Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Blogi

Nasze blogi społeczności

  1. bączek1719503836
    Latest Entry

    Witam,

     

     


    Dziękuję Justynko za radę, dzięki niej na pewno będziemy bardziej przekonani. To wszystko wydaje się takie skomplikowane, trudne a zarazem przerażające. O kredyt też starac się musimy, ale czytając Wasze komentarze i rady, człowiek nabiera wiary w siebie i odwagi,

     


    Dzieki Wam ,

     


    Magda:):)

  2. RobSto
    Latest Entry

    Znów jestem.

     


    Wakacje dobiegają końca.

     


    Te pierwsze półrocze obfite jest w postępy z podórkiem.

     


    Jest ogrodzenie, polbruk i przez wakacje posieliśmy trawę.

     


    Jak się okazało - trawa stała sie oczkiem w głowie małżonki

     


    Mamy też wreszcie na czym posiedzieć.

     


    Jestem już spokojniejszy,

     


    realizację prac przydomowych określam na 90%.

     


    Pozostały drobnostki.

     


    Satysfakcja z robtót przeolbrzymia

     


    - brak ochoty wychodzenia z domu

     

     


    Fotki poniższe przedstawiają nasz wciąż nie doskonały trawnik tuż po koszeniu

     


    i zakupione i pomalowane ławy na tarasie.

     

     


    http://images47.fotosik.pl/4/166f5490c279db3a.jpg

     


    http://images23.fotosik.pl/267/5037d30ea3504156.jpg

     


    http://images44.fotosik.pl/3/3116457de79d4ebb.jpg

     


    http://images37.fotosik.pl/3/6c6f866e0739a68e.jpg

     


    http://images23.fotosik.pl/267/c9ef12011495d222.jpg

     

     


    Już widzę FINISZ

  3. A jednak coś sie wydarzyło, ociepliliśmy dom i teraz jest szary. I taki na razie zostanie bo forsy brak, widoków na nią też więc ogłaszam przerwę technologiczną Co do koloru tynku to nie wiem, błąkam sie między oliwka a oranżem.
  4. Klamka zapadła.

     


    Kredyt przyznany.

     


    Akt notarialny już gotowy.

     


    Pieniądze przelane.

     

     


    Teraz tylko ta drobnostka, czyli budowa :)

    • 1
      wpis
    • 0
      komentarzy
    • 52
      odsłon

    Ostatnie wpisy

    jwbrzezinski
    Latest Entry

    Czas zacząć dziennik.... ale od początku.

     


    Działka kupiona po jeszcze w miarę normalnych cenach (jak na Warszawę).

     


    Z projektem trochę się wahaliśmy co wybrać, ale w końcu padło na Agnieszkę z MG Projekt w wersji B.

     

     

     


    Na decyzję o warunkach zabudowy odczekaliśmy 3 m-ce, zakup i adaptacja projektu to kolejny miesiąc no i w końcu pozwolenie na budowę odebrane po 2 miesiącach - razem pół roku!!! Szok, jak ta nasza administracja sprawna jest!!! Ledwo się człowiek obejrzy i już wszystko gotowe

    • 1
      wpis
    • 0
      komentarzy
    • 39
      odsłon

    Ostatnie wpisy

    Witam serdecznie Szanowne Grono Forumowiczów.

     

     


    Większość z Państwa znam z Waszych dzienników budów, nad których lekturą spędziłem wiele godzin przed komputerem. Nastrojony pozytywnie, zaznajomiony teoretycznie z urokami i niespodziankami związanymi z budową własnych paru ścian postanowiłem:

     

     


    ROZPOCZĄĆ SWÓJ WŁASNY DZIENNIK BUDOWY!

     

     


    Do budowy przymierzam się od mniej więcej roku, gdyż działka kupiona i ogrodzona z obu stron zarasta chwastem i czeka na pierwsze wbicie łopaty.

     

     


    Może od początku....

     

     


    Pewnego pięknego dnia (dokładnie 01.06.2005r) dowiedziałem się przypadkiem o ofercie sprzedaży działki rekreacyjnej (czyt. szczerego pola) o powierzchni 7200m2 i szerokości frontowej 30m w pięknej miejscowości oddalonej 3 km od miasta, w którym obecnie mieszkam. Okolica piękna, z przodu las, z tyłu pola, w odległości ok 0,5km w linii prostej usytuowany jest ośrodek rekreacyjno wypoczynkowy z kąpieliskiem i wielkim stawem rybnym. Ogólnie sielanka. Z prawej strony sąsiad w okazałym domu, zamieszkujący to miejsce od paru ładnych lat, z lewej działka znajomego Pana, jak do tej pory bardzo sympatycznego (mam nadzieje, że nie ulegnie to zmianie). Działkę oczywiście kupiłem za bardzo rozsądne pieniążki i tak sobie stała pozostawiona sama sobie.

     

     


    Okolica z lotu ptaka prezentuje się tak:

     

     


    http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img112.imageshack.us/img112/2559/radzanow1dm8.jpg

     


    oraz tak:

     

     


    http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img529.imageshack.us/img529/5831/radzanow2lw2.jpg

     


    W 2007r znajomy sąsiad z lewej postanowł zbudować na swojej posiadłości dom typu bliżniak dla swoich dorosłych już dzieci. Tym oto sposobem otrzymałem darmowe ogrodzenie od jego strony wykonane z pięknych przęseł betonowych :) Do ogrodzenia pozostał mi już tylko przód i tył mojej działki.

     

     


    Czas sobie spokojnie mijał, aż w 2008r w granicy działki pojawiła się kanalizacja, a ja spokojnie zacząłem przeglądać gotowe projekty domów i wirtualnie dopasowywać je do swoich niewygórowanych potrzeb, aż trafiłem na stronę pracowni "Krajobrazy" i projekt z ich oferty o nazwie "KR_VIVA". To był strzał w 10. Znalazłem dom, który w 100% odpowiada moim wymaganiom. Decyzja została podjęta - BUDUJEMY VIVE !!

     

     


    Link do projektu: http://www.krajobrazy.com.pl/projekty_domow/viva/" rel="external nofollow">http://www.krajobrazy.com.pl/projekty_domow/viva/

     


    Kosztorys: http://www.krajobrazy.com.pl/kosztorysy/viva.doc" rel="external nofollow">http://www.krajobrazy.com.pl/kosztorysy/viva.doc

     

     


    Może ktoś bardziej zorientowany w aktualnych cenach materiałów mógłby rzucić okiem na w/w kosztorys i podać swoje sugestie?

     

     


    Bardzo proszę o komentarze dotyczące tego projektu.

     


    Poszukuję też osób, które budują ten sam dom.

     

     


    Będę bardzo wdzięczny za wszelkie opinie.

  5. 09.08.2008r.

     

     


    Pan Czarek się nie odezwał, ja gapa niestety nie mam do niego numeru – nic to zadzwonię do Zakładu Melioracji w poniedziałek i dowiem się jak się sprawy mają.

     

     


    Dziś pojechałem do znajomego z Majdanu, zna jakiś fachowców co domy solidne stawiają – popytamy.

     


    Pojechaliśmy do jednych fachmanów – powoli kończą stawiać budynek. Powiem szczerze, że czyściutko na budowie, wszystko równiutko, dokładnie… nie było się do czego przyczepić. Dwóch 50-cio latków wyciągnęli blisko 200m2 budynku od fundamentów po więźbę w kilka miechów (jeśli trzeba będzie szybciej, to dotrudnią pomoc)…

     


    Niestety nie powiedzieli ile będzie kosztował mnie stan surowy zamówiony u nich… mam się zorientować ile chcę dać :) - nic to, jeszcze tutaj wrócimy…

     

     


    11.08.2008r.

     

     


    Dopiero koło 11:00 ktoś wyłączył faks w Zakładzie Melioracji i w końcu udało mi się złapać Pana Czarka. Tłumaczył się, że nie było jak tego wcześniej zbadać, zmierzyć (stara śpiewka), ale na pytanie jak to będzie zrobione, odpowiedział w bardzo niepokojący sposób, coś drugi z pierwszym połączymy przed domem ...

     


    Chciałem się jak najszybciej z nim spotkać, aby ustalić co dokładnie będzie na projekcie?…

     

     


    …okazało się, że spadki w sączkach są od przodu do tyłu działki, więc trzeba je łączyć z przodu. To co mi zaproponował to połączenie sączka środkowego z trzecim, który idzie po prawej stronie działki, a tym samym ‘zagrodziłby’ mi drogę do budynku… jeśli tak bym to zrobił, wszelkie kwity przyłączy wody, gazu, może i prądu musiałbym uzgadniać z nimi, a może i jakiś projekt pokazywać, dlatego niezwłocznie chciałem się z nim zobaczyć i wybić mu to z głowy…

     

     


    Ustaliliśmy spotkanie na wieczór ok. 19:00 na działce. Przyjechał 40 minut spóźniony, ale przynajmniej miał już opracowaną drugą koncepcję rozwiązania, która bardziej przypadła mi do gustu. Na środę rano mam mieć projekt do odbioru.

     

     


    Jak to pokazuje życie, wszystkiego trzeba dopilnować samemu. Jeśli się ślepo ufa każdemu, to później same z tego problemy. Wszyscy się nauczyli odstawiać fuszerkę, aby kasę potrafią brać.

     

     


    Z pozytywnych wieści – przy przebudowie sączków, trzeba wezwać kogoś z odpowiednimi uprawnieniami do podbicia pieczęci, że wszystko zostało wykonane cacy. Pan Czarek zobowiązał się zatwierdzić mi tą przebudowę – tyle rekompensaty z jego strony.

     

     


    13.08.2008r.

     

     


    Godzina 7:40 jestem w Otwocku w Zakładzie Melioracji. Mimo, że godzina otwarcia to 7:30, usłyszałem od kogoś, że otwierają od 8:00 (no nic to – czekamy).

     


    O 8:00 przyszła Pani, powiedziałem że ja od Pana Czarka. Dostałem Operat Wodnoprawny (3 egzemplarze – 2 idą do Starostwa, 1 dla mnie), wniosek o wydanie Pozwolenia Wodnoprawnego (2szt – 1 do Starostwa, 1 dla mnie) oraz opis nietechniczny planowanej przebudowy (3szt).

     


    Zapłaciłem za to 1200,00 pln.

     

     


    Po odebraniu kompletu dokumentów podjechałem pod wskazane miejsce do :

     


    Wydziału Rolnictwa, Leśnictwa i Ochrony Środowiska

     


    ul. Andriolliego 80

     


    05-400 Otwock

     


    Tel: (22) 719 48 19; (22) 719 48 20

     

     


    Okazało się, że to rzut beretem, że zaraz za skrzyżowaniem, czyli jakieś 300m od Zakładu Melioracji. Podjechałem tam, ale jedyny szyld jaki widziałem od ulicy to Weterynaria. Okazało się, że to było dokładnie to miejsce.

     


    Wchodzę do Starostwa i pytam, czy o Pozwolenie Wodnoprawne – to dobrze trafiłem?

     

     


    Słyszę: Jeśli po odbiór to tak, a jeśli złożyć wniosek to nie (co za kraj).

     

     


    Okazuje się, że aby złożyć wniosek muszę pojechać na ul. Górną 13 do Kancelarii (jakieś 4 km).

     


    Na następny dzień ten wniosek i projekt trafią do Pani, z którą właśnie rozmawiałem.

     


    No nic to – pojechałem na ul.Górną. Na szczęście kolejki nie było, zostawiłem wniosek i teraz mają do 30 dni na wydanie odpowiedniego pozwolenia (Pani mówiła, że wyrabia się w 2 tygodnie). – a więc czekamy – wydanie pozwolenie kosztuje 217,00 pln opłaty skarbowej (jak sobie podsumuję ile mnie kosztują te rurki w ziemi, to sobie myślę, że powinny być ze złota).

     

     


    Korzystając z chwili pojechałem do Gm. Wiązowna po wniosek o pozwolenie na wybudowanie zjazdu do drogi gminnej i o wydanie numeru porządkowego.

     


    Do wniosku o wydanie zgody na budowę zjazdu potrzebuję:

     


    - kopię dokumentu potwierdzającego tytuł prawny do nieruchomości

     


    - Mapę w skali …………… z oznaczeniem granic działki, jej planowanego zagospodarowania

     


    - Lokalizację zjazdu wg pikietażu na drodze

     


    Niestety nie miałem ostatniego kwitka, ale na szczęście mogę to wysłać pocztą, bo zapytałem w Kancelarii (mam przynajmniej wzór wniosku).

     

     


    W między czasie szukam architekta.

     


    Okazuje się, że architekt, który opracował mi koncepcję, był najbardziej rozsądny. To co ludzie wymyślają, jakich to kwitów nie potrzebują, decyzji, pozwoleń, zezwoleń, oświadczeń, badań, zestawień, ocen, ekspertyz i innych takich dziwnych papierków, aby dokończyć projekt, to w pale się nie mieści… Jedyne co robię, to dyskutuję warunki.

     


    Dostałem też jedną wycenę, to mało mnie nie zmiotło z krzesła, ale to chyba był błąd w druku, za dużo zer chyba…

     

     


    Jeśli ktoś zna kompetentnego Architekta, to będę wdzięczny za kontakt.

  6. Witam!

    W pokojach, wszystkich, zrobiliśmy okna dachowe. Pokój nad garażem będzie odskocznią moich panów - siłownia, z czasem bilard itp.

    Jeśli chodzi o zobaczenie domu to zapraszam napisz tylko kiedy to się umówimy, Pułtusk pewnie wiesz gdzie jest - trasa Mazury - Warszawa.

  7. jabko
    Latest Entry

    SCHODY:

     

     


    Konstrukcja stalowa czyli zespawane ze sobą dwa profile stalowe 50x30x3m

     


    Od czoła każda "belka" wygląda wiec tak [][]

     


    Wymiary zaprojektowane w programie 3D. Według tego spawałem konstrukcje i zamawiałem u stolarza stopnie.

     


    Konstrukcje najlepiej widać tu:

     


    http://images23.fotosik.pl/265/f2cb692bc876a374.jpg


    A tu jeszcze w trakcie mocowania stopni.

     


    Stal pomalowana na czerwono antykorozyjnie

     


    http://images46.fotosik.pl/2/5ece64b5cb0a880c.jpg

     


    Spawarka własna. Elektrody 30zł

     


    Stal około 250zł

     


    Farba 20zł

     

     


    Na "belkach" nośnych spawane kawałki płaskownika gr6mm (pozostałosci po bramie) Widać je pod stopniami na fotce pierwszej.

     

     

     


    STOPNIE:

     


    Zamówione wg przekazanych wymiarów

     


    Stolarz znajomy rodziny. Drewno jego własne składowane około 10 lat na jego własny parkiet (którego już miał nie będzie ) BUK

     


    Koszt stopni to około 660zł

     

     


    Podpórki - te małe kolumienki pod stopniami (dzięki nim stopień następny stoi na poprzednim) wykonane z trzonków bukowych (np: do łopaty) do kupienia w sklepach ogrodniczych. Wykonanie na tokarni tatusia gratis. Koszt zateriału góra 100zł

     

     

     


    WYKONANIE:

     


    Frezowane otwory fi25 na głębokośc 12mm w każdym stoniu od dołu z przodu 2szt i od góry z tyłu 2szt.

     


    Stopień stawiany na kolumienkach (kolumienka wkręcana na wkręt i klejona klejem wcześniej do stopnia).

     


    http://images35.fotosik.pl/2/601cb7132b9b487c.jpg


    Tył stopnia leży na płaskownikach a od góry jest do nich przykręcony wkrętem (wkręt jest w wyfrezowanym otworze w który później idzie następna kolumienka zakrywająca mocowanie.

     


    I tak do samej góry.

     

     


    BARIERKA:

     


    Tralki i króle kupione przez internet. Tralki mocowane w stopniach w wyfrezowanych otworach, od góry w barierce tak samo.

     


    Koszt około 600zł

     

     


    Na koniec belki nośne stalowe obudowane drewnem (koszt nieznany bo listwy wykonane razem z opaskami na drzwi) Ale mniej więcej 50zł

     


    Tu widać obudowaną prawą belkę a lewą jeszcze golutką (taka zresztą jest do dziś bo nie mam weny żeby to skończyć)

     


    http://images37.fotosik.pl/2/270ff19713762cc9.jpg


    http://images35.fotosik.pl/2/c6c56ffed7c5b974.jpg

     


    Do tego bejca i lakier (około 100zł)

     

     


    Efektu końcowego jeszcze nie widać (do dziś schody są nieskończone w kilku detalach) Fotki mam tylko z etapu wykonywania (wcześniejszych w dzienniku też)

     


    Koszt jak widać nie doszedł nawet do 2 tyś.zł (już teraz dokładnie nie pamiętam ile co kosztowało)

  8. Kurka wodna

     


    nie pisalem przez około 9 miesiecy hmm dużo było zajęć i jakoś brak nastroju do siedzenia na forum. I teraz pewnie tak bedzie bo ważniejsze jest żeby korzystac z domu niż o nim pisać

     


    sorki nie wyświetlają sie wszytkie zdjęcia, ktoś pytał o schody. Cos sie stało z albumem na stronie superfoto i cóż brak

     


    jak bede miał chwile to cos wkleje a a na razie jeszcze cały czas pracujemy nad kończeniem domu pomimo że już mieszkamy od poażdziernika

     


    Teraz będziemy robić podjazd i taras i cieszyć sie z kazdego elementu osobno

     


    pozdrawiam

     


    Veech

  9. Na następny etap nasz domek czekał aż do lipca. Wreszcie zdecydowaliśmy jakie okna wstawimy. Trochę do myślenia dały nam okna wykuszowe. Koniecznie chcieliśmy mieć rolety zabudowane. W tych oknach mogliśmy wstawić je tylko w części przedniej, boki wykuszy nie mają rolet i nie są otwierane, bo bardzo by się zmniejszyły.

    http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/p/6/6/3/35974822_d.jpg" rel="external nofollow">http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/p/6/6/3/35974822_d.jpg

    http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/p/2/7/2/35975113_d.jpg" rel="external nofollow">http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/p/2/7/2/35975113_d.jpg

    http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/p/2/1/3/35975115_d.jpg" rel="external nofollow">http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/p/2/1/3/35975115_d.jpg

    salon

    http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/p/7/1/9/35975118_d.jpg" rel="external nofollow">http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/p/7/1/9/35975118_d.jpg

    sypialnia

    http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/p/1/0/6/35975121_d.jpg" rel="external nofollow">http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/p/1/0/6/35975121_d.jpg

    kuchnia

    http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/p/1/4/7/35975123_d.jpg" rel="external nofollow">http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/p/1/4/7/35975123_d.jpg

  10. Życie lubi płatać różne figle.

     

     


    31.07.2008r urodziło mi się dwóch synów

     

     


    Oto Kubuś i Adaś :)

     

     


    http://www.zbychdom.republika.pl/Dzieci/Dzieci.JPG

     


    Nowo zbudowany, drugi dom, okazał się dla nas za mały

     


    Jedyne pocieszenie - moja praca nie poszła na marne, bo w wyniku różnych ruchów, domek przejęli moi rodzice :)

     

     


    My na razie mieszkamy w pierwszym domu - bliźniaku (już się przyzwyczailiśmy ).

     


    Może za parę lat zbuduję jeszcze ten trzeci wymarzony dom...

     


  11. Czas leci, a my w swoich Zawilcach mieszkamy już... 10 miesięcy . W tym czasie zdążył przyjść na świat nasz synek Piotruś, w tej chwili trzymiesięczny.

     

     


    Ciągle jeszcze mieszkamy tylko na dole, bo góra wciąż czeka na wykończenie. Prace powoli się posuwają do przodu (choć może raczej powinnam napisać: zrywami - 2 tyg. wytężonej pracy, a potem dłuuuugo nic).

     


    Krzysiek położył już gładzie na górze, pokój córki jest już wykończony, korytarz i łazienka również. Drugi pokój na górze - nasza sypialnia in spe też już jest do zamieszkania. Pozostałe pokoje czekają na lepsze czasy. Póki one nie nastąpią, Piotruś będzie mieszkał z nami w sypialni.

     


    Czekamy tylko na schody. Powoli rozglądamy się za fachowcem i za typem schodów, który by pasował do naszego domu. Jakoś nie możemy się zdecydować.

     


    A schody muszą mieć dodatkowo brameczki - na górze i na dole, ciekawe ile nas to wszystko wyniesie...

     

     


    Z racji pory roku Krzysiek wykonywał też prace zewnętrzne:

     


    Przede wszystkim zrobił Patrycji domek do zabawy:

     

     

     


    http://lh6.ggpht.com/tyniam/SFY0hftGqWI/AAAAAAAAG1U/OhL1L2wPMa8/IMG_1521.CR2.jpg?imgmax=576

     


    Oraz balustradę na balkonie i dwie pergole na tarasie

     


    http://lh4.ggpht.com/tyniam/SFY0ksOLr5I/AAAAAAAAG1c/z7w6X_O_a58/IMG_1522.CR2.jpg?imgmax=576

     


    A co zostało do zrobienia?

     


    Mnóstwo rzeczy:

     


    schody

     


    podjazd

     


    podbitka

     


    taras

     


    parapety zewnętrzne

     

     


    To tylko taka lista "z grubsza". Oprócz tego oczywiście tysiąc drobniejszych spraw.

  12. A oto koncepcja skonfrontowana z architektem.

    http://lh5.ggpht.com/matuszak.krzysztof/SJ7UFqB0NDI/AAAAAAAAABk/S5lx3iWCNNo/s800/001.jpg" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/matuszak.krzysztof/SJ7UFqB0NDI/AAAAAAAAABk/S5lx3iWCNNo/s800/001.jpg

    widok od południowego zachodu

     

    Z małą różnicą, że okna które widać pod linią dachu będą osadzone wyżej i połączone z połaciowymi. Mniej więcej tak:

    http://lh3.ggpht.com/matuszak.krzysztof/SJ7gMo0em7I/AAAAAAAAAD0/l0IdH0W8KEM/s800/FPP17.jpg" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/matuszak.krzysztof/SJ7gMo0em7I/AAAAAAAAAD0/l0IdH0W8KEM/s800/FPP17.jpg

    z tą różnicą, że nie będą to okna podwójne.

     

    Pozostałe widoki:

     

    widok od południa

    http://lh5.ggpht.com/matuszak.krzysztof/SJ7ULr-gn4I/AAAAAAAAAB4/eKfKYY2t4HQ/s800/003.jpg" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/matuszak.krzysztof/SJ7ULr-gn4I/AAAAAAAAAB4/eKfKYY2t4HQ/s800/003.jpg

     

    widok od północnego zachodu

    http://lh6.ggpht.com/matuszak.krzysztof/SJ7UNxGwrTI/AAAAAAAAACA/Yxt08xPu8-E/s800/004.jpg" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/matuszak.krzysztof/SJ7UNxGwrTI/AAAAAAAAACA/Yxt08xPu8-E/s800/004.jpg

     

    widok z drogi od wschodu

    http://lh3.ggpht.com/matuszak.krzysztof/SJ7UTGskMvI/AAAAAAAAACQ/Dia8TlhJyg4/s800/007.jpg" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/matuszak.krzysztof/SJ7UTGskMvI/AAAAAAAAACQ/Dia8TlhJyg4/s800/007.jpg

     

    cała działka

    http://lh6.ggpht.com/matuszak.krzysztof/SJ7UXovRpyI/AAAAAAAAACg/N298oBVpoFs/s800/009.jpg" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/matuszak.krzysztof/SJ7UXovRpyI/AAAAAAAAACg/N298oBVpoFs/s800/009.jpg

     

    no i jeszcze jedno od południa

    http://lh5.ggpht.com/matuszak.krzysztof/SJ7UeGV-aiI/AAAAAAAAACw/fY1Tn2_wgd4/s800/006.jpg" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/matuszak.krzysztof/SJ7UeGV-aiI/AAAAAAAAACw/fY1Tn2_wgd4/s800/006.jpg

     

     

     

     

    http://forum.muratordom.pl/post2504408.htm#2504408" rel="external nofollow">KOMENTARZE

  13. marta1210
    Latest Entry

    pora na kolejną reaktywacje

     

    neistety wk)(*&*&&^^%%$ nas zarowno architekci, wykonawca jak i spece od wykonczeniowki

     

    niestety wykonawca ma spoznienie i robota nadal mu idzie jak krew z nosa

     

    architekci mieli deadline do konca czerwca a nadal nei mozemy sie doprosic pewnych rysunkow

     

    wykonawcy meili wejsc na poczatku sierpnia , awejda na poczatku wrzesnia

     

    jestesmy wsciekli, bo do konca wrzesnia musimy sie wyprowadzic z mieszkania.....

     

    no coz, pod koniec budowy, jak juz bedzie wszystko zakonczone zdecydowanie NIE POLECE wielu wielu wykonawcow !!

  14. Przekonuję się, że im wyższa specjalizacja fachowców tym lepiej się z nimi załatwia. Niestety kasa też większa.

    Ok. Dekarze działają, na razie robią jedną stronę "na gotowo", mają już pokryte folią, ołacone, deski czołowe przybite, haki rynnowe zamocowane i robą kosze przy daszku.

    Mam cichą nadzieję, że do końca przyszłego tygodnia skończą.

    Zobaczymy!?

  15. Stan na dziś:

     

     


    1. Ekipa ma wejść 19 sierpnia.

     


    2. Okna i drzwi wejściowe zamówione. Okien 27, dzwi 3 pary, sosna w kolorze ciemny orzech. Postawiliśmy na markę Gebauer. Kupujemy okna o podwyższonej izolacyjności cieplnej. Szyba 0,6 Na razie ściany mamy zimniejsze Zamówienie złożyliśmy w firmie Wadex i po stronie firmy jest wszystko ok. Rozmawiałem wcześniej z trzema klientami. Byli znacząco tańsi od oficjalnego przedstawiciela z Modlińskiej. Sporo zmienialiśmy i pomógł nam też nasz Architekt. Zaliczka poszła, okna za 10 miesięcy.

     


    3. Hydraulik umówiony po 110 zł od punktu. Punktów ok. 50. Wchodzi na początku października.

     


    4. Dekarz wchodzi też w październiku. Trzyma dla nas termin.

     


    5. Podjęliśmy decyzję o zainwestowaniu w termomodernizację. Nasze plany, poza oknami, to: ocieplenie domu, wentylacja mechaniczna z rekuperatorem, układ solarny na dachu. Solary pewnie z firmy Hewalex - polskie, rurowe, niedrogie. Do wentylacji pewnie rurowy wymiennik.

     

     


    Wygląda na to, że zaraz się zacznie

  16. Hey hay hello!!!

     

     


    Kolejne zdjęcia ... teraz już mam dowód naoczny ... mój mąż złapał za aparat i uwiecznił jak ... wbijam gwoździa ... hmmm zawsze to coś

     


    http://images31.fotosik.pl/345/fc84a486f8dca492.jpg

     


    wszystko musi być dokładnie wymierzone ...

     


    http://images29.fotosik.pl/261/8ee3f3959f235a58.jpg

     


    troche nam to idzie powoli ... ale cóż ... tak to jest jak się pracuje i na działkę przychodzi po godzinie 16 ... no i ekipa też duża nie jest - 3 osobowa, razem ze mną 4 hehe ... tyle, że ja częściej jestem tam za fotografa, dostawce picia/jedzenia albo jako pomocnik /czyt. wynieś, przynieś, przybij gwoździa ... bo zamiatać jeszcze nie ma co /

     


    http://images23.fotosik.pl/261/417780352669fae3.jpg



×
×
  • Dodaj nową pozycję...