Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy nasze instalacje są bezpieczne?


ezg2014

Recommended Posts

Reklama mikroinverterów.

Mniejsze napięcie to większe natężenie przy tej samej mocy. A kable "obciąża" natężenie, a nie napięcie. Możesz cieniutkim kabelkiem przesyłać bez problemu prąd o napięciu milionów V ale przy znikomym natężeniu. Masz przykład paralizatorów wystrzeliwujących haczyki - mają miliony voltów które przepływają cieniutkimi przewodami które się nie przepalają.

 

Więc przez złączki przepłynie tyle samo A niezależnie od tego, czy zepniesz panele szeregowo, czy równolegle, czy do mikroinwertera. No, przy szeregowym połączeniu częściej będzie mniej A przez cień czy zabrudzenie jakiegoś panela jak diody bypassowe nie zadziałają skutecznie. A to przecież A przepalają bezpiecznik, a nie V.

 

Przyczyny pożaru pewnie są trudne do zdiagnozowania. Fakt, że montaż na dachu jest ryzykowny, bo nie można skontrolować, czy coś się dzieje. Do tego jest tam gorąco przez słabą wentylację. Jak ktoś przyoszczędzi na grubości czy jakości kabli to nie dość, że są ogrzewane "bezpośrednio" to bardzo grzeje je przepływający prąd (im cieńszy kabel, tym bardziej się grzeje przy tym samym natężeniu). Jak do tego mamy kable trytytkami dociągnięte kable do czegoś metalowego, to prosta recepta na zwarcie po stopieniu się z gorąca izolacji.

 

 

Panu, który twierdzi, że 40V nie jest w stanie spowodować pożaru polecam użycie zapalniczki samochodowej. A dla leniwych:

 

 

Niskie napięcie nie chroni przed pożarem. Tak nisko, jak i wysokonapięciowa instalacja może być przyczyną pożaru. Oczywiście spartolona to większa szansa. Dlatego bezpieczniejsza jest na gruncie czy na wiacie (najlepiej z możliwością sprawdzenia od dołu termowizją i organoleptycznie).

A, jeszcze trzeba majstrów-partaczy kontrolować, czy nie robią z oszczędności kabla pętli indukcyjnej na dachu.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo mówi a nie odróznia napięcia od prądu. Prąd podaje w woltach. Jakoś nie chce mi się wierzyć aby bezpieczniejsze było robienie do każdego mikroinwertera instalacji 230 V AC pod panelami. Wszystko pracuje w bardzo trudnych warunkach. Przy szeregowym łączeniu falownik przeważnie jest pod dachem w znacznie lepszych warunkach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy, 230V AC jest bezpieczniejsze niż 800V DC...

 

Ale główną przyczyną pożarów paneli są złączki - gdy są źle spasowane (np. od różnych producentów) to pojawia się łuk elektryczny (coś jak iskrzenie, ale stałe, nie przerywane). Każdy falownik dopuszczony obecnie do sprzedaży musi mieć przed tym zabezpieczenie (AFCI), a już obecne instalacje można rozbudować o moduł wykrywający to i odcinający wtedy napięcie z dachu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy, 230V AC jest bezpieczniejsze niż 800V DC...

.

 

230V AC jest nawet bezpieczniejsze niż 230 VDC - przynajmniej jeśli chodzi o łuk.

 

Ale główną przyczyną pożarów paneli są złączki - gdy są źle spasowane (np. od różnych producentów) .

 

Dokładnie.

 

T Każdy falownik dopuszczony obecnie do sprzedaży musi mieć przed tym zabezpieczenie (AFCI),

 

Oj, tutaj można spekulować nad tym zabezpieczeniem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja nie jest.

Złączki mc4 mam pomiędzy modułami.

Deszcz, słońce, śnieg po nich się leje.

Za krótkie przewody.

Moduły inko.

W nowych, przewody są już długie, także da się schować złączki pod modułami.

[ATTACH=CONFIG]466040[/ATTACH]

 

Tyle, że mam je na gruncie, 20 metrów od domu.

Także jest ok.

A jak Wy macie złączki?

Edytowane przez klaudiusz_x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moduły łączy się szeregowo.

Zdjęcie przedstawia takie łączenie pomiędzy modułami.

To tylko fragment.

 

Jakby było prawidłowo, to "powrót" musiałby mieścić się w kadrze.

 

Film poglądowy:

 

 

IMO źle, bo nie widać, czy nic się nie dzieje. A do tych korytek, jak widać, może lać się woda i nawet nie będziesz widział, jak w niej leżą złączki.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMO źle, bo nie widać, czy nic się nie dzieje. A do tych korytek, jak widać, może lać się woda i nawet nie będziesz widział, jak w niej leżą złączki.

Ty się wyspałeś? Ostatnio aby jedną złączkę odpiąć bawiłem się 35 min. U mnie przez 8 lat gdzie kable leżą z tyłka nic się nie wydążyło a tu pewnie zaraz będzie "źle!!!"

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeciez wystarczy tylko wylacznik ppoz i to wszystko.

 

100% racji. Ale ważna jest jego lokalizacja.

 

Widzimy dym, czujemy coś... zabieramy co pod ręką i uciekamy.

 

- rozłącznik na zewnątrz można bezpiecznie wtedy odłączyć.

gdy jest w środku to już zależy od jego konkretnej lokalizacji.

 

Temat warty chwilowego przemyślenia.

Natomiast skoro skrzynka jest daleko od falownika.

 

Przy falowniku warto by rozważyć dodatkowy rozłącznik awaryjny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...w lodówce, kominku lub u sąsiada w sypialni

Skąd przyszło ci do głowy, że na dachu? Po co sobie dopowiadasz?

 

Ale jak chce na dachu to tez może.

 

Bo tylko na dachu odcięcie zadziała, jak będziesz miał zwarcie na przewodach DC. Co z tego, że odłączysz "na dole" jak "na górze" prąd produkowany przez panele ciągle będzie płynął zwartymi przewodami? Jak rozepniesz gdzieś pomiędzy panelami, to jest jakaś szansa, że coś to da (zależy, gdzie dokładnie pojawił się problem i na czym polega).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...