Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ujemne ceny energii


Ratpaw

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 778
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

 

Porównaj ich ilości na świecie....

 

Dalej nikt z was nie odpowiedział czy będzie trzymał nowego elektryka w garażu

 

Ja, nawet jak juz nie bede miał wyjścia to mam w rogu działki miejsce z daleka od domu

 

Mieszkałem kiedyś w wieżowcu , było w nim 260 mieszkań , aut nabite jeden na drugim na parkingu, bo jak wiadomo w kazdym domu jest teraz jedno lub dwa auta najmniej. Wyobraź sobie teraz pożar na takim parkingu gdzie sporo aut stało praktycznie przy klatce wejściowej do bloku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównaj ich ilości na świecie....

 

Dalej nikt z was nie odpowiedział czy będzie trzymał nowego elektryka w garażu

 

Ja, nawet jak juz nie bede miał wyjścia to mam w rogu działki miejsce z daleka od domu

 

Mieszkałem kiedyś w wieżowcu , było w nim 260 mieszkań , aut nabite jeden na drugim na parkingu, bo jak wiadomo w kazdym domu jest teraz jedno lub dwa auta najmniej. Wyobraź sobie teraz pożar na takim parkingu gdzie sporo aut stało praktycznie przy klatce wejściowej do bloku.

 

Ja nie będę go trzymał ani w garażu ani nawet na posesji ba wcale go nie chcę bo chcę spalinowca taka moja wola i żadnemu komuchowi nic do tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównaj ich ilości na świecie....

 

Dalej nikt z was nie odpowiedział czy będzie trzymał nowego elektryka w garażu

 

Ja, nawet jak juz nie bede miał wyjścia to mam w rogu działki miejsce z daleka od domu

 

Mieszkałem kiedyś w wieżowcu , było w nim 260 mieszkań , aut nabite jeden na drugim na parkingu, bo jak wiadomo w kazdym domu jest teraz jedno lub dwa auta najmniej. Wyobraź sobie teraz pożar na takim parkingu gdzie sporo aut stało praktycznie przy klatce wejściowej do bloku.

Link podałem właśnie po to, żeby nie mieszać faktów. Przecież spalinówki też się palą, z powodu np wycieków oleju w okolice rozgrzanych elementów. Na dodatek technologii jest jest sporo i cały czas opracowywane są nowe. Równie dobrze mógłbyś zadać pytanie, czy komórkę trzymasz w domu czy w najdalszym zakątku działki: https://iphoneislam.com/pl/2022/05/is-your-iphone-at-risk-of-catching-fire/104877

Niejeden iPhone zapalił się, gdy jego właściciel ładował go w swoim łóżku. Złą rzeczą jest to, że telefon może się w dużym stopniu nagrzewać z powodu koców lub poduszek, co może pomóc w rozpaleniu pożaru, który znajdzie podatne środowisko do ekspansji i rozprzestrzeni się po całym pomieszczeniu. Rodzina z Walii nie miała tyle szczęścia, bo ich córka często ładowała telefon całą noc w łóżku, a gdy się przegrzewał i zapalał, płonął cały dom.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Link podałem właśnie po to, żeby nie mieszać faktów. Przecież spalinówki też się palą, z powodu np wycieków oleju w okolice rozgrzanych elementów. Na dodatek technologii jest jest sporo i cały czas opracowywane są nowe. Równie dobrze mógłbyś zadać pytanie, czy komórkę trzymasz w domu czy w najdalszym zakątku działki: https://iphoneislam.com/pl/2022/05/is-your-iphone-at-risk-of-catching-fire/104877

 

Płonące auto elektryczne gasi się tak:

 

Tylko w garażu trudno będzie to przeprowadzić nawet, jak ktoś zauważy dymek na samym początku (a działania od 12 minuty są nie do wykonania w garażu - chyba, że garaż już nie ma stropu ani dachu).

 

W przypadku auta spalinowego wystarczy odciąć dopływ tlenu. Baterie litowe nie potrzebują do palenia się tlenu atmosferycznego. Żeby je ugasić trzeba je w całości (do samego środka grubych pakietów) schłodzić. Nie wystarczy pokryć pianą czy innym czynnikiem gaśniczym (choćbyś trzymał w domu 20 wielkich gaśnic - elektryka nie ugasisz, spalinowy owszem). Trzeba do tego użyć ogromnych ilości wody - najlepiej zanurzyć. Telefon dosyć łatwo wrzucić do wody - z autem gorzej.

 

Do tego spalinowy im dłużej stoi w garażu - tym mniejsza możliwość zapalenia. Więc jak wysiadając nie poczujesz i nie zauważysz niczego, to znikome prawdopodobieństwo pożaru. Elektryczny, ładujący się - wręcz przeciwnie.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płonące auto elektryczne gasi się tak:

A jakie baterie w nim były? LFP są dużo bezpieczniejsze niż typowych LION, które mają ponad 50 lat. Osobiście nie wierzę, że palące się jak zapałka akumulatory pozostaną w powszechnym użyciu. To się po prostu musi zmienić. Skądinąd wiem, że jest wielkie parcie na drony wojskowe z zasilaniem na lata i że Amerykanie kładą na to wielkie pieniądze. Podobnie było w końcu lat 90-tych, kiedy to Bill Clinton ogłosił wsparcie wielkimi środkami rozwoju mikroelektroniki, zwłaszcza technologii budowy układow scalonych. Dzięki temu mamy dziś telefony komórkowe i komputery o mocach ówczesnych superkomputerów (no, prawie ;)). Faktycznie, auta elektryczne są póki zabawkami dla bogatych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak Ratpaw pisze powoli LiOn są wypierane przez LifePo a te są dużo dużo bezpieczniejsze. Żadnemu producentowi nie zależy na złej sławie baterii, więc będzie na pewno to szło w kierunku by auta elektryczne po prostu były bezpieczne.

 

Tak jak ze spalinowcami, LNG... przecież jeździ się na bombie w baku. Jakoś nie wybuchają ani nie palą się notorycznie. To samo będzie z elektrykami.

Chemia w bateriach ewoluuje i nacisk na bezpieczeństwo - rośnie. Baterie LFP już są znacznie bezpieczniejsze.

 

Ale dla przeciwników każdy argument przeciw jest dobry. Ja tam nikogo nie będę uszczęśliwiać na siłę. Nie muszę.

 

I tak, będę parkował przy samym budynku mieszkalnym. Nie czuję z tego powodu jakiegokolwiek strachu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zniknęły dwusuwy, znikną i obecne spalinowe. Kwestia czasu.

 

Też się nad tym zastanawiałem, ale to chyba nie do końca. Kiedyś zmorą silników spalinowych był ołów , wprowadzono benzynę bezołowiową. Wydaje mi się że chyba w pierwszym etapie wprowadzone zostanie paliwo syntetyczne bez emisyjne. Niemcy już nad nim pracują i teraz uzyskały korzystny zapis o rozwoju tej technologii jako bez emisyjnej ale nie elektrycznej bynajmniej. Ciekawe jak to się potoczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku auta spalinowego wystarczy odciąć dopływ tlenu. Baterie litowe nie potrzebują do palenia się tlenu atmosferycznego.

Możesz przytoczyć równanie reakcji beztlenowego spalania akumulatora litowego?

 

Jak już skończysz próbować, to obejrzyj sobie ten film:

https://whatnext.pl/wielki-koc-do-gaszenia-elektrycznych-samochodow/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz przytoczyć równanie reakcji beztlenowego spalania akumulatora litowego?

 

Wiesz z czego jest katoda w bateriach Litowych?

 

LiMn2O4

LiCoO2

LiMnO2

LiV3O8

LiNiO2

 

 

Pod wpływem temperatury (zazwyczaj przyczyną jest zwarcie) tlen jest uwalniany i wchodzi w reakcje z litem.

 

Jak już skończysz próbować, to obejrzyj sobie ten film:

https://whatnext.pl/wielki-koc-do-gaszenia-elektrycznych-samochodow/

 

I czego ma dowodzić ten filmik marketingowy? Do samego końca nie pokazali, że bateria przestała się palić. A że zgasły fotele i inne palne rzeczy - owszem, tam temperatura spadła i do gaszenia tego taki kocyk jest skuteczny.

 

Edyta

 

Nie ma ognia bez powietrza,

Widziałeś kiedyś rakietę kosmiczną? Wylatuje sobie z atmosfery dalej z rzyci leci jej ogień.

Wiesz, jak pali się proch? Przecież w łusce nie masz powietrza (albo pomijalną jego ilość).

Bączków z saletry i cukru nie robiłeś będąc pacholęciem?

Oczywiście, że ogień może płonąć bez tlenu z atmosfery. Tlen można dostarczyć na różne sposoby.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pylontechh H1, H2 LFP Lithium Ion Battery są bezpieczne ??

 

Pylontech - to firma...

 

Chodzi o chemię ogniw. Obecnie na magazyn energii do domu polecane są baterie

LFP - cena i bezpieczeństwo i w ogóle grzanie się jest minimalne. 5000+ cykli

LTO - tutaj cena mniej ciekawa i rzadko spotykana. Podobno 10000+ cykli

NCM - Bateria Nikiel / Cobalt / Mangan - też są stosowane do magazynó domowych, jednak ich przeznaczenie to komunikacja. Cechują się wyższą wydajnością, ale przy Magazynie energii to mało istotne - mają też mniej cykli. 1000-2000cykli (pełnych, w magazynie powinno być znacznie lepiej, bo pracuje w lepszych przedziałach. Kwestia ustawień i wiedzy o chemii. Stos może powiedzieć znacznie więcej). Mają też niższe bezpieczeństwo w domu

NCA - to już wysokowydajne ogniwa. Stworzona dla mobilności. Cykli mniej, bezpieczeństwo też słabsze - bardziej się grzeją.

LxFP - nowsza wariacja LFP, raczej przyszłość. Ale chemia już dorównuje pojemnością aktualnym NCM//NCA

 

to tak z pamięci... nie wikipedii nie brać jako wyrocznie

 

edyt.

Jeszcze Kaizenowe magazyny... zapomiał bym

Kwiasiaki pospolite. On i inne jutubery to polecają... i tak. Zakopał bym to na podwórku.

Edytowane przez Gik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coś dla właścicieli elektryków :

wysokie_napiecie_1.jpg

 

to ze strony :

"Jak ekologiczny będzie po dzisiejszym ładowaniu Twój samochód elektryczny?"

https://wysokienapiecie.pl/

 

praktycznie przy obecnym miksie energetycznym diesel i elektryk mają podobny ślad węglowy :) to tak apropos "eko" , jednak auta spalinowe są istotnie tańsze a do tego przejeżdżają wiele kilometrów o kosztach ładowania nie wspominając bo ta różnica naprawdę nie jest druzgocąca na korzyść elektryków.

Z resztą tam jest też informacja kiedy najlepiej ładować (najlepiej wrócić na 11:00 do domu i ładować swoje auto z własnej instalacji, wychodzi najtaniej :) ) , czyli przydałaby się jakaś nocna zmiana :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coś dla właścicieli elektryków :

[ATTACH=CONFIG]465414[/ATTACH]

 

to ze strony :

"Jak ekologiczny będzie po dzisiejszym ładowaniu Twój samochód elektryczny?"

https://wysokienapiecie.pl/

 

praktycznie przy obecnym miksie energetycznym diesel i elektryk mają podobny ślad węglowy :) to tak apropos "eko" , jednak auta spalinowe są istotnie tańsze a do tego przejeżdżają wiele kilometrów o kosztach ładowania nie wspominając bo ta różnica naprawdę nie jest druzgocąca na korzyść elektryków.

Z resztą tam jest też informacja kiedy najlepiej ładować (najlepiej wrócić na 11:00 do domu i ładować swoje auto z własnej instalacji, wychodzi najtaniej :) ) , czyli przydałaby się jakaś nocna zmiana :)

 

A Ty tak wszystko łykasz?

Na płocie napisali D....a Ty sobie drzazgę wbijesz w ...?

 

Co brane jest pod uwagę przy liczeniu śladu diesla i PB? Tylko samo paliwo? Gdzie dystrybucja? Gdzie Produkcja? Gdzie rafinacja? Gdzie odpady i ich emisje?

 

Zwyczajnie... to taka polityka aby ludziom wciskać nadal kit. Tankujcie węglowodory nic lepszego nie ma. Będziecie wtedy bardzo wolnymi ludzmi. I szczęśliwszymi. O wiele bardziej niż lądując elektryka swoim prądem. Bo wtedy taaka emisja straszna jest, że szok... czarno wszędzie. Zresztą spali Ci się zanim naładujesz....

I spali się sąsiad.

A sąsiadka też się spali.

Ogólnie to jezioro Ci wyleją na działkę i dom. Jak się wszyscy spalą.

Edytowane przez Gik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co brane jest pod uwagę przy liczeniu śladu diesla i PB? Tylko samo paliwo? Gdzie dystrybucja? Gdzie Produkcja? Gdzie rafinacja? Gdzie odpady i ich emisje?

 

A przy prądzie węgiel się materializuje w kotle? Nie, jedzie z Australii czy Kolumbii. I węgiel ma wartość opałową ze 2x mniejszą, niż ropa naftowa więc trzeba go przetransportować 2x więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz z czego jest katoda w bateriach Litowych?

 

LiMn2O4

LiCoO2

LiMnO2

LiV3O8

LiNiO2

 

 

Pod wpływem temperatury (zazwyczaj przyczyną jest zwarcie) tlen jest uwalniany i wchodzi w reakcje z litem.

 

Nadal proszę o równanie reakcji. Reakcji w której pod wpływem temperatury tlenki litu rozpadają się na tlen i lit, żeby ten lit mógł się z powrotem spalić i wytworzyć dodatkową energię. Na tej samej zasadzie możemy palić wodą, co się rozpadnie na tlen i wodór, a taka mieszanina to przecież najwydajniejsze paliwo chemiczne.

 

Teoretycznie taki mechanizm jest możliwy, ale tylko do momentu, kiedy skończy się energia zgromadzona w akumulatorze w czasie ładowania i nagrzewająca go wskutek zwarcia. Tyle że jest jej niedużo. W pełni naładowany akumulator samochodu elektrycznego to kilkadziesiąt kilowatogodzin, czyli kilka litrów benzyny. To nie jest materiał na wielki pożar.

 

 

I czego ma dowodzić ten filmik marketingowy? Do samego końca nie pokazali, że bateria przestała się palić. A że zgasły fotele i inne palne rzeczy - owszem, tam temperatura spadła i do gaszenia tego taki kocyk jest skuteczny.

 

Kocyk bardzo skutecznie gasi baterię. Problem w tym, że choć nie płonie, to nadal jest nagrzana dużo ponad temperaturę zapłonu w obecności tlenu. Trzeba by więc długo czekać aż pod tym kocykiem spokojnie sobie ostygnie. To znaczy, że wanna z wodą nadal jest potrzebna, bo woda również odcina dopływ tlenu, a przy tym nieporównanie skuteczniej chłodzi. Samochód pod kocykiem chwilowo się nie pali, więc może spokojnie poczekać na przyjazd wanny.

 

Nie ma ognia bez powietrza,

Widziałeś kiedyś rakietę kosmiczną? Wylatuje sobie z atmosfery dalej z rzyci leci jej ogień.

Wiesz, jak pali się proch? Przecież w łusce nie masz powietrza (albo pomijalną jego ilość).

Bączków z saletry i cukru nie robiłeś będąc pacholęciem?

Oczywiście, że ogień może płonąć bez tlenu z atmosfery. Tlen można dostarczyć na różne sposoby.

 

Do palenia bez powietrza potrzebny jest utleniacz, czyli tlen albo jakiś związek tlenu, który łatwo się rozpada. Produkty spalania paliwa się nie nadają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A przy prądzie węgiel się materializuje w kotle? Nie, jedzie z Australii czy Kolumbii. I węgiel ma wartość opałową ze 2x mniejszą, niż ropa naftowa więc trzeba go przetransportować 2x więcej.

 

A Kaizen swoją ropę czy benzynke sam w domu pędzi. To ślad ma nikły. :)

Będziesz się licytować? Wygrasz? Ja swój prąd mam.

 

Po kiego grzyba czepiacie się szczegółów z dziwnych stron o wątpliwej bezstronności.

Co boli ludzi którzy nie chcą aut elektrycznych?

A boli to, że nie stać ich aby je kupić. Dlatego właśnie piszą takie pierdoły gdzie popadnie.

Aby udowodnić... samemu sobie, że auto elektryczne i tak jest do dupy i bez sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...