- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 427 wyświetleń
-
Liczba zawartości
35 263 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Wpisy blogów dodane przez Teska
-
14 maj 2005 -
Styczen 2005 - luty 2005
nastała zima.....sniegu po kolana.....i odsniezanie prawie 80 metrów drogi do sasiada..... :) nawet nie pomyslałam ze to takie uciązliwe jest....
Zima minęła na lezeniu na kanapie i ogladaniu stosu ksiazek dotyczących ogrodu...no i co??? dalej nie mam pomysłu...tzn mam...ale potrzebowałabym troszku gotówki....
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 422 wyświetleń
-
11 stycznia 2005
....o kurka...delfin zniknął
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 417 wyświetleń
-
31.grudnia 2004 - 01 stycznia 2005
WSZYSTKIGO NAJLEPSZEGO W NOWYM 2005 ROKU
oby wszystkim spełniło sie to co jest łatwe i to co z pozoru wydaje sie trudne....
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 404 wyświetleń
-
10 grudnia - 29 grudnia 2004 - Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 389 wyświetleń
-
25 grudnia 2004
cos sie pokreciło sie w tych fotkach..... wiec wszystko hurtem pokazę....
"ubrane okna'
pierwsze Swieta,pierwsze dekoracje i pierwsza choinka w nowym domku....
pierwsza wizyta swiateczna u nowej sasiadki
pierwszy swiateczny widok domku wieczorową porą...
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 398 wyświetleń
-
hmm... cos sie znowu pokołowało...
jeszcze raz...
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 361 wyświetleń
-
10 grudnia 2004
"ubrane" okna w kuchni i jadalni....
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 383 wyświetleń
-
10 .grudnia 2004
smutno sie zrobiło...ani Swieta, ani Sylwek....
Wzięłam sie za przygotowania do samotnych z synem Swiąt....
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 407 wyświetleń
-
02 Grudnia 2004
ech...własnie dzis dowiedziałam sie ze moja połowa nie przyjedzie na Swięta do domku......kiepsko bardzo....
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 390 wyświetleń
-
26 pzdziernik - 30 listopad 2004
wyjazd do Poznanskiej Ikei
pojechałysmy baldym switem z nową "wsiowa" sasiadką....udałysmy sie na zakupy...ona chciała kupic jakies lampki a ja..ot tak dla towarzystwa..
w samym sklepie...ot wpadłysmy w wir zakupów nie wiem jak to sie stało ale zakupiłam całkiem pokazną ilosc rzeczy, w tym noze,kieliszki,chromowe przybory do kuchni.. nawet stolik dla syna...sasiadka tez nakupiła mnóstwo rzeczy...w tym mebelki do pokoju córci...zastanawiałysmy sie tylko czy to wszystko zmiesci sie do Fabii?? dopadło nas wariactwo...ale wyjazd był ok..cały dzien minął fajnie..
Żałuję ze w Szczecinie nie ma tego przybytku Ikei
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 438 wyświetleń
-
26 pazdziernika - 30 listopada 2004
własciwie to mało sie działo.....porzadki wokół domku...testowanie bramy a raczej napedu do bramy....i poki co jest ok..
znowu jak to na jesieni...wypadł temat drogi...hmm..sasiedzi bardzo oprni na tym naszym osiedlu,czekają zeby ktoś zrobił a oni łaskawie bedą jezdzić...no cóż..widac topienie sie w błocie to tez jakas odmiana w porównaniu z miejskim asfaltem...
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 352 wyświetleń
-
25 pazdziernika 2004
a to dwie jodły otrzymane od zajomych.....wykopane u nich z ogródka
wiecej nie przewiduje wysokich karzaków....oprócz jednego....ale kosztuje sporo...wiec poczekam do wiosny....tajemniczo napomknę...ze nie ma na nim ani jednej prostej gałezi....jest zielono biały...i co najgorsze...kosztuje teraz 800 zł chciałam potarhowac...a pani- przeciez wszystko juz sprzedane....i co....czekam na wiosenkę...ale kupie...
teraz zabieram sie za lektury dotyczace ogródów i wszystkiego z tym zwiazanego....
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 387 wyświetleń
-
24 pazdziernika 2004
...pojechalismy....i co???? jak to co..nie wytrzymałam i kupiłam 2 krzaczki...miałam tylko zmartwienie czy zmieszcza sie do auta......
Na tym miłym zajeciu...dopadła nas niemiał wiadomosc....jutro moja połowa wyjezdza do pracy....wrrrrr1111
a oto te dwa krzaczki:
choina kanadyjska
i jodła kalifornijska igliwie pachnie cytrusami
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 386 wyświetleń
-
24 pazdziernika 2004
po paru dniach przerwy doszlismy do wniosku ze ziemie bedziemy nawozic na wiosne...wtedy tez zakupimy iglaki i reszte roslinek potrzebnych....ale i tak nie wytrzymałam i pojechalismy pooglądac krzaczki....bez zamiaru kupna ot tak....
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 378 wyświetleń
-
15 pazdziernika 2004
pierwsze imieninki w domku....dziwnie...zeszło się parę osób pare...raczej sie zjechało...cos koło 20 sztuk.....nio i było fajnie....czesc ulokowała sie na podłodze bo niestety dla tylu osób nie przewidziałam spanka
Wszyscy generalnie byli zachwyceni....czesc po prostu sie zdenerwowała....ale cóż...taki i nasz naród jest....na te czesc nie zwracałam uwagi...
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 359 wyświetleń
-
11 pazdziernika 2004
a to udokumentowana praca rodzinki.....a co!
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 356 wyświetleń
-
10 pazdziernika 2004
taaa......trzeba było zabrac sie za ziemię...trawsko...zeby przygotowac sie na przywiezienie czarnoziemu...
potrzebna była glebogryzarka....zapytalismy forumowego znajomego ile kosztuje usługa...zglebogryzienie..wybranie tego co zostało...no i doszlismy do wniosku ze nie stac nas na firmę....
Pomocny okazał sie sasiad...pozyczył nam glebogryzarkę....wiec w 5 dni nie przemeczając sie zbytnio "gryzlismy" te nasze pole...syn nie nadazał z wywozeniem trawy...no i jakos udało nam sie skonczyc....hmm poki co wiem ze nie lubie grzebać sie w ziemi....NIE LUBIE....
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 345 wyświetleń
-
4 pazdiernika 2004
hahaha sorki...ładne te czarne łabedzie cos sie tu pomieszało....
raz jeszce spróbuje...
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 395 wyświetleń
-
04 pazdziernika 2004
pomijając budowlane sprawki......cos pięknego...
Czarny Łabedz
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 422 wyświetleń
-
26 wrzesnia 2004
jest, jest, jest robią zarysik delfinka!!!!!! w/g szbloniku mojego mężusia
oto fotki:
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 382 wyświetleń
-
22 wrzesnia 2004
uffff...przewozimy ziemie z jednaej strony na druga strone działki....musimy wyrównac poziom.....zeby mozna było spokojnie nasypac czarnoziemu.....
Moj syn po 2 godzinach machania łopatą i wozeniem taczki padł i stwierdział ze do fizycznej pracy to on sie nie nadaje....
Moja połowa tez ledwo zipi
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 364 wyświetleń
-
20 wrzesnia 2004
panowie brukarze jeszce pracuja.....przeszkadza im deszcz.....ups no mam nadzieje ze w koncu skonczą.... ale ok..nie narzekam....cierpliwe parze im codziennie kawki i herbatki....a co tam... :) przed zimą skoncza
chcemy jeszcze nawiesc ziemi.....jak zdazymy przed wyjazdem mojej połowy....no tak znowu go nie bedzie ,ale obiecał ze na swieta w nowym domku....wróci
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 392 wyświetleń
-
18 wrzesnia 2004
pare fotek...opaski, sciezki wkoło domku....i robiony podjazd z boku garzau na samochód...
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 393 wyświetleń
-
18 wrzesnia 2004
Panowie brukarze pracują pełną parą... przyjezdzają koło 16 i pracuja do 20...ale robi sie juz ciemno...i jak pada deszcz to przestają robić zeby kostki granitowej nie wymazac betonem.....nie wiem jak długo jeszcze ...ale sa bardzo w porzadku więc niech tam....niech robią aż skonczą....przecierpię...
niedługo bedą układać zarysik delfinka na podjezdzie do garazu.....
Nie bedzie duzo widoczny...nie chciałam zeby tylko on rzucał sie w oczy...
Moja połowa robi szablonik....
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 394 wyświetleń