Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

aniamar

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2 334
  • Rejestracja

Wpisy blogów dodane przez aniamar

  1. aniamar
    17.07.09
     
    Ściąganie szalunków, czyszczenie, oliwienie i załadunek na samochód do oddania. Temp. nie spada, dalej żar z nieba. Mój mężuś pomógł budowlańcom z tymi akrami, ale przepłacił to potłuczonymi i pokaleczonymi palcami.
     
    Najgorszy był załadunek na samochód,
     
     
    http://emoty.blox.pl/resource/tnpe.gif" rel="external nofollow">http://emoty.blox.pl/resource/tnpe.gif,bo trzeba je było podnosić do góry a to nieforemne do trzymania w dodatku tłuste od oleju, gorące od słońca i ciężkie. Po kilku sztukach ręce odmawiały posłuszeństwa a tu ogromna sterta była do zabrania ponad 300 szt. Dokładnie 303 sztuki. Następnie trzeba było je zawieść do wypożyczalni własnym transportem i samemu wyładować. Tylko nie można było tego zrzucić z samochodu tylko poukładać w rządku na placu.
     
    Mój bohater padł jak kłoda ze zmęczenia a ja opatrywałam jego pokaleczone palce i dłonie.
     
     
    http://emoty.blox.pl/resource/nosze.gif" rel="external nofollow">http://emoty.blox.pl/resource/nosze.gif
  2. aniamar
    Chłopcy przez 2 dni walczyli z układaniem tych szalunków, ale udało się i można było zamówić beczkę z betonem.
     
     
    Niestety zdjęć nie ma, bo mężuś znowu nie zrobił, więc powtórka z rozrywki, tak jak wcześniej opisywałam wygląda to tak:
     
    ogromna beczka zajeżdżająca na naszą posesję. Następnie słychać jednostajny technologiczny wydźwięk, który zmusza długie ramię do wyprostowania się i skierowania swojego wylotu na przygotowane dziury. Następnie dochodzi do mechanicznych rytmów i z ogromną siłą wypluwany zostaje środek z beczki. Trzeba mieć dużo siły, aby utrzymać to wijące się jak wąż ramię. Na szczęście na budowie same silne i dobrze zbudowane chłopy, dla których trzymanie takiego ramienia nie sprawia żadnego problemu. W ich rękach wygląda to tak jak przesuwanie kursora po ekranie komputera.
  3. aniamar
    Od samego patrzenia mam dość a co dopiero to układać w takim żarze.
     
    Chłopcy starają się jak mogą, ale w takim gorącu robota nie idzie, w dodatku od tego słońca te tłuste czarne akra się rozgrzewają i parzą w palce. Niemoc robotników, pomimo chęci nie są wstanie dalej pracować, bo języki mają do ziemi ze zmęczenia.
     
    http://foto0.m.onet.pl/_m/f166262b14272dcd01d5826a1dd2d5e4,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/f166262b14272dcd01d5826a1dd2d5e4,12,19,0.jpg
  4. aniamar
    Temp. w cieniu 33 stopnie, parota, duchota ciężko oddychać człowiek myśli tylko o tym, aby schować się przed tym żarem bijącym z nieba. Ma się wrażenie, że topi się świat.
     
    Stanie dłuższe na asfalcie grozi zapaścią a tu trzeba dalej iść z fundamentami.
     
    Do dalszej pracy potrzebne są szalunki zwane akrami. Są to ogromne płyty ważące- jedna po 50 kg-obsmarowane tłustą mazią, czyli przepalonym olejem.
     
     
    http://foto0.m.onet.pl/_m/7f32552a357d2979fae300d672f5eca4,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/7f32552a357d2979fae300d672f5eca4,12,19,0.jpg
  5. aniamar
    W czasie podlewania fundamentów synek bawił się świetnie. Znalazł sobie świetną zjeżdżalnię.
     
     
    http://foto2.m.onet.pl/_m/a3b4d17664a4461c5fbe81bd4d6c9046,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/a3b4d17664a4461c5fbe81bd4d6c9046,12,19,0.jpg
  6. aniamar
    No proszę, jakie ładniutkie schodkowe ławy. To czarne poukładane na nich to akra.
     
     
    http://foto1.m.onet.pl/_m/d8338bf5bdbe14dd40b43695c2ce66ed,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/d8338bf5bdbe14dd40b43695c2ce66ed,12,19,0.jpg
  7. aniamar
    Jak widać muszą dużo pić, więc trzeba jeździć i im drineczki serwować. Tu mężuś polewa z literatki.
     

     
     
    http://foto0.m.onet.pl/_m/20e1782d3dd92db296553dd72361b1f4,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/20e1782d3dd92db296553dd72361b1f4,12,19,0.jpg
  8. aniamar
    Niestety zdjęć z zalewaniem ław nie będzie, bo mój mężuś nie miał czasu uwiecznić tego. Jakbym wiedziała, że tego nie zrobi to bym się tam pojawiła i sama zrobiła zdjęcia a tak nie mam fotek.
     
    To musiał być piękny widok ogromna beczka zajeżdżająca na naszą posesję. Następnie słychać jednostajny technologiczny wydźwięk, który zmusza długie ramię do wyprostowania się i skierowania swojego wylotu na przygotowane dziury. Następnie dochodzi do mechanicznych rytmów i z ogromną siłą wypluwany zostaje środek z beczki. Trzeba mieć dużo siły, aby utrzymać to wijące się jak wąż ramię. Na szczęście na budowie same silne i dobrze zbudowane chłopy, dla których trzymanie takiego ramienia nie sprawia żadnego problemu. W ich rękach wygląda to tak jak przesuwanie kursora po ekranie komputera.
  9. aniamar
    Po co oni to wkładają do środka. Czyżbym miała rację, coraz bardziej przypomina to eksperymentalny labirynt. Może będą się tu odbywać eksperymenty na gryzoniach.
     
     
    http://foto2.m.onet.pl/_m/d0d146b85f5036882687b3913d91fdae,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/d0d146b85f5036882687b3913d91fdae,12,19,0.jpg
  10. aniamar
    14.07.09
     
    konstruktor przyjechał ocenić wykop. Wszystko w porządku można układać zbrojenie.
     
     
    http://foto1.m.onet.pl/_m/10cb678992acbf4f824884f281d457c9,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/10cb678992acbf4f824884f281d457c9,12,19,0.jpg
  11. aniamar
    Mąż dzwoni do mnie i z tekstem:
     
    - no i masz chłopcy zaczynają kręcić
     
    -pięknie jeszcze dobrze nie zaczęli pracować a już kombinują-mówię z wściekłościhttp://emoty.blox.pl/resource/ranting.gif" rel="external nofollow">http://emoty.blox.pl/resource/ranting.gif
     

    - co ty pleciesz stal przyjechała i kręcą zbrojenia
     
     
    http://emoty.blox.pl/resource/takaemotka.gif" rel="external nofollow">http://emoty.blox.pl/resource/takaemotka.gifhttp://emoty.blox.pl/resource/takaemotka.gifhttp://emoty.blox.pl/resource/takaemotka.gifhttp://emoty.blox.pl/resource/takaemotka.gifhttp://emoty.blox.pl/resource/takaemotka.gif
  12. aniamar
    W ten dzień chłopcy odwalili kawał dobrej roboty.
     
     
    http://emoty.blox.pl/resource/clap.gif" rel="external nofollow">http://emoty.blox.pl/resource/clap.gifhttp://emoty.blox.pl/resource/clap.gifhttp://emoty.blox.pl/resource/clap.gif
  13. aniamar
    Piaseczek też przyjechał. Czyżby chłopcy chcieli mi tu piaskownice zrobić i plac zabaw otworzyć.
     
     
    http://foto0.m.onet.pl/_m/af9bb6e560e2e32398e6be38a847e994,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/af9bb6e560e2e32398e6be38a847e994,12,19,0.jpg
  14. aniamar
    http://foto2.m.onet.pl/_m/0237c67ef0f30de2896bb40e0c9dbfa6,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/0237c67ef0f30de2896bb40e0c9dbfa6,12,19,0.jpg
     
     
     

    Ławy na 110, wygląda na to, że blok nam się buduje. Chyba konstruktor nie pomylił dokumentów? Nie, nie pomylił wszystko jest w porządku. Na złe warunki gruntowo wodne musieliśmy przyjąć takie wymiary.
  15. aniamar
    Mąż przywiózł wytyczne i chłopcy mogli już na spokojnie brać się do roboty.
     
     
     
    http://foto3.m.onet.pl/_m/f8641796df057eb55c8115815c8f7297,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/f8641796df057eb55c8115815c8f7297,12,19,0.jpg
×
×
  • Dodaj nową pozycję...