Jaka alternatywa dla zmywarki - brak możliwości podłączenia.

[Taj]

Witajcie,

 

szukam alternatywy dla zmywarki.

Nie ma możliwości podłączenia, dlatego szukam sposobów na szybsze mycie naczyń.

 

Może są inne "narzędzia" które przyspieszają mycie naczyń???

Myjki ciśnieniowe do zamontowania przy zlewie, albo inne rozwiązania.

 

Nie chcę niczego sugerować, może znacie dobre rozwiązania albo swoje patent.

Może coś tylko dla szklanek lub tylko dla sztucy?

 

Dziękuję za pomoc.

[Elfir]

służąca

[Kaizen]

Nie ma możliwości podłączenia, dlatego szukam sposobów na szybsze mycie naczyń.

 

Myjesz przy świeczkach w misce w wodzie przyniesionej ze studni i wynosisz ścieki na zewnątrz, że nie można podłączyć zmywarki?

Edytowane 3 Stycznia 2024 przez Kaizen

[zeusik6]

Wyrzucać po użyciu.

[animuss]

Witajcie,

 

szukam alternatywy dla zmywarki.

Nie ma możliwości podłączenia, dlatego szukam sposobów na szybsze mycie naczyń.

Jak brak miejsca to.

 

Albo bez zabudowy.

https://www.google.com/search?sca_esv=595462505&rlz=1C5CHFA_enPL1071PL1071&q=piekarnik+ze+zmywarka&tbm=vid&source=lnms&sa=X&ved=2ahUKEwjOjqLGisKDAxUHSPEDHeRoC-YQ0pQJegQIDBAB&biw=1628&bih=835&dpr=2.2#fpstate=ive&vld=cid:3694b733,vid:-5iUb44JuWU,st:0

[Taj]

Jak brak miejsca to.

 

Albo bez zabudowy.

https://www.google.com/search?sca_esv=595462505&rlz=1C5CHFA_enPL1071PL1071&q=piekarnik+ze+zmywarka&tbm=vid&source=lnms&sa=X&ved=2ahUKEwjOjqLGisKDAxUHSPEDHeRoC-YQ0pQJegQIDBAB&biw=1628&bih=835&dpr=2.2#fpstate=ive&vld=cid:3694b733,vid:-5iUb44JuWU,st:0

 

Dziękuję za sensowną poradę. Niestety wynajmuje mieszkanie i właściciel nie chce robić odpływu dla zmywarki dlatego szukam innych rozwiązań, które choć trochę przyspieszą-ułatwią mycie naczyń, jak coś takiego w linku poniżej:

 

https://allegro.pl/oferta/automatyczna-myjka-do-szklanek-piwa-kubkow-kufli-butelek-barowa-13090127870

[Kaizen]

Dziękuję za sensowną poradę. Niestety wynajmuje mieszkanie i właściciel nie chce robić odpływu dla zmywarki

 

Jak nie możesz nawet wymienić syfonu na taki z podłączeniem dla zmywarki (co jest dosyć proste i łatwo odwracalne) to rurę możesz włożyć do zlewu na czas zmywania (jakoś obciążając/mocując, żeby nie wypadła). A nawet do większego wiadra - sprawdź w parametrach konkretnej zmywarki ale współczesne biorą ze 12l na cykl a co oszczędniejsza poniżej 10.

 

Przepłukanie szklanki to nie jest jej umycie - ciągle masz odcisk ust i bioflorę na brzegach. Zmywarkę puszczasz na co 45* lub więcej więc masz nie tylko umyte, ale też zdezynfekowane.

 

Montaż zmywarki jest prosty jak masz wodociąg, kanalizację i gniazdko elektryczne. Nie rób z tego remontu.

Edytowane 4 Stycznia 2024 przez Kaizen

[Hipka1719516346]

Witajcie,

 

szukam alternatywy dla zmywarki.

Nie ma możliwości podłączenia, dlatego szukam sposobów na szybsze mycie naczyń.

 

Może są inne "narzędzia" które przyspieszają mycie naczyń???

Myjki ciśnieniowe do zamontowania przy zlewie, albo inne rozwiązania.

 

Nie chcę niczego sugerować, może znacie dobre rozwiązania albo swoje patent.

Może coś tylko dla szklanek lub tylko dla sztucy?

 

Dziękuję za pomoc.

 

na tik-toku obadaj - sa zlewy z funkcją szybkiego mycia przynajmniej szklanek / kubków

[Juan]

Kaizen dobrze prawi.

 

Alternatywą dla zmywarki jest dodatkowa praca, wyższe rachunki za wodę i energię (dużo wyższe) i często kiepsko umyte naczynia.

[Hipka1719516346]

Niestety wynajmuje mieszkanie i właściciel nie chce robić odpływu dla zmywarki dlatego szukam innych rozwiązań, które choć trochę przyspieszą-ułatwią mycie naczyń, jak coś takiego w linku poniżej:

 

 

sam zrób - chyba jesteś facet... ze dwa kolanka i syfon + trojnik do kraniku zimnej wody. Prąd chyba ogarniesz za pomocą jakiegoś rozdzielacza?

[animuss]

Dziękuję za sensowną poradę. Niestety wynajmuje mieszkanie i właściciel nie chce robić odpływu dla zmywarki dlatego szukam innych rozwiązań, które choć trochę przyspieszą-ułatwią mycie naczyń, jak coś takiego w linku poniżej:

Sprawdź czy w syfonie pod zlewem masz taki króciec.

Syfon zlewozmywakowy podwójny z przyłączem zmywarki

Albo kup samą rurkę i wymień w syfonie.

Rura z wyjściem do pralki, zmywarki 1 1/2" x fi 40 rurka

Podmieniasz zaworek pod zlewem na taki.

ma dwa wyjścia do baterii i do zmywarki, pralki.

https://allegro.pl/oferta/zawor-katowy-1-2x3-8x3-4-pionowy-duro-solid-11166266353

Edytowane 4 Stycznia 2024 przez animuss

[Taj]

Jak nie możesz nawet wymienić syfonu na taki z podłączeniem dla zmywarki (co jest dosyć proste i łatwo odwracalne) to rurę możesz włożyć do zlewu na czas zmywania (jakoś obciążając/mocując, żeby nie wypadła). A nawet do większego wiadra - sprawdź w parametrach konkretnej zmywarki ale współczesne biorą ze 12l na cykl a co oszczędniejsza poniżej 10.

 

Przepłukanie szklanki to nie jest jej umycie - ciągle masz odcisk ust i bioflorę na brzegach. Zmywarkę puszczasz na co 45* lub więcej więc masz nie tylko umyte, ale też zdezynfekowane.

 

Montaż zmywarki jest prosty jak masz wodociąg, kanalizację i gniazdko elektryczne. Nie rób z tego remontu.

 

 

Kontaktowałem się z hydraulikiem. Powiedział, że potrzebuję zasilanie wodne ( kranik) oraz odpływ ( odpowiedni w ścianie lub w syfonie ) - bez tego ani rusz.

Ogólnie właściciel mieszkania nie zezwala na żadne wiercenie w rurach itp. a na zakładaniu zmywarki się nie znam, więc jeśli istniej jakaś metoda możliwości zamontowania jej bez większego remontu - nawet w alternatywnej wersji (byleby chodziła) to będe wdzięczny za łopatologiczne wytłumaczenie tego.

[Juan]

Masz wszystko, co potrzebne w poście #11.

 

Niczego nie trzeba wiercić. Wyjmujesz z syfonu pod zlewem rurkę bez króćca i wstawiasz z króćcem. O ile już tam takiej nie ma. W mieszkaniach na wynajem często jest najtańszy syfon Lillviken z IKEA, który taki króciec posiada. Wykręcasz ze ściany pod zlewem kranik do wężyka zimnej wody do baterii, w jego miejsce wkręcasz taki podwójny - do wężyka i węża zasilającego zmywarkę. I to wszystko. Można podłączać i myć.

[Taj]

Sprawdź czy w syfonie pod zlewem masz taki króciec.

Syfon zlewozmywakowy podwójny z przyłączem zmywarki

Albo kup samą rurkę i wymień w syfonie.

Rura z wyjściem do pralki, zmywarki 1 1/2" x fi 40 rurka

Podmieniasz zaworek pod zlewem na taki.

ma dwa wyjścia do baterii i do zmywarki, pralki.

https://allegro.pl/oferta/zawor-katowy-1-2x3-8x3-4-pionowy-duro-solid-11166266353

 

 

Dzięki nie odświeżałem strony i dopiero zobaczyłem Twój post. Ok działam, zobaczę na którym etapie zgłupieję i jakby co napiszę.

[Taj]

Masz wszystko, co potrzebne w poście #11.

 

Niczego nie trzeba wiercić. Wyjmujesz z syfonu pod zlewem rurkę bez króćca i wstawiasz z króćcem. O ile już tam takiej nie ma. W mieszkaniach na wynajem często jest najtańszy syfon Lillviken z IKEA, który taki króciec posiada. Wykręcasz ze ściany pod zlewem kranik do wężyka zimnej wody do baterii, w jego miejsce wkręcasz taki podwójny - do wężyka i węża zasilającego zmywarkę. I to wszystko. Można podłączać i myć.

 

Jeśli to faktycznie jest takie proste, mam nadzieję że właściciel nie będzie robił problemu. Dziękuję, odezwę się jak stanę w miejscu.

[animuss]

Jeśli to faktycznie jest takie proste, mam nadzieję że właściciel nie będzie robił problemu. Dziękuję, odezwę się jak stanę w miejscu.

Wlasciciel powinien się cieszyć, że podrasowałeś mu mieszkanie.

Jeszcze jest taki.

 

Edytowane 4 Stycznia 2024 przez animuss

[Taj]

Wlasciciel powinien się cieszyć, że podrasowałeś mu mieszkanie.

Jeszcze jest taki.

 

 

Super wizualizacja, dzięki

[Janek.Cyprowy]

Ja od zawsze myję naczynia ręcznie, w zlewie. I staram się to robić maksymalnie ekonomicznie.

Zawsze dbam, żeby żadne resztki jedzenia albo obierki nie zapychały rur w kuchni - leci do śmietnika wszystko od razu, mam też sitka na odpływach. Ciepłą wodę do mycia naczyń biorę z gotowania ziemniaków, ryżu, makaronu etc. - byle nie była zbyt tłusta, ma dać temperaturę. Zlew zatykam, przy odcedzaniu wlewam wodę do zlewu, po posiłku akurat trochę ostygnie. Wlewam płyn, w razie potrzeby trochę zimnej wody i szoruję gąbką.

Naczynia umyte odkładam do drugiego zlewu obok i płuczę zimną wodą. Na kranie mam nakładkę (perlator się to nazywa?), rozbija strumień i lepiej płucze przy niskim ciśnieniu.

Trochę czasu to zajmuje, ale krócej niż podstawowy cykl w zmywarce. I mniej wody dodatkowo pobieram - czysta oszczędność.

 

A to gadanie o 80 l zużywanych na mycie ręczne to bzdura!

[Mareks77]

Dziękuję za sensowną poradę. Niestety wynajmuje mieszkanie i właściciel nie chce robić odpływu dla zmywarki dlatego szukam innych rozwiązań, które choć trochę przyspieszą-ułatwią mycie naczyń, jak coś takiego w linku poniżej:

 

https://allegro.pl/oferta/automatyczna-myjka-do-szklanek-piwa-kubkow-kufli-butelek-barowa-13090127870

 

Nie musi robić dodatkowego odpływu ryć ścian podłączać rur itp.

Tą sprawę załatwiasz odpowiednim syfonem który instalujesz pod zlewem bądż zwykłym trójnikiem dołaczonym do obecnego podejścia..

 

Można wymienić sam zlewozmywak który zapewni ciśnieniowe płukanie szklanek.

 

Dopływ wody do zmywarki załatwiasz trójnikiem i zaworem.

 

Wszystko wymaga jakiejś ingerencji i to nie jest sprawa do przeskoczenia tylko norma a zważając na czasokres wynajmu mieszkania to sprawą do rozważenia jest czy nam to się opłaca czy nie, ewentualnie zabrać ze sobą montując poprzednie po zakończeniu najmu.

Edytowane 16 Lipca 2024 przez Mareks77

[sito]

Ja od zawsze myję naczynia ręcznie, w zlewie. I staram się to robić maksymalnie ekonomicznie.

Zawsze dbam, żeby żadne resztki jedzenia albo obierki nie zapychały rur w kuchni - leci do śmietnika wszystko od razu, mam też sitka na odpływach. Ciepłą wodę do mycia naczyń biorę z gotowania ziemniaków, ryżu, makaronu etc. - byle nie była zbyt tłusta, ma dać temperaturę. Zlew zatykam, przy odcedzaniu wlewam wodę do zlewu, po posiłku akurat trochę ostygnie. Wlewam płyn, w razie potrzeby trochę zimnej wody i szoruję gąbką.

Naczynia umyte odkładam do drugiego zlewu obok i płuczę zimną wodą. Na kranie mam nakładkę (perlator się to nazywa?), rozbija strumień i lepiej płucze przy niskim ciśnieniu.

Trochę czasu to zajmuje, ale krócej niż podstawowy cykl w zmywarce. I mniej wody dodatkowo pobieram - czysta oszczędność.

 

A to gadanie o 80 l zużywanych na mycie ręczne to bzdura!

 

Moi teściowe też przez 50 lat myli w zlewie... Jak robili ostatni remont kuchni ( 11 lat temu jak przechodzili na emeryturę ) dali się namówić na małą ( 45cm ) zmywarkę i teraz nie wyobrażają sobie funkcjonowania bez niej. A też niby myli naczynia w kilku litrach wody wcześniej. Zużywają sporo mniej wody i prądu. W tym roku zmywarka po 11 latach wyzionęła ducha i nową kupili bez mrugnięcia. W jakąkolwiek imprezę, urodziny, święta zmywarka leci na bieżąco i jak wieczorem jedziemy do domu to mają wszystko umyte po 8 osobach a przed posiadaniem tego urządzenia myli do nocy gary. Pranie ciuchów też można zrobić po kąpieli w wannie w ciepłej wodzie ale raczej mało kto tak robi