
tabi88
Użytkownicy-
Liczba zawartości
277 -
Rejestracja
-
Wygrane w rankingu
3
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez tabi88
-
Jak się zabrać za budowę domu energoosczędnego/pasywnego?
tabi88 odpowiedział ezg2014 → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Dużo lepszym wyjściem niż cyrkulacja jest takie zrobienie instalacji, żeby wody było w niej jak najmniej ot truizm ale u mnie się sprawdza. Mam porównanie z mieszkania w bloku gdzie była cyrkulacja i u siebie w domu, gdzie mam zastosowany system rozdzielaczowy i wszystkie rurki na PERT 16mm przyktyte po 10cm xps z każdej strony - komfort ten sam. Wanna jest najdalej i trzeba czekać max 4-5 sekund żeby leciała ciepła z zasobnika (przy wannie to nie istotne). W tym czasie czuć zmiany temperatur (najpier leci ciepła z rurek, potem trochę chłodniejsza z rozdzielacza, potem znowu ciepła już ze zbiornika). Z czasem, jak będzie potrzeba, dodam cyrkulację pomiędzy zbiornikiem a rozdzielaczem na piętrze, uruchamianą na czujnik ruchu w łazience na górze ale to jak latorośle przeniosą się pernamętnie na piętro.- 132 odpowiedzi
-
- dom
- energooszczędny
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ja mam co prawda PV "po staremu" ale obserwacej zużycia w kontekście G12 i G12W mam podobne jak tomko i dwiecegły. Mam licznik supla i według "rankingu dni tygodnia", w stosunku rocznym, 37% zużycia przypada na sobotę i niedzielę (a w G12W dochodzą jeszcze dni ustawowo wolne), które tu nie są uwzględnione ale mają zużycie podobne do weekendu. Do tego dochodzi większe weekendowe zużycie ciepłej wody (i nie wystarcza jednorazowe ładowanie zbiornika jak w tygodniu + dochodzi wygrzewanie antylegionella). Więc G12W przy takim stylu używania ma sens. W lato ciężko zwiększyć autokonsumpcję bo wtedy pompa grzeje tylko ciepłą wodę i nie jest tego tak dużo (a i tak mam ustawione w godz. 13-15 więc albo jadę na tanim prądzie albo na autokonsumpcji).
-
Hałas pompy słyszany w pokoju 46 dB w nocy !!!
tabi88 odpowiedział Nowa123 → na topic → Pompy ciepła
Samo obrócenie pompy bardzo dużo by zmieniło ale wtedy trzeba zrobić fundament/stelaż na ziemi, przerabiać instalację (znowu próżnia itp.) więc i sąsiad się nie pali do tego... -
Jeden z mędrców forumowych mawiał: nie rusz gó*na bo śmierdzi (ktoś wpadł na pomysł aby używać szamba jako dolnego źródła ciepła). Ty chciałbyś zrobić coś podobnego tylko transporterem tej energi ze ścieków miałoby być powietrze a dokładniej strumień powietrza... a jedyne co byś mógł osiągnąć to wywiewanie smrodu z szamba bo uzysk energetyczny żaden. Droższe byłyby rury do zrobienia tego niż potencjalny zysk. TEORETYCZNIE mógłbyć doprowadzić do zamrożenia szamba.. ciekawe jakbyś je wtedy wybrał
- 20 543 odpowiedzi
-
- aquarea
- czujnik pokojowy panasonic
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ja nie wyobrażam sobie nowobudowanego domu bez WM z odzyskiem.. szczególnie utwierdzam się w tym wtedy, kiedy wymieniam filtr na czerpni, zwłaszcza w zimowych miesiącach Nawet, gdy przy niskich temperaturach rekuperator wspomaga się grzałkami to mamy COP=1 (tego jest kilkanaście dni w roku raptem). Zyskujemy to, że nic nie ciągnie od okien (jak ktoś ma nawiewniki, raczej rzadko spotykane w nowych domach bez WM co jest mega dziwne przy szczelnej stolarce, bo najwyżej się uchyli... bez sensu). Znam różne przypadki ale jeszcze nie spotkałem takiego, że ktoś po montażu rekuperacji powiedział: **jowe to, wracam do grawitacyjnej Jedyny minus jaki widzę, to koszt montażu (o ile instalacja jeszcze w miarę to ceny jednostek zrobiły się jakieś absurdalne) i ewentualna uciążliwość w czasie prac (przy zagospodarowanych domach). Jak nikogo nie ma w domu to ustawiam przepływ na 70m3/h, jak jesteśmy w domu to 150-300 m3/h w zależności od potrzeb. Przy WG nie ma takiej możliwości (albo jest bardzo uciążliwa bo trzeba by latać po wszystkich oknach/kratkach i przesłaniać).
- 44 089 odpowiedzi
-
- ciepło
- elektrycznością
- (i 6 więcej)
-
listopad 2022: 16,25 kWh / kWp
-
trzeba zdawać sobie sprawę, że pompa ciepła to nie kocioł gazowy i specyfika pracy jest zdecydowanie inna. Start w zimie, przy nie wygrzanych posadzkach z ogromną ilością wody do odparowania to potrzeba ogromnej ilości energi. Większość pomp pracuje najlepiej, gdy temperatura powrotu ma więcej niż 17-18*C, poniżej tej temperatury wspomaga się grzałką. Możesz zrobić dwie rzeczy: pogodzić się z tym albo np. zakręcić kilka pętli, wtedy woda w nich szybciej osiągnie wymaganą temperaturę, potem kolejno "dodawać" następne pętle. Tu jest to fajnie opisane: https://blog.karbon.com.pl/pc-powietrzna/uruchomienie-pompy-ciepla-altherma-w-okresie-zimowym/
-
Strop i wysokość ściany parteru
tabi88 odpowiedział pawel2209 → na topic → Ściany, okna, stropy, kominy, garaże
W sumie to całkowita wysokość budynku powinna się zgadzać (dopuszczalne +2%). Jak chcesz mieć wszystko tak "legitnie" to zgub to gdzieś "wyżej" ponad stropem. W praktyce takie różnice są nie do uchwycenia. -
Wyrównanie poziomów pierwszej warstwy ścian nośnych
tabi88 odpowiedział arks20192 → na topic → Ściany, okna, stropy, kominy, garaże
Ja sznurek mocowałem do ław drutowych, potem tylko trzeba pilnować pionu. -
POMPA CIEPŁA - do jakich temperatur grzejecie CWU ?
tabi88 odpowiedział JTKirk → na topic → Pompy ciepła
Mnie parzy, dla Żony jest przyjemnie gorąco. Z zastrzeżeniem, że jest to temperatura jaką pokazuje termometr w zbiorniku. Nie mniej, jak Żona napełnia wannę to nie dolewa zimnej, pracuje tylko kurek od ciepłej -
Nawet mając dobrą rękę praktycznie niemożliwe jest zrobienie od razu "super" zawsze jakiś zadzior od końcówki pacy zostanie. Im ktoś ma więcej wprawy tym takich sznytów oczywiście mniej. Jak lekko podeschnie to wtedy "zacierasz" to pacą, mi lepiej szło styropianową niż tą z gąbki.
-
Październik 2022: 56 kWh / kWp Łącznie na razie w 2022: 955 kWh/kWp. Instalacja 4kWp, 15 stopni, kierunek południowo-zachodni.
-
POMPA CIEPŁA - do jakich temperatur grzejecie CWU ?
tabi88 odpowiedział JTKirk → na topic → Pompy ciepła
U mnie Żona jest za bardzo czuła na temperatury, żeby grzać do 44-45*C Dla niej temperatura poniżej 48*C jest "ciepła", gorąca to dopiero ok 52-55*C. Dla mnie i dzieciaków to już ukrop, Więc grzejemy do tych 48*C raz dziennie. -
prawie/pasywny dom szkieletowy
tabi88 odpowiedział kamilb1987b → na topic → Jak wybudować dom samemu. KLUB SAMOROBÓW
Rura w ociepleniu nie bedzie się pocić. Punkt "rosy" wypadnie w ociepleniu a tam kondensacja pary wodnej nie następuje. Ja mam taką sytuację, że rurka z wodą (PE, ta niebieska) która wychodziła z przepustu płyty fundamentowej w pewnych warunkach "się pociła" tj. podwyższona wilgotność (pracowała wtedy suszarka do ubrań) a grunt i siłą rzeczy woda w rurkach była bardzo zimna (pewnie ok. 4*c - jestem na końcówce wodociagu, relatywnie płytko rury, mały rozbiór). Wystarczyło wystający fragment oblożyć otuliną do rur i problem się rozwiązał.- 630 odpowiedzi
-
- dom energooszczędny
- pasywny
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Pomoc w ocenie jakości piasku zasypowego [foto]
tabi88 odpowiedział VitGryfny → na topic → Fundamenty i piwnice
Jak było to uczciwie zagęszczane i nie padał deszcz w tym czasie to jakoś specjalnie bym się nie obawiał. Ale warto sprawdzić poziom zagęszczenia.- 4 odpowiedzi
-
- iłz
- piasek budowlany
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Robisz tak jak standardową "siatkę z klejem" tylko używasz szlamu (trzeba się liczyć z tym, że on trochę szyciej wiąże niż zwykła zaprawa do siatki. Nakładasz szlam, wtapiasz siatkę, zaciągasz szlamem (siatka ma być wtopiona w szlam).
-
Dołożenie sitaki i kleju - wybrzuszenie na zakładzie
tabi88 odpowiedział gilange → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Tynk niczego nie przykryje w tym wypadku.. uskok się "wygładzi" o grubość ziarna ale bedzie dalej widoczny. Każda ściana ma swoją godzinę prawdy.. U mnie wewnątrz, na malowane ścianie, o pewnej godzinie, gdy słońe chyli się ku zachodowić widać nawet zgrubienie farby, gdzie domalowywałem fragment.. -
Myślę, że za bardzo to analizujesz. Tak na prawdę ta srebrna folia z podziałką pełni dwie istotne role ale nie takie jak się myśli. Ona nic nie izoluje a na pewno nie przed ewentualną wilgocią. Ona ułatwia montaż rurek w odpowiednim rozstawie i stanowi warstwę poślizgową dla wylewki oraz w pewnym stopniu ogranicza przenikanie wilgoci technologicznej do styropianu. ALE jak jakaś wilgoć pojawi się w tym styropianie to prędzej czy później będzie ona "wyciągnięta", najczęściej przez ściany i odprowadzona wentylacją. Kwestia czy najpier wylewki czy najpier tynki: bez znaczenia tylko odpowiednio się trzeba przygotować. Ja najpier miałem wylewki. Ekipa od tynków wszystko ofoliowała, łącznie z podłogami. Zrobili tynki do samej podłogi minus 2-3mm (podkładali jakieś aluminiowe listwy). Tam gdzie nie przypilnowali i zdazyło się im dojechać do samej podłogi to tynk pękł równą linią na wysokości około 1cm. Nic czego by nie przykryła listwa przypodłogowa. Chyba, że nie chcesz listew przypodłogowych to bezpieczniej po tynkowaniue naciąć diaksem lub multitoolem.
-
W mojej opinii robienie czegokolwiek przy tym chudziali to strata pieniedzy. Odciołeś się od podciągania wilgoci na różne sposoby: raz tłuczniem, dwa klińcem, trzy piaskiem, cztery folia, pięć XPS. Żeby pojawiła się wilgoć w płycie fundamentowej to musiałbyć mieć wodę pod naporem na wysokości powyzej XPS... Ja mam podobny układ jak Ty ale bez chudziaka i bez foli na nim. W tym roku robiąc kostkę musiałem się w jednym miejscu podkopać pod styrodur (prowadziłem rurkę od skroplin), wszędzie suchutko a mam wokoło gliniasty teren i na wiosnę wody gruntowe na wysokości -1m p.p.t. Zaciagniej tylko styrodur siatką ze szlamem cementowym i będzie więcej niż dobrze.
-
Niby tak, ale jeżeli przeciętnego Kowalskiego zapytasz, co zużyje więcej energii do zagotowania 10 litrów wody, czajnik o mocy 1300 watów czy kuchnia indukcyjna o mocy 3600 watów, zakładając nawet 100% sprawność obu urządzeń, to usłyszysz, że oczywiście kuchnia indukcyjna bo ona taka prądożerna przecież... Tak samo jest, jak ktoś słyszy, że płace 300zł / miesiąc za prąd (choć de fakto nie płace tyle bo mam PV ale to za bardzo gmatwa rozumowanie prostych ludzi), i słyszę: strasznie drogo, ja płacę tylko 60-100zł / miesiąc.. to ja mówię, że wszystko mam na prąd.. to ta druga osoba mówi: to i tak drogo.. nie patrząc, że w tym samym czasie musiał kupić 3 tony peletu po 1200 zł na samo ogrzewanie i kupić co miesiąc butle z gazem do gotowania, pojechać po nią, wymienić itp. Ja nie ukrywam, że mentalnie przygotowując się do budowy domu również dorastałem do decyzji o pompie ciepła, przechodząc od ekogroszku, przez pelet, gruntową pompę ciepła a skończylem na powietrznej (gdybym miał dużą działkę to byłaby gruntowa bo mam jak wykonać wymiennik po kosztach ale niestety, działka jest dość mikra u mnie. . Jak powiedziałem żonie o decyzji to spojrzała na mnie jak na wariata: bo przecież wszyscy montują albo gaz albo ekogroszek. Podobnie było z płytą fundamentowa. Mieszkam w okolicy, która rozbudowywała się strasznie mocno, gdzie nie spojrzysz budowa. Nikt nie budował na płycie, ja jako jedyny. Jak różne majstry widziały jak układam styrodur pod płytą (!!!) to przychodziły wycieczki i pytali, co ja będę budował. Jak mowiłem, że zwykły dom to mi nie wierzyli. Tak samo pytania: -a gdzie komini? -No nie ma.. - JAK TO!?!? A to była raptem kilka lat temu! Mam wrażenie, że dzieje się obecnie jakaś rewolucja w myśleniu ale zanim dotrze ona "pod strzechy" to trochę to potrwa a różnej maści monterzy PC, którzy właśnie się przebranżowili z ekogroszku, mocno zepsują rynek pompując balonik.
-
do czasu upowszechnienia się pomp ciepła, jabardziej bezobsługowy był gaz. Niestety, kosztował więcej niż palenie węglem w tym samym czasie. Tyle że, do tego węgla należy dołożyć różne inne produkty, które spalane być nie powinny a były pozyskiwane "bezkosztowo". Dopiero od niedawna coraz trudniej pozyskać i przepalić te "bezkosztowe" materiały, ludzie, którzy w swojej zapobiegliwości tak czynili naturalnie wymierają... Sam znam kilka takich przypadków, gdzie starsza osoba ma setki tysiecy na koncie, emerytury >4k a zasuwała co zimę do lasu zbierać co się dało spalić i uparcie paliła tym w piecu. Dopiero jak zdrowie nie pozwoliło na takie wycieczki a dzieci i wnuczki nie kwapiły się do kontynuacji tradycji rodzinnej, okazało się, że gaz jest super.. Inna sprawa, do dziś dnia borykam się z pokutującym mitem, że "pompą ciepła nie da się ogrzać domu" bo jak nie leci 55-60*C na grzejniki to zimno będzie w domu. Tłumaczenie, że podłoga ma x razy większą powierzchnie i wystarczy 23-30 st zeby przenieść tą samą ilość energi jakos do ludzi nie trafia. No i mit, że poniżej 0*C jest zimno i w powietrzu energii nie ma
-
Tu chyba był skrót myślowy: stary dom to najcześciej słabo ocieplony z grzejnikami. Tutaj pompa ciepła może nie być najlepszym rozwiazaniem do dostarczenia ciepła. Lepiej sprawdzi się jakies wysokotemperaturowe dużej mocy. Przy niskotemperaturowym grzaniu mamy już większe pole do wyboru rozwiązania. Czasem ludziom, zwłaszcza starszym, ciężko uwierzyć ile "daje" ocieplenie. Mam tutaj ciekawy przykład z najbliższego otoczenia. Dwa domy, budowane w latach 80, ogromne bryły, klasyk tamtych lat, w planie 12x12, 2 pietrowe + wysokie poddasze. W obu wymienione okna na plastiki ale jeden ocieplony, nie jakoś super, bo 10cm styropianu (teściowej), drugi nieocieplony (sąsiad). Ten sąsiad zawsze mówił: aaa.. sąsiadka bogata bo gazem pali... . Tylko jak się okazało, moja teściowa za gaz płaci sporo mniej niż sąsiad palc węglem (i to przy jego cenach grubo poniżej 1000zł). Oczywiście nie wierzył, a jak teściowa pokazała rachunki za gaz z całego roku to się obraził, że go oszukuje .
-
Coż, OZC i zapotrzebowanie to tylko uśrednione wartości, zmienne w czasie. Wiadomo, jak nie będzie słońca w zimie to pompa bedzie musiała dostarczyć w nocy więcej energii żeby pokryć strtaty ciepła aby zachować zadaną temeperaturę. Jak zaproszę znajomych w ciągu dnia i "wyprodukują" mi 1kWh ciepła, to o tyle mniej będzie musiała pracować pompa żeby zachować zadane warunki.
- 30 391 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- abc instalacji
- alarmy
-
(i 88 więcej)
Oznaczone tagami:
- abc instalacji
- alarmy
- antywłamaniowe
- architektura
- audyt
- beton
- bezpieczeństwo
- bojler
- bramy
- bursztyn
- cwu
- cyrkulacja
- dachy
- dom
- dom bez granic
- domek letniskowy
- domy drewniane
- drenaż
- drzwi
- działka budowlana
- dzienniki budowy
- eklektyczne
- ekogroszek
- ekologiczne
- elektryczność
- fasada
- fontanny ścienne
- fundament
- fundamenty i piwnice
- garaż
- garaże
- gres
- grupy budujące
- hyde park cegła
- instalacje
- inteligentne instalacje
- izolacja
- izolacje
- klimatyzacja
- kominki
- kominy
- koszenie trawników
- kotły
- lista płac wykonawców
- marzenie
- mieszkanie
- my z mieszkań
- nieruchomości
- nowoczesne
- ogrodzenia
- ogrzewanie
- ogłoszenia drobne
- okna
- oświetlenie
- panasonic
- pilawa
- piwnica
- poddasze
- podjazdy
- podłoga
- podłogi
- podłogówka
- pokój
- pompa ciepła
- pompy ciepła
- powierzchnia działki
- prąd
- projekt
- projektant
- projekty
- przyłącza
- pustak
- rekuperacja
- schemat
- schody
- ściany
- ściany wodne
- ścieki
- śląsk
- solary
- stropy
- taras
- wentylacja
- więźba
- wiśniowski
- wizualizacja
- wnętrza
- woda
- zużycie prądu
- ławy
-
Njatanszy w zakupie i instalacji jest grzałka przepływowa czyli de fakto piec elektryczny. W użytkowaniu już nie koniecznie. Ważne, żeby porównywać jabłka z jabłkami a nie z gruszkami. Nieuczciwym jest porównanie najtańszego kotła gazowego, dostępnego na rynku do pompy ciepła nawet ze średniej półki. Bo taka PC boscha zaczyna się od pewnie od 50k a najtańszy piec przepływowy gazowy kupi pewnie i za 3k. Trzeba też patrzeć kiedy się to montuje. Jak ja montowałem moją kotłownie z PC PW to zapłaciłem 25k na gotowo, w tym samym czasie mój szwagier zamontował kotłownie na pellet za 21k. Ma duży garaż i na początku roku zgromadził opału na dwa sezony więc obecnie nie przejmuje się cenami... ale ja nie miałbym gdzie trzymać tych worków.. .Ergo, ile przypadków, tyle rozwiązań. Inaczej będzie patrzył ktoś kto dom buduje a inaczej jak modernizuje. Inaczej jak już masz przyłącze gazowe a inaczej jak musisz ciągnąć ileś metrów sieci a potem robić przyłącze, inaczej jak i tak bedziesz miał komin a inaczej jak kominów nie chcesz mieć. Ja za Pompę ciepła a potem fotowoltaikę zapłąciłem 43k (nie korzystałem z żadnych dopłąt), wszystko mam na prąd, przy obecnych stawkach płącę 1200 zł/ rok (nie mam pełnego pokrycia PV)... za te pieniądze mógłbym kupić 300-400 kg węgla... . Inaczej będe gadał, jak wprowadzą jakieś podatki od PV, albo zmienią sposób rozliczania PV (jestem na "starych" warunkach"). Innymi słowy, liczy się tylko mądrość etapu nie ma źródła ciepła bezwględnie taniego ani bezwględnieg drogiego.
-
Pamiętam lata temu jak ludzie masowo przechodzili z piecy olejowych na gaz/ekogroszek, co wynikało ze zmian akcyzowych. Wynika to z tego, że cena energi mniej zależy od ceny nośnika a bardziej od decyzji politycznych co teraz widać jak na dłoni. Dla odbiorcy indywidualnego ceny prądu są regulowane od lat, teoretycznie ta regulacja miała się niebawem kończyć ale obecnie nie jestem taki przekonany. Długoterminowo ceny nośników energi zawsze rosną, nie zawsze tylko są tak odczuwalne. Z prądem byłyby gdyby nie obniżony VAT.. W tej układance trzeba jeszcze wziąć pod uwagę dostępność danego źródła ciepła. Prąd będzie raczej ostatnim czego zabraknie a jak zabraknie to i tak wszyscy, którzy palą czymkolwiek będą w d. (tak ogólnie). Wiadomo, można się przed tym zabezpieczać: agregaty, baterie itp) ale długotermino i tak priorytetem zawsze bedzie przywrócenie energi elektrycznej a nie gazu/węgla/ropy. Przewaga grzania prądem też jest taka, że można ją zastosować wszędzie (obszarowo) a gaz tylko tam gdzie jest sieć (umówmy się, zbiornik z gazem to nie jest coś, co chcesz mieć przed domem). Prawdą jest (a na pewno do 2020 r było), że końcowo koszt wytworzenia kWh z różnych źródeł ciepła był dość podobny ale obecnie już bym nie powiedział. Dlatego kluczem jest ocieplenie a wiec minimalizacja zużycia a nie zwiększenia produkcji (sporo osób się na to złapało montująć fotowoltaikę do nie ocieplonych domów co IMO jest błędnym podejściem). Jest też pewna prawidłowość, jak ktoś przejdzie na mniej lub bardziej automatyczne źródło ciepła to raczej nie chce wracać do tych obsługowych.. jak ktoś palił w kopciuchu i dorzucał co chwila a przeszedł na ekogroszek z podajnika to otwiera się inny świat i wydaje mu się, że dorzucanie 1x w tygodniu to wspaniała rzecz... tak długo jak nie zainstaluje np. gazu czy pompy ciepła, do której nie trzeba dorzuać nigdy. Trend światowy... no może nie światowy ale europejski jest taki, że źródła węglowodorowe dla ODBIORCÓW INDYWIDUALNYCH będą ograniczane/wygaszane?utrudniane.