Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Arctica

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    11 314
  • Rejestracja

Wpisy blogów dodane przez Arctica

  1. Arctica
    To może zadam Wam pytanie za sto punktów...
     
     
    Czy długie zasłony pasują do krótkich firan?
     
     
    Pytanie takie zrodziło mi się przez moją kuchnię. Jakoś nie pasują mi do kuchni długie firany, nie wiem dlaczego, ale nie. Z kolei nie lubię krótkich zasłon. Takie zawsze za krótkie mi się wydają . I nie wiem jak ubrać te moje nieszczęsne trzy okna w kuchni
     
    Klops normalnie... a jeszcze dodam, że zasłony będą nie tylko ozdobą, mają zasłaniać ... tzn. będą ciągane wte i wewte
  2. Arctica
    Słoneczko kochane... jak buduję to nie dziurgam... a jak nie buduję... i wiosny doczekać się nie umiem, to zasuwam igiełką ino się kurzy
     
    A o zimowym pejzarzu chyba już Ci pisałam. Jest on z dużo łatwiejszej firmy, mniej kolorów, duże połacia jednego koloru... Igła w dłoń i już za jakieś dwa miesiące popołudniowego łelaksu obraz sie zrobi
  3. Arctica
    Muszem... właściwie, to nie muszem, tylko kcem się pochwalić ostatnią pracą
     
     
    http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images37.fotosik.pl/259/8c130ab8f3107a82med.jpg" rel="external nofollow">http://images37.fotosik.pl/259/8c130ab8f3107a82med.jpg
     

    a tak się prezentyuje na swoim miejscu
     
     
    http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images42.fotosik.pl/176/b9e5f66df881fb51med.jpg" rel="external nofollow">http://images42.fotosik.pl/176/b9e5f66df881fb51med.jpg
     

    jakoś niewyraźne te zdjęcia
  4. Arctica
    Barbarzyńca ... no nie gniewaj się, ale ...
     
    Gałązki, a właściwie konary grubości mojej nogi poprzycinam, i będę obserwować ...
    Małe i parchate bo nie czyszczone i nie pryskane...
    A mam jedną gruszę, no grusz mam więcej, ale o jednej chcę napisać. Właściwie to sam pieniek się ostał, i wypiuściła z niego jedna cienka gałązka. Były na niej takie gruchy jakich jeszcze nie w życiu nie jadłam ... a poza smakiem, duże i zdrowe... będę dbać o ten pieniek jak o skarb jaki ...
     
     

     
    Jak pierwszy raz weszłam do tego sadu poczułam się jak mała dziewczynka u dziadka na wakacjach... i tak mam za każdym razem jak tam wchodzę... pewnie jakaś nie teges jestem, ale mogę cały dzień łazić od drzewa do drzewa i się im przyglądać ... a niby nie romantyczka
  5. Arctica
    Hej, hej!!!!
     
     
    Słonko było, ale wiatr taki zimnawy jakoś... ale przez okno wiosna jak ta lala
     
     
    Jessi... mam, że sad w sensie... ale trzeba go porządnie rozbujać, a i tak marneszanse ... ten mój sad to taki do melancholijnych spacerów raczej niż owocodajny ... będziem działać i obaczym
     
     
    Ale drabinę kupiłam, na początku przyszłego tygodnia robimy najazd z piłą...
  6. Arctica
    Właśnie dlatego niecierpliwie przebieram nóżkami.... bo już czas...
     
     
    Słyszałam, że możliwie najkrócej przed ruszeniem soków, chociaż niektórzy mówią też o jesiennych cięciach , to to wczesnowiosenne bardziej do mnie przemawiają :) ... idę kupić drabinę
     
     
    W tym roku było mnóstwo gruszek... aż dwie grusze poległy przez to , pomimo podpierania ... Jabłek mało...
     
     
    Będziemy reanimować i obserwować... sporo pewnie i tak wyleci, chociaż niektóre drzewa są tak piękne, że zostaną nawet jak nie będą owocowały :)
     
     
    Aaaaa.... naszego sadu mamy.......... 1,5 ha
  7. Arctica
    Drzewa nie były ruszane przynajmniej przez 10 ostatnich lat. Wcześniej dosyć ładnie formowane były korony, ale teraz tzw. wilki są bardzo grube.
     
    Nie jestem pewna, czy drastycznie czyszcząc je teraz nie zaszkodzę i nie umrą. W książce pisali żeby 1/3 korony uciąć ... ja myślę, że na początek wszystko rosnące pionowo w górę, czyli właśnie te mocno przerośnięte wilki.
     
    Większość to jabłonie... a grusze nie wiem, czy w ogóle ruszać , bo też jest ich parę ... czereśnie to właściwie już za stare są, jak dorodne dęby, tyle, że kompletnie przepróchniałe.... będą do wędzarni
  8. Arctica
    Słuchajcie... potrzebny na gwałt sadownik...
     
     
    staaaaaaaaary sad trzeba reanimować , a ja zielona... tzn. coś tam wiem, książkę, taką równolatkę z moim sadem wypożyczyłam, piszą tam o prawdziwych drzewach owocowych... nie takich jak teraz mikrodrzewkach ... ale jak by się ktoś mądry trafił to była bym happy :)
     
     
    ale chyba muszę jakiegoś inszego forum poszukać
     
     
    idę...
  9. Arctica
    A u nas nieeee....
     
     
    Wczoraj może za pięknie nie było, czasami deszczyk pokropił, a dziś od rana piękne słoneczko .... chociaż gorąco nie jest ... ale już niedługo
     
     
    Małgoś... wsio w pariatkie
     
     
    Aniu... przy Tobie to nie trzeba tego cudzysłowu... stara, naprawdę ...
     
    no co Tyyyy.... już odśnieżone, resztę mamusi naturze zostawiam :)
     
     
    Moniu.... co z tą Twoją wiosną
     
     
    Wróżbici co prawda mrozów już nie przewidują, o
     
     
    http://www.twojapogoda.pl/16dni.htm" rel="external nofollow">http://www.twojapogoda.pl/16dni.htm" rel="external nofollow">http://www.twojapogoda.pl/16dni.htm" rel="external nofollow">http://www.twojapogoda.pl/16dni.htm
     
     
    http://pogoda.gazeta.pl/pogoda/0,0.html?lp=10-48_1000010#10-48_1000010" rel="external nofollow">http://pogoda.gazeta.pl/pogoda/0,0.html?lp=10-48_1000010#10-48_1000010" rel="external nofollow">http://pogoda.gazeta.pl/pogoda/0,0.html?lp=10-48_1000010#10-48_1000010" rel="external nofollow">http://pogoda.gazeta.pl/pogoda/0,0.html?lp=10-48_1000010#10-48_1000010
     
     
    ale wiosna to to nie jest
  10. Arctica
    Słoneczko kochane.... właśnie serce mi rani, że mojego przyjaciela będę musiała na trzy miesiące opuścić...
     
    to sunia najbardziej się cieszy jak wracamy po tygodniu budowania... synek to najwyżej cześć rzuci i idzie do siebie, a psica odkleić się ode mnie nie chce
     
    Taka psina na początku potrzebuje dużo miłości, której ja niestety nie będę mogła mu dać
     
    Pozdrawiam cieplutko
  11. Arctica
    Hola, hola... ładnie to się tak wyśmiewać ?????
     
    No dobraaaaa... nie gniewam się. Haftować nie mogłam... igła za ciężka była ...
     
    a od rana walczę z Calkuttą... uprałam i... marker raczył się rozmazać i pół pracy zafarbował .... pół roku dziurgania
     
    Armaty musiałam wytoczyć.... wanisha znaczy się ... chyba będzie dobrze
     
    A tak w ogóle to skąd wiesz ????
  12. Arctica
    Eeee... nie jest tak źle... trochę prawy motylek bolał... igły nie mogłam do góry podnosić ... nadal trochę czuję, ale już dobrze
     
    Bo ja taki wytrawny robotnik jestem, że tylko w jedną stronę umiem łopatą machać . A jak przez okno wyrzucałam, bez chudziaka, styropianu i takich tam, to te okna trochę wysoko ... i mi się prawica nadwyrężyła
  13. Arctica
    Misiu... Ty to mnie znasz... jak własnego chłopa
     
    Zakwasy... noooo są, ale nic by mnie nie powstrzymało, jakby tylko aura sprzyjała ... najwyżej by się musiały rozruszać
     
    My się już chyba pogodziliśmy z faktem, że nikt już nic pod chałupę nam nie przywiezie. Dobrze, że mamy ciapka to jakoś będziemy sobie radzić . A piach na pierwszy ogień właśnie pójdzie...
    Jak zaczniemy, to najpierw kolumny i podciągi, później chyba kanaliza i chudziak ... a dopiero jak trochę obeschnie to strop... pewnie i tak zrzucą przy drodze ....
     
    Aaaaaa.... zapomniałam.... tak naprawdę najpierw to ogrodzenie ... 1,5 kilometra
     
    Również pozdrawiam...Ciebie i Miśka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...