Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ujemne ceny energii


Ratpaw

Recommended Posts

Przejście z net-meteringu na net-billing z finansowego punktu widzenia nie opłaca się i nie będzie opłacać się.

Można przeanalizować takie przejście ale dla zysków z dotacji przy montażu PC i tym podobnych.

 

Instalacje powyżej 50 kWp to oddzielny temat.

Raczej potrafią dobrze analizować ale działają na innych zasadach niż prosumenci.

Tzn??? Możliwość instalowania >50kWp w netbillingu na zasadach ogólnych dopiero się otwiera. W netmeteringu w ogóle nie ma takiej możliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 778
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Skoro ktoś zakłada (a zakładają) to widocznie to się opłaca.

Ciągle dzwonią do mnie czy mam do wydzierżawiania działkę na instalacje farmy PV.

Firmy masowo zakładają takie farmy PV.

Chyba na tym zarabiają.... mają zyski...

 

Płacą ok. 15-20 tys. za roczną dzierżawę 1 ha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słabo ci to wychodzi.

Bo to tylko słowo.

Zysk, profit, korzyść - dla mnie ma aktualnie wartość 3 tys zł więcej na koncie pod koniec roku.

A po 10 latach zrobię sobie podsumowanie i kiedy stwierdzę że zamiast np 40tyś na en.elektryczną wydałem np 20tyś na instalację i energię elektryczną, to będę mógł powiedzieć - ZYSKałem xxxx złotych.

 

i po kilku kolejnych stronach będziesz udowadniać, że Twoje jest twojsze niż jego? Eh...

Ja też uważam, że zbytnio pojechałeś.

Pojecie "zysku" jest szerokie. Ale To co Ty wmawiasz na forum zachacza o "Oszczędność".

 

Prowadząc dyskusję na takim poziomie to sam wiesz jak się to kończy. Przecież przyznanie się, że jednak lepiej użyć zwrotu oszczędność jest lepiej. Co... wyśmieją Cię? Pomyślą, że jesteś głupi czy jak? Pewnie i tak mial byś to gdzieś a po drugie wątpię, że normalni użytkownicy tak pomyślą.

 

PV na netmeregingu generuje oszczędności a nie zyski.

Zysk to profit... wyraża się go najczęsciej w konkretnych kwotach.

Ty kwot nie możesz za nadprodukcję otrzymać... możesz tylko nie wydać swoich ciężko zarobionych pieniążków. A to jest... oszczędność.

 

PV na netbilingu też nie generuje zysków... chociaż... tutaj już bliżej do tego. Bo tym zyskiem możesz tylko zwiększyć oszczędności na rachunku energii elektrycznej.

 

Gdyby.... pozwolono Polakom pobierać zyski z PV to nasz kraj by chyba był przykryty w całości panelami :) i nikt by nie chciał pracować.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro ktoś zakłada (a zakładają) to widocznie to się opłaca.

Ciągle dzwonią do mnie czy mam do wydzierżawiania działkę na instalacje farmy PV.

Firmy masowo zakładają takie farmy PV.

Chyba na tym zarabiają.... mają zyski...

 

Płacą ok. 15-20 tys. za roczną dzierżawę 1 ha.

Tak, zakładają, tylko, że firmy mają EE dużo drożej niż Kowalscy. Mi chodzi o Kowalskiego, co ma 50kWp i szykuje się na więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PV na netmeregingu generuje oszczędności a nie zyski.

Zysk to profit... wyraża się go najczęsciej w konkretnych kwotach.

Ty kwot nie możesz za nadprodukcję otrzymać... możesz tylko nie wydać swoich ciężko zarobionych pieniążków. A to jest... oszczędność.

Jak trzymasz pieniądze w banku i bank wypłaca procent od kapitału, to ten procent to jest zysk czy oszczędność?

Jak za te same pieniądze wybudujesz instalację PV która przynosi 100 razy więcej niż ten procent w banku, to to jest zysk czy oszczędność? :)

 

PV na netbilingu też nie generuje zysków... chociaż... tutaj już bliżej do tego. Bo tym zyskiem możesz tylko zwiększyć oszczędności na rachunku energii elektrycznej.

Nie tylko, bo jak na rachunku w ZE pozostaną jakieś pieniądze po roku od ich wygenerowania, ZE wypłaci 20% z tych pieniędzy w gotówce. To już będzie ZYSK. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i po kilku kolejnych stronach będziesz udowadniać, że Twoje jest twojsze niż jego? Eh...

Ja też uważam, że zbytnio pojechałeś.

Pojecie "zysku" jest szerokie. Ale To co Ty wmawiasz na forum zachacza o "Oszczędność".

.

Dyskusja jest sztuczna.

Lepiej jest mieć 1.000 PLN zysku z instalacji net-billing PV

czy

5.000 PLN oszczędności dzięki instalacji net-metering PV.

 

Oszczędność polega na tym że nie zapłaciłem 5.000 PLN do kasy Orlenu a zysk 1.000 PLN polega na tym że delikwent otrzymał 1.000 PLN od Orlenu (ma zysk 1.000 PLN) ale jednocześnie zapłacił Orlenowi 5.000 PLN.

Generalnie jest 4.000 PLN w plecy ale ma magiczny "zysk" 1.000 PLN.

Gratuluję humory i poziomu logiki. :)

 

PS Gik to nie do Ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sejm uchwalił nowelizację ustawy o ochronie odbiorców energii elektrycznej w 2023 roku. Zwiększono limity zużycia prądu z zamrożoną ceną, a także obniżono cenę maksymalną energii m.in. dla samorządów, przedsiębiorców i podmiotów wrażliwych.

 

Za przyjęciem nowelizacji głosowało 436 posłów, przeciw było pięciu posłów, a od głosu wstrzymało się 10 posłów. Teraz ustawa trafi pod obrady Senatu.

 

Zamrożenie cen prądu. Jakie będą nowe limity?

 

Po wejściu w życie nowelizacji limity będą kształtować się następująco:

 

- dla gospodarstw domowych 3000 kWh rocznie (dotychczas 2000 kWh rocznie)

- dla gospodarstw domowych z osobami z niepełnosprawnością 3600 kwH rocznie (dotychczas 2600 kWh rocznie);

- dla rodzin z Kartą Dużej Rodziny i rolników - 4000 kwH rocznie (dotychczas 3000 kWh rocznie)

 

Nowe limity będą do wykorzystania w 2023 r., nawet jeśli odbiorca energii elektrycznej - jeszcze przed wejściem w życie proponowanej ustawy - przekroczył dotychczasowy limit. Nadpłata zostanie mu zaliczona na poczet kolejnej faktury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam i czytam i się dziwuję....

Cała ta dyskusja sprowadza się do batalii o pojmowanie słowa "zysk".

A mnie to "wali", bo załapałem się rzutem na taśmę na netmetering i lata mi czy mam zysk, czy go nie mam.

Istotne, że nie muszę obserwować cen en-el i zastanawiać się, czy nie wyłączać instalacji jak będą ujemne.

A najważniejsze, że z upływem czasu bilans poniesionych i zaoszczędzonych wydatków z dnia na dzień jest bliżej zera.

Niebawem przechyli się na ujemną stronę kosztów (celowo nie używam "zysku", żeby uniknąć ataku niektórych fanatyków ekonomii).

Po co mi "zysk" skoro dzięki zapobiegliwości nie mam kosztów?

Zyskuję nie mając "zysków". Zamiast wydawać na opłaty za energię (proszę nie mylić z opłatami dystrybucyjnymi itp.) mogę zaoszczędzone środki zainwestować. Albo przepić. I nie mam zamiaru rezygnować z netmeteringu mimo, że on nie przynosi żadnego "zysku". Zabierają mi 20% energii zamiast obciążać podatkiem od "zysku". Ważne, że nie muszę płacić za wprowadzenie energii do sieci. I tu jest jedyny punkt styczny z tematem ujemnych cen energii - reszta to nawiązanie do bicia piany o "zysku". Nie znam bardziej korzystnej umowy na rozliczanie opłat za en. el. Jeżeli istnieje, chętnie się dowiem.

Osobną kwestią jest ryzyko związane z faktem, że jutro rano mogę obudzić się w innym stanie prawnym wywracającym ustalone zasady w umowie, którą podpisałem na netmetering. Te same zagrożenia dotyczą netbilingu (i jeszcze wielu innych dziedzin).

Edytowane przez niedowiarek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak trzymasz pieniądze w banku i bank wypłaca procent od kapitału, to ten procent to jest zysk czy oszczędność?

Jak za te same pieniądze wybudujesz instalację PV która przynosi 100 razy więcej niż ten procent w banku, to to jest zysk czy oszczędność? :)

 

 

Nie tylko, bo jak na rachunku w ZE pozostaną jakieś pieniądze po roku od ich wygenerowania, ZE wypłaci 20% z tych pieniędzy w gotówce. To już będzie ZYSK. :)

 

Hmm zsyk jest materialny...

a oszczedność w sumie nie koniecznie, bo po prostu nie wydajesz.

 

Jak dla mnie z lokaty masz zysk, a czy jest on realny to już głębsza sprawa.

 

Ale Panowie filozofujecie :D czy to aż tak istotne?

 

ps nie wiedziałem, że wypłacają 20% po roku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam i czytam i się dziwuję....

Cała ta dyskusja sprowadza się do batalii o pojmowanie słowa "zysk".

Nie do końca. Na horyzoncie pojawia się możliwość minimalizacji wydatków na EE samym magazynem, bez PV. Po drugie, zarabiania na PV. Ale jak ktoś twierdzi, że zarabia w netmeteringu, to o czym tu dyskutować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i po kilku kolejnych stronach będziesz udowadniać, że Twoje jest twojsze niż jego? Eh...

Ja też uważam, że zbytnio pojechałeś.

Pojecie "zysku" jest szerokie. Ale To co Ty wmawiasz na forum zachacza o "Oszczędność".

 

Prowadząc dyskusję na takim poziomie to sam wiesz jak się to kończy. Przecież przyznanie się, że jednak lepiej użyć zwrotu oszczędność jest lepiej. Co... wyśmieją Cię? Pomyślą, że jesteś głupi czy jak? Pewnie i tak mial byś to gdzieś a po drugie wątpię, że normalni użytkownicy tak pomyślą.

 

PV na netmeregingu generuje oszczędności a nie zyski.

Zysk to profit... wyraża się go najczęsciej w konkretnych kwotach.

Ty kwot nie możesz za nadprodukcję otrzymać... możesz tylko nie wydać swoich ciężko zarobionych pieniążków. A to jest... oszczędność.

 

Mialem na koncie "wolne" 10tys, nie chciałem, by leżały w banku, a nie miałem lepszego pomysłu, niż włożyć (zainwestować) w PV, dzięki czemu za 5 lat (jeśli nic się nie zmieni) będę miał o 15-20 tysięcy więcej, niż gdybym instalacji nie kupił.

Czy to jest "oszczędzanie" ?

Nie, "oszczędzać" to ja bym mógł rezygnując z oświetlenia elewacji, pompy do nawadniania, wyłączając TV z sieci (i godząc się z tym, że uruchamia się potem dłużej, niż stary lampowiec) itp, itd...

Tylko w ten sposób 15tys bym nie zyskał.

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca. Na horyzoncie pojawia się możliwość minimalizacji wydatków na EE samym magazynem, bez PV. Po drugie, zarabiania na PV. Ale jak ktoś twierdzi, że zarabia w netmeteringu, to o czym tu dyskutować?

 

O ile zminimalizujesz swoje wydatki instalując magazyn EE bez PV?

Jednak nadal nie będziesz zarabiał.

Teraz też nie zarabiasz.

 

Możesz zdefiniować co rozumiesz przez "zarabianie" i "zysk" ? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe ile to kosztuje.

https://www.barrel.solar/

Bo chyba to samograj.

Kupić, postawić - zero faktur...

Chyba gdzieś czytałem, że da się kilka połączyć.

 

Adam M.

"Beczki energetyczne" kosztują około 3000 euro za sztukę,

Podłączasz panele do beczki a z beczki przewody do domu i tyle, to "dla Afryki".

 

Cały pakiet "samograj" składa się modułów fotowoltaicznych o łącznej mocy 6 kW, jednofazowego falownika hybrydowego o mocy 5,6 kW oraz baterii litowej o pojemności 3,55 kWh.

W beczce jest falownik i bateria.

 

U nas zimą to będzie tragedia, jakieś radyjko ze stacją „tu radio Wolna Europa” w Afryce może lepiej się sprawdza. :)

HLFkFOzonu6jimHTXO8Sd1I-6Fr-XegjqQ3zQp8nEcwPGko58R1lSdJ7cr-n9-mR1AezjEyVkAka2Wxqi4RpRjlkCvcQeimFDlNx1QX6t2ItFV6cXSqvqQzB0pKGn7tBBPWD9GcHqOEhMO-XgVld2cw

https://globenergia.pl/fotowoltaika-w-beczce-czyli-o-rewolucyjnym-rozwiazaniu-wlochow/

Edytowane przez animuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...