Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom szkieletowy - watpliwości


q_nerk

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 154
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Płyta OSB nie jest paroizolacyjna.

 

Standardowa płyta OSB ma współczynnik oporu dyfuzyjnego Sd=50/30 . Dla porównania wełna mineralna ma Sd=1

Są płyty OSB, które posiadają Sd=150/200 ( AGEPAN, EGGER ), Sd=200/300 ( KRONOPOL ).

Tym samym super nadają się do zastosowania od wewnątrz przegrody, w środku – wg mnie nie.

 

Nie rozumiem, uważasz że powierzchniowe usztywnienie konstrukcji szkieletowej może nie być wymagane?!

 

Tego nie napisałem. Ściana powinna być usztywniona w taki czy inny sposób

( wg projektu konstrukcji )

 

Żeby nie wiem jak "włóknowa" była ta płyta gipsowa nigdy nie będzie wystarczającym usztywnieniem szkieletu.

 

Poczytaj ( przykładowo ) :

FERMACELL „ systemy drewnianych konstrukcji szkieletowych „

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Standardowa płyta OSB ma współczynnik oporu dyfuzyjnego Sd=50/30 . Dla porównania wełna mineralna ma Sd=1

Są płyty OSB, które posiadają Sd=150/200 ( AGEPAN, EGGER ), Sd=200/300 ( KRONOPOL ).

Tym samym super nadają się do zastosowania od wewnątrz przegrody, w środku – wg mnie nie.

 

 

 

Tego nie napisałem. Ściana powinna być usztywniona w taki czy inny sposób

( wg projektu konstrukcji )

 

 

 

Poczytaj ( przykładowo ) :

FERMACELL „ systemy drewnianych konstrukcji szkieletowych „

 

Chyba nie spodziewasz się że opór dyfuzyjny będzie 1 od paroizolacji wewnętrznej aż do ściany zewnętrznej.

Ja wolę usztywnienie konstrukcji szkieletowej przy pomocy płyty OSB.

Gips nawet z włóknem się do tego nie nadaje. Niezależnie co producenci płyt gipsowych twierdzą.

Żadnych takich wynalazków gipsowych w USA i Kanadzie z jakiegoś powodu nie stosują.

Ich domy stoją po 100 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz 5 stopni w tej chwili? Grubo. A kolega powyżej ma w szkieletówce 21 bez grzania. Też grubo. :) Baje , baje.

 

Po co kopać się z koniem? Murowany wychodzi taniej od szkieletówki i śpisz Pan spokojnie. Nie czekasz ąz woda zacznie penetrować wełnę w ścianie...

Intryguje mnie ta pompa 8 kW z Twojej stopki, przecież wystarczyło by 4.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paroizolacja nie zabezpiecza w 100% przed przenikaniem wilgoci do jej wnętrza.

Widzę, że dalej upraszczasz.

 

Ja wcale nie pisałem, że paroizolacja jest jakimś zabezpieczeniem przed wilgocią. Przede wszystkim o jaką wilgoć chodzi, bo deszcz czy mgła to też wilgoć?

 

Paroizolację trzeba wykonać możliwie szczelnie, żeby nie produkować mostków parowych, które są bardziej niebezpieczne niż brak paroizolacji w ogóle.

 

Po drugie, płyta OSB jest paroizolacją, jeśli za nią jest tylko powietrze. Jednocześnie ta sama płyta nie będzie paroizolacją, jeśli od środka nie da się folii o odpowiednio dużym oporze dyfuzyjnym. Wszystko zależy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz 5 stopni w tej chwili? Grubo. A kolega powyżej ma w szkieletówce 21 bez grzania. Też grubo. :) Baje , baje.

 

Po co kopać się z koniem? Murowany wychodzi taniej od szkieletówki i śpisz Pan spokojnie. Nie czekasz ąz woda zacznie penetrować wełnę w ścianie...

 

Mieszkasz blisko, zapraszam na wizję lokalną....

 

Domek 86m , duże okno na południe i spory fix w salonie od zachodu robią robotę...

 

Przecież na placu jest powyżej 10'C

 

W domu chodzi kilka gratów, plus 3 osoby tez pewnie jakieś ciepło wytwarza. Dzisiaj nawet 22 sie pokazało jak słoneczko waliło w oba duże okna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadnych takich wynalazków gipsowych w USA i Kanadzie z jakiegoś powodu nie stosują.

Ich domy stoją po 100 lat.

 

tak?

spróbuj przenieść przykładowy dom z Kalifornii w konstrukcji szkieletowej do ( np. ) Zakopanego. Taki dom nie przetrwałby roku !

Inny klimat, inne temperatury, inne różnice temperatur, inna wilgotność, inne obciążenia wiatrem / śniegiem ... ogólnie inna " bajka ".

Mamy też inne warunki pożarowe takiego budynku realizowanego w USA, a inne w Polsce.

Patrząc na zabudowę podmiejską w USA mamy w zasadzie " okap w okap ". Jak płonie jeden dom, to już ogień bezproblemowo przenosi się na budynki sąsiednie, drewniane z pokryciem palnym dachu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak?

spróbuj przenieść przykładowy dom z Kalifornii w konstrukcji szkieletowej do ( np. ) Zakopanego. Taki dom nie przetrwałby roku !

Inny klimat, inne temperatury, inne różnice temperatur, inna wilgotność, inne obciążenia wiatrem / śniegiem ... ogólnie inna " bajka ".

Mamy też inne warunki pożarowe takiego budynku realizowanego w USA, a inne w Polsce.

Patrząc na zabudowę podmiejską w USA mamy w zasadzie " okap w okap ". Jak płonie jeden dom, to już ogień bezproblemowo przenosi się na budynki sąsiednie, drewniane z pokryciem palnym dachu.

 

Zabawne że Ameryka kojarzy Ci się tylko z Kalifornią.

Ameryka to też Kanada a tam klimat jest miejscami trudniejszy niż w Polsce.

W Kanadzie też stosują technologię szkieletową taką samą jak w USA.

Jedyna różnica to to że w Kanadzie częściej z zewnątrz domy są wykończone cegłą a w USA plastikowym "sidingiem".

 

Strasznie teoretyzujesz z tym zagrożeniem pożarowym w USA. Sama teoria i zero praktycznej wiedzy.

 

Myślisz jak masz w Polsce zabudowę szeregową i jeden dom się zapali to sąsiednie domy są bezpieczne?

Te drewniane konstrukcje dachowe się w Polsce inaczej palą niż w USA?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież według WT szeregówka musi mieć ogniomury i niepalne pokrycia. W USA nie musi jak widać. Oczywiście ogień moze pójść po elewacji, szczególnie jeśli to seiding i styropian, lecz to już inna sprawa. Na ogień wiekszy niż duże ognisko i natychmiastowa interwencja SP, to raczej spospbu nie ma https://www.google.com/search?client=opera&q=jankowo+przygodzkie&sourceid =opera&ie=UTF-8&oe=UTF-8#fpstate=ive&vld=cid:943e1db0,vid:Q5wMSCzSUnM,st: 0
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabawne że Ameryka kojarzy Ci się tylko z Kalifornią.

- nie nie tylko !

 

Ameryka to też Kanada a tam klimat jest miejscami trudniejszy niż w Polsce.

W Kanadzie też stosują technologię szkieletową taką samą jak w USA.

Jedyna różnica to to że w Kanadzie częściej z zewnątrz domy są wykończone cegłą a w USA plastikowym "sidingiem".

- i ta cegła, czy tani siding - zmienia wszystko ?

- sama konstrukcja nośna szkieletowa może być zbliżona do tej realizowanej w Polsce, ale budowa całościowa przegrody z dostosowaniem do danej lokalizacji to zupełnie co innego.

 

Strasznie teoretyzujesz z tym zagrożeniem pożarowym w USA. Sama teoria i zero praktycznej wiedzy.

- fakt, rzeczoznawcą pożarowym nie jestem ! co nie zmienia faktu, że każdy budynek projektowany i realizowany w Polsce musi spełniać warunki pożarowe określone w przepisach budowlanych. Dotyczy to również ( bez wyjątków ) budynków w konstrukcji szkieletowej drewnianej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- nie nie tylko !

 

 

- i ta cegła, czy tani siding - zmienia wszystko ?

- sama konstrukcja nośna szkieletowa może być zbliżona do tej realizowanej w Polsce, ale budowa całościowa przegrody z dostosowaniem do danej lokalizacji to zupełnie co innego.

 

 

- fakt, rzeczoznawcą pożarowym nie jestem ! co nie zmienia faktu, że każdy budynek projektowany i realizowany w Polsce musi spełniać warunki pożarowe określone w przepisach budowlanych. Dotyczy to również ( bez wyjątków ) budynków w konstrukcji szkieletowej drewnianej.

 

5 lat pracowałem na budowach tych domów szkieletowych w USA i Kanadzie.

20 lat mieszkałem tam w takich domach.

Nie ma żadnych różnic w konstrukcji szkieletu (przegrody) w USA i Kanadzie.

W Kanadzie jest jeszcze bardzo niszowa metoda budowy szkieletowej która zmniejsza energochłonność budynku (R-2000).

 

Czy wiesz jakie są wymagania budowlane ppoż w USA czy Kanadzie?

Czym one się różnią od polskich?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy wiesz jakie są wymagania budowlane ppoż w USA czy Kanadzie?

Czym one się różnią od polskich?

 

Nie znam wymagań pożarowych dla budynków projektowanych i budowanych w USA, czy Kanadzie, ale też nie muszę ich znać, ponieważ nie projektuję budynków w Ameryce ! Natomiast wystarczy sobie spojrzeć na przykładowe osiedle domów w Ameryce, choćby prezentowane tutaj :

https://www.bryla.pl/bryla/1,85298,15882903,Tak_mieszkaja_w_USA__Ziemia_z_nieba_w_obiektywie_Christopha.html

aby porównać choćby odległości pożarowe budynku od granicy działki ( czy też odległości miedzy budynkami ) w USA i Polsce.

W USA takich odległości w zasadzie nie ma, w Polsce mamy odpowiednio 8m między budynkami z ścianami i pokryciem dachu nierozprzestrzeniającymi ogień i 16m między budynkami z ścianami i / lub pokryciem dachu rozprzestrzeniającymi ogień.

Spróbuj znaleźć takie odległości w prezentowanej galerii w artykule – nie ma !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam wymagań pożarowych dla budynków projektowanych i budowanych w USA, czy Kanadzie, ale też nie muszę ich znać, ponieważ nie projektuję budynków w Ameryce ! Natomiast wystarczy sobie spojrzeć na przykładowe osiedle domów w Ameryce, choćby prezentowane tutaj :

https://www.bryla.pl/bryla/1,85298,15882903,Tak_mieszkaja_w_USA__Ziemia_z_nieba_w_obiektywie_Christopha.html

aby porównać choćby odległości pożarowe budynku od granicy działki ( czy też odległości miedzy budynkami ) w USA i Polsce.

W USA takich odległości w zasadzie nie ma, w Polsce mamy odpowiednio 8m między budynkami z ścianami i pokryciem dachu nierozprzestrzeniającymi ogień i 16m między budynkami z ścianami i / lub pokryciem dachu rozprzestrzeniającymi ogień.

Spróbuj znaleźć takie odległości w prezentowanej galerii w artykule – nie ma !

Po tych zdjęciach wnioskujesz że w USA, skąd są te zdjęcia, szaleją masowe pożary domów bo ich przepisy ppoż są inne niż w Polsce.

Znasz jakieś przykłady takich pożarów, czy tylko domniemywasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po tych zdjęciach wnioskujesz że w USA, skąd są te zdjęcia, szaleją masowe pożary domów bo ich przepisy ppoż są inne niż w Polsce.

Znasz jakieś przykłady takich pożarów, czy tylko domniemywasz?

 

inaczej się ogień przenosi z budynku na budynek, jeżeli są one zlokalizowane " okap w okap ", inaczej jeśli odległość między nimi wynosiłaby 8, czy 16m.

to jest chyba oczywiste ? a pożary były, są i będą.

Dopiero co pokazywali ( przykładowo ) wyspę na Hawajach ( Maui ) w której zabudowa kompletnie spłonęła. Pozostały kominy murowane.

Pewnie, gdyby odległości między budynkami były większe, nie byłoby takich strat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

inaczej się ogień przenosi z budynku na budynek, jeżeli są one zlokalizowane " okap w okap ", inaczej jeśli odległość między nimi wynosiłaby 8, czy 16m.

to jest chyba oczywiste ? a pożary były, są i będą.

Dopiero co pokazywali ( przykładowo ) wyspę na Hawajach ( Maui ) w której zabudowa kompletnie spłonęła. Pozostały kominy murowane.

Pewnie, gdyby odległości między budynkami były większe, nie byłoby takich strat.

 

[h=2]Pożary na Maui

Przypominamy, że przez połączenie braku opadów, niskiej wilgotności, wysokich temperatur i silnych wiatrów huraganu Dora na wyspie Maui wybuchł pożar."[/h]Rozumiem że wszystkie przepisy ppoż muszą uwzględniać możliwość wystąpienia huraganu. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim "kurniku" jest na razie stabilne 21`C

Jeszcze nie grzejemy , to dobrze bo limit kWh juz dawno przekroczony :D

 

Edit

 

Dzisiaj w nocy bylo 5 stopni a w dzień 8 , temp w domu spadła do 19 ( zero słońca i zysków bytowych bo my w pracy a dzieciak w szkole ) i moja pani zażyczyła sobie podniesienia do 21 . Odpaliłem klime, sezon grzewczy uważam za rozpoczęty chociaż wiem ze jeszcze bedzie klima miała przestoje zanim przyjdzie zima ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Skoro na polskim portalu ktoś porusza ten problem, to widocznie on istnieje. Domy szkieletowe poprzechylane (przekoszone) już widziałem, murowanych nie. Warunki wiatrowe nawet w Polsce się zmieniają dość mocno na niekorzyść. Trzeba po prostu zwrócić uwagę na odpowiednie posadowienie, ale to nie zmienia faktu, że w szkieletowcu jest to do uwzględnienia, a w murowańcu nie.

 

Ja widziałem więcej murowańców bez dachu niż poprzechylanych i i przekoszonych szkieletowców, przejedź się po wiochach podhala, lub podkarpacia i zobacz ile szkieletowców mających 70,80 i więcej lat jakoś jeszcze stoi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja widziałem więcej murowańców bez dachu niż poprzechylanych i i przekoszonych szkieletowców, przejedź się po wiochach podhala, lub podkarpacia i zobacz ile szkieletowców mających 70,80 i więcej lat jakoś jeszcze stoi.

Jesteś pewien, że to są szkieletowce?

 

Pozrywane dachy domów murowanych świadczą o słabej jakości tych dachów, drewnianej konstrukcji zresztą. To ma być głos na nie dla konstrukcji murowanych? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...