz sobie sprawę, że z czasem brak posiadania instalacji będzie ... jeszcze bardziej nie opłacalny? Do tego to dąży.

Mamy płacić... nie może być za darmo.

 

Kwestia zadowolenia sprowadza się do oczekiwań.

Nowotworzone instalacje mają zmniejszyć rachunki. I tyle.

 

Wprowadzone rozliczenie godzinowe również będzie mogło być korzystne dla niektórych. Ale również będzie skutkowało opuszczeniem netmeteringu.

Niby możemy być w systemie opustów 15lat... ale pewnie zmuszą nas jakoś do wcześniejszego porzucenia tego rozliczenia. Coś wymyślą....

Będziemy płacić zawsze... mając instalację PV - mniej. Magazyn Energii - jeszcze mniej. Ale płacić.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdziwym problem jest wielka luka między mocami pobieranymi i oddawanymi w czasie dnia i roku. Latem instalacja PV wiele oddaje, a dom mało pobiera. Wieczorem nic nie daje, ale pobiera. Zimą nic nie daje w ciągu całego dnia, a dom wiele pobiera. Moim zdaniem opłaty będą szły w kierunku "za kW mocy przyłączeniowej" i to niezależnie w dwóch kierunkach. Sieci będą chciały jak najbardziej obniżyć moc przyłączeniową, niejako wymuszając prywatne magazyny energii. Na produkcji z PV z pewnością nie będzie im zależało, ponieważ jest to dla nich źródło zmartwień.
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież autokonsumpcja to różnica pomiędzy stanem na inwerterze(ile wyprodukowął od początku) lub w aplikacji można odczytać gdy mamy dostep zdalny i stanem na liczniku w pozycji oddanej energii oznaczonej zwykle pod pozycją 2.8.0(stan na chwilę gdy sprawdzamy).

Pobór jest pod pozycją 1.8.0(stan na chwilę gdy sprawdzamy).

Pod pozycjami

ODDANE 2.8.x(gdzie x to od 9 do 4) widzimy stan na koniec miesiąca do max 6msc wstecz np.obecnie 9 to lipiec, 8 to czerwiec, 7 maj, 6kwiecień, 5 marzec, 3 luty

ODEBRANE 1.8.x(gdzie x to od 9 do 4) widzimy stan na koniec miesiąca do max 6wstecz

 

Ja to doskonale wiem i od początku instalacji prowadzę monitoring , potzrebuję jak wspomniałeś 4 danych z licznika 1.8.1; 1.8.2;2.8.1 i 2.8.2 oraz przyrostu produkcji z falownika raz w miesiącu. To wystarczy do wszechstronnej analizy produkcji i zuzycia energii. Sam odczyt z falownika można sobie o d.... potłuc. :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)Moim zdaniem opłaty będą szły w kierunku "za kW mocy przyłączeniowej" i to niezależnie w dwóch kierunkach. Sieci będą chciały jak najbardziej obniżyć moc przyłączeniową, niejako wymuszając prywatne magazyny energii. Na produkcji z PV z pewnością nie będzie im zależało, ponieważ jest to dla nich źródło zmartwień.

 

Jeśli ZE będzie chciał pobierać opłatę za moc przyłączeniową to ja będę wymagał gwarancji umownej że w każdej chwili taką moc będę mógł pobierać z zachowaniem prawdziwej jakości EE. Prawdziwej oznacza że nie takiej jak dzisiaj kiedy napięcie w sieci może być dowolne przez 8 godzin w tygodniu a maksymalne czy minimalne napięcie sieci nie jest nawet określone w normie.

Dzisiaj istnieje coś takiego jak "współczynnik jednoczesności" który w mojej okolicy jest poniżej 10%.

Przy takim współczynniku jednoczesności, ZE nie jest w stanie zapewnić mocy umownej, przez cały czas, nikomu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ZE będzie chciał pobierać opłatę za moc przyłączeniową to ja będę wymagał gwarancji umownej że w każdej chwili taką moc będę mógł pobierać z zachowaniem prawdziwej jakości EE. Prawdziwej oznacza że nie takiej jak dzisiaj kiedy napięcie w sieci może być dowolne przez 8 godzin w tygodniu a maksymalne czy minimalne napięcie sieci nie jest nawet określone w normie.

Dzisiaj istnieje coś takiego jak "współczynnik jednoczesności" który w mojej okolicy jest poniżej 10%.

Przy takim współczynniku jednoczesności, ZE nie jest w stanie zapewnić mocy umownej, przez cały czas, nikomu.

Obawiam się, że ZE przy wsparciu ustawodawcy/regulatora rynku nie będzie dbał o Twoje życzenia. Gwarancje są i teraz, bo przecież masz ścieżkę zgłaszania nieprawidłowości jak i odszkodowania. Własny magazyn rozwiązuje większość tego typu problemów. Nie rozwiązuje problemu manipulowania przy cenach energii i jej przesyłu czy sprzedaży EE jako osoba fizyczna. Prosument nie może zarabiać na energii. Czemu? Bo nie! I na to niestety nie ma prostej rady. Widać wyraźnie, że cały czas dąży się do centralizacji zarządzania energią. Ciekaw jestem, co przyniesie przyszły rok w praktyce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się, że ZE przy wsparciu ustawodawcy/regulatora rynku nie będzie dbał o Twoje życzenia. Gwarancje są i teraz, bo przecież masz ścieżkę zgłaszania nieprawidłowości jak i odszkodowania. Własny magazyn rozwiązuje większość tego typu problemów. Nie rozwiązuje problemu manipulowania przy cenach energii i jej przesyłu czy sprzedaży EE jako osoba fizyczna. Prosument nie może zarabiać na energii. Czemu? Bo nie! I na to niestety nie ma prostej rady. Widać wyraźnie, że cały czas dąży się do centralizacji zarządzania energią. Ciekaw jestem, co przyniesie przyszły rok w praktyce.

 

Magazyn energii niczego nie załatwia, bo jak jest pusty to sieć jest w pełni obciążana.

Możesz być tak negatywnie nastawiony ale ja i inni nie musimy.

Jak myślisz dlaczego dzisiaj nie ma opłaty miesięcznej za moc zamówiona dla gospodarstw domowych?

Gdyby była to ZE musiałby ją zagwarantować, tak jak gwarantuje zakładom przemysłowym które płacą opłaty miesięczne z moc zamówioną.

 

Co z tego że masz ścieżkę do zgłaszania nieprawidłowości, jeśli te nieprawidłowości nie się nigdzie spisane w prawie. Tobie się tylko wydaję że masz ścieżkę. Znajdź w prawie maksymalne albo minimalne dopuszczalne napięcie w sieci, to Ci przyznam rację z tą ścieżką.

 

Jeśli przewidujesz że ktoś Ci zrobi krzywdę, to zawsze się taki w przyszłości znajdzie.

Edytowane przez stos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomimo korzystnych cen średnich odkupu w minionym półroczu br, PV w netbilingu zmniejsza ogólny koszt prądu o ok 20% To niestety zmieni się na niekorzyść przy rozliczeniach godzinowych produkcji, co wkrótce nastąpi.

 

Lepiej żebyś się nie wypowiadał bo dorabiasz teorię a kompletnie sie na tym nie znasz. Nie chce mi się po raz kolejny tłumaczyć i udawadniac jak bardzo się mylisz bo to jest syzyfowa praca. Za chwilę pojawi się następny, który nie potrafi odczytać rachunku a mimo tego będzie uważał się za znawcę.i głosić swoje pseudo teorie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magazyn energii niczego nie załatwia, bo jak jest pusty to sieć jest w pełni obciążana.

Możesz być tak negatywnie nastawiony ale ja i inni nie musimy.

Jak myślisz dlaczego dzisiaj nie ma opłaty miesięcznej za moc zamówiona dla gospodarstw domowych?

Gdyby była to ZE musiałby ją zagwarantować, tak jak gwarantuje zakładom przemysłowym które płacą opłaty miesięczne z moc zamówiona.

 

Zachowujesz się jak dobry niewolnik.

Jeśli przewidujesz że ktoś Ci zrobi krzywdę, to zawsze się taki w przyszłości znajdzie.

Kompletnie nie rozumiem tych uwag co do mnie i mojego nastawienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kompletnie nie rozumiem tych uwag co do mnie i mojego nastawienia.

 

Napiszę więc szczegółowo.

 

Obawiam się, że ZE przy wsparciu ustawodawcy/regulatora rynku nie będzie dbał o Twoje życzenia.

To jest właśnie taka postawa dobrego niewolnika.

Władza zrobi co zechce a Ty nie masz na to wpływu, poza narzekaniem na władzę w zaciszu domowym czy na forum. :)

 

Gwarancje są i teraz, bo przecież masz ścieżkę zgłaszania nieprawidłowości jak i odszkodowania.

Jeśli te nieprawidłowości są gdzieś skodyfikowane to może masz taką ścieżką, ale większość ich nie jest. Możesz więc tylko narzekać że coś jest niesprawiedliwe.

Znajdź w prawie najwyższe i najniższe, dopuszczalne prawem, napięcie w sieci.

Znajdź w prawie zakaz dla ZE zasilnia odbiorców prywatnych dowolnym napięciem przez 8 godzin w tygodniu.

Znajdź w prawie jakieś chociaż minimalne limity na "pętlę zwarcia" sieci zasilającej.

 

Nie znajdziesz, a więc ścieżka o której piszesz sprowadzi Cię na manowce i spowoduje jedynie koszty i nerwy.

 

Własny magazyn rozwiązuje większość tego typu problemów.

Magazyn niczego nie rozwiąże i nie doprowadzi do obniżenia mocy zamówionej, bo jak jest pusty będziesz potrzebował tej większej mocy zamówionej jaką miałeś bez magazynu.

Jest tylko jedna możliwość że magazyn da Ci niezależność od problemów z siecią. Przejścia na całkowity OFF-grid a więc odłączenie się od tej sieci. W naszych warunkach prawie nie możliwe rozwiązanie. Piszę "prawie" bo niewielu jest na nie stać.

 

Nie rozwiązuje problemu manipulowania przy cenach energii i jej przesyłu czy sprzedaży EE jako osoba fizyczna. Prosument nie może zarabiać na energii. Czemu? Bo nie! I na to niestety nie ma prostej rady.

Prosument zarabia na swojej EE bo ma coś za co nie musi płacić.

To jest zarobek.

Moja instalacja PV zarabia mi ok 5 tysięcy rocznie.

 

Widać wyraźnie, że cały czas dąży się do centralizacji zarządzania energią. Ciekaw jestem, co przyniesie przyszły rok w praktyce.

Czego się spodziewasz po monopolu?

Myślisz że zachowa się honorowo?

Na jaki świecie żyjesz?

Edytowane przez stos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...