
Chłop mocno zagniewany chodził, bo są przecież ważniejsze wydatki, ale gabaryty i waga (nie mogę udźwignąć , ja, baba od łopaty ) chyba go przekonały . Albo tak prawi, bo już nie chce mi robić przykrości, a na początku jak pokazałam na zdjęciach co kupiłam to twierdził, że mu się nie podoba
Tak swoją drogą, to ciekawe skąd on wie, że ja+komp+sms=wydawana kasa ... przez tego sms-a się domyślił
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 103 wyświetleń